Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"– To musi być ro­dzin­ne, je­stem fa­tal­na w tech­nicz­nych spra­wach. Nawet ko­mór­ki nie ogar­niam do końca."
⠀
A Ty znasz wszystkie funkcje swojego telefonu? Ja pewnie nie, ale tez za bardzo się w te tematy nie zgłębiam. Z telefonu mam zadzwonić i wysłać wiadomość. Kiedyś to nawet nie śniłam o tym, że będzie w nim internet. A pamiętasz swój pierwszy? Ja miałam nokię 3510i. Ale się od tamtej pory wiele zmieniło...
⠀
A teraz zmieniając temat. Kilka słów o "Małej", czyli III części od Carmen Moli z Inspektor Blanco.
Było bardzo dobrze. Miejscami bardzo odrażająco, miejscami interesująco, z ogromnym napięciem, które było czuć niemal w każdym rozdziale.
⠀
Oczywiście mamy tu doczynienia, jak w poprzednich częściach z policjantami z BAC. Chesca kierująca zespołem zostaje wykiwana przez kolegę z zespołu i idzie na zabawę, po której spędza noc z pewnym mężczyzną. Po tej nocy znika i koledzy z wydziału nie mogą jej znaleźć.
⠀
Sama Chesca budzi się w miejscu, gdzie zaczyna się jej największy koszmar. Do poszukiwań włącza się Elena Blanco. W trakcie poszukiwań, na jaw wyjdą długo skrywane szokujące tajemnice.
⠀
Kim jest tajemnicza Mała i jaką rolę odegra?
Tego nie zdradzę, ponieważ książkę warto poznać, tak jak jej poprzedniczki.

"– To musi być ro­dzin­ne, je­stem fa­tal­na w tech­nicz­nych spra­wach. Nawet ko­mór­ki nie ogar­niam do końca."
⠀
A Ty znasz wszystkie funkcje swojego telefonu? Ja pewnie nie, ale tez za bardzo się w te tematy nie zgłębiam. Z telefonu mam zadzwonić i wysłać wiadomość. Kiedyś to nawet nie śniłam o tym, że będzie w nim internet. A pamiętasz swój pierwszy? Ja miałam nokię...

#zannkuczytamdozimy #czytam_se
⠀
"Ko­bie­ta po raz ko­lej­ny pyta, czy się obu­dzi­łam. Ja jed­nak mil­czę i się nie ru­szam, po­zwa­la­jąc, aby mrok przy­cią­gnął mnie do sie­bie bli­żej. Nie chcę się obu­dzić. Jeśli ist­nie­je coś ta­kie­go jak nie­ubła­ga­ny los każ­de­go z nas, to le­piej, żebym zo­sta­ła tutaj i nigdy wię­cej nie oglą­da­ła świa­tła dnia."
⠀
Poznając kolejne szwedzkie Autorki wpadła mi w ręce książka napisana przez Elisabeth Norebäck - "Nadia".
Thriller psychologiczny, który na początku trochę mnie nużył swoim powolnym tempem, by potem przyspieszyć i wzbudzić wiele emocji.
⠀
Na początku poznajemy kobietę podczas więziennej odsiadki. Chociaż sama twierdzi, że jest niewinna, została skazana na dożywocie. Jako czytelnik, chcesz się dowiedzieć, co się stało i Autorka daje oczywiście nam taką możliwość. Wchodzimy we wspomnienia bohaterki i kawałek po kawałku poznajemy je. Wędrujemy po zakamarkach pamięci, otwieramy odpowiednie skrytki i układamy to, co bohaterka wie. Musimy się skupić.
Wiemy, że kobieta obudziła się w środku nocy. Krew była wszędzie, a Jej Mąż nie żył... Nie wie jednak co było po drodze do tego zdarzenia. Z czasem dochodzimy do pewnych wniosków, ale czy słusznych? Kiedy akcja nabiera tempa zaczyna się prawdziwy roller coaster. Odgadniesz, co jest prawdą?

#zannkuczytamdozimy #czytam_se
⠀
"Ko­bie­ta po raz ko­lej­ny pyta, czy się obu­dzi­łam. Ja jed­nak mil­czę i się nie ru­szam, po­zwa­la­jąc, aby mrok przy­cią­gnął mnie do sie­bie bli­żej. Nie chcę się obu­dzić. Jeśli ist­nie­je coś ta­kie­go jak nie­ubła­ga­ny los każ­de­go z nas, to le­piej, żebym zo­sta­ła tutaj i nigdy wię­cej nie oglą­da­ła świa­tła dnia."
⠀
Poznając...

