-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
❤️ Recenzja ❤️
[Współpraca reklamowa]
@wydawnictwojaguar
@leah.brunner.writes
"(...) boisz się, że ktoś cię zostawi. A miłość zawsze jest obarczona ryzykiem. Jeśli chodzi o miłość i związki, nie ma żadnej gwarancji."
Czasami nasze zachowanie sprawia, że musimy ponieść karę, aby zrozumieć, że to, co robimy, nie jest właściwe. Mitch to hokeista, który ma problem, aby utrzymać swoją złość w ryzach i nie dać jej zapanować nad swoim umysłem. Jego występków było już zbyt wiele, dlatego zostaje zawieszony na kilkanaście meczów... Ale to nie wszystko... Będzie też trenerem młodzieżowej drużyny hokeistów. Nie był z tego zadowolony, dopóki nie pojawiła się pewna dziewczyna, która potrafiła mu dopiec. Czy sytuacja, w której się znalazł, sprawi, że poczuję, co znaczy kochać i być kochanym?
"Desire or defense" to historia, która uświadamia nam, że każdy z nas ma w życiu sytuację, z którą radzi sobie inaczej, ale najgorzej, kiedy reagujemy gniewem i złością, bo może to sprawić, że zatracimy się w tym i w pewnym momencie nie będziemy umieli tego kontrolować.
Bohaterowie tej książki Mitch i Andie to postacie, które mają temperament, ale również muszą zmierzyć się z przeszłością, która odcisnęła piętno na ich psychice. Oboje muszą przepracować swoje traumy, leki i pozbyć się tego cichego głosu w głowie, który wzbudza w nich wątpliwości. Mitch, mimo że jest hokeistą, jest wrażliwym, opiekuńczym i pełnym ciepła mężczyzną, który boi się odrzucenia. Boi się, że ponownie zostanie sam i to go hamuje przed nawiązaniem relacji... Andie z kolei musi stać się siostrą, która zaopiekuje się młodszym bratem, po tym, jak zostali na tym świecie sami... Nie będzie to łatwe zadanie, kiedy do złudzenia przypomina swoją mamę, jednak ciężka praca i rozmowa mogła zdziałać wiele. Czy dane im będzie w końcu poczuć spokój i zaznać na nowo uczucia miłości?
Tę książkę pochłonęłam w niecały wieczór. Nie potrafiłam się od niej oderwać, bo była napisana tak dobrze, że dosłownie mnie zahipnotyzowała i nie potrafiłam jej zamknąć, aby cieszyć się nią przez kilka dni. Ja musiałam przeczytać ją od razu. I to jakie emocje tam na mnie czekały, zapewniły mi takie wrażenia, że na długo nie zapomnę o tej książce. Będą nie tylko zabawne momenty, ale również takie, które was wzruszą, zdenerwują, jak i skłonią do refleksji. Kiedy myślałam już, że nic mnie nie zaskoczy, nastąpił taki zwrot akcji, że miałam tylko czarne scenariusze przed oczami. Nie wiedziałam, jak potoczy się ich koniec historii, czy przetrwają próbę, na jaką wystawił ich los, ale przede wszystkim czy będą mieli tyle siły, aby zawalczyć.
Skusiłam się na tę książkę, ponieważ bardzo lubię motyw hokeja, a tutaj było go pod dostatkiem. Ale on był tylko tłem, tego, co chciała przekazać nam autorka. Oczywiście to moje zdanie. Ta książka pokazuje nam, jak ważne jest, aby zadbać o swoje zdrowie psychiczne i poprosić o pomoc. Żadnym wstydem nie jest to, że chodzimy do terapeutów. To jest powód do dumy, bo chcemy walczyć o siebie, aby to, co siedzi w naszej głowie, nas nie pokonało. Dlatego, jeśli ktoś szydzi z was, to nie przejmujcie się, bo to nie z wami jest jakiś problem, ale z tą osobą.
Polecam wam tę książkę, bo jest to bardzo wartościowa historia, która daje do myślenia, ale również poprawia nastrój.
❤️ Recenzja ❤️
[Współpraca reklamowa]
@wydawnictwojaguar
@leah.brunner.writes
"(...) boisz się, że ktoś cię zostawi. A miłość zawsze jest obarczona ryzykiem. Jeśli chodzi o miłość i związki, nie ma żadnej gwarancji."
Czasami nasze zachowanie sprawia, że musimy ponieść karę, aby zrozumieć, że to, co robimy, nie jest właściwe. Mitch to hokeista, który ma...
❤️ Recenzja patronacka ❤️
"Podobno czas leczy rany, więc liczyłam na to, że zagoi również moje"
Czasami musimy, zapłaci za grzechy innych najgorszą karę, tracąc przy tym samych siebie. Skyler właśnie znajduje się w takiej sytuacji. Musi odpracować dług męża, który ją zostawił, zrobi to, stając się rekruterką w klubie Goldstar. Wszystko wydawało się iść zgodnie z planem, dopóki w jej życiu nie pojawił się Mads Harrison. Ten mężczyzna skomplikuje jej życie, a razem z nim pojawi się jeszcze więcej tajemnic. Czy wzajemna fascynacja zaprowadzi ich ku wspólnemu upadkowi?
"Rekruterka" to historia, która pokazuje, że czasami jesteśmy niczym kukiełki, ktoś pociąga za sznurki, a my odrywamy rolę swojego życia, która z czasem przeradza się w piekło, z którego chcielibyśmy się wydostać.
Bohaterowie tej książki Skyler i Mads to postacie, które ukrywają wiele tajemnic. Kobieta ma obok siebie bliskich, na których zawsze może polegać, ale nie znają jej tak naprawdę, widzą tylko cześć jej życia, bo drugą połowę skrzętnie przed nimi ukrywa. Boi się, że wyjaśniając prawdę, straciłaby ich, boi się, że nie zrozumieliby tego, co była zmuszona zrobić, ale czy tak jest naprawdę? Czy rodzina czasami nie potrafi zrozumieć wyborów, jakie dokonujemy, a co w momencie, kiedy zostajemy postawieni pod ścianą i jest to jedyna słuszna decyzja? Postać Skyler na przestrzeni całej historii zmieniła się diametralnie. Kobieta, która była silna mimo tragedii, jaka ją spotkała, w końcu została złamana... Nie przypominała już tej samej kobiety, którą była. Czasami zmieniamy się pod wpływem przeżytych zdarzeń, a powrót do normalności może nas wiele kosztować. Wymaga od nas wysiłku i woli walki, a co kiedy ktoś nie chce walczyć? Czy Skyler powstanie i rozbudzi na nowo siłę, która w niej tkwi?
Mads natomiast jest mężczyzną, który wzbudza fascynację, jest dosłownie wabikiem na kobiety, który za cel ubrał sobie Skyler. To ta kobieta, stała się dla niego kimś, kogo chciał zdobyć, jednak czasami trudno posiąść kogoś, kto tego nie chce. Ale czy pod wpływem jego uroku się nie złamie? Czy mężczyzna, który jest niczym zagadka, podbije serce Skyler? Mads już od początku owiany był tajemnicą, był postacią, której miało się niedosyt. Potrafił się zmieniać, czułość zastępował oschłością, a jego serce potrafiło zamieniać się w kamień. Tylko czy na pewno? Łatwo oszukiwać samego siebie, ale trudniej jest oszukać serce. Przekonajcie się, co ukrywa Mads, czy zaważy to na jego przyszłości?
Relacja pomiędzy bohaterami rozwijała się w naturalnym tempie. Nie spieszyli się, chcieli się najpierw lepiej poznać, ale wojownicza dusza Skyler czasami to uniemożliwiała. Za wszelką cenę chciała pozostać obojętna na jego urok, ale z czasem sama nie potrafiła walczyć z pożądaniem, jakie się pomiędzy nimi narodziło. Byli dla siebie zgubą, niszczyli siebie nawzajem, ale dostrzegli to zbyt późno... Ranili siebie nawzajem, a z ich ust padały słowa, których później żałowali. Prosto jest coś powiedzieć, trudniej jest to cofnąć. Słowa potrafią ranić jak mało co. Sami się o tym przekonają.
Było pomiędzy nimi też przyciąganie, które doprowadzało do gorących scen, które niejednokrotnie wywołały we mnie uczucie gorąca. Zdecydowanie Mads wie, jak zająć się kobietą i nie raz, to wykorzystywał. Chociaż nic co piękne nie trwa wiecznie. Znajdą się w punkcie, który zweryfikuje ich przyszłość, ale czy będą w niej kroczyć obok siebie? Czy tajemnice i kłamstwa nie zniszczą tego, co zaczęło się pomiędzy nimi rodzić?
Czytając tę książkę, nie wierzyłam, że można stworzyć coś tak perfekcyjnego i wciągającego, a kończąc czytać tę historię, nie potrafiłam wyjść z podziwu. Jest to książka, która na zawsze zapisze się w mojej pamięci, a autorka powinna być z siebie dumna, bo w mojej opinii jest to najlepsza historia, jaka wyszła spod jej pióra. Dosłownie zostałam zahipnotyzowana przez tę historię, która nie pozwoliła, abym nawet na moment się od niej oderwała. Przeciągałam ją, jak tylko mogłam, aby jak najdłużej cieszyć się losami bohaterów, które były przewrotne. W jednej chwili mogło być niczym w bajce, aby zmienić się w najgorszy koszmar. Tutaj niczego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Wiele sytuacji będzie niespodziewanych, a inne wprawią was w osłupienie. Emocje również będą towarzyszyć wam na każdej stronie. Niejednokrotnie poczujecie złość, smutek, żal, bezradność, ale pojawi się też radość, nadzieja i nuta niebezpieczeństwa.
Oczywiście kłamstwa, tajemnice będą grały pierwsze skrzypce, ale nie zabraknie również intryg i powrotu przeszłość, a kiedy myślimy, że los już sobie o nas nie przypomni, on robi to w najmniej spodziewanym momencie. Zapamiętajcie, wróg nigdy nie śpi. Trzeba działać, zanim zada nam ostateczny cios.
O tym, że pióro autorki jest niezwykle lekkie i przyjemne w czytaniu nie będę wam mówiła, bo przekonacie się o tym, jak sięgnięcie po tę historię. Nie zawiedziecie się na pewno, a wręcz będziecie pragnęli jeszcze więcej.
Zakończenie książki pozostawało dla mnie największą zagadką. Nie byłam w stanie przewidzieć tego, jak może się zakończyć, bo to, co działo się w ostatnich rozdziałach, przyprawiało mnie dosłownie o zawał serca. Nie wiem, jak można robić to własnym czytelnikom. Ale w końcu dowiedziałam się, jak skończy się ta historia. Wiecie jak? Polecam przekonać się samemu, bo ja nic wam nie powiem.
