Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jest to pierwsza w życiu książka, której nie dałam rady dokończyć, ponieważ akcja toczyła się strasznie wolno, nic się nie działo więcej niż to, co możecie przeczytać w opisie od wydawcy. Słuchałam audiobooka na Legimi, lektorka denerwująca. Zostawiam jako "przeczytaną, odhaczoną" i wiem, że do niej nie wrócę.

Jest to pierwsza w życiu książka, której nie dałam rady dokończyć, ponieważ akcja toczyła się strasznie wolno, nic się nie działo więcej niż to, co możecie przeczytać w opisie od wydawcy. Słuchałam audiobooka na Legimi, lektorka denerwująca. Zostawiam jako "przeczytaną, odhaczoną" i wiem, że do niej nie wrócę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To moja pierwsza książka z Panną Marple jako głównym bohaterem. I wiecie co? Przypominało mi to trochę komedię kryminalną Jacka Galińskiego i staruszkę Zofię Wilkońska. Chociaż tamtą bohaterkę polubiłam. Tutaj natomiast Panna Marple jest typową staruszką, która przypomina Wam pytania ciotek typu:" kiedy ślub? Kiedy dzieci?"

Zarys fabuły dość prostu, około 10 bohaterów. Jedno miejsce - wakacyjny hotel i plaża. Zabójstwo gawędziarza na początku książki. Na LC widzę, że to tom 9. Można czytać beż kolejności. Plus za to, że autorka wiele razy wyprowadziła mnie w pole i nie odgadłam mordercy. Zakończenie samo w sobie dość spłycone. Na pewno dzieje się tu więcej akcji niż w przypadku "Noc i ciemność", która ostatnio wstawiałam. Kolejnym atutem jest to, że w 200 stronach udało się autorce zmieścić tyle postaci, zwrotów akcji I to nie byle jakich.

To moja pierwsza książka z Panną Marple jako głównym bohaterem. I wiecie co? Przypominało mi to trochę komedię kryminalną Jacka Galińskiego i staruszkę Zofię Wilkońska. Chociaż tamtą bohaterkę polubiłam. Tutaj natomiast Panna Marple jest typową staruszką, która przypomina Wam pytania ciotek typu:" kiedy ślub? Kiedy dzieci?"

Zarys fabuły dość prostu, około 10 bohaterów....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Iluzjonista" Remigiusza Mroza to dopiero iluzja! Historia sprzed 30 lat, która powraca do głównego bohatera i dopada go ze zdwojoną siłą o tyle, że sprawca został przed laty złapany, a jedynymi osobami znającymi szczegóły śledztwa są: główny bohater Gerard Edling i Małgorzata Rosa, dawna miłość Behawiorysty.

Druga część serii z Gerardem Edlingiem nie odstępuje poziomem pierwszej, Behawiorysty. Jest to ciekawa kontynuacja, raczej nie czytałabym jej osobno, bo jest wiele nawiązań do pierwszej części: znak na ciele ofiar, spektakl krwi, transmisja online. Akcja prowadzona jest dwutorowo: rozwiązanie obecnej zagadki i tej sprzed 30 lat.

Brak zbędnych opisów, z mocnym wejściem, książka niemal nieodkładalna. W tej części autor skupił się na historii i relacji Małgorzaty i Gerarda.
Dialogi jak zawsze w punkt. Autor ma do tego smykałkę. Fajnie bylo brać udział w licznych zagadkach logicznych.

Zakończenie ciekawe, dobrze poprowadzone (nieoderwane od całej fabuły). Dla mnie minusem był fakt, że zbyt wiele rzeczy powieliło się z poprzedniej części, liczyłam na zupełnie inną historię. Jednak tak zżyłam się z bohaterem, że chcę więcej i kupiłam kolejne jego książki.

"Iluzjonista" Remigiusza Mroza to dopiero iluzja! Historia sprzed 30 lat, która powraca do głównego bohatera i dopada go ze zdwojoną siłą o tyle, że sprawca został przed laty złapany, a jedynymi osobami znającymi szczegóły śledztwa są: główny bohater Gerard Edling i Małgorzata Rosa, dawna miłość Behawiorysty.

Druga część serii z Gerardem Edlingiem nie odstępuje poziomem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kryminał z elementami obyczajówki czy obyczajówka z elementami kryminału? :)
Taki właśnie miałam dylemat, zagłębiając się w lekturę "Noc i ciemność" A.Christie.