#czytam_se
⠀
"Je­śli uma­wiasz się ze Szwe­dem, mu­sisz wie­dzieć, że punk­tu­al­no­ść jest wy­so­ko ce­nio­na. Nie za wcze­śnie, nie za pó­źno, naj­le­piej prick, czy­li do­kład­nie o umó­wio­nej go­dzi­nie. Cza­sa­mi wy­ba­cza się kwa­drans stu­denc­ki, acz­kol­wiek nie za­wsze. A je­śli nie by­li­ście umó­wie­ni, przy­go­tuj się na roz­cza­ro­wa­nie. Nie­za­po­wie­dzia­ne wi­zy­ty nie są zbyt mile wi­dzia­ne."
⠀
Na szczęście my się umawiać nie musimy i możecie wpadać do mnie kiedy tylko chcecie :) chociaż ostatnio mnie tu mało, bo na pudle WOŚPowe sprawy.
⠀
No ale jestem i dziś chciałabym Wam polecić "Kryminalną Skandynawię", czyli reportaż o 10 kryminalnych sprawach, które wstrząsnęły Skandynawią. Monika Danielsson, Autorka podcastu Kryminalna Skandynawia i tej książki, specjalnie dla nas wyszukała historie, które na długo zostają w pamięci. Najbardziej przerażające jest to, że wszystko wydarzyły się naprawdę, i za każdą zbrodnią stoi człowiek...
⠀
Jeśli lubicie takie tematy, to książka jest właśnie dla Was. Dajcie znać, czy planujecie :) a jeśli już za Wami, to podzielcie się swoją opinią.

#czytam_se
⠀
"Je­śli uma­wiasz się ze Szwe­dem, mu­sisz wie­dzieć, że punk­tu­al­no­ść jest wy­so­ko ce­nio­na. Nie za wcze­śnie, nie za pó­źno, naj­le­piej prick, czy­li do­kład­nie o umó­wio­nej go­dzi­nie. Cza­sa­mi wy­ba­cza się kwa­drans stu­denc­ki, acz­kol­wiek nie za­wsze. A je­śli nie by­li­ście umó­wie­ni, przy­go­tuj się na roz­cza­ro­wa­nie....

"– Czasami życie jest do dupy."
⠀
Pamiętaj o tym i nie myśl, że tylko Twoje. Moje też. Ale zawsze ktoś poda Ci rękę, jeśli o to poprosisz.
⠀
Ostatnia przeczytana w tym roku książka, chociaż na recenzje czekają jeszcze cztery. Ale ta musiała się dziś tu znaleźć. Dlaczego? Bo to książka, w której nie znajdziecie słodko-pierdzących jednorożców, a prawdziwe życie.
Pełne wzlotów i upadków.
⠀
Bohaterami są Liv Gallagher i Julian Scott, czyli małżeństwo na papierze, bo w rzeczywistości już dawno nie mieli ze sobą kontaktu. Ona architektka odnosząca sukcesy, on zawodnik drużyny New York Titans.
Piękni, młodzi i z problemami, przez które wiele się zakończyło.
⠀
Autorka pogruchała mi serduszko, tylko po to, żeby je poskładać na chwilę i ponownie je pogruchać.
Opowieść porusza trudne tematy jak gwałt i strata dziecka. Ucieczka od problemów i wyrzuty sumienia, które nie pozwalają ruszyć dalej. Ale życie się toczy i ten, kto zostaje w tyle może wiele stracić...
⠀
Oczywiście polecam!

"– Czasami życie jest do dupy."
⠀
Pamiętaj o tym i nie myśl, że tylko Twoje. Moje też. Ale zawsze ktoś poda Ci rękę, jeśli o to poprosisz.
⠀
Ostatnia przeczytana w tym roku książka, chociaż na recenzje czekają jeszcze cztery. Ale ta musiała się dziś tu znaleźć. Dlaczego? Bo to książka, w której nie znajdziecie słodko-pierdzących jednorożców, a prawdziwe życie.
Pełne...

"– Wiem… Czuję to samo… Życie jest takie kru­che, a my my­śli­my, że ono z ja­kie­goś szla­chet­ne­go me­ta­lu jest zro­bio­ne. A to nie­praw­da. W se­kun­dę można je stra­cić."
⠀
Słowa, do których chyba nic nie trzeba więcej dodawać.
Koniec roku to dla mnie zawsze czas, kiedy myślę, jakby to było, gdyby Ci którzy odeszli, byli jeszcze z nami...
⠀
Książka Sylwii Trojanowskiej to opowieść o kilku osobach.
⠀
O niezależnej Kamili, która pomimo wszelkich orzeciwnosci losu nie rezygnuje z kariery.
O Olgierdzie, którego życie miało potoczyć się innym torem, jednak musiał przejąć firmę ojca i zająć jego miejsce.
O kobiecie, która zniszczyła swoje małżeństwo poprzez jeden błąd.
⠀
Historie, które zostają w pamięci. Takie, które sprawiają, że zatrzymujemy się na chwilę myśląc, co można było zrobić inaczej.
Historie, które uświadamiają, że jedna chwila, jedna sekundą może odmienić nasze życie.

