Za rok o tej porze

Okładka książki Za rok o tej porze Katarzyna Grabowska
Okładka książki Za rok o tej porze
Katarzyna Grabowska Wydawnictwo: Wydawnictwa Videograf S.A. literatura obyczajowa, romans
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Wydawnictwa Videograf S.A.
Data wydania:
2021-11-23
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-23
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
164 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
107
107

Na półkach:

Czy miałyście kiedyś tak , że jeden z bohaterów danej książki już na samym początku tak was drażnił, że czekaliście, aż coś mu się stanie? W tej historii miałam takiego właśnie i aż mnie momentami nosiło, żeby mu przyłożyć.

Marcin to taki typ najgorszego dupka jaki może być, żeby zdobyć to na czym mu zależy, potrafi być miły, troskliwy, ale w momencie gdy już to zdobędzie pokazuje swoją prawdziwą twarz, a tobie dokładnie gdzie jest twoje miejsce.
Jola to cicha, spokojna, bardzo ładna nie rzucająca się oczy młoda kobieta , gdy Marcin zwraca na nią uwagę, wkładając bardzo dużo cierpliwości i czasu na jej poznaniem. Kobieta myśli wtedy, że on taki w niej zakochany i z miłości to wszystko. A prawda jest zupełnie inna , niestety bardzo przykra...
Po latach wraca do Polski Andrzej , który ma konkretny plan, żeby rozliczyć się z bratem . Ale jak to bywa w takich sytuacjach , pojawiają się komplikacje. Piękna komplikacja , spotkana na balu policjantów w sylwestra która skradła serce nieświadomie, ale niestety jest dziewczyną jego podwładnego, któremu sprzątnął awans sprzed nosa .
"... Dziś wieczorem, gdy cię zobaczyłem, poczułem coś dziwnego. Jestem pewien, że też to poczułaś. Może to przeznaczenie? Dlatego nie chcę, abyś, ot tak, zniknęła z mojego życia. Powinniśmy dać szansę losowi."
Czy jeden taniec i pocałunek o północy mogą wywołać taki chaos w dwójce nieznajomych ludzi? Okazuje się, że jak najbardziej tak gdy tą osobą jest twoja druga połówka na którą czekałeś całe życie.
Ale dla Joli i Andrzeja nie będzie to prosta i łatwa droga, na ich drodze do szczęścia staną przypadkowa pomyłka, nieporozumienie , strach oraz partner który okazuje się kimś innym niż do tej pory myśleliśmy, a także była dziewczyna która się pojawia.
Były momenty kiedy to nawet Jola mnie irytowała swoim zachowaniem tą swoją uległością, brakiem podstawienia na swoim, bezradnością, z drugiej strony starałam się ją zrozumieć dlaczego...nawet gdy był moment , że mogła odciąć się od niego to głupie przywiązanie i dziwna lojalność wobec niego nie pozwoliły jej na to , a on bezdusznie i bezwzględnie to wykorzystywał.
Czy Jola i Andrzej mają szansę, na to żeby jednak być razem?
Ile jest w stanie zrobić i poświęcić Andrzej dla miłości?
Historia bardzo przyjemna, ciekawa, może tylko Marcina bym się pozbyła w jakiś sposób 😅przyjemnie spędziłam z nią czas.

" Świadomość, że jest z nim, że odnalazł ją wśród miliardów, sprawiała, że był zwycięzcą. Bo przecież nie każdemu jest to dane. Platon miał rację. Tylko jedność tworzy doskonałość. Oni nią byli."

Czy miałyście kiedyś tak , że jeden z bohaterów danej książki już na samym początku tak was drażnił, że czekaliście, aż coś mu się stanie? W tej historii miałam takiego właśnie i aż mnie momentami nosiło, żeby mu przyłożyć.