Dzięki tej książce zrozumiałam, że czasami przychodzi w życiu taki moment, że musimy zastanowić się i podjąć decyzję, co jest dla nas ważniejsze. Czy pieniądze, które dają nam wiele możliwości, czy miłość, która nie przytrafia się każdemu? Odpowiedź wydaje się prosta, ale nie każdy wybierze to samo. Jednak trzeba pamiętać, że za pieniądze nie można kupić wszystkiego, a miłość czyni nas swego rodzaju bogaczami.
❤️ Recenzja patronacka ❤️
"Podobno czas leczy rany, więc liczyłam na to, że zagoi również moje"
Czasami musimy, zapłaci za grzechy innych najgorszą karę, tracąc przy tym samych siebie. Skyler właśnie znajduje się w takiej sytuacji. Musi odpracować dług męża, który ją zostawił, zrobi to, stając się rekruterką w klubie Goldstar. Wszystko wydawało się iść zgodnie z planem,...
❤️ Recenzja patronacka ❤️
"– Madison. Nie obiecam ci miłości, bo jeszcze nigdy nie kochałem – szepcze mi do ucha. – Ale bardzo mi na tobie zależy. Jeżeli tak właśnie wygląda miłość, to może to początek czegoś dobrego."
Pomyłki są nieodłącznym elementem naszego życia. Nie ma na świecie osoby, która wszystko robiłaby idealnie. Madison również nie należy do takich osób. Spełnia się w swoim zawodzie księgowej, ale jedna faktura wszystko zmieni... Trafiła tam, gdzie nie powinna, teraz będzie musiała ją odzyskać, ale nie ma nic za darmo. On zwróci jej dokument, ale ona będzie musiała stać się jego narzeczoną — fałszywą narzeczoną. Czy jedna pomyłka będzie ją wiele kosztowała? A może dzięki temu zyska coś w zamian?
"Kosztowna pomyłka" to historia, która pokazuje, że myląc się, musimy liczyć się z tym, że nasza pomyłka będzie nas wiele kosztowała.
Bohaterowie tej książki to postacie, które zapewnią wam nieskończenie wiele wrażeń, a dzięki temu nawet nie spostrzeżecie się, kiedy przeczytacie ostatnie słowa w tej historii. Madison to kobieta, która wie, czego chce od życia. Zrobi wszystko, aby osiągnąć to, co sobie zaplanowała, nawet jeśli musiałaby poświęcić coś w zamian. Sytuacja, w której się znalazła, pokazuje, że ludzie są w stanie nawet na odważniejszy krok, aby naprawić swoją pomyłkę. Jej błąd może zaważyć na jej karierze, a nie chce stracić czegoś, co uwielbia i sprawia jej przyjemność, dlatego propozycja złożona przez Victora zostaje przez nią zaakceptowana. A ten mężczyzna to przystojny i jak można się domyślać pewny siebie facet, który wie, jak osiągnąć cele, które sobie wyznaczył. Victor jest przykładem osoby, które wiedzą, jak skorzystać na danej sytuacji, aby wyjść na tym zwycięsko. Jednak czasami zdarza się tak, że każda ze stron coś na tym zyska. Jak będzie w ich przypadku?
Ta książka przeniesie was do świata, który zapewni wam wiele wrażeń i sytuacji, które nie tylko was rozbawią, przyprawią o złość i szybsze bicie serca, ale również rozpalą wasze zmysły. Będzie to sprawka bohaterów, którzy czasami nie potrafili oprzeć się pokusie i pożądaniu, jakie pojawiało się pomiędzy nimi. A sceny zbliżeń pomiędzy nimi, dosłownie rozpalą was do czerwoności. To nie wszystko! Autorka dodała tutaj również tajemnice, sekrety, ale również coś, co może namieszać w życiu bohaterów. Naprawdę będzie się tutaj działo wiele, do tego stopnia, że nie odłożycie tej książki, póki jej nie skończycie.
Wciągnęła mnie bez pamięci, aż zapomniałam o otaczającym mnie świecie. Świetny romans, który zapada w pamięć i zapewnia niezapomniane wrażenia czytelnikowi.
Jeśli lubicie romanse, w których pojawia się układ, pomyłka, sekrety oraz bohaterowie, których zapewniają móc wrażeń, to musicie sięgnąć po tę książkę.
❤️ Recenzja patronacka ❤️
"– Madison. Nie obiecam ci miłości, bo jeszcze nigdy nie kochałem – szepcze mi do ucha. – Ale bardzo mi na tobie zależy. Jeżeli tak właśnie wygląda miłość, to może to początek czegoś dobrego."
Pomyłki są nieodłącznym elementem naszego życia. Nie ma na świecie osoby, która wszystko robiłaby idealnie. Madison również nie...
❤️ Przedpremierowa recenzja patronacka ❤️
"W swoim życiu stoczył wiele walk, ale ta okazała się najtrudniejsza, ponieważ walczył o miłość, jakiej nigdy przedtem nie zaznał."
Życie Davida zmienia się za sprawą pewnej młodej damy, która pojawiła się w jego życia. Z miejsca skradła jego serce. Jednak będzie to nie tylko nowa sytuacja dla Davida, ale również dla Alessi. Będą musieli nauczyć się, że nie tylko oni się liczą, ale jest ktoś jeszcze. Tylko że los ponownie zaśmieje im się w twarz, bo kiedy wszystko zaczyna zmierzać, ku szczęśliwemu końcowi, zdarza się coś, co może zagrozić ich przyszłości... Czy to przetrwają? Jak bardzo przeszłość może namieszać?
"Noc z nim 3" to historia, dzięki której zrozumiecie, że życie wielokrotnie wystawia nas na próby. Sprawdza, jak wiele jesteśmy w stanie udźwignąć i w którym momencie się załamiemy...
Alessia i David są postaciami, które wiele przeszły w życiu. Wiele musieli wycierpieć, aby zatopić się w swoich ramionach i poczuć namiastkę szczęścia, jednak było im to odbierane... I teraz również może się to wydarzyć. Walka chyba jest wpisana już w ich życie, bo kiedy ich miłość zaczyna się stabilizować, zdarza się coś, co wywraca ich życie do góry nogami. Mimo to trwają u swego boku, nawet jeśli pojawiają się gorsze dni. David przeszedł ogromną zmianę. Mam wrażenie, że stał się facetem, który potrafi nie tylko zapewnić kobiecie bezpieczne, szczęśliwe i pełne miłości życie, ale również dać jej całego siebie. Ze swoimi wadami, jak i plusami. A Alessia, mimo tego cierpienia nie traci nadziei, wie, że każdy musi przejść swoją drogę krzyżową, aby znaleźć się w miejscu, w którym powie, że w końcu czuje się szczęśliwa i nikt ani nic nie będzie w stanie tego zmienić. Ale tutaj kolejny raz pojawia się życie z całą swoją nieprzewidywalnością i namiesza...
Ten tom jest zakończeniem historii Davida i Alessii. Historii, która była trudna, emocjonalna, pełna łez, śmiechu, ale też strachu. Dostaliśmy dosłownie wszystko, co mieć powinna doskonała historia. Na każdej kartce można było poczuć, jak wiele serca w tę historię włożyła autorka. Czytając ją, momentami miałam dreszcze, chciało mi się śmiać, ale niestety i płakać, bo ktoś tu po raz kolejny postanowił zagrać na emocjach swoich czytelników i sprawić, że na moment zamarli. Liczcie się z tym, że fala zaskoczenia was nie ominie, a trafi w was kilkukrotnie. Jeśli myślicie, że będziecie w stanie cokolwiek tutaj przewidzieć, to niestety jesteście w błędzie. Książka nie trzyma się utartych schematów, to ona sama tworzy swoje ścieżki, zabierając czytelnika w podróż, o jakiej nawet mu się nie śniło. Fakt koszmarów też nie zabraknie, ale w większości będą to piękne sny, z których nie będziecie chcieli się obudzić. Ale niestety każdy z nas będzie musiał to zrobić. Przyszedł czas na pożegnanie się z serią Bokser, która będzie miała szczególne miejsce w moim sercu. Dzięki niej zobaczyłam, jak ważne jest, aby walczyć o tych, których kochamy. Jak nasi bliscy potrafią nas złamać, ale też jak w jednej chwili możemy przestać komuś ufać. Życie jest trudne, nieprzewidywalne i pełne sytuacji, które na zawsze zmienią jego bieg... Dlatego przygotujcie się, że nie tylko w tym tomie, ale całej serii zostaniecie roztrzaskani na drobne kawałki, aby móc je później sklejać. Po drodze kilka z nich odpadnie, ale czy na końcu złożycie się w całość? Ojj tego to nie wiem, bo autorka uwielbia kończyć w najlepszym momencie. Jak będzie tutaj? Czy bohaterowie, którzy przeszli tak wiele w swoim życiu, zasłużyli na szczęśliwe zakończenie?
❤️ Przedpremierowa recenzja patronacka ❤️
"W swoim życiu stoczył wiele walk, ale ta okazała się najtrudniejsza, ponieważ walczył o miłość, jakiej nigdy przedtem nie zaznał."
Życie Davida zmienia się za sprawą pewnej młodej damy, która pojawiła się w jego życia. Z miejsca skradła jego serce. Jednak będzie to nie tylko nowa sytuacja dla Davida, ale również...
2021-12-13
ℙ𝕣𝕫𝕖𝕕𝕡𝕣𝕖𝕞𝕚𝕖𝕣𝕠𝕨𝕒 𝕣𝕖𝕔𝕖𝕟𝕫𝕛𝕒 𝕡𝕒𝕥𝕣𝕠𝕟𝕒𝕔𝕜𝕒
Ostatni dzień roku może przynieść ze sobą zmiany. Jola, udając się na bal noworoczny ze swoim partnerem, nie przewidziała tego, że pozna na nim, przystojnego mężczyznę. Andrzej od pierwszej chwili zwrócił uwagę dziewczyny. Jednak Jola jest w związku z Marcinem. Nie jest to relacja idealna, mogłabym nawet powiedzieć, że jest skomplikowana. Marcin traktuje ją, jak swoją wizytówkę, a Jola na wszystko się zgadza. Jak długo można tkwić w takim związku? Dążąc do wymarzonej posady, nie liczy się z uczuciami ukochanej kobiety. Dopiero obcy mężczyzna może okazać jej prawdziwe uczucia. Jednak pojawia się dylemat. Czy Jola podąży za głosem serca, czy posłucha głosu rozumu? Co wygra tym razem miłość czy rozum? Jednego możecie być pewni, ta książka niesie ze sobą wiele emocji.
Bardzo cieszyłam się na możliwość objęcia patronatem tej książki. Nie miałam możliwości poznania twórczości tej autorki i było to moje pierwsze spotkanie, które zaliczam do bardzo udanych. Autorka w idealny sposób potrafi pociągnąć akcje. Ma lekki styl pisania, który sprawia, że książki czyta się z przyjemnością. Dodatkowo w tej książce nie ma miejsca na nudę. Cały czas coś się dzieje. Mogę nawet rzec, że bohaterowie nie mają chwili spokoju, ale to sprawia, że czyta się z zapartym tchem. Jeśli lubicie książki autorki, to te pokochacie.
