rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Uzupełnia uniwersum o istotne wydarzenia dotyczące dwóch ważnych postaci z gry, ale całość sprawia wrażenie odwalonej na kolanie w dwie godziny. Najbardziej razi to w zakończeniu, które jest jakby urwane, pozostawia duży niedosyt. Dla fanów gier - jak najbardziej polecam, wszystkim innym zdecydowanie odradzam - na rynku jest dużo o wiele lepszych książek w klimacie sci-fi.

Uzupełnia uniwersum o istotne wydarzenia dotyczące dwóch ważnych postaci z gry, ale całość sprawia wrażenie odwalonej na kolanie w dwie godziny. Najbardziej razi to w zakończeniu, które jest jakby urwane, pozostawia duży niedosyt. Dla fanów gier - jak najbardziej polecam, wszystkim innym zdecydowanie odradzam - na rynku jest dużo o wiele lepszych książek w klimacie sci-fi.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Powiedzieć, że to słaba książka to powiedzieć niewiele. Twórczość Christie Golden nigdy nie uchodziła za szczyt literackiego kunsztu, autorka nigdy nie ukrywała zaś, że jej celem jest dostarczanie ciekawych, niespecjalnie zawiłych historii, ale jej książki, które dotychczas miałem okazję przeczytać były zajmujące, spójne i bardzo dynamiczne.
W Devil's Due Golden próbuje zrobić dokładnie to samo - większość książki wypełniają mordercze pościgi, efektowne strzelaniny i krwawe bitki. Czyta się to lekko i łatwo, ale na tym plusy powieści się w zasadzie kończą. Dialogi są wyjałowione i ułagodzone (bo nie ma nic dziwnego w tym, że gdy oprych z kryminalistą i mordercą wlewają w siebie litry alkoholu przy podziwianiu występu nagich tancerek w przeciętnej klasy burdelu, to słowo "cholera" jest najbardziej plugawym bluzgiem jaki z siebie wydają), postaci podejmują kretyńskie decyzje (znany ze swojej skuteczności w całej galaktyce seryjny morderca, którego jedynym celem jest zabicie głównych bohaterów za obrzydliwie wysoką opłatą bawi się w jakieś psychodeliczne szopki rodem z najniższej klasy thrillerów, przez co oczywiście przegrywa - i to nie raz), koincydencja zdarzeń jest aż nadto absurdalna (skok na bank na tej samej planecie co międzygalaktyczny zjazd szeryfów), powieść opiera się o nielogiczne, kretyńskie założenia (Tychus, który wyróżnia się swoją nienaturalnie potężną posturą i licznymi bliznami, co autorka podkreśla co najmniej kilka razy, jakimś cudem na każdej planecie jest anonimowy i bez ściągania na siebie żadnej uwagi zwiedza wszystkie bary i burdele) a fabuła jest płytka i przewidywalna.
Wielkie rozczarowanie, bo to pierwsza w moich rękach tak zwyczajnie głupia książka tej autorki.

Powiedzieć, że to słaba książka to powiedzieć niewiele. Twórczość Christie Golden nigdy nie uchodziła za szczyt literackiego kunsztu, autorka nigdy nie ukrywała zaś, że jej celem jest dostarczanie ciekawych, niespecjalnie zawiłych historii, ale jej książki, które dotychczas miałem okazję przeczytać były zajmujące, spójne i bardzo dynamiczne.
W Devil's Due Golden próbuje...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ocena tego monumentalnego dzieła nie jest prosta, tak jak i sam cykl powieści. Historie bohaterów wydają się jedynie tłem do rozważań filozoficznych, aksjologicznych i kulturowosocjologicznych, co nadaje utworom część cech przypowieści. Akcja rozwija się leniwie, niespiesznie, opisy są rozwlekłe i szczegółowe, a mimo wszystko świat wykreowany przez Le Guin jest magiczny i wciąga. Zdecydowanie nie jest to książka dla każdego, a ten kto do niej zasiada powinien uzbroić się w cierpliwość dla niesfornego towarzysza ;)

Ocena tego monumentalnego dzieła nie jest prosta, tak jak i sam cykl powieści. Historie bohaterów wydają się jedynie tłem do rozważań filozoficznych, aksjologicznych i kulturowosocjologicznych, co nadaje utworom część cech przypowieści. Akcja rozwija się leniwie, niespiesznie, opisy są rozwlekłe i szczegółowe, a mimo wszystko świat wykreowany przez Le Guin jest magiczny i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Harry Potter i Przeklęte Dziecko J.K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
Ocena 6,2
Harry Potter i... J.K. Rowling, Jack ...

