Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zafascynowana powieściami Kamili Lackberg sięgnęłam po książkę "Zamieć śnieżna i woń migdałów". Książka już swoją objętością odbiega od wcześniejszych powieści autorki. Czyta się przyjemnie, bardzo szybko (bo to zaledwie 144 strony), ale to nie to...
Długi czas miałam wrażenie, że autorka inspirowała się książką Agathy Christie "I nie było już nikogo" (ja czytałam jeszcze pod starym tytułem- "Dziesięciu murzynków"). Czekałam na kolejne ofiary.
Zaskakujące zakończenie. Jednak czegoś mi brakowało.

Zafascynowana powieściami Kamili Lackberg sięgnęłam po książkę "Zamieć śnieżna i woń migdałów". Książka już swoją objętością odbiega od wcześniejszych powieści autorki. Czyta się przyjemnie, bardzo szybko (bo to zaledwie 144 strony), ale to nie to...
Długi czas miałam wrażenie, że autorka inspirowała się książką Agathy Christie "I nie było już nikogo" (ja czytałam jeszcze...

Książkę kupiłam, bo bardzo interesuje mnie temat sytuacji kobiet w krajach muzułmańskich. Autorka opisuje w niej swoje spotkanie z młodziutką Kamilą, która po wyjeździe rodziców z Kabulu, musi wziąć na swoje barki utrzymanie rodziny.
Kamila jest dziewczyną bardzo ambitną, inteligentną-studiuje i bardzo chce zostać nauczycielką. Niestety, dojście talibów do władzy całkowicie weryfikuje jej plany. Kobiety z dnia na dzień muszą przyodziać się w burki, mają całkowity zakaz wychodzenia z domu bez swojego mahrama. Nie wolno im również uczyć się, pracować, a nawet korzystać z publicznej opieki medycznej. Zostają całkowicie pozbawione wszelkich praw, a złamanie, choćby niechcący, najmniejszego z nakazów grozi nawet śmiercią.
Kamila nie potrafi siedzieć bezczynnie i obserwować, jak kobiety i dzieci cierpią głód, bo nie ma przy nich mężczyzny. Postanawia zacząć zarabiać na swoją rodzinę szyciem, ale też zatrudnić w swojej firmie inne kobiety. Z czasem interes się rozkręca, dziewczyna zaczyna również współpracę z organizacjami wspierającymi kobiety w Afganistanie.
Książka nie jest absolutnie żadnym arcydziełem. Pokazuje jednak, jak trudna jest sytuacja kobiet w krajach rządzonych przez talibów. Jest świadectwem młodej dziewczyny, której upór, niesamowita odwaga i determinacja pozwalają na przetrwanie wielu rodzin.

Książkę kupiłam, bo bardzo interesuje mnie temat sytuacji kobiet w krajach muzułmańskich. Autorka opisuje w niej swoje spotkanie z młodziutką Kamilą, która po wyjeździe rodziców z Kabulu, musi wziąć na swoje barki utrzymanie rodziny.
Kamila jest dziewczyną bardzo ambitną, inteligentną-studiuje i bardzo chce zostać nauczycielką. Niestety, dojście talibów do władzy całkowicie...

"Dobre dziecko" to książka bardzo poruszająca, wzbudzająca ogromne emocje. Dużo czasu potrzeba było, by autorka dorosła do tak intymnych i głębokich zwierzeń. Zwierzeń bardzo dramatycznych, bo takie też były jej relacje z matką.
Roma jest dziewczynką niezwykle inteligentną, oczytaną, obytą. Jest też bardzo skryta, zamknięta w sobie, wyizolowana. Nie ma przyjaciół, czas najchętniej spędza w domu czytając książki. Bardzo lubi teatr- bywa tam z mamą regularnie.
Mama bardzo wcześnie traci męża, zostaje młodą wdową z jednym dzieckiem. Bardzo pragnie miłości, oparcia. Wikła się romans z żonatym mężczyzną- swoim pracodawcą. Jest to miłość bardzo silna, wzajemna i nieśmiertelna. I bardzo dramatyczna dla każdej strony.
Dziewczynka jest świadkiem kilkakrotnej próby samobójstwa swojej matki.
Matka często oskarża córkę o swój ciężki los. Nie potrafi okazać jej ciepła i miłości, której dziewczyna tak bardzo pragnie.
Książka niezwykła, warta przeczytania. Napisana bardzo pięknym językiem, okraszona wieloma pamiątkowymi zdjęciami, ale też przepisami kulinarnymi- z pamiętnika babci.
Polecam gorąco

"Dobre dziecko" to książka bardzo poruszająca, wzbudzająca ogromne emocje. Dużo czasu potrzeba było, by autorka dorosła do tak intymnych i głębokich zwierzeń. Zwierzeń bardzo dramatycznych, bo takie też były jej relacje z matką.
Roma jest dziewczynką niezwykle inteligentną, oczytaną, obytą. Jest też bardzo skryta, zamknięta w sobie, wyizolowana. Nie ma przyjaciół, czas...