Historia opowiada o bogatej córce, która w spadku otrzymuje olbrzymi majątek i marzyciela lekkoducha, który z jednej strony zmienia błyskawicznie plany, a z drugiej strony chcialby być bogaty, mieć dom, rodzinę. Pragnie kupić dom zwany Cygańskim Gniazdem, naznaczonym klątwą. Czy kupno dojdzie do skutku? A może ktoś uniemożliwi mu realizację tego czynu.

Zdecydowałam się na tę książkę, bo jest to samodzielne opowiadanie. Pisane w pierwszej osobie. Bez Poirota, bez Panny Marple. Motyw spadku, bogatych i biednych rodzin przewija się u Christie już nie pierwszy raz. Trochę skojarzyło mi się z "Śmierć na Nilu". Jak pisałam na początku, sporo jest tu typowej obyczajówki, romansu, co spowalniało akcję ma tę dość krótką, czyli liczącą 220 stron książkę. Nie tego oczekuję od kryminałów. Zaletą jest niewielka ilość bohaterów, którzy zostali tutaj dość wyraźnie zarysowani. Przypadła mi do gustu z uwagi na to, że zakończenia zupełnie się nie spodziewałam. Dla tego zakończenia warto. Nie ma tutaj klasycznego śledztwa, przesłuchiwania świadków. To nie ten schemat. Rozwiązania dowiadujemy się pod koniec, co może być nie do końca satysfakcjonujące. Ja lubię, gdy autor prowadzi mnie do rozwiązania zagadki (lub zwodzi na manowce), a nie podaje rozwiązanie na samym końcu, trochę umniejsza to całej historii. Ogólne podsumowanie tej książki jest takie: ale to już było... Motywy, bohaterowie, sposób narracji, kontrastowe zakończenie.

Kryminał z elementami obyczajówki czy obyczajówka z elementami kryminału? :)
Taki właśnie miałam dylemat, zagłębiając się w lekturę "Noc i ciemność" A.Christie.

Historia opowiada o bogatej córce, która w spadku otrzymuje olbrzymi majątek i marzyciela lekkoducha, który z jednej strony zmienia błyskawicznie plany, a z drugiej strony chcialby być bogaty, mieć dom, rodzinę....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pustelnia mordercy" jest to już trzecia książka Anny Krystaszek. Kupiłam bez wahania. Kontynuacja losów bohaterów Czarnego, Zuzy, małżeństwa Hejdów. Zdążyłam się polubić z bohaterami. Książkę czyta się szybko. Ciągle coś się dzieje. Nie ma nudy. Tym razem większy nacisk na przybliżenie sylwetki bohaterów został położony na Jana i Kasię Hejdów. Nie bez przyczyny.

O czym jest książka? Morderstwo księdza, przyjaciela rodziny naszych głównych bohaterów. Księdza, którego każdy chciałby mieć w swojej parafii. Otwarty, lubiany przez wszystkich, pomocny. Fabuła jest skonstruowana tak, że praktycznie od początku wiemy, kto jest sprawcą, wnikamy w historię, aby dowiedzieć się jakimi motywami kierował się morderca. Mimo tego, że kreowany na thriller psychologiczny, ja bardziej czułam, że to powieść kryminalna.

Książka kończy się otwartym zakończeniem, więc zostawia jednocześnie niedosyt i furtkę na kontynuację historii. Ja wolę jednak rozwiazanie zagadki, ale efekt został osiągnięty - będę chciala przeczytać kolejną część. W moim odczuciu jednak Wizje wypadły lepiej i tutaj nie było tego efektu wow. Uważam, że trzeba przeczytać Wizje, żeby lepiej wczuć się w tę historię. Czytając tę książkę, mialam przed oczami serial Szadź na Playerze, tylko mniej rozbudowaną wersję. Oceniam ją 6,5/10. Uważam, że historia mogłaby być bardziej rozbudowana. Dobra pozycja dla osób, które lubią skondensowane historie.

Pustelnia mordercy" jest to już trzecia książka Anny Krystaszek. Kupiłam bez wahania. Kontynuacja losów bohaterów Czarnego, Zuzy, małżeństwa Hejdów. Zdążyłam się polubić z bohaterami. Książkę czyta się szybko. Ciągle coś się dzieje. Nie ma nudy. Tym razem większy nacisk na przybliżenie sylwetki bohaterów został położony na Jana i Kasię Hejdów. Nie bez przyczyny.

O czym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dawni nie czytałam thrillera psychologicznego, który wywołałby u mnie tak wiele skrajnych emocji. I za to ją uwielbiam. Za niesztamponowość.

Zaczyna się powolną akcją, obyczajówką i życiem rodzinnym, po to, aby z każdą stroną dowiadywać się, że każdy ma tajemnice i sekrety. A największy, główna bohaterka Rob, która ma zamiar się zmierzyć ze swoimi największymi lękami w Sundial - pustyni, jej rodzinnemu miejscu zamieszkania.

