-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-03-21
2024-03-16
2024-03-10
2024-02-25
2024-02-23
Przyjemna lektura jako przerywnik i odpoczynek:) Dużo ciekawostek przedstawionych w całkiem zabawny sposób, myślę, że warto sięgnąć po ten tytuł
Przyjemna lektura jako przerywnik i odpoczynek:) Dużo ciekawostek przedstawionych w całkiem zabawny sposób, myślę, że warto sięgnąć po ten tytuł
Pokaż mimo to2024-02-19
2024-02-17
2024-02-17
2024-02-07
Wiecie co? Smutno mi XD
Pierwszy tom bardzo mi się podobał, więc naturalnie do drugiego miałam duże nadzieje. I co? 💩
Na plus jedynie to, że główna linia fabularna była mocniej zaznaczona, bo pierwszy tom bardziej przypominał zbiór pojedynczych historyjek.
Na minus cała reszta🤡
Nie wiem jakim cudem, ale prawie wszystkie postaci były irytujące. Albo podejmowały decyzje tak głupie, że nie sposób zrozumieć tych wyborów.
Florka ma tu tylko i wyłącznie dwie cechy: albo robi zdjęcia wszystkiemu dookoła (względnie powstrzymuje się, żeby tego nie robić), albo chichocze w odpowiedzi na cokolwiek powie do niej Bastian.
A mój największy zarzut to jest ten nieszczęsny wątek romantyczny pomiędzy Florką i Bastianem. Dlaczego pani Joanno, dlaczego? To był tak duży potencjał na fantastyczny wątek pięknej przyjaźni, a pani postanowiła go zepsuć i zmienić w miałki romans. Turbo słabe.
No i co. Pozostaje mi tylko liczyć na to, że to tylko syndrom drugiego tomu, i że kolejne będą lepsze (bo widzę że pani Gajzler juz jest w trakcie tworzenia czwartego).
Wiecie co? Smutno mi XD
Pierwszy tom bardzo mi się podobał, więc naturalnie do drugiego miałam duże nadzieje. I co? 💩
Na plus jedynie to, że główna linia fabularna była mocniej zaznaczona, bo pierwszy tom bardziej przypominał zbiór pojedynczych historyjek.
Na minus cała reszta🤡
Nie wiem jakim cudem, ale prawie wszystkie postaci były irytujące. Albo podejmowały decyzje tak...
2024-01-31
2024-01-31
2024-01-19
2024-01-02
2023-12-31
2023-12-31
2023-12-30
2023-12-29
2023-12-29
2023-12-28
2023-12-26
Wow! To jest moje totalne czytelnicze zaskoczenie!
Biorę poprawkę na to, że sięgnęłam po nią w momencie, kiedy potrzebowałam "odblokować się" czytelniczo, ale mimo wszystko – to było bardzo dobre! Wydaje mi się, że dla grupy docelowej będzie świetną rozrywką, a dla starszych czytelników może okazać się przyjemnym sposobem na spędzenie wieczoru (bo czyta się ją błyskawicznie, więc można przeczytać ją właściwie na raz).
Bardzo podoba mi się tutaj motyw wykorzystania legendy jako punktu wyjściowego historii, więc tym bardziej polecałabym ją miłośnikom takich właśnie słowiańsko-baśniowych klimatów. Teraz tylko ciekawi mnie co ciekawego autor wymyślił w kolejnej części.
Wow! To jest moje totalne czytelnicze zaskoczenie!
więcej Pokaż mimo toBiorę poprawkę na to, że sięgnęłam po nią w momencie, kiedy potrzebowałam "odblokować się" czytelniczo, ale mimo wszystko – to było bardzo dobre! Wydaje mi się, że dla grupy docelowej będzie świetną rozrywką, a dla starszych czytelników może okazać się przyjemnym sposobem na spędzenie wieczoru (bo czyta się ją...