rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Bardzo dobra książka, która dosadnie pokazuje, czym jest i czym może być totalitaryzm. Obnaża także ludzkie słabości, chęć wywyższania się, posiadania władzy. Warto przeczytać.

Bardzo dobra książka, która dosadnie pokazuje, czym jest i czym może być totalitaryzm. Obnaża także ludzkie słabości, chęć wywyższania się, posiadania władzy. Warto przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra, ciepła opowiść nie tylko dla dzieci.

Bardzo dobra, ciepła opowiść nie tylko dla dzieci.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam już dawno, ale niestety w pamięci mam tylko tyle, że była napisana z dużym rozmachem i z dbałością o tło historyczne. I to robiło z tej powieści wartościową książkę. Niestety, akcja była na tyle pospolita, że niewiele z niej pamiętam.

Przeczytałam już dawno, ale niestety w pamięci mam tylko tyle, że była napisana z dużym rozmachem i z dbałością o tło historyczne. I to robiło z tej powieści wartościową książkę. Niestety, akcja była na tyle pospolita, że niewiele z niej pamiętam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

O klasyce nie wypada pisać źle...

O klasyce nie wypada pisać źle...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczyna się od trzęsienia ziemi, a później jest tylko mocniej. Spodobała mi się kontynuacja losów Eryki i Patryka i liczę, że to jeszcze nie koniec. Książka wyzwala we mnie skrajne emocje, od kibicowania bohaterom w ich życiowych zmaganiach, przez tytułowy strach, jakiego wszyscy z nich doświadczają, po frustrację spowodowaną krzywdami doznawanymi od lat przez niektóre z postaci. Fajnie, że w książce nie była przedstawiona całkiem nowa sprawa, ale taka naturalna kontynuacja tego, czego dotyczyła pierwsza część. Mimo to myślę, że i tak można czytać ją osobno, bo najważniejsze rzeczy zostały przypomniane. Trudny temat plus pożegnanie się z konwencją tryumfujących organów ścigania i odejście od superbohaterów na rzecz żywych postaci popełniających błędy sprawiają, że i ta książka trochę wyróżnia się na tle innych kryminałów. Widać autorka nie idzie z mainstreamem. I dobrze. Czekam na więcej. I niech wreszcie do Eryki uśmiechnie się los.

Zaczyna się od trzęsienia ziemi, a później jest tylko mocniej. Spodobała mi się kontynuacja losów Eryki i Patryka i liczę, że to jeszcze nie koniec. Książka wyzwala we mnie skrajne emocje, od kibicowania bohaterom w ich życiowych zmaganiach, przez tytułowy strach, jakiego wszyscy z nich doświadczają, po frustrację spowodowaną krzywdami doznawanymi od lat przez niektóre z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mroczna książka z zaskakującym zakończeniem. Wartka akcja, intrygujące postacie i przede wszystkim ciemne zakątki ludzkiej natury pokazane w dosadny sposób to te rzeczy, które przyciągnęły mnie do tej książki i sprawiły, że jej lektura była przyjemnością.

Mroczna książka z zaskakującym zakończeniem. Wartka akcja, intrygujące postacie i przede wszystkim ciemne zakątki ludzkiej natury pokazane w dosadny sposób to te rzeczy, które przyciągnęły mnie do tej książki i sprawiły, że jej lektura była przyjemnością.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Powiem tylko tyle: liczę, że to jeszcze nie koniec tej serii.

Powiem tylko tyle: liczę, że to jeszcze nie koniec tej serii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna. Chyba jeszcze lepsza od pierwszej części.

Świetna. Chyba jeszcze lepsza od pierwszej części.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Widać, że książka jest dobrze przemyślana, ale powstawała w pośpiechu. Autor poruszył ważny temat i tak, jak poprzednio ubrał go w kryminalny płaszcz. Doskonały efekt psuje tylko brak solidnej redakcji.

Widać, że książka jest dobrze przemyślana, ale powstawała w pośpiechu. Autor poruszył ważny temat i tak, jak poprzednio ubrał go w kryminalny płaszcz. Doskonały efekt psuje tylko brak solidnej redakcji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wilkołactwo? Kanibalizm? Brzmi trochę zbyt fantastycznie jak na kryminał? A jednak nie. Autor pokazał, że nawet takie dziwne historie można z powodzeniem ubrać w kryminalne szaty. Bardziej podobała mi się od poprzedniej części, która też przecież była naprawdę nardzo dobra. Autor zrobił znaczny postęp w przypadku kreacji Igora Brudnego. Całość jest bardziej dobracowana. Czyta się rewelacyjnie. Cały czas trzyma w napięciu. Niestety, mój zarzut to tak jak w poprzedniej części zbyt dużo brutalności.

