-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2024-01-24
2024-01-17
2024-01-05
2024-02-16
2024-03-08
2024-03-06
2024-02-15
2023-09-07
2023-09-06
2023-09-06
2023-09-05
2023-08-04
2023-06-29
2023-07-02
2023-05-31
2023-05-22
2023-06-11
2023-05-21
Co się dzieje po tym całym „…żyli długo i szczęśliwie”? Zabicie bezwzględnego króla miało być końcem problemów oraz bohaterskiej wyprawy Arka. Przepowiednia nie mówiła nic o tym, że gdy założy koronę na głowę stanie się nowym władcą. I do tego obarczonym klątwą, która uniemożliwia mu zrzeczenia się tronu oraz mówi o związaniu swojej duszy z kimś na zawsze. No cóż. Jest problem. Arek najchętniej rozwiązałby go przez w końcu wyznanie swoich uczuć swojemu najlepszemu przyjacielowi, magowi Mattowi. Jednak nie powinno się narażać nikogo na związek z litości, że bez niego druga osoba zniknie (dosłownie). Arek więc rozpoczyna poszukiwania osoby partnerskiej wśród reszty swoich przyjaciół z wyprawy. Pomaga mu przy tym Matt, ale te całe podchody nie dają żadnych efektów, a czasu co raz mniej…
Niech was nie zwiedzie moja mina na zdjęciu, ta książka jest przezabawna! Dawno nie bawiłam i nie śmiałam się tyle przy czytaniu, co przy niej. Oczywiście historia jest bardzo przewidywalna, więc od początku wiedziałam jakie będzie jej zakończenie, ale nie widzę w tym nic złego. To jest po prostu historia idealna na odpoczynek, która dostarcza dobrej rozrywki i pozwala uwolnić umysł. Wykreowany świat (gdzie związki czy małżeństwa jednopłciowe są czymś zupełnie zwyczajnym) oraz bohaterowie są prześwietni. Całkowicie się w tym wszystkich zakochałam, płynęłam przez tę książkę i wręcz żałowałam, że tak szybko ją skończyłam. Jest to zdecydowanie miód i kocyk otulający serce czytelnika!
Jeśli potrzebujecie miłej, ciepłej i przezabawnej historii to musicie po nią sięgnąć!
Co się dzieje po tym całym „…żyli długo i szczęśliwie”? Zabicie bezwzględnego króla miało być końcem problemów oraz bohaterskiej wyprawy Arka. Przepowiednia nie mówiła nic o tym, że gdy założy koronę na głowę stanie się nowym władcą. I do tego obarczonym klątwą, która uniemożliwia mu zrzeczenia się tronu oraz mówi o związaniu swojej duszy z kimś na zawsze. No cóż. Jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-04-23
Losy kilku licealistów zamieszkałych w miasteczku Lambertville. Chase nie chciał dać sobie pomóc. Chloe uwielbiała tragedie i smutne zakończenia. Simon zawsze myślał o innych, nigdy o sobie. Alison nie wiedziała kiedy stała się złym człowiekiem. Ivy musiała się wreszcie obudzić. Josh nienawidził tego kim był, a dla innych był niewiadomą.
Historia porusza wiele problemów takich jak żałoba, depresja, brak akceptacji siebie czy swojej orientacji, samookaleczanie, zakochanie, odrzucenie, przezwyciężanie traum, niezrozumienie czy brak porozumienia z rodzicami.
Nie spodziewałam się, że ta książka i zawarta w niej historie aż tak mną zawładną. Całkowicie nie mogłam się od niej oderwać (a działo się to podczas sesji eh). Gdyby mi nie wskazano, że była na początku publikowana na Wattpadzie to serio bym na to nie wpadła. Autorka niesamowicie przedstawiła każdego bohatera oraz ich problemy. Zżyłam się z nimi i z zapartym tchem śledziłam to jak toczyły się ich losy oraz jakie decyzje podejmowali. Chętnie poszłabym na Doły z nimi zapalić. Uważam, że przyjaźń Chase’a i Simona została przestawiona po mistrzowsku. Była jedną z najlepiej przestawionych więzi jaką miałam okazję poznać. Szkoda mi, że tak potoczyła się historia Josha, chętnie bym przeczytała inną wersję, gdzie uczy się akceptować siebie. Nie do końca też podoba mi się samo zakończenie, ale całkowicie je rozumiem, było takie jakie naprawdę jest życie. Zwykle omijam aż tak długie książki, ale w tym przypadku chciałabym jeszcze więcej. Serio kolejne 500 stron o tym, co było dalej byłoby dla mnie idealne.
Nie mam słów by opisać jak świetna według mnie jest ta książka, bardzo polecam sprawdzić to samemu!
Losy kilku licealistów zamieszkałych w miasteczku Lambertville. Chase nie chciał dać sobie pomóc. Chloe uwielbiała tragedie i smutne zakończenia. Simon zawsze myślał o innych, nigdy o sobie. Alison nie wiedziała kiedy stała się złym człowiekiem. Ivy musiała się wreszcie obudzić. Josh nienawidził tego kim był, a dla innych był niewiadomą.
więcej Pokaż mimo toHistoria porusza wiele problemów...