Na półkach: ,

Jestem przyzwyczajony do Harrego w formie epiki, więc nie mogę tej książki ocenić tak jak pozostałe części mojej ukochanej serii, ale to wciąż stary dobry Harry. Fani serii z pewnością będą zachwyceni.

Jestem przyzwyczajony do Harrego w formie epiki, więc nie mogę tej książki ocenić tak jak pozostałe części mojej ukochanej serii, ale to wciąż stary dobry Harry. Fani serii z pewnością będą zachwyceni.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniała, epicka opowieść, która pomimo ogromnej wielowątkowości nie traci spójności i kusi czytelnika obietnicą poznania dalszych losów bohaterów, z którymi się owy czytelnik zżywa. Czytałem z zapartym tchem - i to pomimo obejrzenia pierwszej serii serialu.

Wspaniała, epicka opowieść, która pomimo ogromnej wielowątkowości nie traci spójności i kusi czytelnika obietnicą poznania dalszych losów bohaterów, z którymi się owy czytelnik zżywa. Czytałem z zapartym tchem - i to pomimo obejrzenia pierwszej serii serialu.

Pokaż mimo to

Okładka książki Diablo III: Gdy zapada ciemność, rodzą się bohaterowie Jason Bischof, Matt Burns, Michael Chu, Cameron Dayton, Micky Neilson, Erik Sabol, James M. Waugh
Ocena 6,2
Diablo III: Gd... Jason Bischof, Matt...

Na półkach: ,

Nie jest dla nikogo zaskoczeniem, że książka ta została wydana głównie po to by jeszcze bardziej napełnić sakwy korzystając z niesłabnącego zainteresowania uniwersum Diablo. Książka to zbiór opowiadań udostępnionych za darmo w ramach promocji nowej części gry z dodatkiem dwóch nowych, nie prezentowanych nigdzie dzieł. Twórcami opowiadań w większości są ludzie niezwiązani na co dzień z pisaniem, toteż pierwsze cztery opowiadania (każde prezentujące inną klasę postaci) są bardzo przeciętne, głównie pod względem językowym. Niestety, opowiadania o mnichu ("Nieustępliwy") oraz o barbarzyńcy ("Wędrowiec") są naprawdę kiepskie, boleśnie widoczne są niedociągnięcia wynikające ze słabego warsztatu. Opowiadania o Łowczyni demonów ("Nienawiść i dyscyplina") oraz szamanie ("Kroczący w zwątpieniu") mimo, że nie porywające, to jednak potrafiące w jakimś stopniu zaciekawić, urzec czytelnika (zwłaszcza to szamańskie). Zdecydowana poprawa nadeszła jednak przy dwóch nowych opowiadaniach: pierwsze z nich, "Theatre macabre" naprawdę nieźle się czyta, warsztatowo jest lepiej niż w przypadku poprzednich dzieł, aczkolwiek jest to ewidentna kalka z fabuły Diablo 2 - Ci, którzy przeczytają, prawdopodobnie poczują się tak samo rozczarowani zakończeniem myśląc sobie: "Cholera, to już było!". Całość ratuje natomiast ostatnie opowiadanie pod tytułem "Głód" Erika Sabola (studenta pisarstwa), od którego naprawdę trudno się oderwać, i to pomimo momentów odrażających i niekiedy nawet obrzydliwych i ofensywnych (czyli tak jak na serię Diablo przystało!). Naprawdę wyjątkowo ciekawe opowiadanie, mocno wyróżniające się na tle pozostałych. Wydawca z pewnością specjalnie ułożył zbiór w takiej kolejności, bowiem książkę ocenia się głównie po tym nie jak zaczyna, lecz jak kończy. W tym przypadku zakończenie zbioru jest naprawdę godne.

Daję szóstkę (ocena dobra) tylko dlatego, że w porównaniu z ostatnią książką o Diablo 3 ("Zakon") z tą się przynajmniej nie męczyłem. Normalnie dałbym piątkę, wydaje mi się to jednak niegodziwe w porównaniu z czwórką tamtego badziewia. Ksiażkę "Gdy zapada ciemność..." polecić mogę tylko i wyłącznie fanom serii gier Diablo - dla dwóch niezłych opowiadań nie warto wydawać trzydziestu pięciu złotych.