Marcin to taki typ najgorszego dupka jaki może być, żeby zdobyć to na czym mu zależy, potrafi być miły, troskliwy, ale w momencie gdy już to zdobędzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
298

Na półkach:

Ta książka to prawdziwy wulkan emocji. Od pozytywnych po negatywne. Wykreowani bohaterowie to zupełnie inne postaci. Jola cicha i stłamszona dziewczyna, Marcin cham i gbur oraz Andrzej troskliwy i opanowany mężczyzna. Świat polityki i gangsterów, związany ze światem policji. Książkę czyta się bardzo szybko i nie raz i nie dwa, czytelnik ma ochotę potrząsnąć główną bohaterka, aby zawalczyła o siebie. Mnóstwo wydarzeń i nowych wątków napędza fabułę. Wyrzuty sumienia często są wspominane w tej historii. Powieść rozgrywa się w klimatach zimowych a ważnym dniem w życiu bohaterów okazuje się noc sylwestrowa. Bardzo fajna i ciekawa oraz wciągająca powieść. Polecam

Ta książka to prawdziwy wulkan emocji. Od pozytywnych po negatywne. Wykreowani bohaterowie to zupełnie inne postaci. Jola cicha i stłamszona dziewczyna, Marcin cham i gbur oraz Andrzej troskliwy i opanowany mężczyzna. Świat polityki i gangsterów, związany ze światem policji. Książkę czyta się bardzo szybko i nie raz i nie dwa, czytelnik ma ochotę potrząsnąć główną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
253

Na półkach:

🔥🔥🔥OPINIA BOOKTOUR 🔥🔥🔥

Jola po tym jak została zabrana z rodzinnego domu wychowała się w domu dziecka. Nidy nie zaznała miłości ani nie była dla nikogo ważna. Pewnego dnia w pracy poznaje przystojnego i pewnego siebie policjanta - Marcina. W ramionach mężczyzny początkowo odnajduje bezpieczeństwo i czuje się w końcu potrzebna. Niestety Marcin to typ człowieka, który uważa że zasługuje na wszystko co sobie wymarzy. Jole traktuje jako swoje trofeum. Na jego życzenie przestaje chodzić do pracy i zajmuie się domem aby on mógł się realizować i traktuje ją jako swoją własność. Sytuacja ulega zmianie gdy w noc sylwestrową kobieta poznaje Andrzeja- szefa jej chłopaka. Oboje są sobą zauroczeni. Andrzej prosi kobietę do tańca i tak spędzają czas do północy witając nowy rok pocałunkiem.

Jaki wpływ na Jolę i Andrzeja będzie miała noc sylwestrowa? Czy Jola zazna w końcu szczęścia i upragnionej miłości?

Ta książka to totalny sztos. Czyta się ją bardzo szybko i nie ma mowy o nudę. Po za jednym małym ale....MARCIN. O matko ten facet to kompletny buc, cham i prostak. Ja wiem to są mocne słowa ale według mnie na żadne inne nie zasługuje. Nikt nie zasługuje na to aby być tak traktowanym jak on traktował Jolę. Jest to książka, która momentami złamie wam serce ale i tak warto ją przeczytać.
Ja jeszcze raz chciałabym podziękować @czytam_zawsze_i_wszedzie i autorce @kbgrabowska za możliwość udziału w bt z tą książką😊😘😘😘

🔥🔥🔥OPINIA BOOKTOUR 🔥🔥🔥

Jola po tym jak została zabrana z rodzinnego domu wychowała się w domu dziecka. Nidy nie zaznała miłości ani nie była dla nikogo ważna. Pewnego dnia w pracy poznaje przystojnego i pewnego siebie policjanta - Marcina. W ramionach mężczyzny początkowo odnajduje bezpieczeństwo i czuje się w końcu potrzebna. Niestety Marcin to typ człowieka, który uważa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
439
324

Na półkach: , , ,

„Za rok o tej porze” to pierwsza publikacja Katarzyny Grabowskiej, po którą miałam okazję sięgnąć. Książka trafiła do mnie w ramach BookToura organizowanego przez @czytam_zawsze_i_wszedzie. Zacznę od tego, iż zgłosiłam się do udziału, skuszona przepiękną okładką oraz opisem książki, który niesamowicie mnie zaintrygował. Bo czy uczucie, które zrodziło się w świetle noworocznych fajerwerków, nie brzmi zachęcająco?