To, jak książka jest zaskakująca, jak wiele warstw psychologicznych zachowań bohaterów, toksycznych relacji jest nam pokazane i do jakiego rozwiązania historii nas doprowadza, dla mnie jest majstersztykiem. Zwroty akcji, które pojawiają się na kolejnych stronach książki, nie sposób jest przewidzieć. Jak z pozoru banalnej sytuacji, otrzymamy skomplikowane i wielowarstwowe rozwiązanie.
Gdybym miała określić książkę słowami to: niepokojący, nieprzewidywalny, tajemniczy, mroczny oraz CREEPY. To, co uwielbiam. Nie czytałam pierwszej książki autorki- teraz wiem, że na pewno po nią sięgnę i już nie mogę doczekać się kolejnych.

Oceniam ją na 9/10 i trafia do TOP książek, które kiedykolwiek przeczytałam

Dawni nie czytałam thrillera psychologicznego, który wywołałby u mnie tak wiele skrajnych emocji. I za to ją uwielbiam. Za niesztamponowość.

Zaczyna się powolną akcją, obyczajówką i życiem rodzinnym, po to, aby z każdą stroną dowiadywać się, że każdy ma tajemnice i sekrety. A największy, główna bohaterka Rob, która ma zamiar się zmierzyć ze swoimi największymi lękami w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tematyka krwawych i brutalnych opisów morderstw jakoś mnie przyciąga. Ewidentnie postać Roberta Huntera, detektywa z wydziału zabójstw, wykreowana jest w taki sposób, że można go polubić i czekać na kolejną część. Tytułowy krucyfiks - seryjny morderca oznacza ciała swoich ofiar podwójnym krzyżem. Wydawałoby się, że sprawa jest rozwiązana, jednak zabójca powraca. Krótkie rozdziały skutecznie budują napięcie, sprawiając, że czyta się szybko.

Całą historię mogę określić powiedzeniem: najciemniej pod latarnią. Spodziewałam się, dlatego 7/10. Niemniej - warto. Jest to jakość historii, gdzie autor prowadzi nas, zwodzi na manowce wielokrotnie, żeby ostatecznie wywołać efekt zaskoczenia.

Tematyka krwawych i brutalnych opisów morderstw jakoś mnie przyciąga. Ewidentnie postać Roberta Huntera, detektywa z wydziału zabójstw, wykreowana jest w taki sposób, że można go polubić i czekać na kolejną część. Tytułowy krucyfiks - seryjny morderca oznacza ciała swoich ofiar podwójnym krzyżem. Wydawałoby się, że sprawa jest rozwiązana, jednak zabójca powraca. Krótkie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Była świetna, spełniła większość moich oczekiwań. Wartka akcja, portret psychologiczny szaleńca, kryminał i dochodzenie i ciągłe sprowadzanie na manowce w rozwiązaniu zagadki, zakończenie, którego się nie domyśliłam. Było trochę rzeźni, także uprzedzam. Książkę poleca sama Tess Gerritsen, moja ulubiona autorka. Będę kontynuować tę serię. ;)

Wykreowana postać seryjnego mordercy - Kompozytora, który na oczach całego świata urządza mordy, dając wybór internautom, którego człowieka "należy" oszczędzić. Wybór w stylu "dylematu wagonika". Motywy, jakimi się kieruje i "misja", którą chce spełnić. Z drugiej strony postać Gerarda Edlinga, byłego prokuratora, który jest mistrzem w odczytywaniu mowy ciała.

Poza rasowym kryminałem, książka skłania do refleksji - czy w każdym z nas żyje potwór? Kim jesteśmy żeby decydować o zabójstwie drugiej osoby?

"Nie wiesz, że ludzie nie posiadają sekretów? To one posiadają ich."Polecam.

Była świetna, spełniła większość moich oczekiwań. Wartka akcja, portret psychologiczny szaleńca, kryminał i dochodzenie i ciągłe sprowadzanie na manowce w rozwiązaniu zagadki, zakończenie, którego się nie domyśliłam. Było trochę rzeźni, także uprzedzam. Książkę poleca sama Tess Gerritsen, moja ulubiona autorka. Będę kontynuować tę serię. ;)

Wykreowana postać seryjnego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjeciach". Zgadzacie się z tym powiedzeniem? Bohaterka książki na pewno - Ida, czterdziestoletnia singielka, bezdzietna. Pragnie miłości, ciągle myśli o tym, czy aby na pewno warto mieć dzieci, na wszelki wypadek decyduje się zamrozić swoje komórki jajowe. Z drugiej strony siostra Martha, która ma faceta, pasierbicę i spodziewa się swojego własnego dziecka. Wybierają się na działkę świętować urodziny mamy.