Wilkołactwo? Kanibalizm? Brzmi trochę zbyt fantastycznie jak na kryminał? A jednak nie. Autor pokazał, że nawet takie dziwne historie można z powodzeniem ubrać w kryminalne szaty. Bardziej podobała mi się od poprzedniej części, która też przecież była naprawdę nardzo dobra. Autor zrobił znaczny postęp w przypadku kreacji Igora Brudnego. Całość jest bardziej dobracowana....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna historia trudnej miłości osadzona na tle burzliwej historii. Wzruszająca, dajaca do myślenia, przełamująca różne tabu epoki, w której powstała. Autorka zerwała z ugrzecznieniem, śmialo pisze o tym co złe, zakłamane, czy często przemilczane i nie obawia się podejmowania trudnych tematów, ani przedstawiania kontrowersyjnych opinii. Bohaterowie tak nakreśleni, że o ich wadach i zaletach można godzinami dyskutować. Tu nie ma niczego wysłodzonego. Ale pojawiają się wzruszające momenty. Godna polecenia.

Piękna historia trudnej miłości osadzona na tle burzliwej historii. Wzruszająca, dajaca do myślenia, przełamująca różne tabu epoki, w której powstała. Autorka zerwała z ugrzecznieniem, śmialo pisze o tym co złe, zakłamane, czy często przemilczane i nie obawia się podejmowania trudnych tematów, ani przedstawiania kontrowersyjnych opinii. Bohaterowie tak nakreśleni, że o ich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdyby pominąć ogrom brutalnych opisów to książka by na tym zyskała. Wydaje mi się, że autor chciał szokować odbiorców tą brutalnością. Dla mnie było jej jednak za dużo. Igor Bruny też pozostawia trochę do życzenia. Najpierw miałam wrażenie, że czytam o komisarzu z pewnego kyminału retro, później postać jakoś dziwnie ewoluowała w końcu zyskując trochę swojego własnego stylu. Na początku autor gółwnie opisywał, jaki ten Brudny ma być, ale nie pokazywał tego w jego zachowaniu, dopiero pod koniec się to zmieniło. Mimo wszystko dobrze mi się czytało książkę. Akcja szybko mnie wciągnęła. Podobało mi się, że książka miała też drugie dno, że pojawiło się sporo niejednoznacznych sytuacji, że poza głównym bohaterem pozostałe postacie były żywe, barwne i ciekawe. Fajnie też, że było sporo zwrotów akcji, ale takich logicznych, które nie wywracały fabuły do góry nogami. Śmiało mogę tą książkę polecić.

Gdyby pominąć ogrom brutalnych opisów to książka by na tym zyskała. Wydaje mi się, że autor chciał szokować odbiorców tą brutalnością. Dla mnie było jej jednak za dużo. Igor Bruny też pozostawia trochę do życzenia. Najpierw miałam wrażenie, że czytam o komisarzu z pewnego kyminału retro, później postać jakoś dziwnie ewoluowała w końcu zyskując trochę swojego własnego stylu....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wyjątkowo mi się spodobała. Misternie prowadzone śledztwo, dbałość o drobiazgi to podstawowe atuty. Świetny, literacki język. Główny bohater jest pokiereszowanym przez życie policjantem, ale chociaż wygląda to schematycznie, to w praktyce okazuje się, że wcale tak nie jest, bo Gross różni się od glin z większości kryminałów. Dodatkowo w książce pokazane się złożone międzyludzkie relacje i to także mi się spodobało.

Wyjątkowo mi się spodobała. Misternie prowadzone śledztwo, dbałość o drobiazgi to podstawowe atuty. Świetny, literacki język. Główny bohater jest pokiereszowanym przez życie policjantem, ale chociaż wygląda to schematycznie, to w praktyce okazuje się, że wcale tak nie jest, bo Gross różni się od glin z większości kryminałów. Dodatkowo w książce pokazane się złożone...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam już dawno, ale zapadła mi w pamięć, jako rewelacyjna książka, w której pod pierwszą warstwą fabuły, kryje się jeszcze drugie dno. Uwielbiam takie książki zmuszające do myślenia i reflekcji. "Niemiecki bękart" tylko pozornie jest lekką lekturką. Czyta się dobrze, szybko, ale warto się też w niej bardziej zagłębić.

Przeczytałam już dawno, ale zapadła mi w pamięć, jako rewelacyjna książka, w której pod pierwszą warstwą fabuły, kryje się jeszcze drugie dno. Uwielbiam takie książki zmuszające do myślenia i reflekcji. "Niemiecki bękart" tylko pozornie jest lekką lekturką. Czyta się dobrze, szybko, ale warto się też w niej bardziej zagłębić.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawy pomysł kompletnie zmarnowany przez beznadziejny sposób pisania. To wyglądało tak jakby na początku autorka sama nie wiedziała o czym książka ma być, a później zaczęła się spieszyć i chciała jak najprędzej zakończyć pisanie. Wydarzenia potraktowane są po łebkach. Bohaterowie są psychologicznie spłyceni, chociaż była możliwość, żeby pokazać jakoś ich wnętrze. Akcja pędzi na łeb na szyję, nie pozwala skupić się na czymkolwiek. Po tej autorce spodziewałam się znacznie więcej.