Główną bohaterką historii jest Jola. Młoda kobieta, która nigdy nie zaznała rodzinnego ciepła. Dopiero gdy związała się z Marcinem, łódzkim policjantem, odnalazła stabilizację i bezpieczeństwo. Jednak czy aby na pewno? Za namową partnera, chociaż bardziej wypadałoby napisać, że pod presją z jego strony, Jola zrezygnowała z własnych pragnień, marzeń i z pracy, stając się w stu procentach zależną od partnera. Czy przypadkowe spotkanie z tajemniczym Andrzejem podczas balu sylwestrowego, krótki taniec i skradziony pocałunek o północy odmienią życie Joli?

Andrzej to mężczyzna, który wiele lat spędził za granicą, gdzie pod zmienioną tożsamością mieszkał, uczył się i pracował. Po śmierci ojca postanowił wrócić do kraju, aby rozpracować szajkę zajmującą się sprzedażą lewego alkoholu i wszelkiego rodzaju innych używek. Czy uda mu się tego dokonać? Jakie powiązania z przestępcami ma jego przyrodni brat Aleksander? Tego dowiecie się, sięgając po tę publikację.

Muszę powiedzieć, że treść książki kompletnie odbiegła od moich wyobrażeń o niej. Czytając opis historii, spodziewałam się wielkiego zauroczenia i naprawdę spektakularnej odmiany w życia głównej bohaterki, urozmaiconego ciekawym wątkiem kryminalnym w tle. Niestety literacka rzeczywistość okazała się zgoła inna.

Głównym problemem tej publikacji jest to, że autorka napakowała ją niewyobrażalną ilością wątków fabularnych, które nijak mi ze sobą nie współgrały. Rozgrywki polityczne, intrygi, zdrady, rywalizacja, nowe zauroczenie, przemoc fizyczna i psychiczna na współpartnerze oraz handel nielegalnymi substancjami to w mojej ocenie trochę zbyt dużo, jak na jedną czterystustronicową książkę. W miarę czytania kolejnych stron czułam się nieco zmęczona i przytłoczona ilością wątków, które były w niej poruszane.

Mam też również zastrzeżenia do samych bohaterów. Niejednokrotnie miałam wrażenie, że tracili rozum i swoją osobowość pomiędzy rozdziałami. O ile postać Marcina jest spójna, bo właściwie przez całą książkę jest totalnym palantem, który znęca się psychicznie nad swoją partnerką, to postawy pozostałych osób nie jestem w stanie zrozumieć. Jola — szara myszka, stłamszona przez swojego partnera do granic możliwości. Rozumiem, że jako ofiara przemocy bała się swojego oprawcy i wydawało jej się, że wszystko, co Marcin jej robi, jest w jej ocenie dobre i poprawne, ale jej zachowanie w późniejszych rozdziałach zakrawało już o absurd. Jeżeli chodzi natomiast o Andrzeja, to chociaż naprawdę jestem w stanie wiele wybaczyć, nie mogę przejść obojętnie i bez słowa obok jego poczynań. Jego początkowe zachowanie można jeszcze jakoś wytłumaczyć. Myślał, że został oszukany, chciał zaspokoić swoje potrzeby, dobra mogłam przymknąć na to oko. Wykorzystanie kobiety, aby dobrać się do jej męża, okej, nie popieram, ale był policjantem i chciał rozwiązać sprawę, niech będzie. Jednak w pewnym momencie powiedziałam dość, bo naprawdę niewiele mu brakowało, aby okrzyknąć go żigolakiem. I tak ogólnie rzecz biorąc, mogłabym długo analizować każdą z postaci, ale z pewnością zajęłoby mi to zbyt wiele czasu.

Oczywiście, jak to zwykle w tego typu książkach bywa, na końcu wszystko zostaje wyjaśnione i zmierza do happy endu, którego przecież nie mogło w tym wypadku zabraknąć. I szczerze? Super, że wszystko skończyło się szczęśliwie (chociaż może nie dla wszystkich bohaterów),ale zabrakło mi puenty całej tej historii i wyciągnięcia konsekwencji wobec Marcina za to, co zgotował biednej Joli.