Dziękuję @kbgrabowska za to, że dałaś poznać mi swój świat pisarski. Dzięki tobie przeżyłam niezapomnianą przygodę, dzięki której spędziłam miłe chwile.
Dziękuję za zaufanie i możliwość objęcia patronem tej książki ❤
@videograf.sa
ℙ𝕣𝕫𝕖𝕕𝕡𝕣𝕖𝕞𝕚𝕖𝕣𝕠𝕨𝕒 𝕣𝕖𝕔𝕖𝕟𝕫𝕛𝕒 𝕡𝕒𝕥𝕣𝕠𝕟𝕒𝕔𝕜𝕒
Ostatni dzień roku może przynieść ze sobą zmiany. Jola, udając się na bal noworoczny ze swoim partnerem, nie przewidziała tego, że pozna na nim, przystojnego mężczyznę. Andrzej od pierwszej chwili zwrócił uwagę dziewczyny. Jednak Jola jest w związku z Marcinem. Nie jest to relacja idealna, mogłabym nawet powiedzieć, że jest...
2022-01-19
❤️ Przedpremierowa recenzja patronacka ❤️
Miłość trzeba pielęgnować każdego dnia.(...) Nieważne, czy pada deszcz, czy świeci słońce. Jeśli jest prawdziwa i szczera, przetrwa wszystko.
Jedna noc, jedna nieprzemyślana decyzja może sprawić, że nasze życie zmieni się nieodwracalnie. Jednak od nas samych zależy, w jakim kierunku pójdzie. Czy okaże się tą dobrą czy złą decyzją... Jeśli jesteście ciekawi, to koniecznie musicie poznać tę książkę.
Julia jest piękną rudowłosą kobietą. Nie może jednak liczyć na szczęście i spokój w swoim życiu. Dlaczego? Ponieważ jej mąż od siedmiu boleści postanowił się z nią rozwieść. Po tym, jak spłaciła wszystkie jego długi, odprawił ją z kwitkiem, jak nic nieznaczącą rzecz. Robiła wszystko, aby to małżeństwo przetrwało. Jednak szczęście w związku nie polega na jednostronnym staraniu się, a wzajemnej trosce o własne dobro. Tutaj podstawowy fundament uległ zniszczeniu i w efekcie ich małżeństwo było już tylko kwestią czasu.
Julia, chcąc zapomnieć o tej sytuacji, udaje się do baru, bo gdzie lepiej można zatopić smutki? I tak poznaje Maxa — zabójczo przystojnego i aroganckiego mężczyznę, na którego widok wzdycha nie jedna kobieta.
Ich rozmowa, z każdym wypitym trunkiem jest bardziej zażyła. Dowiadują się o sobie rzeczy, które mogą sprawić, że zostaną, w jakiś sposób obnażeni. Bo jak wiemy, język po alkoholu się rozwiązuje i jest to najlepsza okazja, aby dowiedzieć się rzeczy, które nie opuszczą nas w trzeźwości umysłu.
Oboje są sobą zauroczeni. Każdy z nich pragnie bliskości drugiej osoby. Przypadkowe spotkanie zmienia się w upojną chwilę, która ma być tylko jedną nocą... Żadne z nich, nie spodziewa się, że nowy dzień przyniesie im informację, która sprawi, że wszystko się zmieni...
Kim, tak naprawdę jest Max? Czy po tym wszystkim będą w stanie, zachować się, jakby nigdy nic się nie stało? Dokąd doprowadzi ich nocna przygoda?
Ta książka sprawiał, że mój świat wbił się w powietrze. Jej lekkość i przyjemność tylko potęgowała moje doznania podczas czytania tej książki. Autorka mimo tego, że książka jest jej debiutem, w moim odczuciu jest mistrzynią pióra. Połączyła ze sobą śmiech i łzy oraz radość i smutek, co sprawiło, że książka, w każdym momencie wywoływała w nas gamę emocji.
Bohaterowie są do siebie tak podobni, że stanowią mieszankę wybuchową. Każde z nich nie potrafi ustąpić tej drugiej osobie. Wiele ich ze sobą łączy. Każde z nich niesie ze sobą bagaż przykrych doświadczeń, jednak starają się, aby nie zawładnął on ich światem. Jednak jak wiemy, przeszłość lubi wracać w najmniej oczekiwanym momencie... Już niedługo się o tym przekonają.
W świetny sposób została tutaj ukazana ich relacja, która z każdym kolejnym dniem przeradzała się w coś, do czego nie chcieli się przyznać. Miałam wrażenie, że kiedy następował moment ich zbliżenia, to los sobie z nich drwił. Czy można być aż tak pechowym człowiekiem? I jak się okazuje, mają ze sobą wiele wspólnego, jakby się mogło wydawać. Jesteście ciekawi, kto sprawił, że ta dwójka już kiedyś się poznała?
Nie zabraknie tutaj momentów, które sprawia, że wstrzymacie oddechy, a wasze serca będą bić w przyśpieszonym rytmie. Niespodziewane informacje, które wyjdą na jaw, poróżnią bohaterów, ale także wystawią ich na próbę, która zweryfikuje, jak ważni są dla siebie. Czy przetrwają kryzys, który czeka na nich tuż za rogiem? Jak ważne okaże się zaufanie?
Dodatkowym plusem tej książki byli świetnie wykreowani bohaterowie poboczni, którzy muszę przyznać, bardzo mnie intrygowali. Każdy z nich miał swój własny punkt widzenia i odmienny charakter, ale to sprawiło, że kiedy wszyscy znaleźli się w jednym miejscu, historię czytało się z zapartym tchem. Bo nie ma nic lepszego niż rodzeństwo, które wręcz się uwielbia 😈
Podsumowując jest to książka, która sprawi, że oderwanie się od niej będzie graniczyło z cudem, a bohaterowie znajdą drogę do waszego serca. Jedyna i niepowtarzalna książka, która łączy ze sobą wszystko, co ważne dla autorki. Także i jej pracę.
Dziękuję @katarzyna_amber_autorka za zaufanie i możliwość wzięcia pod skrzydła Julię i Maxa. Ta książka pokazała mi, jak ważne jest zaufanie w związku i dbanie, o to, co się kocha. Nie możemy stawiać tylko na dobro innych, ale musimy też myśleć o sobie. Cieszę się, że mogłam przeczytać tak wspaniałą książkę i poznać niesamowitą autorkę, która zawojuje czytelniczym światem. ❤️❤️❤️
❤️ Przedpremierowa recenzja patronacka ❤️
Miłość trzeba pielęgnować każdego dnia.(...) Nieważne, czy pada deszcz, czy świeci słońce. Jeśli jest prawdziwa i szczera, przetrwa wszystko.
Jedna noc, jedna nieprzemyślana decyzja może sprawić, że nasze życie zmieni się nieodwracalnie. Jednak od nas samych zależy, w jakim kierunku pójdzie. Czy okaże się tą dobrą czy złą...
2022-02-12
🏍 Przedpremierowa recenzja patronacka🏍️
"Musisz uwierzyć w siebie i przede wszystkim się polubić, bo jak będziesz siebie lubić, to nie będziesz się przejmować, co ktoś mówi o tobie. "
Czy pamiętacie swoją pierwszą miłość, kiedy wasze serce na widok tej wyjątkowej osoby biło w przyśpieszonym rytmie? To uczucie może powrócić... Wystarczy tylko wrócić do swoich wspomnień...
Julka jest nastolatką mieszkająca na Mazurach. Chociaż jest jeszcze młoda, wiele przeszła w swoim życiu. Rozwód rodziców, rozłąka z mamą, samotne wychowanie z tatą. To tylko część problemów, jakim musiała stawić czoło. Jej wiek nie jest wyznacznikiem tego, ile przeszła... W głębi jest silną osobą, która zniosła wiele.
Nadchodzą wakacje. Nastolatka ten czas planuje spędzić w Warszawie, wraz ze swoją mamą. Jednak nie spodziewa się, że na miejscu nie zastanie tylko jej, ale również cząstkę jej nowego życia... Edmunda i jego córkę Gosię.
Nastolatka będzie miała towarzystwo, gdyż dziewczyna jest w podobnym wieku. Tylko tutaj pojawia się kolejny problem..., nie potrafią znaleźć wspólnego języka. Ma im w tym pomóc wspólna impreza, która odbywa się w domu piłkarza.
Miał być to czas, który spędzą razem, jednak jak to często bywa, rozdzieliły się. Chcąc trochę odetchnąć, nastolatka zmierza w kierunku pokoju, w którym zostaje nakryta. Wpatrzone w nią piękne oczy sprawiają, że czuję zarówno ekscytację, jak i strach przed nieznanym. Kim okaże się chłopak? Czy przypadkowe spotkanie będzie początkiem czegoś większego?
Cóż to była za opowieść lekka jak poranna mgła i delikatna jak płatek róży. Autorka sprawiła, że powróciłam myślami do pierwszego zauroczenia, które było nie tak dawno temu...
Jest to książka, która opowiada o pierwszej często naiwnej miłości. Jesteśmy ślepo zapatrzeni w osobę, która poruszyła naszym sercem. Podejmujemy decyzje, będąc pod wpływem uczucia, które nie jest nam do końca znane. Jednak w tej książce było inaczej...Autorka w piękny sposób ukazała nam rodzące się uczucie pomiędzy Danielem a Julią. Ich poznanie się nie należało do tych, które było warte zapamiętania, jednak liczą się dalsze czyny... Chłopak zabiegał o jej względy i sprawił, że poczuła się doceniona. Nikt nigdy nie zwrócił na nią uwagi. Zawsze była tą gorszą, brzydszą, dziwną. Jednak on w głębi duszy czuł, że jest inna-wyjątkowa i piękna na swój sposób.
Ale jak to bywa w książkach, nic nie może być zbyt piękne. Nie zabrakło zwrotów akcji, tajemnic, intryg, które sprawiły, że momentami nie dowierzałam w to, co się dzieje. Poboczni bohaterowie wiele wnieśli do tej historii i sprawili, że nie wiedziałam, czyje losy mam śledzić.
Jeśli chcecie przeczytać książkę, która przeniesie Was do młodzieńczych lat, to jest to pozycja dla was obowiązkowa.
Dziękuję @katarzyna_wit_formela za ponowne zaufanie i możliwość patronowania tej książce. Kolejny raz udało Ci się sprawić, że podczas czytania na mojej twarzy zagościł uśmiech
🏍 Przedpremierowa recenzja patronacka🏍️
"Musisz uwierzyć w siebie i przede wszystkim się polubić, bo jak będziesz siebie lubić, to nie będziesz się przejmować, co ktoś mówi o tobie. "
Czy pamiętacie swoją pierwszą miłość, kiedy wasze serce na widok tej wyjątkowej osoby biło w przyśpieszonym rytmie? To uczucie może powrócić... Wystarczy tylko wrócić do swoich...
