Opinie użytkownika
Książka dla tych co czytali "Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego" nie wniesie praktycznie nic nowego. Ot kilka mocniejszych dźwięków, ale burzy nie ma. Dla tych co pierwszy raz sięgną po książkę Sumlińskiego będzie to porządna lektura o układach i powiązaniach - nie tylko mafijnych. Ogólnie warto przeczytać.
Tak wysoka ocena wynika z faktu, że takie książki...
Uwaga - wciąga!! Jest to pierwsza książka przez którą doznałem kilku zaskoczeń w komunikacji miejskiej - a to tramwaj z innym numerem, a to przejechana docelowa stacja metra.
Próba napisania opinii o tej książce jest jak próba opinii o życiu. Bo o życiu jest ta książka.
W opinii posłużę się tym, co powiedziała do mnie moja żona jak widziała, że biorę tę pozycję do ręki - "Po jej przeczytaniu, będzie ci czegoś brakować". - Po lekturze zgadzam się z nią w 100%.
Pokaż mimo toWieje nudą od pierwszych stron, słaba narracja przez co udało mi się wytrzymać do ok. 150 strony. Język prosty, nic nie wnoszący - nie wiem czy to wina tłumacza czy samego autora. Poza tym wątków żydowskich jest tyle i są one tak nachalne, że była ona dla mnie totalnie niestrawna. Zaryzykuje stwierdzenie, że gdyby wyciąć z książki wszelakie wątki żydowskie została by z niej...
więcej Pokaż mimo toRewelacyjny język, bez zbędnych słów. Klimat jak z wieczornych opowiadań przy piwku w schronisku po udanym "łojeniu". Czyta się świetnie. Blaski i cienie wspinaczki wysokogórskiej w całej okazałości. Te drugie jakby zawarte ku przestrodze.
Pokaż mimo toNie wiem jak to można polecać do czytania dzieciom. Ten kto to przeczyta dzieciom na dobranoc to na pewno za szybko spokoju mieć nie będzie. Poza tym... rozczarowałem się. Pomysł na książkę fantastyczny z wykonaniem poszło już gorzej. Książka momentami przewidywalna, przesycona. Ogromny plus za język, który sprawił, że czytałem to niemal jak gotowy scenariusz. Książka...
więcej Pokaż mimo to
6 godzin niebywałej przygody. Mimo, że czytałem ją w autobusie to przeniosła mnie ona do schroniska, gdzie dziadek "łojant" z gigantycznym górskim doświadczeniem snuje po zejściu z drogi (ew. szlaku) przy piwku swoje opowieści o działalności górskiej. Kto choć raz spędził noc w takim klimacie, będzie wiedział o co mi chodzi.
Książka to czysta przyjemność obcowania z górami...
Nie pozostanie ona za długo w mojej pamięci, no może poza kilkoma ciekawostkami, które zostały wplecione w momentami dłużącą się opowieść około wątkową. Spodziewałem się czegoś innego - ciekawszego. Ogólnie szału nie ma.
Pokaż mimo toKsiążkę mogę podzielić na dwie części - do zdjęć z jaskiń i po zdjęciach. Pierwsza zniechęca, drugą czyta się całkiem fajnie. Nic poza tym o tej książce powiedzieć nie mogę.
Pokaż mimo to„Dlaczego o tym piszę? I to w książce która nie jest ani historyczna, ani społeczna?” (str. 281) No właśnie. Nie jest też ani siaka, ani owaka. Jest nijaka. Niestety. Spodziewałem się fascynującego opisu niecodziennej przygody a dostałem praktycznie jednakowe opisy ludzi i zachowań, granic i dróg. I tak co rozdział. Jak na opis tak długiej podróży książka przedstawia...
więcej Pokaż mimo to
Słabiutko. Spodziewałem się dużo więcej.