Niemniej jednak podczas samego BookTouru bawiłam się wyśmienicie. Jako że jestem czytelnikiem, który w normalnych okolicznościach nie zaznacza w książkach ulubionych fragmentów i nie umieszcza na marginesach swoich komentarzy, była to dla mnie kolejna niezwykła przygoda. A jeżeli chodzi o samą książkę to chociaż nie do końca przypadła mi do gustu, myślę, że spodoba się niejednemu czytelnikowi, dlatego zachęcam Was do jej samodzielnego przeczytania.

„Za rok o tej porze” to pierwsza publikacja Katarzyny Grabowskiej, po którą miałam okazję sięgnąć. Książka trafiła do mnie w ramach BookToura organizowanego przez @czytam_zawsze_i_wszedzie. Zacznę od tego, iż zgłosiłam się do udziału, skuszona przepiękną okładką oraz opisem książki, który niesamowicie mnie zaintrygował. Bo czy uczucie, które zrodziło się w świetle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
719

Na półkach: ,

Lubicie książki, które wywołują w was emocje? Za rok o tej porze zdecydowanie je w was wywoła.
Książkę czyta się bardzo szybko. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani.
Ale...
Osobiście uwielbiam w książkach silne bohaterki, które nie boją się trudności i stawiają czoło wyzwaniom. Niestety tutaj głównej bohaterce daleko do tego..
Jola nigdy nie zaznała rodzinnego ciepła. W związku z Marcinem, policjantem z łódzkiej komendy odnalazła stabilizację i bezpieczeństwo. Zrezygnowała z własnych pragnień, aby podporządkować się wymagającemu partnerowi.
Marcin stał się dla niej centrum wszechświata i tak już miało być na zawsze.
Przypadkowe spotkanie na balu sylwestrowym, krótki taniec i pocałunek skradziony o północy odmienią życie Joli. Od tej pory nie może ona przestać myśleć o przystojnym i tajemniczym Andrzeju.
Kim jest tajemniczy mężczyzna? I po co przyjechał do Polski?
Jola jest niesamowicie zahukaną osobą, nieśmiałą i skromną. Wręcz powiedziałabym przepraszającą wszystkich dookoła za wszystko, która nie ma siły i odwagi by powiedzieć nie.
Rozumiem, że takie jej zachowanie wynikało z trudnego dzieciństwa. Jednak mimo wszystko - nie raz były momenty, gdy miałam ochotę nią potrząsnąć i powiedzieć, żeby się ogarnęła i zaczęła walczyć o swoje szczęście.
Jeszcze trudniej było mi zaakceptować Marcina i jego podejście do kobiet i niewybredne teksty.
Dla mnie zachowywał się on jak gbur, drań i czasem miałam ochotę rzucić pod jego adresem mocniejszy epitet.
Nie powiem Marcin miał swoje momenty, jednak w jego zachowaniu przeważało przekonanie o własnej wyższości. Zresztą wynikało ono również z wychowania i jego pochodzenia.
Zarówno Jola, jak i Marcin wywołują w czytelniku wiele emocji. Zresztą nie inaczej jest w przypadku Andrzeja.
Owszem pobudki kierujące jego działaniami i powrotem do Polski są słuszne. Jednak jak dla mnie były sytuacje, gdy Andrzej za szybko odpuszczał - nie próbował walczyć. No i sposób, w jaki czasem pozyskiwał informacje sprawił, że sporo stracił w moich oczach.
Jednak to tylko moje odczucia.
Za rok o tej porze nie jest słodką historią o miłości. Jest to książka, która wywoła w nas wiele emocji.
Pokazuje jak chciwość, dążenie do władzy, chęć bogactwa potrafią kierować czynami człowieka.
Mamy tu ukazany toksyczny związek pomiędzy Jolą i Marcinem, a przecież wiemy dobrze, że w życiu takie również się zdarzają.
Bardzo wiele naszych zachowań wynika z doświadczeń z dzieciństwa. Oczywiście będąc dorosłymi kierujemy się swoim rozumem, etyką, poczuciem obowiązku.
Co się jednak dzieje, gdy etyka, którą się kierujemy jest wypaczona i zaczynają nami kierować mroczne uczucia?
W tej historii mamy to bardzo dobrze ukazane.
Jest tu pełen wachlarz emocji, które sprawią, że obok tej książki nie da się przejść obojętnie.
Czy ta historia ma szansę na szczęśliwe zakończenie? O tym musicie przekonać się sami.