Krótka, zwyczajna, a zarazem przygnębiająca historia o rywalizacji między siostrami, by być lepszą. Brak zrozumienia, wsparcia ze strony siostry, matki. Każde z nich zakłada maskę, która pozwala im "przetrwać" rodzinne chwile, zamiast czuć się swobodnie. Smutne, a zarazem tak prawdziwe. W tej książce przemawia dosadność, prostota i realizm. Tytuł książki Dorośli to trochę dla mnie ironia sama w sobie. Zawistne zachowania bohaterów w rodzinie świadczą o dziecinadzie.

W tej książce nie mogłam polubić się żadnym bohaterem, każdy miał w sobie coś, co odpychało go od siebie. Przyznam, że książka mnie nie porwała, a na pewno rozczarowało mnie urwanie historii, brak normalnego zakończenia. Warte przeczytania dla osób, które interesują zachowania i profile psychologiczne osób oraz, które mają podobne dylematy jak główna bohaterka.

"Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjeciach". Zgadzacie się z tym powiedzeniem? Bohaterka książki na pewno - Ida, czterdziestoletnia singielka, bezdzietna. Pragnie miłości, ciągle myśli o tym, czy aby na pewno warto mieć dzieci, na wszelki wypadek decyduje się zamrozić swoje komórki jajowe. Z drugiej strony siostra Martha, która ma faceta, pasierbicę i spodziewa się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka zdecydowanie jest moim odkryciem i uplasuje się w top 2022!

Fabuła w skrócie opowiada o seryjnym mordercy sześciu osób z bogatych rodzin, który doskonale zaciera ślady i pozostaje nieuchwytny. Nazwany przez policję i media Postrach czuje się bezkarny. Rodzice jednego z zaginionych dzieci, postanawia wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę, zlecając schwytanie go Maciejowi i Borysowi, właścicielowi kancelarii prawnej i jego "wykonawcy".

Akcja prowadzona jest z perspektywy policji, kancelarii prawnej i wstawki przemyśleń i działań samego Postracha. Ta książka była mega satysfakcjonująca, pełna. Każdy bohater jest wyraźny, musi mierzyć się ze swoją przeszłością. Sporo wątków, ale wszystko przyjemnie się ze sobą zazębia. Okraszone świetnymi wstawkami z humorem. Przewrotna, absolutnie nie ma nudy. Zdecydowanie jest to powieść dopracowana, bez wodolejstwa. Autorowi udał się zabieg zbliżenia i polubienia z bohaterami powieści tak, że chciałabym kolejnych części. Tyle zwrotów akcji, podrzuconych tropów, a i tak nie idzie się domyśleć zakończenia. I to lubię najbardziej. ;) Opis wydawcy to jedynie pierwszy rozdział, tak dużo się dzieje.
Naprawdę nie zawiedziecie się, polecam!

Ta książka zdecydowanie jest moim odkryciem i uplasuje się w top 2022!

Fabuła w skrócie opowiada o seryjnym mordercy sześciu osób z bogatych rodzin, który doskonale zaciera ślady i pozostaje nieuchwytny. Nazwany przez policję i media Postrach czuje się bezkarny. Rodzice jednego z zaginionych dzieci, postanawia wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę, zlecając schwytanie go...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Do czego może prowadzić stres w pracy i wypalenie zawodowe? O tym przekonali się bohaterowie książki Marcela Mossa "Furia".
"Czasem chwila słabości wystarczy, by popełnić największy błąd swojego życia."

Cztery osoby na pozór nie mające ze sobą nic wspólnego dokonują zabójstwa zupełnie nieznanych sobie osób, wszyscy dokładnie o 11.45. Dla śledczych jest to na tyle dziwne, że zaczynają to zjawisko określać syndromem 11.45. Wkrótce ofiar zaczyna przybywać, a zabójca wymyśla coraz to nowe intrygi nie dające złapać się schemat, grając w ten sposób z policją.