Ciekawy pomysł kompletnie zmarnowany przez beznadziejny sposób pisania. To wyglądało tak jakby na początku autorka sama nie wiedziała o czym książka ma być, a później zaczęła się spieszyć i chciała jak najprędzej zakończyć pisanie. Wydarzenia potraktowane są po łebkach. Bohaterowie są psychologicznie spłyceni, chociaż była możliwość, żeby pokazać jakoś ich wnętrze. Akcja...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To jest klasyka, którą trudno źle ocenić. Aczkolwiek sposób pisania, kreacje bohaterów, sama fabuła nie do końca przystaje ani do dzisiejszych realiów, ani do innych książek o zbliżonej tematyce. Trzeba więc wziąć poprawkę na czas, w którym utwór powstawał i traktować go trochę inaczej niż współczesne książki. Mimo to książka podobała mi się, ponieważ poruszone tu zostały tematy, które nie są obecnie "modne". Lubię takie "inne" książki, które wyróżniają się na tle pozostałych. Dostałam tu więc to, czego chciałam i kiedy już przywykłam do stylu autora, czytanie stało się dla mnie prawdziwą przyjemnością.

To jest klasyka, którą trudno źle ocenić. Aczkolwiek sposób pisania, kreacje bohaterów, sama fabuła nie do końca przystaje ani do dzisiejszych realiów, ani do innych książek o zbliżonej tematyce. Trzeba więc wziąć poprawkę na czas, w którym utwór powstawał i traktować go trochę inaczej niż współczesne książki. Mimo to książka podobała mi się, ponieważ poruszone tu zostały...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chociaż ta książka to kompletnie nie moje klimaty, to nie mogę zaprzeczyć, że była naprawdę doskonale napisana. Z początku trochę mnie męczyła, ale kiedy już zorientowałam się, kto jest kim, zaczęło mi się czytać świetnie. Niektóre historie były wyjątkowo mocne.

Chociaż ta książka to kompletnie nie moje klimaty, to nie mogę zaprzeczyć, że była naprawdę doskonale napisana. Z początku trochę mnie męczyła, ale kiedy już zorientowałam się, kto jest kim, zaczęło mi się czytać świetnie. Niektóre historie były wyjątkowo mocne.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam już dawno, ale zapadła mi w pamięć, jako powieść nieoczywista i taka inna. Bardzo cenię w książkach dbałość o szczegóły a tu było ich ogromnie dużo, więc to dla mnie była prawdziwa uczta czytelnicza. Wszystko się ze wszystkim wiązało i łączyło, a nitki śledztwa były tak poplątane, że zakończenia nie dało się przewidzieć i dlatego bardzo mnie ono zaskoczyło. Fajnie, że wątki kryminalne wyrastały z obyczajowych, bo przez to akcja stawała się ogromnie realistyczna. Bohaterowie byli ciekawie wykreowani i na swój sposób każdego z nich polubiłam. Plus za to, że autorka nie starała się żadnego z nich usprawiedliwiać, tylko pokazała ich różne słabości. Bo kto z nas ich nie ma?

Przeczytałam już dawno, ale zapadła mi w pamięć, jako powieść nieoczywista i taka inna. Bardzo cenię w książkach dbałość o szczegóły a tu było ich ogromnie dużo, więc to dla mnie była prawdziwa uczta czytelnicza. Wszystko się ze wszystkim wiązało i łączyło, a nitki śledztwa były tak poplątane, że zakończenia nie dało się przewidzieć i dlatego bardzo mnie ono zaskoczyło....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Uważam, że dla tej książki 10/10 to za mało. Powiedzieć, że bardzo mi się podobała to nie powiedzieć nic. Czytałam ją w całości kilka razy, a niektóre z opowieści nawet kilkanaście razy. Nie wszystkie historie podobały mi się jednakowo, ale wiem, że każda z nich ma swoje znaczenie dla całości. Przede wszystkim jestem po ogromnym wrażeniem wyobraźni autora, który wykreował fikcyjny świat z dbałością o nawet najdrobniejsze szczegóły. Niektóre opisy są bardzo poetyckie, inne wyjątkowo plastyczne. Styl zawsze jest dopasowany do przedstawianych zdarzeń. Dla mnie ta książka jest idealnie piękna. Nie wiem, czy zawiera jakieś drugie dno, czy są tu jakieś alegorie albo metafory. Wydaje mi się, że nie, ale nie mam pewności. Dla mnie to była tylko (a może aż) doskonała czytelnicza uczta. I na pewno będę do tej książki jeszcze wiele razy wracała.

Uważam, że dla tej książki 10/10 to za mało. Powiedzieć, że bardzo mi się podobała to nie powiedzieć nic. Czytałam ją w całości kilka razy, a niektóre z opowieści nawet kilkanaście razy. Nie wszystkie historie podobały mi się jednakowo, ale wiem, że każda z nich ma swoje znaczenie dla całości. Przede wszystkim jestem po ogromnym wrażeniem wyobraźni autora, który wykreował...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Według mnie wszystkie z tego cyklu były wyjątkowe, ale ta podobała mi się najbardziej.

Według mnie wszystkie z tego cyklu były wyjątkowe, ale ta podobała mi się najbardziej.

Pokaż mimo to