Lubicie książki, które wywołują w was emocje? Za rok o tej porze zdecydowanie je w was wywoła.
Książkę czyta się bardzo szybko. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani.
Ale...
Osobiście uwielbiam w książkach silne bohaterki, które nie boją się trudności i stawiają czoło wyzwaniom. Niestety tutaj głównej bohaterce daleko do tego..
Jola nigdy nie zaznała rodzinnego ciepła. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
145
69

Na półkach:

To pierwsza książka autorstwa Katarzyny Grabowskiej, na którą natrafiłam w bibliotece. Po wyglądzie okładki (czule obejmująca się para) spodziewałam się raczej ckliwej historii romansu. Tymczasem akcja książki (ze zdradą, gangsterskimi wątkami, zemstą, żądzą władzy etc.) do ostatnich stron trzymała mnie w napięciu. Pióro autorki jest lekkie i powieść bardzo dobrze sie czyta. Na pewno siegnę po kolejne dzieła Pani Kasi :)

To pierwsza książka autorstwa Katarzyny Grabowskiej, na którą natrafiłam w bibliotece. Po wyglądzie okładki (czule obejmująca się para) spodziewałam się raczej ckliwej historii romansu. Tymczasem akcja książki (ze zdradą, gangsterskimi wątkami, zemstą, żądzą władzy etc.) do ostatnich stron trzymała mnie w napięciu. Pióro autorki jest lekkie i powieść bardzo dobrze sie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
673
505

Na półkach:

Historia Joli nie jest lekka ani prosta. To do bólu emocjonalna opowieść o dziewczynie uwięzionej w związku dla niej destrukcyjnym. Związku, w którym tkwiła, bo uważała, że to właśnie w tym miejscu i przy boku tego mężczyzny powinna być. Nieważne, że partner ją poniżał, że znęcał się nad nią psychicznie. Jola była przekonana, że kocha Marcina, a on musi wyładować jakoś stres związany z pracą w policji. Godziła się na wszystko, co sprawiało mu przyjemność. Dopiero przypadkowe spotkanie Andrzeja i pocałunek skradziony w sylwestrową noc zmienia życie Joli. Serce dziewczyny po raz pierwszy zaczyna mocniej bić i dopiero teraz uświadamia sobie, że dotyk mężczyzny może być przyjemny.

Kim jest nieznajomy z balu? Czy jeszcze kiedykolwiek się spotkają? Jak zareaguje Marcin, gdy dowie się o tym, co zrobiła Jola?

Kochani powiem wam, że przy tej książce nie ma absolutnie mowy o nudzie. Tu się cały czas coś dzieje. Co chwilę na wierzch wyskakują nowe fakty, które wprawiały mnie w totalne osłupienie.
Wspaniale się to czyta.

Jest to historia romantyczna, ale nie taka słodka, ozdobiona kokardkami i pomalowana na różowo. To gorzka opowieść, która łamie serducho. Jak się ona zakończy dla naszych bohaterów? Czy mają szanse na happy end? Tego musicie dowiedzieć się sami, sięgając po „Za rok o tej porze”.

Powiem tylko jeszcze, że książka spodoba się również miłośnikom mafijnych klimatów, gdyż wątek ten jest w tej historii niezwykle istotny.

Historia Joli nie jest lekka ani prosta. To do bólu emocjonalna opowieść o dziewczynie uwięzionej w związku dla niej destrukcyjnym. Związku, w którym tkwiła, bo uważała, że to właśnie w tym miejscu i przy boku tego mężczyzny powinna być. Nieważne, że partner ją poniżał, że znęcał się nad nią psychicznie. Jola była przekonana, że kocha Marcina, a on musi wyładować jakoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
637
634

Na półkach:

,,Czasami miłość pojawia się w najmniej odpowiednim momencie…"

Jola nigdy nie zaznała rodzinnego szczęścia i może dlatego odrobina czułości ze strony wymagającego partnera wydawała jej się spełnieniem marzeń. To właśnie Marcin stał się jej całym światem. Aż do przypadkowego spotkania na sylwestrowym balu. Skradziony pocałunek, krótki taniec z nieznajomym mężczyzna, całkowicie odmienił życie dziewczyny. Jej serce zabiło w nieznanym jej tempie.