2022-02-12
❤️Przedpremierowa recenzja patronacka ❤️
"Czasami w życiu doświadczamy cholernie irracjonalnych rzeczy. Jakbyśmy to nie my brali w nich udział, tylko patrzyli z boku na swoje idealne kopie
Polina Durov kobieta o nieskazitelnej urodzie. Jej charakter jest niczym ogień, pewna siebie i nieustępliwa w swoich przekonaniach. Jednak jej serce... Przyjęło wiele bólu od osób, które były jej najbliższe. Doświadczyła sytuacji, które złamałyby nie jedną kobietę, lecz ona wyszła z tego silniejsza. Pokazała, że upadając, trzeba wstać, podnieść koronę i iść dalej tak jakby nigdy, to się nie wydarzyło. Ale to cierpienie... tkwiło, wgłębi jej duszy i wbijało się w serce niczym kolce, powodując przeszywający ból.
Polina stała się pionkiem w posiadaniu ojca i Franca, aby wygrać grę, która nazywała się sojuszem biznesowym pomiędzy rosyjską bratwą a oddziałem nowojorskiej famiglii. Miała zostać żoną włoskiego capo. Jednak została upokorzona na oczach wszystkich i do ślubu nie doszło.
Miała mieć piękne życie, jak z bajki, lecz odrzucenie sprawiło, że jej życie zamieniło się w najgorszy koszmar. Musiała zmierzyć się z demonem, który zapanował jej ciałem.
Po dwóch latach przeszłość się o nią upomina. Przychodzi po nią mężczyzna, który ją zwrócił. Ten, który zadał jej największy cios. Ten, który zhańbił ją na oczach wszystkich. Ten, przez którego przechodziła niewyobrażalne katusze. Ten, który zmienił ją na zawsze. Powraca, jak gdyby nigdy nic się nie stało. Chcę ją ponownie poślubić, jednak czy już niewystarczająco ją skrzywdził? Czy kolejny raz chce zabawić się jej uczuciami?
Tylko Franco nie ma pojęcia, że Polina przez te lata zmieniła się. Ma cięty język, jest pewna siebie, ale przede wszystkim jest dużo silniejsza. Każde cierpienie, zadany ból, wylana łza, krzyk, budowały ją na nowo, na kobietę odporną, taką, której nic nie jest w stanie ponownie zniszczyć.
Czy pojawienie się Franca może sprawić, że jej obronna postawa zamieni się w pył? Czy ten mężczyzna może ponownie ją zniszczyć? Czy tym razem mają szansę na szczęśliwe zakończenie?
Ta książka jest jak piekło, które pochłonie waszą duszę. Nie wygracie z jej żywiołem, jaki czeka na was, w jej wnętrzu.
Relacja między bohaterami toczyła się, w zwolnionym tempie. Nie ma tutaj miejsca na szybką miłość, która zapomina o cierpieniu, jakie wydarzyło się w przeszłości. Tutaj wszystko dzieje się inaczej... Bohaterowie na nowo muszą się poznać i ponownie sobie zaufać, jednak nie będzie, to takie proste, na jakie wygląda. Muszą zdobyć swoje serca, lecz pozostają one zamknięte, mimo że proszą się o uczucie, które jest w ich wnętrzu. Poznając tych bohaterów, będziecie się delektować ich historią, jak najpyszniejszym deserem. Będą drażnić wasze zmysły i powodować spektakularne doznania. Czy jesteście gotowi, na niezapomniane emocje?
Po tej książce nie byłam w stanie wyrazić nawet najmniejszego słowa o tej historii. Byłam jak zaklęta i pod wpływem Poliny i Franca. Jeszcze przez kilka kolejnych dni moja głowa nie potrafiła przestać myśleć o tym, co mnie spotkało podczas czytania.
Ta książka sprawiła, że emocje, o których nie miałam pojęcia, zawładnęły mną. Sprawiła, że z każdą kolejną stroną rozpadałam się na kawałki.
Już po pierwszej części tej serii wiedziałam, że będzie to kolejna emocjonalna historia, jednak to, co w niej otrzymałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Poznając przeszłość Poliny, jednoczyłam się z nią i każde jej cierpienie przeżywałam, jak swoje własne. Niejednokrotnie łzy, które atakowały moje oczy, wylewały się i podwajały doznania. Nie była w stanie z nimi walczyć. Nie, kiedy poznawałam los, jaki spotkał tę zranioną kobietę. Jak wiele przeszła, aby znaleźć się w miejscu, w którym jest. Jej życie nie nie było usłane różami, ale żarzącym się węglem, który z każdym krokiem powodował coraz większe cierpienie. Można powiedzieć, że została zniszczona i ze zgliszczy cierpienia odrodziła się na nowo.
Jeśli chcecie poznać historię, która zmiażdży wasze serce i sprawi, że nie będziecie w stanie zaplanować nad swoimi emocjami, to ta książka jest obowiązkowa na waszej liście.
Dziękuję @ameliaa_sowinskaa za możliwość patronowania tej niesamowitej książce, kiedy otrzymałam od ciebie tę propozycję, czułam się najszczęśliwszą osobą na ziemi. Czytanie tej książki jest niesamowitym przeżyciem, ale to, w jaki sposób igrasz z uczuciami czytelników, jest niewyobrażalne i zasługuje na nagrodę. Twoje książki nie są jak wszystkie. To są książki, które pokazują nam, że życie nie jest kolorowe, ale pełne bólu cierpienia i podstępnych intryg. Dziękuję za napisanie tej książki i czekam na kolejne historie, bo stałaś się autorką, która jednocześnie potrafi zmiażdżyć, rozweselić i zezłościć czytelnika. Takich książek powinno być więcej. Pisz i nie przestawaj, bo tworzysz wyjątkowe historie.
❤️Przedpremierowa recenzja patronacka ❤️
"Czasami w życiu doświadczamy cholernie irracjonalnych rzeczy. Jakbyśmy to nie my brali w nich udział, tylko patrzyli z boku na swoje idealne kopie
Polina Durov kobieta o nieskazitelnej urodzie. Jej charakter jest niczym ogień, pewna siebie i nieustępliwa w swoich przekonaniach. Jednak jej serce... Przyjęło wiele bólu od osób, które...
2022-03-05
😈Przedpremierowa recenzja patronacka😈
"Spięłam się, drżąc na całym ciele. Teraz już wiedziałam, kto zmienił moje życie w piekło. Patrzyłam diabłu w twarz."
Lena jest piękną kobietą, która od kilku lat mieszka w słonecznej Hiszpanii wraz ze swoją przyjaciółką Zuzą. Na co dzień pracuje w firmie, która zajmuje się nieruchomościami. Dostaje zlecenie, aby oprowadzić klienta po luksusowym mieszkaniu. Z pozoru proste zadanie, ale nie przy tym mężczyźnie. Zabójczo piękny, arogancki i obrzydliwie bogaty. Która z nas potrafiłaby mu się oprzeć?
Jedno zadanie i jedno spotkanie. Więcej mają się już nie zobaczyć, ale czy, aby na pewno... Czy los ponownie postawi go na jej drodze?
Carlos jest mężczyzną jak z okładki magazynu dla kobiet. Nie ma w Hiszpanii kobiety, która nie wzdychałaby na jego widok. Pewny siebie i niezwyciężony w swoim prawniczym świecie. Pewnego dnia za sprawą pięknej Polki, jego życie ulegnie zmianie. On ją uratuje, a ona mu pomoże. Co sprawi, że ponownie na siebie wpadną? Czy sytuacja ta, zbliży ich do siebie?
Relacja między bohaterami od samego początku pokazała nam, że przelatują pomiędzy nimi niewidzialne iskry pożądania. Każde ich kolejne spotkanie sprawiało, że ich ciała płonęły. Pragnęli swojego dotyku. Jedna noc... zmieniła się w kolejną. Nie potrafili zapanować nad tym, co między nimi się rodziło. Byli częściami, które razem tworzyły jedną spójną całość. Razem mogli więcej. Jednak, na każdym kroku ich miłość miała podcinane skrzydła. Czy będą umieli ochronić uczucie, które rodzi się w ich sercach? Jak wielką cenę będzie miała ich miłość?
"El Diablo" jest to niesamowita książka, która od pierwszej strony wciąga nas w otchłań swojego piekła.
Ta książka jest debiutem autorki. Jednak dla mnie z powodzeniem, książka mogłaby stanąć obok cenionych autorek, ale zdecydowanie wyróżniałaby się na ich tle. Swoją oryginalnością i nieszablonową historią, zdobyła moje uznanie.
Autorka wykreowała bohaterów w idealny sposób. Nie tylko tych pierwszoplanowych, ale i pobocznych. Każdy z nich był inny, ale razem tworzyli niezastąpiony team. W żadnej książce nie polubiłam wszystkich bohaterów. Naprawdę. Tutaj po prostu nie da się nie lubić tak zwariowanych dusz, które sprawiają, że nawet na moment nie możemy się nudzić. Nawet czarne charaktery tej książki, skradły część mojego serca. To właśnie te osoby, nadały jeszcze większego tempa i tajemniczości tej książce. Po prostu mistrzostwo świata w wykonaniu autorki.
Każdy z bohaterów był naznaczony przez szpony przeszłości. Nie spodziewałam się, że życie, tak ich skrzywdziło. Kiedy odkrywali się przed nami, miałam wrażenie, że i na moim sercu powstają rysy, które powodują cierpienie. Wczułam się w ich sytuację. Na co dzień ukrywają swój ból pod maską obojętności i radości. Stają się zupełnie innymi osobami, ale wiem, że na dnie ich serca, tę sytuację dają o sobie znać.
W tej książce tajemnice, intrygi, przeszłość, mieszają się ze sobą, tworząc mieszankę wybuchową. Biorąc tę książkę do ręki, musicie liczyć się z tym, że trzymacie bombę, która w każdym momencie może wybuchnąć. Tutaj nic nie jest pewne. Od pierwszej do ostatniej strony, nie możemy przewidzieć, jak skończy się ta historia. Po drodze dostajemy informacje, które niejednokrotnie wprawia nas w osłupienie. Ale właśnie takie momenty, sprawiają, że książka jest jeszcze ciekawsza.
Autorka ma bardzo lekki styl pisania. Tę książkę wręcz się pochłania jak ulubione ciasteczko. Sięgając po nią, musicie uwierzyć mi na słowo, że odłożycie ją dopiero wraz z ostatnią stroną. Jeśli o zakończeniu już mowa... Dostaliśmy nieprzewidywalny koniec, który sprawił, że nie wiemy, co będzie dalej. I jak tutaj wytrzymać do kolejnego tomu?
