-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2024-05-08
2024-01-20
To była długa droga... Zaczęłam ją chyba rok temu i nie mogłam przebrnąć. Nie wiem, czy chodzi o styl autorki, czy o fabułę, ale chyba mogę być pewna, że nie sięgnę po więcej jej książek. Zdecydowanie spodziewałam się więcej wojny, a mniej wzdychania i romansu. Książka momentami wręcz infantylna, nie mogłam się oprzeć, żeby nie przewracać ciągle oczami.
To była długa droga... Zaczęłam ją chyba rok temu i nie mogłam przebrnąć. Nie wiem, czy chodzi o styl autorki, czy o fabułę, ale chyba mogę być pewna, że nie sięgnę po więcej jej książek. Zdecydowanie spodziewałam się więcej wojny, a mniej wzdychania i romansu. Książka momentami wręcz infantylna, nie mogłam się oprzeć, żeby nie przewracać ciągle oczami.
Pokaż mimo to2024-01-16
2024-01-03
2023-08-02
2023-04-07
2023-04-07
2023-01-26
2022-09-23
Uwielbiam! Moja ulubiona bajka z dzieciństwa. Musiałam ją przeczytać, kiedy zobaczyłam na półce. Wspomnienia wracają ^^
Uwielbiam! Moja ulubiona bajka z dzieciństwa. Musiałam ją przeczytać, kiedy zobaczyłam na półce. Wspomnienia wracają ^^
Pokaż mimo to2022-08-25
2022-08-23
2022-08-19
Całkiem fajna, wciągająca, chociaż momentami dość oczywista, a relacja głównych bohaterów nie raz powodowała u mnie chęć przewrócenia oczami. Czytało się ją lekko i szybko.
Tak czy inaczej, czekam na drugą część :)
Całkiem fajna, wciągająca, chociaż momentami dość oczywista, a relacja głównych bohaterów nie raz powodowała u mnie chęć przewrócenia oczami. Czytało się ją lekko i szybko.
Tak czy inaczej, czekam na drugą część :)
2022-08-11
2022-08-11
To był chyba pierwszy typowy romans, jaki kiedykolwiek przeczytałam. I to całkiem udany, o dziwo.
Książka napisana bardzo lekko, choć momentami dość przewidywalna i można się było trochę pogubić (głównie przez przeskakiwanie między kolejnymi wakacjami). Myślę, że fajna pozycja do przeczytania gdzieś na plaży, do kawy albo w wolnej chwili, mimo że w głowie raczej na dłużej nie zostanie.
PS. Mógłby z niej powstać fajny film! ;)
To był chyba pierwszy typowy romans, jaki kiedykolwiek przeczytałam. I to całkiem udany, o dziwo.
Książka napisana bardzo lekko, choć momentami dość przewidywalna i można się było trochę pogubić (głównie przez przeskakiwanie między kolejnymi wakacjami). Myślę, że fajna pozycja do przeczytania gdzieś na plaży, do kawy albo w wolnej chwili, mimo że w głowie raczej na dłużej...
2022-07-27
2022-07-27
Nie mam w zwyczaju czytać książek polskich autorów. Tutaj jednak się złamałam i pomyślałam "a co mi tam!". I mimo że nie była to książka moich marzeń, to nie żałuję.
"Mroźny szlak" wydaje się mocno czerpać z postaci Wiedźmina, zwłaszcza w sposobie bycia Voortena i osobach z jego najbliższego otoczenia. Momentami miałam wrażenie, że słucham (w tym wypadku był to audiobook) dialogów wyjętych z iście wiedźmińskiego uniwersum. Marcin Mortka zapunktował u mnie zabawnym i inteligentnym językiem, i chociaż momentami śmiałam się w głos, nie mogę ocenić jej na wyżej niż 6 gwiazdek. Nie wiem, czy jest to kwestia przyzwyczajenia do innego typu lektury, ale losy Madsa Voortena chwilami mi się dłużyły, akcja rozgrywała się zbyt wolno, a koniec książki wydał mi się oczywisty.
Nie wiem, czy sięgnę po kolejną część, ale chętnie poznam inne tytuły z dorobku Mortki.
Nie mam w zwyczaju czytać książek polskich autorów. Tutaj jednak się złamałam i pomyślałam "a co mi tam!". I mimo że nie była to książka moich marzeń, to nie żałuję.
"Mroźny szlak" wydaje się mocno czerpać z postaci Wiedźmina, zwłaszcza w sposobie bycia Voortena i osobach z jego najbliższego otoczenia. Momentami miałam wrażenie, że słucham (w tym wypadku był to...
2022-07-26
2022-07-22
2022-07-21
Króciutkie klasyczne bajki z morałem.
Króciutkie klasyczne bajki z morałem.
Pokaż mimo to