,,Jeden moment, jedno spojrzenie i zmienił się świat. Okazało się, że nic nie jest tylko czarne lub białe, są też inne kolory, na które do tej pory pozostawał ślepy."

Kim jest nieznajomy?
Dlaczego akurat teraz wkradł się w poukładane życie Joli?

Związek z dwoma mężczyznami. Obowiązek walczący z uczuciem. Zdrada, namiętność, zemsta a wszystko wplecione w gangsterskie porachunki.

Książka która funduję gamę emocji. Miłość, ból, zazdrość, toksyczny związek i cierpienie. Historia wciąga od pierwszej strony,akcja mknie a fabuła trzyma w napięciu do ostatniej kartki.
,,Za rok o tej porze" to książka o trudnych wyborach, wyrzutach sumienia ale również o próbie odnalezienia swojego szczęścia. Chodź nie bardzo polubiłam Marcina i jego podejście do Joli to książkę pokochałam całym serduszkiem. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z cudownym piórem autorki i na pewno nie ostatnie. Pani Katarzyna ma cudowny styl pisania a każda z jej książek przepełniona jest emocjami które wywołują wiele uczuć i pozostawiają zawsze wiele myśli.
Cieszę się że autorka porusza tak bardzo ważne tematy, jednocześnie pokazując jaką drogą można spróbować podążać aby nie wybrać tej złej.
Polecam ❣️

,,Czasami miłość pojawia się w najmniej odpowiednim momencie…"

Jola nigdy nie zaznała rodzinnego szczęścia i może dlatego odrobina czułości ze strony wymagającego partnera wydawała jej się spełnieniem marzeń. To właśnie Marcin stał się jej całym światem. Aż do przypadkowego spotkania na sylwestrowym balu. Skradziony pocałunek, krótki taniec z nieznajomym mężczyzna,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
10

Na półkach:

Cześć!🌷😍

Jak Wam minął tydzień?😍🌷jakie macie plany na weekend?

Dziś dzięki uprzejmości współpraca z @kbgrabowska @videograf.sa zapraszam Was na moją opinię książki "Za rok o tej porze "💜

"Tylko jedność tworzy doskonałość.Oni nią byli" 💜

Jola po traumatycznym dzieciństwie jest skrytą i niedostępną osobą,zamknięta w swoim świecie boi się otworzyć serce na miłość,gdy na jej drodze staje Marcin policjant dziewczyna oddaje mu swoje życie ,staje się podporządkowaną kobietą ,wdzięczna za to,że w ogóle zwrócił na nią uwagę ,daje się traktować w zły sposób ,bez szacunku i miłości.
Niespodziewanie na drodze Joli w noc sylwestrową staje Andrzej ,mężczyzna z zasadami ,szacunkiem.Jola jeszcze nie wie,że ten wieczór i jeden pocałunek odmieni jej życie i to co niemożliwe stanie się jawą.
Czy Andrzej zawalczy o miłość ,a co najważniejsze ,czy Jola da radę odciąć od toksycznej relacji z Marcinem ?

Książka ,która wciąga nas już od pierwszych stron i zabiera w podróż miłości ,ale i bólu i cierpienia.Autorka w bardzo dobry sposób poruszyła wątek toksycznej miłości , niepewności,braku szacunku wobec drugiej osoby.W książce podobało mi się jak zostały poprowadzone wszystkie wątki,a całość łączy się w odpowiednim momencie. Treść i fabuła wciągająca, dynamiczna trzymająca w napięciu ,książkę ciężko odłożyć na bok. Główni bohaterowie bardzo dobrze skonstruowani,muszę przyznać ,że na początku postać Joli trochę mnie irytowała ,ale z każdą kolejną kartką przekonywałam się do niej.Ostatecznie zrozumiałam i polubiłam jej postać.Portret psychologiczny Marcina bardzo dobrze przedstawiony,jego postać dostarczyła mi wiele emocji. Zakończenie książki bardzo mi się podobało ,na to właśnie liczyłam.
Styl autorki bardzo przypadł mi do gustu.
Podsumowując książka bardzo mi się podobała i Was zachęcam do lektury.