To moja pierwsza książka autora i mam nadzieję, że nie ostatnia. Oczywiście zakupiłam ją z Waszego polecenia. :) chyba to pierwsza książka w tym gatunku, która porusza temat wypalenia zawodowego. Każdy rozdział rozpoczyna się ciekawostką na ten temat, przez co przyznam, że czasami specjalnie zaglądałam do kolejnego rozdziału. 😉 Książkę przeczytałam błyskawicznie. W pewnych momentach, jako odstępstwo od kryminału był fakt, że po kolei przedstawiano historię każdego bohatera, trochę jak kawa na ławę, co spowalniało akcję, a to nie wypadło najlepiej. Zakończenie, wyjaśnienie tej historii było elementem zaskoczenia, bo nie wpadłabym na prawdziwego winowajcę, ale sposób, w jaki to przekazano, nie był wyszukany. Taka za szybko skończona historia. Zbyt prosto. Polubiłam Tajnera i Zuzę, także fajnie byłoby przeczytać kolejną część ich przygód.

Do czego może prowadzić stres w pracy i wypalenie zawodowe? O tym przekonali się bohaterowie książki Marcela Mossa "Furia".
"Czasem chwila słabości wystarczy, by popełnić największy błąd swojego życia."

Cztery osoby na pozór nie mające ze sobą nic wspólnego dokonują zabójstwa zupełnie nieznanych sobie osób, wszyscy dokładnie o 11.45. Dla śledczych jest to na tyle dziwne,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

☞To już kolejne moje spotkanie z Tess i śmiało stwierdzam, że to jej najlepsza książka. Choć początkowo miałam pewien zastój czytelniczy, tak potem bez reszty pochłonęłam ją w jeden dzień.
☞Psychopata poluje na ofiary, gwałci je, a potem z niezwykłą starannością dokonuje na nich operacji wycięcia macicy i to bez znieczulenia, stąd policja dała mu przydomek Chirurg. Jedyną osobą, której udało się uciec oprawcy, była dr Cordell. Historia powraca po 2 latach, gdy lekarka przeprowadza się do Bostonu...
☞Jak zawsze starannie doprecyzowane opisy medyczne przenoszą nas w świat lekarzy. Pobudzają wyobraźnię, czując jakbyśmy byli na miejscu wydarzeń. Na uwagę zasługują wstawki poświęcone przemyśleniom seryjnego mordercy, psychopaty, który przybliża nam swoje motywy, myśli. To niesamowite jak Tess potrafiła wczuć się w jego rolę
i z taką dokładnością i szczerością przekazać nam, co dzieje się w umyśle takiego człowieka.

☞Bardzo spodobała mi się ta książka, poprzeczka zawieszona dość wysoko. Dawno nie czułam, żeby przebrnąć przez książkę z takimi uczuciem wczucia się w jej atmosferę i klimat. Dreszczyk emocji, tematyka ważna poświęcona kobietom. Z jednej strony umniejszenie ich roli przez oprawców, a z drugiej ukazanie niezłomności i odwagi.

☞To już kolejne moje spotkanie z Tess i śmiało stwierdzam, że to jej najlepsza książka. Choć początkowo miałam pewien zastój czytelniczy, tak potem bez reszty pochłonęłam ją w jeden dzień.
☞Psychopata poluje na ofiary, gwałci je, a potem z niezwykłą starannością dokonuje na nich operacji wycięcia macicy i to bez znieczulenia, stąd policja dała mu przydomek Chirurg. Jedyną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kobieta w zaawansowanej ciąży, Laura Wagner, pewnego dnia znika bez śladu. Policja od razu zakłada, że popełniła samobójstwo. Jednak ta wersja wydarzeń, nie przekonuje jej siostry Niny, która postanawia na własną rękę ją odnaleźć. W trakcie poszukiwań odkrywa coraz więcej tajemnic z życia Laury, o których nie miała pojęcia, okazało się, jak mało o niej wiedziała. Na jaw wychodzą skrywane latami tajemnice rodzinne. Ślady z przeszłości odciskają piętno na wydarzeniach z teraźniejszości. Otrzymujemy szerokie spektrum wydarzeń i emocji: gwałt, zabójstwo, przemoc, autyzm, głosy demonów z przeszłości.

Początkiem autorka ruszyła z kopyta. Dało się odczuć emocje obu sióstr, dzięki prowadzonej narracji w pierwszej osobie. Musiałam się skupić, bo bardzo się przeplatały. Otrzymaliśmy duszny i mroczny klimat historii. Jednak im bliżej końca, tym bardziej możemy spodziewać się zakończenia, a pewne sceny wydają się mało realne. W zakończeniu czegoś zabrakło.