Chcecie przeczytać książkę, która osadzona jest w gorącej Hiszpanii na czele z diabelskim Carlosem? Brakuje wam doznań, które na długo zostaną w waszej pamięci? Jeśli tak, to koniecznie musicie sięgnąć po tę książkę.
Dziękuję za szansę, którą od ciebie otrzymałam. Patronowanie tej książki, jest zaszczytem. Dzięki tobie mogłam zatracić się w niesamowitej historii, która pokazuje nam jak wielką wagę na naszą przyszłość, ma nasza przeszłość. Stworzyłaś książkę, o której będzie głośno, gdyż twoje umiejętności pisarskie są tak dobre, że książka stanie się bestsellerem. Gratulacje również należą się wydawnictwu, które ma w swojej drużynie najprawdziwszy diament. Dziękuję wam za wydanie tej historii. Czekam na więcej, gdyż mam nadzieję, że na tej książce to się nie zakończy.
😈Przedpremierowa recenzja patronacka😈
"Spięłam się, drżąc na całym ciele. Teraz już wiedziałam, kto zmienił moje życie w piekło. Patrzyłam diabłu w twarz."
Lena jest piękną kobietą, która od kilku lat mieszka w słonecznej Hiszpanii wraz ze swoją przyjaciółką Zuzą. Na co dzień pracuje w firmie, która zajmuje się nieruchomościami. Dostaje zlecenie, aby oprowadzić klienta po...
2022-03-19
❤️Recenzja patronacka❤️
"Myślę, że miłość pojawia się różnie. U jednych potrzebuje lat, u innych kilku chwil właśnie. Czym dokładnie jest? Nie wiem. Na, pewno tym, jak czujesz się przy tej osobie, to wyjątkowe uczucie."
Miłość jest uczuciem, które nie pojawia się na zawołanie, ale dopada nas znienacka. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy będziemy musieli zmierzyć się z tym uczuciem.
Honey oznacza miód, ale jej życie nie jest tak słodkie, jak imię, które jej nadali. Można by raczej powiedzieć, że jest niczym gorycz. Przypomina scenariusz, gdzie wszystko jest dokładnie zaplanowane. Honey jest marionetką w rękach swojej mamy, która pociąga za sznurki. Musi być na każde jej skinienie i robić tak, jak ona sobie tego życzy. Jednak czy nasze życie nie powinno być w naszym posiadaniu?
Tutaj widać, że nie. Jej przyszłość w każdym calu została zaplanowana i przemyślana, lecz nikt nie zapytał się, czego ona pragnie. Czy w tym małżeństwie będzie szczęśliwa? Czy ma marzenia? To wszystko się nie liczyło. Ważna była pozycja i wpływy bogatego męża.
Jednak jedno zdarzenie, jedna noc mogą sprawić, że jej życie w końcu się zmieni. Jednak i teraz nie będzie mogła żyć spokojnie. Musi uwolnić się od przeszłości. Zostawić ją za sobą i zacząć wszystko od nowa. Czy to będzie takie proste? Czy los po raz kolejny sobie z niej zadrwi? Kiedy myślimy, że wszystko jest już za nami, przeszłość dopada nas znienacka i zadaje potężny cios. Czy będzie na to przygotowana?
"Zagubiona miłość" jest to debiut literacki, który mogłabym porównać do najostrzejszej papryczki. Dotykając jej pestek, jak liter w książce przechodzi nas fala gorąca. Parzymy się. Ta książka swoimi licznymi erotycznymi scenami sprawi, że przez nasze ciało przelatuje pożądanie i ogień namiętności. Rumieńce na naszej twarzy z każdą sceną będą się powiększać i sprawiać, że nie będziemy umieli zapanować nas swoimi emocjami.
Głowni bohaterowie są wykreowani w sposób idealny. Mimo że ich duszę skrywają w sobie wiele przykrych wspomnień, to potrafią być silni. Mają wsparcie w swoich przyjaciołach, którzy podadzą swoją pomocną dłoń, kiedy tylko jej potrzebują.
Musieli przejść trudną drogę, aby być w miejscu, w którym są. Mimo że nie zawsze było kolorowo, potrafili zacisnąć zęby i iść do przodu. Zostali zahartowani przez życie, które na każdym kroku rzucało im kłody pod nogi. Jednak to pokazało im, jak silni są. Czy teraz ich życie w końcu zmierzy na właściwe tory? Czy będą mogli powiedzieć, że są szczęśliwi?
Dziękuję @booksparadise.pl za niesamowitą przygodę, gdzie moje serce biło w przyśpieszonym rytmie. Z zapartym tchem śledziłam losy Honey, która musiała przejść wielką i krętą drogę, aby dojść do miejsca, w którym była. Lecz ten koniec... W dalszym ciągu nie daje mi spokoju, bo przeszłość nagle się pojawia, ale co dzieje się z nią później? Mam nadzieję, że jest to wstęp do kolejnej części tej historii. Dziękuję za zaufanie i możliwość patronowania tej cudownej książce.
❤️Recenzja patronacka❤️
"Myślę, że miłość pojawia się różnie. U jednych potrzebuje lat, u innych kilku chwil właśnie. Czym dokładnie jest? Nie wiem. Na, pewno tym, jak czujesz się przy tej osobie, to wyjątkowe uczucie."
Miłość jest uczuciem, które nie pojawia się na zawołanie, ale dopada nas znienacka. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy będziemy musieli zmierzyć się...
2022-03-19
🔥Premierowa recenzja patronacka🔥
"Ten mężczyzna to moje życie. A moje życie należy teraz do niego."
Larissa w dniu osiemnastych urodzin, kiedy życie tak naprawdę dopiero się dla niej zaczyna, zostaje porwana. Budzi się w miejscu, którego nie zna. Trafia na wyspę Kos, a jej porywaczem okazuje się Damon. Przystojny mężczyzna, a zarazem głowa gangu motocyklowego. Nie wie, dlaczego akurat ona jest ich celem, ale wkrótce jej to uświadomią. Czy ktoś będzie starał się ją ratować? Jak wielką cenę będzie musiała zapłacić za wolność?
Damon to mężczyzna, który dla mnie przywdziewa maski. Z jednej strony jest kochającym bratem, ale z drugiej wychodzi z niego diabeł, który nie liczy się z uczuciami innych. Jest bezwzględny. Dopuszcza się straszliwego czynu, który jest pierwszym krokiem do załamania się Larissy. Co takiego zrobił? Czy będzie to początek bliższej relacji, czy definitywny koniec?
W tej książce szczególne miejsce zajmuje bohaterka, która przeszła przeogromną zmianę. Nie jest już wrażliwa i dobra. Jej serce zamieniło się w kamień, została pozbawiona uczuć i sumienia. Dopuszczała się czynów, o które nigdy bym jej nie podejrzewała. Czy w tak krótkim czasie, człowiek może przejść taką zmianę?
"Piekielna rozgrywka" to książka, która przenosi nas w świat gangów motocyklowych, porachunków oraz pożądania. Pierwsze strony tej książki pokazują, przez jakie piekło przechodzi Larissa. Płaciła za błędy swojego brata, który nie interesował się jej losem. Jednak niespodziewanie pojawia się osoba, która jej pomaga. Pozorują wybuch i wtedy niepostrzeżenie znika. Kim okazuje się mężczyzna? Czy przejdzie na ciemną stronę mocy?
Po zniknięciu życie Larissy zmienia się, ale razem z nim zmienia się i ona. Pragnie zemsty. Przemawia przez nią zło, którego w pewnym momencie nie potrafi kontrolować. Zatraca się w nim. Nie potrafi przerwać tego, co zaczęła. Sieje zniszczenie wśród osób, które pomagały choć trochę znieść jej małe piekło. Ona bez mrugnięcia okiem wszystko niszczy.
🔥Premierowa recenzja patronacka🔥
"Ten mężczyzna to moje życie. A moje życie należy teraz do niego."
Larissa w dniu osiemnastych urodzin, kiedy życie tak naprawdę dopiero się dla niej zaczyna, zostaje porwana. Budzi się w miejscu, którego nie zna. Trafia na wyspę Kos, a jej porywaczem okazuje się Damon. Przystojny mężczyzna, a zarazem głowa gangu motocyklowego. Nie wie, dlaczego akurat ona jest ich celem, ale wkrótce jej to uświadomią. Czy ktoś będzie starał się ją ratować? Jak wielką cenę będzie musiała zapłacić za wolność?
Damon to mężczyzna, który dla mnie przywdziewa maski. Z jednej strony jest kochającym bratem, ale z drugiej wychodzi z niego diabeł, który nie liczy się z uczuciami innych. Jest bezwzględny. Dopuszcza się straszliwego czynu, który jest pierwszym krokiem do załamania się Larissy. Co takiego zrobił? Czy będzie to początek bliższej relacji, czy definitywny koniec?
W tej książce szczególne miejsce zajmuje bohaterka, która przeszła przeogromną zmianę. Nie jest już wrażliwa i dobra. Jej serce zamieniło się w kamień, została pozbawiona uczuć i sumienia. Dopuszczała się czynów, o które nigdy bym jej nie podejrzewała. Czy w tak krótkim czasie, człowiek może przejść taką zmianę?
"Piekielna rozgrywka" to książka, która przenosi nas w świat gangów motocyklowych, porachunków oraz pożądania. Pierwsze strony tej książki pokazują, przez jakie piekło przechodzi Larissa. Płaciła za błędy swojego brata, który nie interesował się jej losem. Jednak niespodziewanie pojawia się osoba, która jej pomaga. Pozorują wybuch i wtedy niepostrzeżenie znika. Kim okazuje się mężczyzna? Czy przejdzie na ciemną stronę mocy?
Po zniknięciu życie Larissy zmienia się, ale razem z nim zmienia się i ona. Pragnie zemsty. Przemawia przez nią zło, którego w pewnym momencie nie potrafi kontrolować. Zatraca się w nim. Nie potrafi przerwać tego, co zaczęła. Sieje zniszczenie wśród osób, które pomagały choć trochę znieść jej małe piekło. Ona bez mrugnięcia okiem wszystko niszczy.
🔥Premierowa recenzja patronacka🔥
"Ten mężczyzna to moje życie. A moje życie należy teraz do niego."
Larissa w dniu osiemnastych urodzin, kiedy życie tak naprawdę dopiero się dla niej zaczyna, zostaje porwana. Budzi się w miejscu, którego nie zna. Trafia na wyspę Kos, a jej porywaczem okazuje się Damon. Przystojny mężczyzna, a zarazem głowa gangu motocyklowego. Nie wie,...
2022-03-19
❤️Przedpremierowa recenzja patronacka❤️
Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku
~ Antoine de Saint-Exupéry~
"Zabierz tę miłość" jest to pierwszy tom serii "Efekt motyla" jednocześnie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki.
