Najnowsze artykuły
- Artykuły„Kraj kobiet“ Grzegorza Gajka – przeczytaj fragment książki!LubimyCzytać1
- ArtykułyLiteracka Nagroda Nobla 2024. Han Kang laureatkąKonrad Wrzesiński19
- ArtykułyNajlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytaćKonrad Wrzesiński80
- ArtykułyAlfabet pisarza: Maciej SiembiedaLubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paul Delarue
3
6,9/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
92 przeczytało książki autora
73 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Król kruków. Baśń gaskońska.
Paul Delarue, Stasys Eidrigevičius
7,5 z 59 ocen
135 czytelników 8 opinii
1982
Najnowsze opinie o książkach autora
Król kruków. Baśń gaskońska. Paul Delarue
7,5
Chcecie bajki, oto bajka…Jakiś czas temu przywołałam jedną z moich ulubionych bajek z dzieciństwa. Na tym typowo babskim spotkaniu po latach, Czar- Baba, mnie nie rozczarowała. Postanowiłam więc znów zafundować sobie kolejny powrót do przeszłości. Tym razem spotkałam się z baśnią gaskońską, spisaną przez Paula Delarue, o mrocznym tytule "Król Kruków". Pomyślicie: dlaczego od razu mrocznym? - i racja bo w sumie tytuł, jak tytuł, nic w nim strasznego. Mogę odpowiedzieć tylko tyle, że zadziałała zasada pierwszych skojarzeń. Spójrzcie na okładkę. I jeśli ta nie wzbudzi w Was niepokoju, pooglądajcie sobie ilustracje Lucji Sienkiewicz i Stasysa Eidrigeviciusa. Przytłaczająco ponure, groźne i…smutne.
http://alicyawkrainieslow2.blogspot.com/2015/02/zamiana-to-stac-sie-kims-kim-sie-jest.html
Król kruków. Baśń gaskońska. Paul Delarue
7,5
Jedna z pierwszych książek, która wywarła na mnie tak duże wrażenie, a na pewno ta najbardziej niepokojąca i dziwna.
Mając całe 5 lat czytałam historię Trzeciej córki i jej nieszczęśliwego małżeństwa wpatrując się w psychodeliczne (i świetne swoją drogą!) ilustracje i odczuwałam niesamowitą, nieokreśloną atmosferę grozy. Był to chyba mój taki pierwszy dziecięcy horror. :)
Nie mam pojęcia co dokładnie mnie w "Królu kruków" tak przerażało, prawdopodobnie strona wizualna, ale pamiętam go do dziś.
A po latach dopiero zauważyłam mityczną inspirację tej opowieści. Dla każdego coś miłego.
Warto pokazać najmłodszym.