Kobieta w zaawansowanej ciąży, Laura Wagner, pewnego dnia znika bez śladu. Policja od razu zakłada, że popełniła samobójstwo. Jednak ta wersja wydarzeń, nie przekonuje jej siostry Niny, która postanawia na własną rękę ją odnaleźć. W trakcie poszukiwań odkrywa coraz więcej tajemnic z życia Laury, o których nie miała pojęcia, okazało się, jak mało o niej wiedziała. Na jaw...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czegoś mi w niej zabrakło. Jest to samodzielna historia, niepowiązana z seriami z Herculesem Poirot lub Panną Marple. I może tego zabrakło. Tego psychologicznego rozkładania na czynniki pierwsze rozwiązania zagadki, motywów zbrodni, zadawania nietuzinkowych pytań. Jeśli ktoś nie miał okazji poznać książek Christie, na pewno bym od niej zaczęła. Bo historia sama w sobie jest intrygująca. Znów ma miejsce w jednym miejscu -rezydencji Leonidesów, gdzie ktoś otruwa właściciela, bogatego biznesmena. Motyw akcji w jednym pomieszczeniu i wątku miłosnego i pieniędzy często przejawia się w jej książkach. Bardzo sprawnie się ją czyta. Macie wrażenie, że płyniecie w niej. Sama przeczytałam ją błyskawicznie w jeden wieczór. Zakończenie też niczego sobie. A właśnie. Wiecie co zrobiłam? Jak chciałam sprawdzić, ile stron ma książka, jak podzielić sobie czytanie i zobaczyłam rozwiązanie zagadki...Kurtyna. Mimo wszystko zachęcam do przeczytania, totalnie mnie odstresowało.

Czegoś mi w niej zabrakło. Jest to samodzielna historia, niepowiązana z seriami z Herculesem Poirot lub Panną Marple. I może tego zabrakło. Tego psychologicznego rozkładania na czynniki pierwsze rozwiązania zagadki, motywów zbrodni, zadawania nietuzinkowych pytań. Jeśli ktoś nie miał okazji poznać książek Christie, na pewno bym od niej zaczęła. Bo historia sama w sobie jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tej książki nie można przeczytać na raz. Jest ona poświęcona Marii Mandl, kierowniczki damskiego obozu koncentracyjnego i sprawowanych przez nią na czele rządów. Reportaż na podstawie zeznań świadków, licznych fizycznych dowodów popartych źródłami i ilustracjami oddają wiarygodności książce. Traktuje o tragizmie i niewyobrażalnemu złu i okrucieństwu, jakie miało miejsce za murami obozu. Znajdziemy tutaj szczegółowe opisy traktowania przez strażniczki polskich i żydowskich więźniów obozowych. "Mandelka" nosiła przydomek "Bestia", bowiem była najokrutniejszą ze strażniczek. Jaka sama stwierdziła, gdyby mogła urodzić się ponownie, robiłaby to samo.

Podporządkowani i wierni nazistowskim ideałom, rzetelnie wypełniali swoją misję. Zgodnie z nimi,
współczucie i litość wobec więźniów traktowane było jako słabość i brak lojalności. Finalnie, podczas procesu, oczywiście nikt z oskarżonych nie przyznawał się do zarzucanych im czynów, jedynie niektóre więźniarki przyznały się do bicia. Zabawne i tragiczne zarazem, jak w obozie śmierć setek tysięcy kobiet nie robiła na nich żadnego wrażenia, podczas gdy w Polsce, podczas osądu, broniły się do samego końca. Tak zależało im na swoim życiu.

Mimo, że książka poza samą historią Mandl, traktuje ogólnie o damskich obozach zagłady i innych więźniarkach (co może przeszkadzać osobom, które bardziej zgłębiły temat), stanowiła dla mnie ogromne źródło wiedzy. Czasami można było wyłapać powtórzenia historii, opowiadanych przez więźniarki. Zapamiętam tę książkę bardzo długo, lektura obowiązkowa.

Tej książki nie można przeczytać na raz. Jest ona poświęcona Marii Mandl, kierowniczki damskiego obozu koncentracyjnego i sprawowanych przez nią na czele rządów. Reportaż na podstawie zeznań świadków, licznych fizycznych dowodów popartych źródłami i ilustracjami oddają wiarygodności książce. Traktuje o tragizmie i niewyobrażalnemu złu i okrucieństwu, jakie miało miejsce za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Thriller medyczny w wykonaniu Tess Gerritsen. Podobno od niego zaczęła się sława autorki, która wcześniej była lekarzem internistą. Książka nie jest żadną częścią serii. Od niej zaczęła się przygoda Tess z tym gatunkiem.

Autorka podejmuje trudny temat handlu organami. Opowiada historię z dwóch perspektyw - dr Abby DiMatteo, lekarki stażystki, która zajmuje się przeszczepami na oddziale kardiochirurgii oraz młodego rosyjskiego chłopca Jakowa, który zostaje sprzedany do rodziny zastępczej w USA. Sprawa komplikuje się, gdy nagle serce przeznaczone do biorcy A, zostaje przeznaczone do biorcy B - żony bogatego biznesmena... Jakie tajemnice kryje szpital w Bostonie? Co czeka na Jakowa płynącego z rodzeństwem do USA? Historia skręca w mocną stronę.