Książka opowiada historię Eleny i Liama. Jest to dwójka osób, które muszą zmierzyć się z przeszłością oraz demonami, które kroczą za nimi krok w krok i dają o sobie znać, w najmniej odpowiednim momencie. Jednak czy w końcu zawładną ich duszami i wyjdą pokazać się światu?
Elena jest skromną kobietą, która ma wielki potencjał, jednak jeszcze do końca, go nie wykorzystała. Zauważył w niej to Liam, który dał jej szansę oraz pracę w swoim przedsiębiorstwie. Liam jest typowym władczym i aroganckim mężczyzną, jednak od początku coś go fascynuje i przyciąga do Eleny. Czy praca okaże się tylko początkiem i wspólnej relacji? Jaki wpływ na przyszłość będzie miała ich przeszłość?
Ta historia od samego początku wciąga i sprawia, że nie można się od niej oderwać. Fabuła jest przesiąknięta emocjami i pożądaniem, które rodzi się pomiędzy bohaterami. Nie zabraknie tajemnic, które będą nurtowały was podczas czytania, jednak tworzyć będą aurę tajemniczości i niepewności. Zakończenie sprawi, że będziecie chcieli wiedzieć, co będzie dalej, a niepewność wami zawładnie. Było to bardzo udane spotkanie z twórczością autorki.
Jesteście ciekawi tej książki? Jeśli tak to zapraszam na legimi, gdzie jest dostępna przedpremierowo.
❤️Przedpremierowa recenzja patronacka❤️
Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku
~ Antoine de Saint-Exupéry~
"Zabierz tę miłość" jest to pierwszy tom serii "Efekt motyla" jednocześnie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki.
Książka opowiada historię Eleny i Liama. Jest to dwójka osób, które...
2022-03-19
😈Przedpremierowa recenzja patronacka 😈
"Już dawno nie czułam się tak dobrze. Jakby wszystkie puzzle wreszcie znalazły się na swoim miejscu."
Maja nie jest kobietą jak z okładki magazynu. Jest przeciętnej urody, ale ma w sobie to coś, co zwabia mężczyzn. Szczęścia w miłości też niestety nie ma, ponieważ partner wolał skok w bok niż własną dziewczynę.
Jeden wieczór i pechowa pomyłka zmienią jej życie na zawsze. Zostanie naznaczona i do końca swoich dni będzie pamiętała to, co tak bardzo niszczyło i rozdzierało jej duszę, umysł i serce... Czy przetrwa? Jak wielka siła drzemie w jej wnętrzu?
Maks to diabeł w ciele mężczyzny. Kusiciel i łamacz kobiecych serc. Żadna nie jest w stanie mu się oprzeć. Wabi je do swojego piekła, w którym pali ich serca. Czy kobieta, która stanęła na jego drodze, sprawi, że jego serce zamieni się w popiół? Czy jedna nieprzemyślana decyzja, będzie ciążyła w jego myślach?
"Diabelski Maks" jest to książka, w której niczego nie możemy być pewni. W tej historii nie ma miejsca na słowo "wiem". Każda kolejna strona dostarcza nam nowych i niezapomnianych wrażeń. Ilość ukrywanych tajemnic, intryg i nieprzewidywalnych momentów jest tak wielka, że nie będziecie mogli narzekać na nudę. Spójrzmy prawdzie w oczy, czy z tak seksownym Maksem, któraś kobieta może narzekać na brak wrażeń? Odpowiedź jest tylko jedna. No nie, drogie Panie.
Autorka w tej książce zastosowała wielość wydarzeń, co dla niektórych może wydawać się niepotrzebne. Jednak patrząc na całość, uważam, że właśnie dzięki tej różnorodności, akcja tej książki toczyła się bardzo dynamicznie, ale też płynnie. Wszystko po kolei zostało wyjaśnione i nie zostaliśmy w punkcie, gdzie nie wiemy, co będzie dalej i jak potoczy się los. Szczególnie jedno wydarzenie zapadło mi w pamięci, bo kompletnie się go nie spodziewałam i jednocześnie jest mi ono bliskie. Jesteście ciekawi, o czym mowa?
Książka jest debiutem autorki i w mojej ocenie bardzo udanym. Przez książkę płynie się z lekkością. Duża czcionka sprawia, że czyta się ją bardzo szybko.
Jesteście ciekawi, co czeka was w piekielnym świecie Maksa?
😈Przedpremierowa recenzja patronacka 😈
"Już dawno nie czułam się tak dobrze. Jakby wszystkie puzzle wreszcie znalazły się na swoim miejscu."
Maja nie jest kobietą jak z okładki magazynu. Jest przeciętnej urody, ale ma w sobie to coś, co zwabia mężczyzn. Szczęścia w miłości też niestety nie ma, ponieważ partner wolał skok w bok niż własną dziewczynę.
Jeden wieczór i pechowa...
2022-03-19
⭐Przedpremierowa recenzja patronacka⭐
"On był moim schronieniem. Moim bezpiecznym miejscem, do którego zawsze pragnęłam wracać. Był definicją wszystkiego."
Madison jest nastolatką ostatniej klasy liceum. Ma piękne kasztanowe włosy i oczy tak zielone, że można utonąć w ich głębi. Jednak kilka lat temu była dziewczyną, która została zraniona. Jej przyjaciel, którego poznała przypadkiem, wyjechał bez pożegnania. Nie wie, co się z nim dzieje, ani co było powodem jego zniknięcia. Jednak teraźniejszość jej to umożliwi. Nagle powraca do jej życia. Będzie chodził do tej samej szkoły, a na dodatek również i klasy. Czy jego pojawienie się zmieni życie Madison? Czy odkryje, co kryło się za jego wyjazdem? Jak sobie z tym wszystkim poradzi?
Noah nie jest już tym dawnym miłym i uroczym chłopakiem. Wraz z powrotem przeszedł wielką zmianę. Stał się wycofany i zagubił swoją towarzyską stronę. Jednak może kryje się za tym historia, która wyjaśni nam to, dlaczego taki jest ? Jak przeszłość wpłynęła na jego przyszłość? Czy obecność Madison sprawi, że odnajdzie dawnego siebie?
Relacja między bohaterami od samego początku sprawia, że wyczuwalne są między nimi iskry pożądania, lecz żadne z nich nie chce się do tego przyznać. Udają, że ponowne spotkanie, nie robi na nich żadnego wrażenia, ale gdzieś w środku na pewno przeżywają tę sytuację. Kto z nas, widząc swojego przyjaciela po kilku latach, nie odczuwałby kompletnie nic? Czy będąc tak blisko kogoś, można być jednocześnie daleko?
"Obiecałem Ci gwiazdy" jest to książka, która opowiada nam o sile przyjaźni, rodzącej się pomiędzy dwójką obcych sobie osób. To nie będzie cukierkowa historia, to będzie słodko-gorzka opowieść o przyjaźni, która musi znieść wiele złego, aby ujrzeć światełko w tunelu.
Ta książka jest debiutem autorki, który od pierwszej strony sprawia, że nie sposób się od niego oderwać. Przenosi nas do świata, który z pozoru wydaje się idealny, ale kiedy zagłębimy się w jego wnętrze, dostrzeżemy, że naznaczony jest przez demony przeszłości i teraźniejszości, które na każdym kroku dają o sobie znać.
W tej książce został poruszony problem zaburzenia odżywiania. Jest to pierwsza książka, w której spotkałam się z takim tematem i zostały mi otwarte oczy na problem, z którym tak naprawdę mierzy się wiele osób. Brakuje takich książek i fakt, że autorka odważyła się o tym napisać, zasługuje na brawa. Czasem za słowami kryje się historia, która spotyka osoby z naszego otoczenia.
Autorka wykreowała bohaterów w sposób idealny. Przedstawiła ich jako typowych nastolatków. Żaden bohater nie był lepszy od drugiego. Tutaj wszyscy byli na tym samym poziomie, co bardzo mi się podobało. Madison i Noah nie mieli łatwego życia. Każde z nich musiało i musi mierzyć się z własnymi problemami. Są zranionymi duszami, które tłumią w sobie strach, obawę, lęk przed tym, co nieuniknione. Chodzi tutaj o wyjaśnienie sobie spraw, które w dalszym ciągu sprawiają, że są pomiędzy nimi niedomówienia, ale również tli się nadzieja, która jeszcze wierzy, że nie wszystko stracone. Czy przyszłość będzie malowała się w jasnych barwach? Jak ujawnione tajemnice wpłyną na ich życie?
Autorka ma bardzo lekki styl pisania, który sprawia, że książkę czyta się z przyjemnością. W tej książce nie ma niepotrzebnych opisów, które sprawiają, że historia wydaje nam się nudna. Tutaj opisy są tylko pięknym dodatkiem, które ukazują nam uczucia i myśli bohaterów. Autorka postawiła na zastosowanie większej ilości dialogów, które sprawiają, że przez treść się płynie.
Ta książka jest skarbnicą niekończących się emocji. Biorąc ją do ręki, nie sądziłam, że w takim stopniu zawładnie ona moim ciałem i umysłem. Książka ta jest niczym huragan, która niesie ze sobą niszczycielską moc, w jednym momencie sprawi, że nie będziecie w stanie kontrolować własnych uczuć. Śmiech, radość, ból i gniew, będą się ze sobą mieszać, aby stworzyć zestaw wybuchowych emocji. Nie zabraknie momentów, które wycisną z was morze łez, ale również takich, dzięki którym nie będziecie mogli przestać się śmiać. Niejednokrotnie zostaniecie zaskoczeni.
Ta książka posiada jeszcze jeden ogromny plus. Mianowicie jest to scena zbliżenia głównych bohaterów. Jeszcze żadna autorka z taką delikatnością nie opisała momentu scalenia się bohaterów. W tej książce nie dostaniecie dawki erotyzmu i scen, które rozpalą was do czerwoności. Tutaj wszystko jest naturalne i piękne samo w sobie.
Jeśli chcecie przeczytać książkę, która jest połączeniem delikatności i przeszłości, z którą muszą zmierzyć się bohaterowie, to musicie sięgnąć po tę książkę.
⭐Przedpremierowa recenzja patronacka⭐
"On był moim schronieniem. Moim bezpiecznym miejscem, do którego zawsze pragnęłam wracać. Był definicją wszystkiego."
Madison jest nastolatką ostatniej klasy liceum. Ma piękne kasztanowe włosy i oczy tak zielone, że można utonąć w ich głębi. Jednak kilka lat temu była dziewczyną, która została zraniona. Jej przyjaciel, którego poznała...
2022-03-19
🎶Recenzja patronacka🎶
„Jesteś w każdej nucie, którą gram, w każdym wersie każdej piosenki”
Diego to rozpoznawalna gwiazda sceny muzycznej. Przystojny mężczyzna, za którym kroczy rzesza fanek.
