-
ArtykułySherlock Holmes na tropie genetycznego skandalu. Nowa odsłona historii o detektywie już w StorytelBarbaraDorosz1
-
ArtykułyDostajesz pudełko z informacją o tym, jak długo będziesz żyć. Otwierasz? „Miara życia” Nikki ErlickAnna Sierant3
-
ArtykułyMagda Tereszczuk: „Błahostka” jest o tym, jak dobrze robi nam uporządkowanie pewnych kwestiiAnna Sierant1
-
ArtykułyLos zaprowadzi cię do domu – premiera powieści „Paryska córka” Kristin HarmelBarbaraDorosz1
Biblioteczka
2024-04-07
2023-08-17
2022-10-31
2022-07-07
2022-07-01
2021-09-03
2021-08-07
2021-02-06
2020-01-07
Wydawać by się mogło, że powieść opierająca się w dużej mierze na podróży i opisach bitew będzie męcząca i nie do przejścia dla kogoś, kto woli czytać o duchowych przeżyciach bohaterów. Ale... JAK TO JEST NAPISANE! Jędrzej Polak powinien dostać wszystkie nagrody świata za to tłumaczenie, które jest genialne i niezwykle sugestywne.
Porównania i metafory, których używa Barry, są wyszukane i oryginalne, dlatego nie ma tu miejsca na nudne opisy walk, za to jest bardzo kwieciście. Co ciekawe, owa kwiecistość jest częściej używana przez autora w odniesieniu do opisów walk i natury niż do opisywania uczuć Thomasa względem Johna Cole'a. Ta pozorna oschłość robi jednak niezwykłe wrażenie, gdyż uczucia bohaterów są stałym tłem dla wydarzeń rozgrywających się na kartach tej książki, co jest zabiegiem wyjątkowo oryginalnym, gdyż najczęściej w literaturze to przyroda, architektura i wydarzenia znajdują się w tle, tuż za emocjami bohaterów.
W jednej książce autor poruszył tak wiele tematów: od wojny secesyjnej, rasizmu i rzezi na rdzennych Amerykanach, aż po homoseksualizm i transseksualizm, co daje niezwykły efekt, biorąc pod uwagę fakt, że akcja tej książki rozgrywa się w XIX wieku.
Niezwykła!
Jedyne, czego nie rozumiem, to tłumaczenie Caught-His-Horse-First jako Najsampierw Schwytał Konia – jakoś mi nie leży to "najsampierw", ale może tłumacz szczególnie je sobie ukochał.
Wydawać by się mogło, że powieść opierająca się w dużej mierze na podróży i opisach bitew będzie męcząca i nie do przejścia dla kogoś, kto woli czytać o duchowych przeżyciach bohaterów. Ale... JAK TO JEST NAPISANE! Jędrzej Polak powinien dostać wszystkie nagrody świata za to tłumaczenie, które jest genialne i niezwykle sugestywne.
Porównania i metafory, których używa...
Drugie spotkanie z Hemingwayem (po okropnym "Starym...") uważam za nieudane. Co to w ogóle było. Harlequin z wojną w tle. Gdyby nie ten infantylny wątek romantyczny z dialogami pisanymi jak przez 10-latka, to może jeszcze nie byłoby tak źle. Już dawno żadna bohaterka literacka nie irytowała mnie tak jak panna Barkley... Na szczęście udało się w końcu Henry'emu pożegnać z "Bronią" ;) I wcale mi nie było żal.
Drugie spotkanie z Hemingwayem (po okropnym "Starym...") uważam za nieudane. Co to w ogóle było. Harlequin z wojną w tle. Gdyby nie ten infantylny wątek romantyczny z dialogami pisanymi jak przez 10-latka, to może jeszcze nie byłoby tak źle. Już dawno żadna bohaterka literacka nie irytowała mnie tak jak panna Barkley... Na szczęście udało się w końcu Henry'emu pożegnać z...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to