Najnowsze artykuły
-
Artykuły
„Shrek 5”, nowy „Egzorcysta”, powrót Avengersów, a także ekranizacje Kinga, Dahla i Hernana DiazaKonrad Wrzesiński4 -
Artykuły
„Wyluzuj, kobieto“ Katarzyny Grocholi: zadaj autorce pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać23 -
Artykuły
„Herbaciany sztorm”: herbatka z wampiramiSonia Miniewicz1 -
Artykuły
Wakacyjne „Książki. Magazyn do Czytania”. Co w nowym numerze?Konrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[11]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,4 / 10
42 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 142
Opinie: 4
Średnia ocen:
6,8 / 10
141 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 353
Opinie: 33
Średnia ocen:
7,4 / 10
29 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 106
Opinie: 8
Średnia ocen:
6,3 / 10
30 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 129
Opinie: 5
Średnia ocen:
8,8 / 10
13 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 76
Opinie: 3
Cykl:
Takeshi Kovacs (tom 1)
Średnia ocen:
7,2 / 10
2838 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 6581
Opinie: 312
Średnia ocen:
7,2 / 10
545 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 1283
Opinie: 49
Przeczytała:
2016-03-31
2016-03-31
Średnia ocen:
7,8 / 10
6445 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (14 plusów)
Czytelnicy: 14390
Opinie: 833
Zobacz opinię (14 plusów)
Przeczytała:
2017-05-16
2017-05-16
Cykl:
Maddaddam (tom 2)
Średnia ocen:
7,5 / 10
394 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 935
Opinie: 37
Przeczytała:
2017-08-08
2017-08-08
Cykl:
Maddaddam (tom 3)
Średnia ocen:
7,4 / 10
303 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 789
Opinie: 38
Przeczytała:
2017-04-20
2017-04-20
Cykl:
Maddaddam (tom 1)
Średnia ocen:
7,4 / 10
717 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2057
Opinie: 97
Stało się. Przeczytałam "Futu.re" - Książkę Roku 2015 według użytkowników Lubimy Czytać oraz powieść, którą już od roku miałam ochotę przeczytać. Zaintrygował mnie opis z tyłu okładki, który był równie enigmatyczny i intrygujący, co opis "Metra 2033", jednak poruszał bardziej interesującą mnie tematykę, czyli co by było, gdyby ludzie zwalczyli śmierć i stali się nieśmiertelni.
W ten sposób sięgnęłam po antyutopię, przy której wszystkie "Igrzyska Śmierci", "Niezgodne" i inne tego typu książki mogą się schować!
Pomimo, że oznaczyłam ten tekst jako spoiler, nie zaszkodzi mi uprzedzić i tu, że w mojej opinii można oberwać srogimi spoilerami, od których mogą buty spaść!
Świat przedstawiony jest tu monumentalnie wykreowany - oczyma wyobraźni widzi się te ogromne wieżowce, które są rajem i piekłem w jednym, szczególnie, gdy jak główny bohater, cierpi się na klaustrofobię. Mimo, iż przeglądałam ilustracje zamieszczone w tej książce, to ich obraz nie oddaje całości głębi tego świata i zasad, które nim rządzą. Jest to świat, w którym prawo do życia mają jedynie ludzie, którzy zostali zaszczepieni przeciwko śmierci. Nie ma tam miejsca ani dla dzieci, ani dla starców, którzy są izolowani od tych, którzy żyją "na górze". W zamian za nieśmiertelność, zakazano ludziom się rozmnażać, by zapobiec przeludnieniu, w przeciwnym razie jedno z rodziców dostaje zastrzyk, po którym starzeje się błyskawicznie, a dziecko zostaje umieszczone w specjalnym internacie. Ta książka jest istnym hołdem złożonym m.in Huxleyowi czy Orwellowi i widać to, dzięki różnym smaczkom zawartym w tej książce.
Głównym bohaterem jest Jan Nachtigall, który jako dziecko był wychowywany w internacie, gdzie miał numer identyfikacyjny 717. Gdy dorósł, on, tak samo, jak inne nielegalne dzieci stał się członkiem jednostki nazywanymi Nieśmiertelnymi. To oni zmuszają rodziców do wyboru między dzieckiem, a swoją długowiecznością, a z perspektywy świata, jest to wybór rodem z greckiej tragedii. Nieprzypadkowo odwołałam się do antyku - Nieśmiertelni noszą maski z wizerunkiem rzeźb greckich bogów. To, co robią jest sprzeczne moralnie z tym, co reprezentuje nasz świat, jednak dzięki narracji pierwszoosobowej sposób myślenia Nieśmiertelnych był bardzo wiarygodny. Jan był w pewien sposób postacią odpychającą, ale z drugiej strony kibicowało się mu w jego dążeniach. W szeregach Nieśmiertelnych Jan nosi maskę Apollina, jednak moim zdaniem powinien nosić maskę Edypa - rebeliantka była przedtem dziewczyną jego ojca, który nie mogąc się pogodzić ze stratą matki Jana, stylizował Annelie na nią, co dla mnie w pewien sposób tłumaczy zauroczenie Jana. Ogólnie wszystkie postacie są tam ze sobą tak powiązane, że koligacje między rodziną Forresterów w "Modzie na sukces" mogłyby z nią rywalizować.
Muszę zwrócić uwagę na pewną schematyczność, szczególnie w drugiej połowie książki. Główny bohater zaczyna się fascynować rebeliantką Annelie, pomimo tego, że widział, że została brutalnie zgwałcona i zmuszona do aborcji. Próbował ją zabić, zamiast tego uciekli razem do Barcelony. Kiedy wszystko zaczęło się układać, musiało się coś skomplikować i bohater musiał się z tego jakoś wykaraskać. Nie lubię tego typu motywów, ale muszę przyznać, że Glukhovsky zaskoczył mnie w paru momentach
Uwielbiam, gdy książka zmusza mnie do myślenia i zadaje niełatwe pytania, na które odpowiedzi są niejednoznaczne. W "Metro" filozoficzne rozważania były jasnym punktem tej książki. W "Futu.re" były nie tyle rozważaniami, co komentarzem do rzeczywistości m.in na temat tego, czy religia jest nam rzeczywiście potrzebna, czy też gdzie leżą granice tego, co rozumiemy jako człowieczeństwo. Było to strasznie fascynujące i mi dawało dużo satysfakcji z lektury.
Jest to książka, do której bardzo chętnie wrócę, mimo, że Glukhovsky opisuje tu bardzo niepokojącą oraz odartą z uczuć i empatii wizję człowieka przyszłości. Bardzo żałuję, że nie mogę dać 10 gwiazdek, jednak granie na schematach oraz kilka niedociągnięć fabularnych sprawiło, że musiałam odjąć punkt w swojej ocenie. Jeśli autor napisał "Metro 2033" jako chłopiec, a "Futu.re" jako mężczyzna, to nie mogę się już doczekać kolejnych książek Glukhovsky'ego, bo mam nadzieję, że po "Futu.re" może być tylko lepiej!
Stało się. Przeczytałam "Futu.re" - Książkę Roku 2015 według użytkowników Lubimy Czytać oraz powieść, którą już od roku miałam ochotę przeczytać. Zaintrygował mnie opis z tyłu okładki, który był równie enigmatyczny i intrygujący, co opis "Metra 2033", jednak poruszał bardziej interesującą mnie tematykę, czyli co by było, gdyby ludzie zwalczyli śmierć i stali się...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to