Blair to wschodzącą gwiazda, która wydała swoją debiutancką płytę. Kiedy dostaje propozycję napisania wspólnej piosenki z Diego, jest zaskoczona. W końcu mężczyzna jest jej byłym chłopakiem. Czy współpraca sprawi, że na nowo poczują do siebie coś więcej?
"Piosenka o dawnej miłości" jest nową odsłoną twórczości autorki. Jest to piękna historia o miłości, która na swojej drodze spotkała przeciwnika, który ich rozdzielił. Ich ponownie spotkanie pokaże nam, że tak naprawdę nie są sobie obojętni. Dawne uczucia powrócą jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Czy będziemy mogli być świadkami szczęśliwego zakończenia? Czy wydarzenia z przeszłości sprawią, że przyszłość wkroczy na nowe tory?
Autorkę znamy z mafijnych książek. Tutaj pokazuje nam swoją delikatną stronę, która w mojej ocenie jest równie piękna, jak ta bardziej "niegrzeczna". Udało jej się stworzyć książkę, w której połączyła miłość i muzykę. Pokazała nam, jak ważna w związku jest rozmowa. To właśnie dzięki niej możemy uniknąć nieporozumień.
Opowiadanie jest krótkie i czyta się je bardzo szybko. Autorka ma bardzo lekkie pióro. Tylko że po tym opowiadaniu mam niedosyt. Dla mnie ta historia powinna stać się pełnowymiarową książką i mam nadzieję, że autorka ma to w planach.
Polecam wam przeczytać to opowiadanie, które przeniesie was do świata muzyki, gdzie na nowo narodzi się miłość.
🎶Recenzja patronacka🎶
„Jesteś w każdej nucie, którą gram, w każdym wersie każdej piosenki”
Diego to rozpoznawalna gwiazda sceny muzycznej. Przystojny mężczyzna, za którym kroczy rzesza fanek.
Blair to wschodzącą gwiazda, która wydała swoją debiutancką płytę. Kiedy dostaje propozycję napisania wspólnej piosenki z Diego, jest zaskoczona. W końcu mężczyzna jest jej byłym...
2022-03-19
😈Recenzja patronacka😈
"Moje imię po łacinie, oznacza „kochającą Boga” ,ale uwierzcie mi, nie mam z tym nic wspólnego. Bóg daje życie, a ja je odbieram. Odbieram każdemu, kto próbuje wtargnąć do mojego świata nieproszony."
Amadea jest silną kobietą o ognistych włosach, ale również i temperamencie. Została wyszkolona przez swojego ojczyma na niezłomną i pewną siebie osobę, która będzie w stanie przejąć po nim pałeczkę szefa zorganizowanej grupy przestępczej. Myślicie, że kobieta nie jest odpowiednia na to stanowisko? Tutaj was zaskoczę. Amadea sieje postrach w całym Nowym Orleanie. Ten, kto usłyszy jej nazwisko, wie, że musi mieć się na baczności. Policja jest, w jej ryzach. To ona rządzi miastem nie odwrotnie. Jednak na jej drodze pojawia się pewny siebie sierżant, który za wszelką cenę będzie chciał wsadzić ją do więzienia. Jednak czy dojdzie to do skutku? Czy Amadea i Mickey będą umieli oprzeć się swojemu urokowi?
"Amadea. Złamane zasady" jest to pierwsza książka, którą miałam okazję czytać, gdzie w roli szefa mafii pojawia się kobieta. Autorka stawiając bohaterkę, na tak wysokiej pozycji sprawiła, że jeszcze bardziej zaciekawiła mnie, aby zagłębić się w tę historię. W końcu mogłam poznać historię, gdzie kobieta sprawia, że wszyscy się jej boją. Większość książek mafijnych przedstawia bossa jako silnego i władczego mężczyznę. Ale dlaczego by w tej roli miała nie odnaleźć się kobieta. W czym jesteśmy gorsze od mężczyzn? Brawa dla autorki za to, że utarła nosa płci przeciwnej.
Autorka ma bardzo lekki styl pisania. Akcje prowadzi bezbłędnie i ma się wrażenie, że przez książkę płynie się niczym chmury po niebie. Niespodziewane momenty, akcja, która zapiera dech w piersiach to tylko mała część tego, co znajdziecie w tej książce. Jednego możecie być pewni, ta książka od samego początku sprawi, że nie będziecie w stanie przestać o niej myśleć, a każda kolejna strona utrudni wam odłożenie jej przed poznaniem zakończenia.
😈Recenzja patronacka😈
"Moje imię po łacinie, oznacza „kochającą Boga” ,ale uwierzcie mi, nie mam z tym nic wspólnego. Bóg daje życie, a ja je odbieram. Odbieram każdemu, kto próbuje wtargnąć do mojego świata nieproszony."
Amadea jest silną kobietą o ognistych włosach, ale również i temperamencie. Została wyszkolona przez swojego ojczyma na niezłomną i pewną siebie osobę,...
2022-03-19
❤️Przedpremierowa recenzja patronacka❤️
"Patrzyłem na anioła. Anioła w czystej postaci. Kobieta, której imienia nie znałem, była tak piękna, że brakowało mi słów, aby opisać jej urodę."
Diana wyjeżdża do słonecznych Włoch, aby wraz z kuzynką spędzić niezapomniane wakacje. Postanawiają wybrać się do jednego z klubów, aby zabawić się, jak za dawnych czasów. Jednak tam, gdzie charakterna Diana tam i pojawiają się kłopoty. Dopuszcza się czynu, który będzie miał tragiczne skutki. Ona jeszcze nie wie, z kim zadarła, ale już wkrótce się przekona. Jakie konsekwencje będzie musiała ponieść? Czy uda jej się wyjść z tego cało?
Vito jest członkiem rodziny mafijnej. Podczas zabawy, w jednym z włoskich klubów zauważa dziewczynę, której widok zapada mu w pamięci. Jest niczym anioł, który pojawił się na jego drodze. Jednak nagle znika z jego oczu. W jakich okolicznościach będzie im dane znów się spotkać? Czy serce wytrzyma ten widok?
"Ile serce wytrzyma" jest to książka, którą mogłabym określić, cichym zawałem serca. Od pierwszych stron sieje zagładę nad naszym sercem, aby na koniec zostawić nas z jego zgliszczami.
Relacja pomiędzy bohaterami od samego początku sprawia, że kartki w książce wręcz płoną. Każde ich spotkanie zacieśnia pomiędzy nimi niewidzialną więź, wywołując niesamowite doznania. Jednak kiedy dochodzi między nimi do zbliżenia, mamy wrażenie, jakby świat się dla nich zatrzymał i nie było nikogo oprócz nich. Są dla siebie wszystkim, jednak muszą sami to sobie uświadomić. Czasami mając kogoś blisko, czujemy się, jakby był dziesiątki kilometrów od nas.
Autorka wykreowała bohaterów w idealny sposób. Zarówno Diana, jak i Vito nie mają łatwego życia. Oboje są doświadczeni przez los. Jednak to mężczyzna od samego początku był dla mnie zagadką, którą z każdą stroną rozwiązywałam. Nie spodziewałam się, że ma za sobą tak trudną historię. Informacje te sprawiły, że odebrałam go jako zupełnie innego mężczyznę. Czasami nie rozumiałam jego wyborów, lecz kiedy odkrył przed nami wszystkie kart, doskonale je zrozumiałam.
Jednak na tym się nie kończy. Poboczni bohaterowie również mają tutaj swoje wyróżnienie, ponieważ każdy z nich był po prostu rewelacyjny, jednak to Flavio skradł moje serce. Ten mężczyzna po prostu z każdej sytuacji potrafił się śmiać. Nadawał tej książce humoru, którego uwierzcie mi i tak nie brakowało. Mam nadzieję, że dostanie główną rolę, w kolejnej książce autorki, ponieważ moim zdaniem na to zasługuje.
"Ile serce wytrzyma" jest to debiut autorki. Coraz częściej sięgam po debiuty i wiecie co? Zakochuję się w nich po uszy. Autorzy wnoszą świeżość w historiach, której coraz częściej brakuje. Tak było i w tej książce. Mimo że motyw porwania i ratunku pojawia się w innych książkach, to nie miałam wrażenia, że już gdzieś czytałam podobną historię.
Autorka ma bardzo lekki styl pisania, który sprawia, że czytanie tej książki było przyjemnością. Dodatkowymi plusami były tajemnice, intrygi niespodziewane zwroty akcji, które nadały tej książkę niesamowitej dynamiki i energii. Miałam wrażenia, jakby to wszystko, rozgrywało się na moich oczach. Momentami nie potrafiłam uwierzyć, że spotkało ich coś takiego.
Mam tylko jedno, ale... Zakończenie.
No jak w takim momencie można zostawić czytelników? Tysiąc myśli krąży w mojej głowie. Nie spodziewałam się, że ta książka zostanie zakończona w ten sposób. Kolejna autorka sprawiła, że nie potrafiłam przewidzieć końca historii, ale wiecie, co to oznacza?, że ta książka w żadnym stopniu nie jest przewidywana. Nie wiemy, czego możemy się spodziewać na kolejnej stronie. Jednym słowem autorka zasługuje na wielkie brawa.
Jeśli chcecie przeczytać książkę, gdzie włoska przygoda spędzi wam sen z powiek, to ta historia musi trafić w wasze ręce.
❤️Przedpremierowa recenzja patronacka❤️
"Patrzyłem na anioła. Anioła w czystej postaci. Kobieta, której imienia nie znałem, była tak piękna, że brakowało mi słów, aby opisać jej urodę."
Diana wyjeżdża do słonecznych Włoch, aby wraz z kuzynką spędzić niezapomniane wakacje. Postanawiają wybrać się do jednego z klubów, aby zabawić się, jak za dawnych czasów. Jednak tam, gdzie...
2022-04-19
❤️Przedpremierowa recenzja patronacka❤️
„Miałem wrażenie, że znam ją na pamięć, co wcale nie osłabiło mojej fascynacji. Przeciwnie, chciałem więcej i więcej.”
Samantha Spinster jest piękną blondynką, która zajmuje się prowadzeniem agencji reklamowej wraz ze swoim najlepszym przyjacielem i chłopakiem w jednym. Jednak odkąd na rynku pojawiła się konkurencja, jej partner Jackson zmienił się w chłodnego i bez poczucia humoru mężczyznę. Nie przypomina już dawnego siebie i to sprawia, że Samantha zaczyna źle czuć się w tym związku. Dla mężczyzny jest ozdobą, która ma się dobrze prezentować przy jego boku, jednak czy właśnie takiego życia dla siebie chciała?
Pewna sytuacja zmieni wszystko, a to za sprawą wiadomości, która przez pomyłkę trafiła do złego odbiorcy, który był ich największym i zarazem najważniejszym klientem. Czy może być coś gorszego niż kompromitująca wiadomość? Co zrobi Samantha, kiedy przyjdzie jej twarzą w twarz stanąć z odbiorcą maila?