Nie jest dla nikogo zaskoczeniem, że książka ta została wydana głównie po to by jeszcze bardziej napełnić sakwy korzystając z niesłabnącego zainteresowania uniwersum Diablo. Książka to zbiór opowiadań udostępnionych za darmo w ramach promocji nowej części gry z dodatkiem dwóch nowych, nie prezentowanych nigdzie dzieł. Twórcami opowiadań w większości są ludzie niezwiązani na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Będę szczery - to najprawdopodobniej moja pierwsza przeczytana książka w życiu, dzięki niej uwierzyłem, że świat literacki może być naprawdę fascynujący, więc ocena może być zawyżona :) Nie zmienia to jednak faktu, że mam doskonałe wspomnienia z tej książki, pamiętam doskonale jak siedziałem w pokoju i nie mogłem się oderwać od pozycji Adama Bahdaja. Łezka się zakręciła, jak przypomniałem sobie pseudonimy bohaterów (Mandżaro i - zwłaszcza - Paragon). Ktoś już napisał odpowiednie podsumowanie - klasyka! Rewelacyjna pozycja do wprowadzania dziecka w fantastyczny świat książek. Oby tylko dzieciaki przeczytały tę książkę zanim zniechęcą się beznadziejnymi, obowiązkowymi lekturami szkolnymi, które na długi czas pozbawią jakichkolwiek chęci do czytania.

Będę szczery - to najprawdopodobniej moja pierwsza przeczytana książka w życiu, dzięki niej uwierzyłem, że świat literacki może być naprawdę fascynujący, więc ocena może być zawyżona :) Nie zmienia to jednak faktu, że mam doskonałe wspomnienia z tej książki, pamiętam doskonale jak siedziałem w pokoju i nie mogłem się oderwać od pozycji Adama Bahdaja. Łezka się zakręciła,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy czytaniu (oczywiście fabułę pamiętam w dalszym ciągu - nie sposób zapomnieć).

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy czytaniu (oczywiście fabułę pamiętam w dalszym ciągu - nie sposób zapomnieć).

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy czytaniu (oczywiście fabułę pamiętam w dalszym ciągu - nie sposób zapomnieć).

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy czytaniu (oczywiście fabułę pamiętam w dalszym ciągu - nie sposób zapomnieć).

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy czytaniu (oczywiście fabułę pamiętam w dalszym ciągu - nie sposób zapomnieć).

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy czytaniu (oczywiście fabułę pamiętam w dalszym ciągu - nie sposób zapomnieć).

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy czytaniu (oczywiście fabułę pamiętam w dalszym ciągu - nie sposób zapomnieć).

Po prostu - nie wiadomo dlaczego, ale cała seria o Harrym Potterze ma niesamowitą magię przyciągania. Dlatego też każdą książkę z całego cyklu ocenić muszę na ocenę maksymalną - dlatego, iż każdą książkę przeczytałem dwukrotnie, a już naprawdę nie pamiętam, czy część pierwsza zasługuje na dziewiątkę, a czwarta na dziesiątkę. Pamiętam tylko, że świetnie się bawiłem przy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Legendarnie dobra książka, wciąga jak diabli. Mario Puzo jest mistrzem opowiadania historii, "Ojca..." można czytać godzinami i jedynie dyskomfort fizyczny spowodowany odleżynami, głodem bądź potrzebami fizjologicznymi może przerwać tę fantastyczną przygodę. Naprawdę, kosmiczna książka, nie było ani jednej rzeczy, na którą mógłbym tutaj ponarzekać.

Legendarnie dobra książka, wciąga jak diabli. Mario Puzo jest mistrzem opowiadania historii, "Ojca..." można czytać godzinami i jedynie dyskomfort fizyczny spowodowany odleżynami, głodem bądź potrzebami fizjologicznymi może przerwać tę fantastyczną przygodę. Naprawdę, kosmiczna książka, nie było ani jednej rzeczy, na którą mógłbym tutaj ponarzekać.

Pokaż mimo to

Okładka książki StarCraft II: Punkt Krytyczny Blizzard Entertainment, Christie Golden
Ocena 7,0
StarCraft II: ... Blizzard Entertainm...

Na półkach: , ,

Łał... Sam fakt, iż po przeczytaniu czułem smutek z powodu tak szybkiego końca lektury jest chyba najlepszym możliwym pochlebstwem dla tej książki.
Oczywiście, cały czas myślę o niej w kategorii pozycji lekkich i przyjemnych, niekoniecznie rewolucjonizujących rynek fantastyki, a "Starcraft II: Punkt Krytyczny" doskonale spełnia swoje zadanie.
Do lektury Starcrafta podchodziłem bardzo sceptycznie po moich ostatnich doświadczeniach (męczarniach) z książką "Diablo 3: Zakon" Nate'a Kenyona. Okazuje się jednak, że nie każda powieść na bazie gry musi być słaba.