Bogaty opis czynnosci medycznych, czyli cos co lubię. Cała historia świetnie poprowadzona. Trzyma w napięciu, jednak zakończenie zawodzi. Bardzo szybkie i zdawkowe zakończenie, mało rozbudowane i spłycone. Wiele tematów pozostało niewyjaśnionych. Czytając książkę można byłoby się spodziewać większości. Żeby mieć satysfakcję z tej książki, nie czytajcie przedmowy, która autorka dodała w 2006. ;)

Thriller medyczny w wykonaniu Tess Gerritsen. Podobno od niego zaczęła się sława autorki, która wcześniej była lekarzem internistą. Książka nie jest żadną częścią serii. Od niej zaczęła się przygoda Tess z tym gatunkiem.

Autorka podejmuje trudny temat handlu organami. Opowiada historię z dwóch perspektyw - dr Abby DiMatteo, lekarki stażystki, która zajmuje się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wiele osób ją polecało jako jedną z jego najlepszych książek i... mieli rację! ;)

Paul Sheldon jest autorem romansów. Pewnego razu ma wypadek samochodowy, z którego ratuje go pewna kobieta, która okazuje się być
"największą wielbicielką" jego powieści. I tu pozytywy się kończą, a zaczyna istny horror. Kobieta nie może się pogodzić ze śmiercią fikcyjnej postaci z książki, Misery, dlatego zmusza ciężko poturbowanego Paula do napisania wyłącznie dla niej kolejnej części książki, gdzie "wskrzesi" jej ulubioną bohaterkę.

Pierwszy raz czytałam aż tak dobry horror. Nie nudziłam się, przeczytałam ją na dwa posiedzenia. Ciągłe narastające napięcie. Sama złapałam się na tym, że przy niektórych scenach krzywiłam się z niesmakiem i wzdrygałam. Dawno nie czułam takich emocji przy książce. Tylko filmy wywoływały takie emocje. Ta książka zdecydowanie zastąpi film.

Horror jaki przeżył autor po prostu nie mieści się w głowie, a jednocześnie jestem taką realistką, że myślę, że mogło to się wydarzyć naprawdę. Nie ma tu oczywiście elementów paranormalnych. Kolejna historia, gdzie akcja dzieje się w jednym miejscu, domu Annie Wilkers. Lubię ten zabieg, ponieważ pozwala mi się skupić na akcji. Nie można się niczego spodziewać, ponieważ kobieta jest nieobliczalna. Dla mnie powieść jest fenomenalna i polecam ją każdemu, kto jeszcze nie jest przekonany do twórczości Kinga.

Wiele osób ją polecało jako jedną z jego najlepszych książek i... mieli rację! ;)

Paul Sheldon jest autorem romansów. Pewnego razu ma wypadek samochodowy, z którego ratuje go pewna kobieta, która okazuje się być
"największą wielbicielką" jego powieści. I tu pozytywy się kończą, a zaczyna istny horror. Kobieta nie może się pogodzić ze śmiercią fikcyjnej postaci z książki,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Śmierć na Nilu w wykonaniu Agathy Christie to połączenie klasycznego kryminału z wątkiem miłosnym. Tradycyjne dla jej twórczości osadzenie fabuły praktycznie w jednym miejscu, co nie rozprasza czytelnika. Jak zwykle mamy tutaj zarysowane ponad 10 bohaterów, z których każdy odkrywa jakąś rolę. Osobiście uważam, że nie można się jakoś z danymi osobami utożsamić czy zbytnio wczuć w ich emocje, są przedstawieni dość powierzchownie. To dla mnie minus tej książki.

Historia bogatej, dwudziestoletniej dziedziczki fortuny, Linnet Ridgeway, która postanowiła poślubić narzeczonego swojej najlepszej przyjaciółki — Jacqueline. Młoda para udaje się w podróż poślubną, a na statku pojawia się zazdrosna przyjaciółka.
O tytułowej śmierci poprzez morderstwo dowiadujemy się dopiero w połowie książki. Tym razem znałam rozwiązanie zagadki dość szybko i nie było to nic odkrywczego, stąd ta niższa ocena.
Nie jest to najlepsza książka Christie. Klimat Egiptu w ogóle nie został w powieści oddany. Temat przeciągnięty, nie ma tutaj szybkiego tempa i wartkiej akcji. Nie jest to również literatura piękna, żeby móc zachwycać się opisami przyrody, zachowań.