Dustin Sullivan przystojny brunet niczym z okładek magazynów. Nie jedna kobieta wzdycha na jego widok, a jeszcze więcej chciałoby się znaleźć w jego łóżku. Jest rekinem biznesu w swojej branży. Nie jedna firma trzęsie się, kiedy ma go za swojego konkurenta. Bo kim są inni przy nim?
Otrzymuje wiadomość, która zarazem go śmieszy, jak i intryguje. Jest ciekawy kobiety o ciętym języku, dlatego zaprasza ją na wspólnego drinka. Co stanie się, kiedy się spotkają? Czy przypadkowa wiadomość będzie początkiem czegoś większego?
Relacja pomiędzy bohaterami zaczęła się przypadkowo. Pierwsze spotkanie było zaskoczeniem, ponieważ Samantha nie spodziewała się go na balu biznesowym. Od samego początku wpadli sobie w oko. Jednak ona miała partnera a on łatkę największego playboy'a. Musieli ukrywać swoje zainteresowanie, jednak z każdym kolejnym spotkaniem coraz trudniej było im trzymać uczucia pod kluczem. W końcu serca nie da się tak prosto oszukać.
Kiedy doszło pomiędzy nimi do zbliżenia, iskry pożądania wzięły górę i po prostu sprawiły, że miałam wypieki na twarzy. Byli jednością, która w końcu siebie odnalazła. Jednak nic, co piękne nie może trwać wiecznie. Sekrety, tajemnice, kłamstwa. One sprawiły, że nad Dustinem i Samanthom wyszły czarne chmury. Czy ich relacja przetrwa? Jak ważne okaże się zaufanie w ich związku? Czy raz nadszarpnięte serce tak łatwo jest uleczyć?
"Pomyłka" jest to książka, która od pierwszego zdania, słowa, litery wciąga nas w swój świat, z którego żadna droga nie prowadzi ku wyjściu.
Autorka w tej książce stworzyła nam zupełnie inną bohaterkę niż w dwóch poprzednich książkach. Jeśli myślicie, że dostaniecie kobietę stanowczą, niecierpiącą sprzeciwu i beztroską to muszę was zasmucić, tutaj takiej nie znajdziecie. Jednak było to miłe zaskoczenie móc poznać inne wcielenie bohaterki. Dostaliśmy kobietę, która zostanie skrzywdzona. Boi się sprzeciwić. Stawia innych na pierwszym miejscu, a jej dobro jest na samym końcu. Dustin zaś będzie dominatorem, ale z tajemnicami, które sprawią, że życie, a raczej kobieta zacznie wymykać mu się z rąk. Zrobi coś, czego ona nie toleruje. Myślał, że będzie to dla niej dobre, jednak tylko zaszkodzi. Czy kierując się własną podświadomością, nie sprawiamy, że wszystko dzieje się tak jak my tego chcemy?
Autorka stworzyła książkę, która zarówno śmieszy, wzrusza, powoduje łzy bólu, ale i uczy. Lekkie pióro sprawia, że historia wydaje się tylko widmem, które pojawia się i znika. Liczne tajemnice, momenty zaskoczenia oraz sytuacje, które są niewybaczalne, sprawiły, że książka była jeszcze ciekawsza, a uwierzcie mi, działo się w niej wiele. Akcja ani na chwilę nie zwalnia. Każda strona odkrywa przed nami coraz to istotniejsze elementy, które układają się w jedną całość, aby na końcu wybuchnąć i zostawić nas w momencie, kiedy bohaterowie... wpadną sobie w ramiona czy zostawią nas ze złamanym sercem? Tego już wam niestety nie zdradzę. Zostawię was z elementem, który każdy z was musi odkryć sam.
Dziękuję @i.daniszewska za to, że mogłam objąć tę książkę patronatem. Możliwość znalezienia się na okładce tak wspaniałej książki jest czymś niesamowitym. Dziękuję Ci również za książkę, która pokazała mi, że w życiu liczy się walka o każdy dzień. Nie warto się podporządkowywać, aby zadowolić drugą stronę. Życie mamy tylko jedno i to nasza decyzja i wybór, jak będzie wyglądało. Bo czy w życiu nie chodzi o to, aby podjąć ryzyko? Jeśli czegoś nie spróbujemy, będziemy żałować, dlatego czerpmy z niego, ile się da, bo drugiej szansy już nie będzie.❤️❤️❤️
❤️Przedpremierowa recenzja patronacka❤️
„Miałem wrażenie, że znam ją na pamięć, co wcale nie osłabiło mojej fascynacji. Przeciwnie, chciałem więcej i więcej.”
Samantha Spinster jest piękną blondynką, która zajmuje się prowadzeniem agencji reklamowej wraz ze swoim najlepszym przyjacielem i chłopakiem w jednym. Jednak odkąd na rynku pojawiła się konkurencja, jej partner...
2022-05-30
❤️ Recenzja patronacka❤️
"Nawet jak nie wiesz, co życie przyniesie, leć. Nawet jak nie wiesz, co ta miłość ci da, bierz."
Amanda przeprowadza się do Warszawy. Rozpoczyna nową pracę, gdzie jej praca będzie polegała na wyciszaniu informacji o osobach, które będą stawiały je w czarnym świetle. Jednak już pierwszego dnia sama staje, w tym świetle rozpoczynając romans z szefem. Do czego doprowadzi ta sytuacja? Z jakimi konsekwencjami będzie musiała się zmierzyć?
Robert jest przystojnym szefem warszawskiej firmy. Definiuje go bogactwo, szyk i elegancja, jednak ciągnie się za nim przeszłość, która daje o sobie znać.
Autorka napisał historię, która od początku przyciąga swoim nieskomplikowanym językiem. Jest prosto i przejrzyście. Mimo że książka jest dosyć obszerna, to czyta się ją bardzo szybko.
Historia posiada wiele pikantnych scen, które niejednokrotnie wywołają pożar oraz wypieki na twarzy. Nie trzeba ich sobie mocno wizualizować, ponieważ autorka zadbała o ich dokładny opis. Wszystko mamy podane na tacy.
Jednak postać głównej bohaterki nieco mnie denerwowała. Sama nie wiedziała, którego z mężczyzn chce wybrać. Ciągnęło ją zarówno do Roberta, jak i Doriana. Była niczym na rozdrożu, gdzie nie wiadomo, w którą stronę iść. Amanda to również stanowcza kobieta. Nie owija w bawełnę, mówi to, co myśli.
Książka ta to połączenie kilku gatunków w jedni. Mamy romans, kryminał i thriller, które tworzą mieszankę wybuchową. Nie zabraknie pożądania, mroku i sytuacji, które wywołają gęsią skórkę. Jednak zakończenie... Pozostawia wiele do życzenia. Ta historia po prostu nie mogła się tak skończyć.
Jeśli jesteście ciekawi, to polecam wam przeczytać tę historię.
❤️ Recenzja patronacka❤️
"Nawet jak nie wiesz, co życie przyniesie, leć. Nawet jak nie wiesz, co ta miłość ci da, bierz."
Amanda przeprowadza się do Warszawy. Rozpoczyna nową pracę, gdzie jej praca będzie polegała na wyciszaniu informacji o osobach, które będą stawiały je w czarnym świetle. Jednak już pierwszego dnia sama staje, w tym świetle rozpoczynając romans z...
❤️ Recenzja ❤️
"– Jeśli kogoś kochasz, nic innego nie powinno się liczyć. Powinieneś robić wszystko, by przebywać z tym kimś, ile tylko się da"
Opieka nad dziećmi bywa męcząca, kiedy nie ma się wsparcia. Nie ma się nawet czasu dla siebie, ale przecież dzieci kocha się bez względu na wszystko. Mack to najlepszy tato pod słońce. Jego córki mają wielkie szczęście, że to właśnie on jest ich bohaterem każdego dnia. Jednak czasami zdarzają się momenty, że zamknąłby się w pokoju, aby odpocząć. Tylko że myśli podsuwają mu widok córki właścicieli firmy, w której pracuje. Czy wiek nie będzie ich przeszkodą? Czy samotny ojciec ma prawo do własnego szczęścia?
"Irresistible" to historia, która pokazuje nam, że życie jest najszczęśliwsze wtedy, kiedy mamy obok siebie osobę, która wspiera nas zarówno w dobrych, jak i złych chwilach.
Mack jest to przykład bohatera, którego nie znajdziemy w żadnej innej książce, a nawet jeśli to nie będzie tak przystojnym i ciepłym mężczyzną. Jest to dosłownie ideał, który cały swój wolny czas poświęca córkom i pracy, a jego życie osobiste spadło na dalszy plan. Ale wkrótce się to zmieni za sprawą pewnej dziewczyny, która jest dosłownie aniołem. Opiekuńcza, niezwykle miła, ale również pomocna w stosunku do innych. Chcę spełnić jedno ze swoich marzeń. Czy jej się to uda, o tym musicie przekonać się sami?
Twórczość Melanie Harlow miałam już okazję poznać przy poprzedniej serii, która dosłownie skradła moje serce, dlatego, kiedy dowiedziałam się, że pojawi się w Polsce nowa seria, a dokładnie seria #cloverleighfarms to nie będę mogła przejść obok niej obojętnie.
Po raz kolejny autorka wkupiła się w mój czytelniczy gust, bo już od pierwszych stron poczułam, że to jest taka historia, która na długo zapadnie mi w pamięci i nie myliłam się, bo nawet pisząc tę recenzję, nadal czuje emocje, jakie towarzyszyły mi podczas poznawania nie tylko bohaterów, ale również wydarzeń, którym musieli sprostać. Nie będzie tutaj zbyt wielu pikantnych scen, a na pewno nie będą one zbyt dogłębnie opisane, ale jak już się pojawią, to pojawi się nuta gorąca i pożądania, jakie przelatuje pomiędzy bohaterami. Czy będą zwroty akcji, które sprawią, że dosłownie wmuruje was w ścianę? Nie będzie, ale będzie za to słodki i uroczy klimat, który rozgrzeje wasze serca. Lekka i niezwykle przyjemna do czytania historia, która momentami Was rozbawi, a może i nawet z tego śmiechu uronicie łzy. Jest to świetny romans, który ma seksownego tatuśka w roli głównej. Czego chcieć więcej?
Jeśli lubicie książki, które nie zaskakują was co kilka stron, a wywołują przyjemne uczucie słodyczy, to ta historia będzie dla was idealna.
❤️ Recenzja ❤️
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"– Jeśli kogoś kochasz, nic innego nie powinno się liczyć. Powinieneś robić wszystko, by przebywać z tym kimś, ile tylko się da"
Opieka nad dziećmi bywa męcząca, kiedy nie ma się wsparcia. Nie ma się nawet czasu dla siebie, ale przecież dzieci kocha się bez względu na wszystko. Mack to najlepszy tato pod słońce. Jego córki mają wielkie...