Tysiąc szklanek herbaty. Spotkania na Jedwabnym Szlaku
![Okładka książki Tysiąc szklanek herbaty. Spotkania na Jedwabnym Szlaku](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/131000/131588/170x243.jpg)
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Bezdroża
- Data wydania:
- 2012-03-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-03-15
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324636341
- Tagi:
- Jedwabny Szlak Azja herbata
- Inne
Jedwabny szlak. Otoczony nimbem tajemniczości, budzący baśniowe skojarzenia, przecinający miasta, których nazwy przywołują w pamięci historie z Księgi tysiąca i jednej nocy. Szlak kupców, podróżników i poszukiwaczy przygód, lecz również miejsce spotkań i wymiany myśli filozofów, mistyków, świętych mężów. Droga, którą na zachód podążały jedwab, żelazo i papier, w przeciwnym kierunku - złoto, perfumy i żywność, a w obydwie strony - idee, opowieści i legendy.
"Tysiąc szklanek herbaty" to w gruncie rzeczy nie jest książka o jedwabnym szlaku, lecz raczej o ludziach, którzy nim podążają, i o ludziach, którzy żyją na jego trasie. O ludziach i o spotkaniach z nimi przy tytułowej herbacie. Ta herbata - jak pisze autor - jest zawsze gorąca, tak jak zaproszenie do domu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
„Świat jest pełen dobrych ludzi..."
Po miesiącach wyczekiwania wystarczyło ruszyć w drogę, w podróż i życie zawęziło się do kliku podstawowych potrzeb. Podróż oczyszcza nas z całego cywilizacyjnego nalotu (Oczywiście nie od razu i nie bezboleśnie). Trzeba gdzieś spać, coś zjeść, zaufać obcemu człowiekowi. Tylko tyle.
Gdybym miała jednym słowem opisać najnowszą książkę Roberta Maciąga, bez wątpienia użyłabym przymiotnika „optymistyczna”. Bowiem książka „Tysiąc szklanek herbaty” to pean ku czci człowieka, czy też szerzej człowieczeństwa, jasnej i dobrej strony ludzkiej natury. Bliźniego, który bez względu na szerokość geograficzną, kulturowe zakorzenienie, czy też ustrój polityczny, w którym przyszło mu funkcjonować, potrafi okazać drugiemu śmiertelnikowi – Innemu pomoc, gdy ten znajdzie się w potrzebie. Niezwykły to tekst w świecie wszędobylskiego egoizmu (szczególnie z europocentrycznego punktu widzenia),pełen wiary i nadziei. To również, albo przede wszystkim antyteza tego, co obserwujemy w codziennych relacjach telewizyjnych z krajów Azji Środkowej.
Książka „Tysiąc szklanek herbaty” to quasi-reporterska opowieść o podróży legendarnym Jedwabnym Szlakiem (Wyjechaliśmy z tureckiego Stambułu, a zajechaliśmy ostatecznie do Bangkoku w Tajlandii). Podróży nietuzinkowej, odbytej bowiem rowerem, z dala od komercyjnych, turystycznych szlaków. Relacja z wyprawy, która spisana pod wpływem emocji i wrażeń, zyskuje w odbiorze dzięki swojej szczerości i świeżości przekazu. Spisana ręką „praktyka”, który nie boi się wyzwań, spotkań z Innym, a co najważniejsze okazywania uczuć, staje się „prawdziwą” relacją z „prawdziwej” przygody.
W Pamirze życie ma prawdziwy smak. Słodko-gorzki, ale bez polepszaczy i benzoesanu sodu. Smakuje intensywnie i prawdziwie, a nie jak „identycznie z naturalnymi”. Chleb smakuje, bo jest darem. W takim kraju trzeba się modlić do jakiegoś boga. Trzeba wierzyć w istotę ponad tym wszystkim. Inaczej człowiek by zwariował, patrząc na to surowe piękno i czekając na wiosnę.
W pracy Maciąga, w każdym pojedynczym słowie doświadcza się uzależnienia autora od podróży. Opisując kolejne kraje, czy to mówiąc o tajemniczej i magicznej Syrii, gospodarczo zacofanym Tadżykistanie czy rozległych Chinach, autor próbuje skupić się na pozytywnych aspektach odwiedzanego miejsca, nie rezygnując jednak z najważniejszego punktu odniesienia, jakim jest człowiek. Dzielenie się chlebem, owocami czy kątem do spania to tylko niektóre uprzejmości, jakich miał szansę doświadczyć podróżnik. Bezinteresowne wsparcie jako wyraz człowieczeństwa. Relacja Maciąga, co warte podkreślenia, daleka jest jednak od optymistycznego naiwniactwa. Przykłady drobnych złośliwości, wyzwisk czy też po prostu zwyczajnego bandytyzmu również zostały odnotowane w książce, lecz bledną przy ogromie opisywanej życzliwości i dobroci, których doświadcza podróżnik. Dlatego, jak sam autor wielokrotnie na kartach wydawnictwa podkreśla, z uporem maniaka powtarzamy, że świat jest pełen dobrych ludzi.