Autorka posługuje się językiem bardzo przyjemnym i czytelnym, choć wcale nie prostackim. Świetnie oddani bohaterowie, Christie Golden naprawdę mocno zagłębiła się w uniwersum kultowej gry by oddać charakter poszczególnych postaci, Raynor, Kerrigan, Horner z książki są dokładni tacy, jakimi ich poznaliśmy w grze. Dodatkowo: wartka fabuła, zaskakujące zwroty akcji, ja znalazłem w tej książce wszystko to co chciałem. Tego świata, zwłaszcza tak dobrze przedstawionego, nie da się nie polubić, nie związać się z nim w jakiś sposób. Myślę, że mogę polecić Starcrafta nie tylko fanom tego uniwersum, ale także fanom dobrej fantastyki ;)

Łał... Sam fakt, iż po przeczytaniu czułem smutek z powodu tak szybkiego końca lektury jest chyba najlepszym możliwym pochlebstwem dla tej książki.
Oczywiście, cały czas myślę o niej w kategorii pozycji lekkich i przyjemnych, niekoniecznie rewolucjonizujących rynek fantastyki, a "Starcraft II: Punkt Krytyczny" doskonale spełnia swoje zadanie.
Do lektury Starcrafta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Naprawdę, ciężko się oderwać od tej książki. Akcja płynna, bohatera naprawdę nie sposób nie polubić (aczkolwiek autor nie chce nas z nim zbyt szybko zapoznać - pamiętajmy, że Pan Lodowego Ogrodu to kwadrologia), tom pierwszy interesuje od pierwszej, do ostatniej strony. Właśnie, co do ostatnich stron - coś niesamowitego. Książkę i tak pochłaniałem jak czekoladę, ale końcowe strony to już czysty majstersztyk. Miód dla wyobraźni, naprawdę, opinie, że "Pan..." to jedna z najlepszych polskich pozycji fantastycznych nie są wyssane z palca. Człowiek po prostu chce uczestniczyć w tej przygodzie. Bardzo polecam.

PS: A historie o Władcy Tygrysiego Trony... Po prostu łał, kartki lizać.

Naprawdę, ciężko się oderwać od tej książki. Akcja płynna, bohatera naprawdę nie sposób nie polubić (aczkolwiek autor nie chce nas z nim zbyt szybko zapoznać - pamiętajmy, że Pan Lodowego Ogrodu to kwadrologia), tom pierwszy interesuje od pierwszej, do ostatniej strony. Właśnie, co do ostatnich stron - coś niesamowitego. Książkę i tak pochłaniałem jak czekoladę, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie ma sensu się rozpisywać, i tak wszyscy wszystko już wiedzą co chcą wiedzieć na temat Władcy.

Nie ma sensu się rozpisywać, i tak wszyscy wszystko już wiedzą co chcą wiedzieć na temat Władcy.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest na półce "przeczytane" tylko umownie - niestety (a może stety?) nie udało mi się jej dokończyć. Jej główny problem - nuda. Zainteresowałem się nią głównie ze względu na mnogość pozytywnych opinii na jej temat oraz fakt, iż została przetłumaczona na kilkanaście języków bla, bla bla... Tych wszystkich superlatyw nie udało mi się odnaleźć w samej książce. Być może nieco młodsi ode mnie odbiorcy spojrzą na nią nieco przychylniejszym okiem, ja odrzucony nielogicznością wielu elementów porzuciłem zamiar dokończenia Wilczycy i Córki Ziemii jak i przeczytania kolejnych części trylogii.

Książka jest na półce "przeczytane" tylko umownie - niestety (a może stety?) nie udało mi się jej dokończyć. Jej główny problem - nuda. Zainteresowałem się nią głównie ze względu na mnogość pozytywnych opinii na jej temat oraz fakt, iż została przetłumaczona na kilkanaście języków bla, bla bla... Tych wszystkich superlatyw nie udało mi się odnaleźć w samej książce. Być może...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta, nie pozostaje jednak na dłużej w pamięci. Ot, fajne czytadło.

Bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta, nie pozostaje jednak na dłużej w pamięci. Ot, fajne czytadło.

Pokaż mimo to