Miłego wieczorku 🤗💜

#bookstagrampl#book#bookmoments#books#polskibookstagram#bookstagramyrazem#booklover#bookstagram#bookaddict#zarokotejporze#katarzynagrabowska#videograf#czytampolskichautorów#czytam#czytamwszędzie#czytambolubie#czytaniemojapasja#czytamksiążki#photobook#photography#photooftheday#photogram#książka#ksiazkanadzis#miłość#love#pieknahistoria#uczucie#zdrada#zemsta

Cześć!🌷😍

Jak Wam minął tydzień?😍🌷jakie macie plany na weekend?

Dziś dzięki uprzejmości współpraca z @kbgrabowska @videograf.sa zapraszam Was na moją opinię książki "Za rok o tej porze "💜

"Tylko jedność tworzy doskonałość.Oni nią byli" 💜

Jola po traumatycznym dzieciństwie jest skrytą i niedostępną osobą,zamknięta w swoim świecie boi się otworzyć serce na miłość,gdy na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
83

Na półkach:

„Za rok o tej porze” @kbgrabowska @videograf.sa przeczytałam dzięki #booktour zorganizowanym przez @czytam_zawsze_i_wszedzie - za co serdecznie dziękuję ❤️

Historia opowiada o Joli, która jest w związku z Marcinem. Związek na pozór idealny lecz on traktuje ją oschle, chamsko i jak swoją własność! Jola za to kocha go bezgranicznie😢

W Sylwestra Marcin zajęty jest piciem z kolegą a Jola poznaje Andrzeja, który kradnie jej taniec. Okazuje się, że jest on również nowym szefem Marcina i to on ukradł mu awans sprzed nosa! Czy tylko to ukradnie mu Andrzej?

Jola zaczyna mieć wątpliwości jednak zachowuje się jak typowa ofiara z syndromem sztokholmskim. Nie potrafi od niego odejść. Jak skończy się ta historia? Czy będzie miała szczęśliwe zakończenie? Czy Jola poczuje miłość?
Poboczną historią, ale nie mniej ważną jest historia Andrzeja, który przyjeżdża ze Stanów aby pomścić śmierć ojca. Pragnie konfrontacji z bratem! Jak zakończy się starcie braci?

Dodatkowo akcja książki dzięki się w Łodzi ❤️❤️ Naszej kochanej Łodzi❤️ co dodatkowo miło mi się czytało 😍🤣 #łódź #kochamłódź

Książka mi się podobała, obie historie dały mi do myślenia. Historia rodziny Andrzeja pokazuje jak bardzo ten polityczno- mafijny świat jest zepsuty. Zaś historia Joli jest pełna bólu i czasem aż miałam ochotę krzyknąć do niej „dziewczyno wstań! Uciekaj! Nie odwracaj się za siebie!” Ale ona była tak bardzo wpatrzona w Marcina… Myślę, że niestety wokół Nas jest wiele takich przypadków jak ona, o których nie mamy zielonego pojęcia! Ofiary myślą, że to ich wina i nie odchodzą od oprawcy. Dlatego ta historia uważam, że jest potrzebna, że daje nadzieję, że może chociaż jedna ofiara zda sobie sprawę, że ma ten sam problem!

Ogólna ocena: 9/10

„Za rok o tej porze” @kbgrabowska @videograf.sa przeczytałam dzięki #booktour zorganizowanym przez @czytam_zawsze_i_wszedzie - za co serdecznie dziękuję ❤️

Historia opowiada o Joli, która jest w związku z Marcinem. Związek na pozór idealny lecz on traktuje ją oschle, chamsko i jak swoją własność! Jola za to kocha go bezgranicznie😢

W Sylwestra Marcin zajęty jest piciem z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    181
  • Chcę przeczytać
    119
  • Posiadam
    24
  • 2022
    10
  • 2023
    6
  • Legimi
    5
  • Ulubione
    4
  • Polscy autorzy
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Wydawnictwo Videograf
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Za rok o tej porze


Podobne książki

Przeczytaj także