„Tysiąc szklanek herbaty” to wyjątkowa książka. Wyjątkowa pod względem wydania – rzadko spotykany format publikacji i kolor okładki, ale też wyjątkowa ze względu na treść. Tytułowe tysiąc herbat, które stały się metaforą wielu przypadkowych a jednak niezapomnianych spotkań na szlaku z drugim człowiekiem, któremu za okazaną życzliwość i pomoc wystarczy uśmiech oraz drobny gest wdzięczności. Głęboki humanitaryzm, ale również jasność i precyzja przekazu czynią z książki Roberta Maciąga czytelniczy i podróżniczy unikat, nad którym warto, na chwil kilka, zatrzymać uwagę.
Monika Długa
Wszystkie cytaty za: „Tysiąc szklanek herbaty. Spotkania na Jedwabnym Szlaku”, Robert Robb Maciąg, Wydawnictwo Bezdroża, Kraków 2012.
Oceny
Książka na półkach
- 570
- 404
- 129
- 20
- 18
- 12
- 10
- 9
- 8
- 7
Cytaty
Bo wyobrażenia są naszym wrogiem. Jedziemy w jakieś miejsce, wyobrażając sobie, jakie ono będzie, i rzadko takie jest. Jak to mawiają rowerz...
RozwińRodzynki na ziemię, łodyżki do worków. Dobrze, że tym systemem nie robiono jajecznicy. Byłoby: jajka na ziemię, skorupki do worka.
OPINIE i DYSKUSJE
Dobrnęłam tylko do momentu kiedy jedyny problem z wielożeństwem to było 5 pmsów naraz. Zarżałam, wytarłam wąsa i klepnęłam Mańkę w zad.
A tak serio to opowieść jest po prostu nieaktualna, nie tylko humor, ale i realia geopolityczne. Powiecie że pisana dawno? "Opowiedzcie jak tam żyjecie" Agathy Christie - o to było pisane dawno, a nadal jest znakomite.
Dobrnęłam tylko do momentu kiedy jedyny problem z wielożeństwem to było 5 pmsów naraz. Zarżałam, wytarłam wąsa i klepnęłam Mańkę w zad.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toA tak serio to opowieść jest po prostu nieaktualna, nie tylko humor, ale i realia geopolityczne. Powiecie że pisana dawno? "Opowiedzcie jak tam żyjecie" Agathy Christie - o to było pisane dawno, a nadal jest znakomite.
Ta historia mnie porwała, zafascynowała i kompletnie wciągnęła - świetne podejście do tematu, rasowego podróżnika. Podobały mi się spostrzeżenia nie dające złudzeń, obserwacja tego co wokół - pouczająca. Polecam szczególnie osobom, które uważają, że na dalekie podróże zawsze trzeba wydać bardzo dużo pieniędzy, tu autor sugeruje coś zupełnie odwrotnego. Poznajemy kawałek pięknego świata, czasem smutnego a czasem opisanego z ironią i poczuciem humoru.
Ta historia mnie porwała, zafascynowała i kompletnie wciągnęła - świetne podejście do tematu, rasowego podróżnika. Podobały mi się spostrzeżenia nie dające złudzeń, obserwacja tego co wokół - pouczająca. Polecam szczególnie osobom, które uważają, że na dalekie podróże zawsze trzeba wydać bardzo dużo pieniędzy, tu autor sugeruje coś zupełnie odwrotnego. Poznajemy kawałek...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka mi się podobała, ale jest za krótka i nie wyczerpuje tematu. Bardzo dobra baza pod kolejne wydanie, gdzie oczekiwałabym więcej o technicznych aspektach tej podróży oraz więcej o Jedwabnym Szlaku, bo skoro już się ten temat pojawił w podtytule i we wstępie,to liczyłam na więcej nawiązania do jego roli w historii świata.
Bardzo mi się natomiast podobało podsumowanie podróży i zachęta do wyjścia z domu i ze strefy komfortu, bardzo przekonujące:)
Książka mi się podobała, ale jest za krótka i nie wyczerpuje tematu. Bardzo dobra baza pod kolejne wydanie, gdzie oczekiwałabym więcej o technicznych aspektach tej podróży oraz więcej o Jedwabnym Szlaku, bo skoro już się ten temat pojawił w podtytule i we wstępie,to liczyłam na więcej nawiązania do jego roli w historii świata.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo mi się natomiast podobało podsumowanie...
Zapis z podróży. Bardziej nastawiony na opisy spotkań z ludźmi niż miejsca. Najciekawsza część jest na końcu, a mianowicie Chiny, ale jest tego stanowczo zbyt mało.