Złożoność tematu jest tak szeroka, że nie da się jej zawrzeć w jednej książce. Odnoszę wrażenie, że autor skupia się na tym na czym się zna, czyli na zawirowaniach bałkańskich. Reszta potraktowana pobieżnie i bardzo skrótowo. O problemach politycznych Bliskiego Wschodu i każdego państwa wchodzącego w skład tej części świata można...
Szału niestety nie ma. Szkoda, bo temat wydaje się ciekawy, szeroki i wysoki ;) Po tytule można się spodziewać opisów wypraw po górach Kaukazu i faktycznie są ale... stanowią one jakby tło do całej książki. Liczyłem na to, że będą one jednak odgrywać główną rolę w tej pozycji. Opisy gór rozczarowują, odniosłem wrażenie jakby autor nie do końca je "czuł".
Niewątpliwie...
Od kiedy przeczytałem tą książkę patrze na świat z innej - wolnej - perspektywy. Przeglądając w prasie czy internecie informacje o Korei Północnej wiem więcej o sytuacji jaka miała lub ma nadal miejsce. Nie bawi już widok uśmiechniętych twarzy na zdjęciach dostarczanych przez reżimowe media a widok niskich sylwetek (niższych od Kima, który przecież wzrostem nie grzeszy)...
więcej Pokaż mimo to
Sięgając po tą książkę nie wiedziałem czego się spodziewać ale czytając ciekawy opis i widząc tak opasłą książkę o ciekawej tematyce oczekiwania miałem dosyć spore.
Z plusów wymienić można niewątpliwie wysoki poziom opisów historii Rosji, które (śmiało można powiedzieć) uzupełnią niejednemu wiedzę na temat historii tego państwa. Są bogate, postrzegane pod innym kątem co...
Książka niestety tylko dobra, spodziewałem się pozycji z o wiele szerszym kręgiem widzenia tematu. Część wywiadów czyta się płynnie, części bez odpowiedniego podejścia nie da się przejść. Lobby pewnego kręgu kulturowego jest nazbyt wyraziste, co w pewnych momentach przeszkadza. Nie zmienia to faktu, że dla każdego zainteresowanego reportażem jest to lektura obowiązkowa.
Pokaż mimo to
Książka ważna dla zrozumienia tematu konfliktów na Kaukazie. Jagielski w wyraźny sposób wciąga czytelnika w przebieg całej opowieści, często skupiając się na objaśnieniu zagadnień dotyczących konfliktów w byłych republikach związku radzieckiego.
Treści książki nie da się przytoczyć w kilku zdaniach bo jak na mój gust, temat tego reportażu jest tak obszerny, tak zawiły, że...
Książka trafiła w moje ręce zupełnie przypadkiem - potrącony przez kogoś w księgarni na słynnym Dworcu Centralnym przewróciłem jakąś książkę. Odstawiając ją na miejsce zauważyłem leżącą (nie stojącą jak wszystkie, przez co rzucającą się w oczy) książkę - "Toast za przodków". Ciekawe. Wydawnictwo "Czarne", interesujący tytuł, intrygująca okładka z niewielkim czerwonym...
więcej Pokaż mimo toKsiążka nie należy do łatwych. Chociaż Wojciech Jagielski stara się jak najlepiej potrafi pokazać problemy i zawirowania krajów Kaukazu, to jednak (jak na mój gust) bez wcześniejszej wiedzy na temat regionu ciężko by było tą książkę dokończyć. Lektura obowiązkowa dla wtajemniczonych w kaukaskie perypetie, natomiast dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z reportażami z...
więcej Pokaż mimo to
Po każdej bardzo dobrej książce, biorąc do ręki kolejną rodzi się u mnie obawa czy aby dorówna ona poprzedniej. Po Wojciechu Jagielskim i Wiesławie Myśliwskim do "Jakucka" podchodziłem z ogromną obawą czy sprosta i czy się nie zawiodę.
Po przeczytaniu mogę śmiało stwierdzić - nie zawiodłem się!
Płynna narracja, zgrabne przechodzenie od opisów miejsca i sytuacji do słów z...