Śmierć na Nilu w wykonaniu Agathy Christie to połączenie klasycznego kryminału z wątkiem miłosnym. Tradycyjne dla jej twórczości osadzenie fabuły praktycznie w jednym miejscu, co nie rozprasza czytelnika. Jak zwykle mamy tutaj zarysowane ponad 10 bohaterów, z których każdy odkrywa jakąś rolę. Osobiście uważam, że nie można się jakoś z danymi osobami utożsamić czy zbytnio...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych. W jednej - 1996r. Wiktor Tilszer, dziennikarz podróżujący po Afryce jako dwudziestoparolatek, wspomina swoje przygody. Druga dzieje się w 2020, kiedy to jego syn, Marcin, wybiera się również w podróż w tamtejsze rejony (Uganda). Nagle okazuje się, że syn nie dał żadnego znaku życia, prawdopodobnie zaginął, a Wiktor jedzie go odszukać.

Książka zakwalifikowana jako kryminał/thriller, jednak uważam, że nietrafnie. Dla mnie to bardziej obyczajówka. Dlaczego? Głównie ze względu na bogate opisy podróży, kultury, zachowań ludzkich. Spora część książki poświęcona jest relacji romantycznej Wiktora z Florence, byłą miłością, z którą flirtował w Afryce, a którą spotkał w czasach teraźniejszych. Powrót do przeszłości i szerokie opisy relacji z Florence skutecznie opóźniały akcję i odciągały od głównego tematu. Według mnie aż za bardzo. Jednak wolę szybszą i wartką akcję. Kolejno mamy motyw trudnej relacji ojca z synem, bowiem Wiktor zostawił matkę Marcina samą z dzieckiem. W obecnych czasach Tilszer próbuje naprawić tę relację.

Podsumowując, jest to na pewno inna książka, niż do tej pory czytałam. Myślę, że na pewno poprzez przedstawienie realii Afryki, o której do tej pory wiedziałam niewiele. Jednak dla mnie książka zbytnio się dłużyła, nie zrozumiałam dlaczego aż tak wiele obszaru książki poświęcone było relacji Wiktora i Florence. Niemniej jednak jest to książka, która wniesie wartość w Wasze życie.

Akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych. W jednej - 1996r. Wiktor Tilszer, dziennikarz podróżujący po Afryce jako dwudziestoparolatek, wspomina swoje przygody. Druga dzieje się w 2020, kiedy to jego syn, Marcin, wybiera się również w podróż w tamtejsze rejony (Uganda). Nagle okazuje się, że syn nie dał żadnego znaku życia, prawdopodobnie zaginął, a Wiktor jedzie go...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka rozbudziła we mnie zupełnie inne obszary emocjonalne niż jak to bywa w przypadku thrillerów. Smutek, łzy, żal, poczucie niesprawiedliwości, dyskryminacji, odrzucenia, lęku, tęsknoty. I mogłabym wymieniać bez końca.

Dziewczyna z Bagien, Kya, wychowana w dysfunkcyjnej rodzinie, z alkoholem i przemocą ojca w roli głównej. Najpierw z domu ucieka matka, potem rodzeństwo, a na końcu i ojciec. Dziewczyna zostaje sama w mokradłach i musi przetrwać. W międzyczasie przeplatany jest drugi wątek, kryminalny, śmierć Chase'a Andrewsa, który zginął w terenach bagien. Co z tym wspólnego ma Kya?

Książka pełna opisów przyrody. Pełna przemyśleń Kyi na temat porównania zachowań godowych zwierząt do ludzi I sytuacji w ramach tej historii. Pełno metafor z przyrody. Historia dojrzewania i samotności w otoczeniu przyrody, która jako jedyna nie zawodzi, która jest ukojeniem.

Ta książka na długo zostanie w mojej pamięci. Można nie lubić/ nie czytać literatury pięknej, ale tę pozycję naprawdę warto mieć w swojej biblioteczce. Koniecznie ją przeczytajcie!

Książka rozbudziła we mnie zupełnie inne obszary emocjonalne niż jak to bywa w przypadku thrillerów. Smutek, łzy, żal, poczucie niesprawiedliwości, dyskryminacji, odrzucenia, lęku, tęsknoty. I mogłabym wymieniać bez końca.

Dziewczyna z Bagien, Kya, wychowana w dysfunkcyjnej rodzinie, z alkoholem i przemocą ojca w roli głównej. Najpierw z domu ucieka matka, potem...

więcej Pokaż mimo to