Jedna z wielu książek tego typu. Raczej nie zapadnie na długo w pamięci. Na plus wyróżnia się audiobook, a właściwie lektor, którym jest autor, zręcznie wpasowujący się w dialogi
Zapis z podróży. Bardziej nastawiony na opisy spotkań z ludźmi niż miejsca. Najciekawsza część jest na końcu, a mianowicie Chiny, ale jest tego stanowczo zbyt mało.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedna z wielu książek tego typu. Raczej nie zapadnie na długo w pamięci. Na plus wyróżnia się audiobook, a właściwie lektor, którym jest autor, zręcznie wpasowujący się w dialogi
Rower, druga połówka u boku, cały ziemski dobytek w sakwie i droga, która kusi obietnicą przygody i wolności. W ten właśnie sposób Robert i Anna spędzili kilka miesięcy swojego życia, a za pośrednictwem książki także my możemy uczestniczyć w ich podróży. Tym razem przemierzamy Azję dawnym Jedwabnym Szlakiem, którego wyjątkowość nadal widać w wielu miejscach. Przyznam, że najbardziej czekałam na Chiny, które od dawna mnie fascynują, a najsmutniej czytało mi się rozdział dotyczący Syrii, której już nie zobaczymy w dawnym blasku... Jednak to nie miejsca, te najpiękniejsze czy też najbardziej surowe, grały pierwsze skrzypce. Najważniejsi okazali się napotkani ludzie, ich historie, piękne portrety i wyciągnięta bez wahania pomocna dłoń z kolejną szklanką herbaty. Nieważne skąd pochodzą, w jakiego Boga wierzą, co jedzą i jak się ubierają, bo tak naprawdę wszyscy jesteśmy tacy sami, "my wsie braty"... "Tysiąc szklanek herbaty" to książka, która czyta się sama. Nie jeden raz mówiłam sobie, "jeszcze jeden rozdział" i idę spać/sprzątać/robić cokolwiek i wiecie co? Ani razu mi się ta sztuka nie udała 😂 myślę, że nie muszę niczego więcej dodawać. Bierzcie i czytajcie 🚲 A Robertowi i Annie życzę kolejnych wspaniałych podróży.
PS Marzy mi się taka książka o podróży przez Rosję, moją kolejną fascynację 😍
Rower, druga połówka u boku, cały ziemski dobytek w sakwie i droga, która kusi obietnicą przygody i wolności. W ten właśnie sposób Robert i Anna spędzili kilka miesięcy swojego życia, a za pośrednictwem książki także my możemy uczestniczyć w ich podróży. Tym razem przemierzamy Azję dawnym Jedwabnym Szlakiem, którego wyjątkowość nadal widać w wielu miejscach. Przyznam, że...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOptymizm w podróży. Autor ma nastawienie podobne do mnie... a jednak zamiast pochłonąć książkę w weekend, męczyłam się z nią ponad tydzień. Czyli coś nam nie zagrało. Może za mało herbaty w herbacie? Może zbyt powierzchowne opisy? Może to, że tylko rozbudzono mój apetyt, a potem zostawiono głodną?
Optymizm w podróży. Autor ma nastawienie podobne do mnie... a jednak zamiast pochłonąć książkę w weekend, męczyłam się z nią ponad tydzień. Czyli coś nam nie zagrało. Może za mało herbaty w herbacie? Może zbyt powierzchowne opisy? Może to, że tylko rozbudzono mój apetyt, a potem zostawiono głodną?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNuda, nuda, nuda i epopeje na temat tego, jak kobieta czuje się podczas okresu.
To pisałam ja, Hieronima, zapalona cyklistka w wieku produkcyjnym.
Acha, jak porwiecie się na audiobooka to będziecie mieć pomyłkę za pomyłką. Nawet z raz się Radaman trafił, chociaż może to nie przejęzyczenie a taka dykcja.
Nuda, nuda, nuda i epopeje na temat tego, jak kobieta czuje się podczas okresu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo pisałam ja, Hieronima, zapalona cyklistka w wieku produkcyjnym.
Acha, jak porwiecie się na audiobooka to będziecie mieć pomyłkę za pomyłką. Nawet z raz się Radaman trafił, chociaż może to nie przejęzyczenie a taka dykcja.
Książka drogi. Ale dziwny mix odczuć i tego co widać na zewnątrz.
Spokojnie można przeczytać, choć do mistrzów reportażu jednak dużo brakuje.
Książka drogi. Ale dziwny mix odczuć i tego co widać na zewnątrz.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSpokojnie można przeczytać, choć do mistrzów reportażu jednak dużo brakuje.
"Podróżowanie jest najcudowniejszym sposobem zmniejszania świata."
"Podróżowanie jest najcudowniejszym sposobem zmniejszania świata."
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka o ludziach spotkanych podczas podróży i ich życiu.
Książka o ludziach spotkanych podczas podróży i ich życiu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to