"– Wiem… Czuję to samo… Życie jest takie kru­che, a my my­śli­my, że ono z ja­kie­goś szla­chet­ne­go me­ta­lu jest zro­bio­ne. A to nie­praw­da. W se­kun­dę można je stra­cić."
⠀
Słowa, do których chyba nic nie trzeba więcej dodawać.
Koniec roku to dla mnie zawsze czas, kiedy myślę, jakby to było, gdyby Ci którzy odeszli, byli jeszcze z nami...
⠀
Książka Sylwii...

"Dziadek odwrócił głowę w stronę kominka, jakby musiał coś z płomieni wyczytać, jakąś prawdę. Może i tak jest, że długie życie zapisuje swoje mądrości w czymś ulotnym, jak choćby w ogniu, i tylko starzy potrafią z nich czytać, kto wie. Młodzi nie tracą czasu na ślepienie w ogień, wiecznie za czymś biegają, dokądś się śpieszą, nie ma u nich chwili na mądrość."
⠀
Lubicie mądrości starszych ludzi? Ja czasem, ale tylko wtedy kiedy sama o coś zapytam. Kiedyś było inaczej... no było. Ale świat idzie do przodu i nie ma co za bardziej patrzeć wstecz, żeby nie zostać w tyle...
⠀
"Osada" to jedna z lepszych książek przeczytanych w grudniu, dlatego dziś Wam o niej trochę napiszę.
⠀
Jest to książka, którą czytałam z zapartym tchem i ciarami na ciele.
⠀
Cofamy się do mroźnej zimy 1978 do stóp Karkonoszy, kiedy to Jan Ryś, młody podporucznik spędza święta w gronie najbliższych.
Zima odcięła kompletnie małą osadę od świata, zostawiając swoje żniwo. Na środku wsi znalezione zostało ciało młodej dziewczyny. Po nim zostaną znalezione kolejne. Śmierć przyszła nieoczekiwanie, a Jan Ryś musi podjąć się nierównej walki i spróbować chociaż ją powstrzymać. Czy znalezienie mordercę jest możliwe?
Co znajdzie się w aktach Archiwum X, które po 40 latach wróci do sprawy?
Czy demony zakopane głęboko w ziemi zechcą wyjść na wolność zabierając kolejne życia?
Tego zdradzić nie mogę. Śmielak zafundował nam taką opowieść, przy której na pewno nikt nie zaśnie.

"Dziadek odwrócił głowę w stronę kominka, jakby musiał coś z płomieni wyczytać, jakąś prawdę. Może i tak jest, że długie życie zapisuje swoje mądrości w czymś ulotnym, jak choćby w ogniu, i tylko starzy potrafią z nich czytać, kto wie. Młodzi nie tracą czasu na ślepienie w ogień, wiecznie za czymś biegają, dokądś się śpieszą, nie ma u nich chwili na mądrość."
⠀
Lubicie...

"Była szczę­ścia­rą, bo nie każ­dej z nas się to przy­tra­fia. Ko­cha­my, ale mi­łość, która to­wa­rzy­szy nam przez życie, wcale nie musi być tych naj­wyż­szych lotów. Co nie ozna­cza, że jest mniej war­to­ścio­wa. Jest po pro­stu inna. Dobra, pięk­na i daje nam speł­nie­nie, lecz bez unie­sie­nia i po­czu­cia, że jest wiecz­na."
⠀
Ostatnio usłyszałam, że jeśli życie przestaje spełniać masze oczekiwania, musimy je zmienić. Ile razy kiedyś oczekiwałam na spektakularne efekty, a w zamian otrzymywałam rozczarowanie? Nie zliczę. Od kilku lat lubię stawiać małe cele, które z czasem tworzą te większe. Na przyszły rok też szukam tych małych, które pozwolą mi iść do większych. A Ty? Celujesz od razu w księżyc, czy cieszysz się z dotarcia do gwiazd?
⠀
Po "Njord" sięgnęłam z przypadku. Zachwyciła mnie okładka i imię syna bohaterki. Anton brzmi pięknie, prawda?
Jednak pięknie brzmienie nie zawsze idzie z łatwym życiem.
⠀
Mamą Antona jest Zoja. Kobieta, która zaczyna swoje życie od nowa i przeprowadza się z synem do malowniczej Norwegii. Na Lofotach wynajmuje wraz z babcią domki i stara się, by syn miał normalne i szczęśliwe dzieciństwo.
Biała kraina wydaje się miejscem magicznym, w którym nie może się stać nic złego, w którym problemy błędną a zmartwienia uciekają przeistaczając się w kolorową zorze polarną.
Nic bardziej mylnego.
Spokój serca zostaje zwichrowany przez Norwega, który zamieszka w wynajmowanym domku, a życie zmieni pewien incydent.
⠀
Czy Zoja znajdzie siłę, by wszystkiemu sprostać? Czy obrazy malowane ręką chłopca zmienią jej postrzeganie świata i zacznie widzieć inaczej otaczający ją świat? Na te pytania odpowiedzi szukajcie w książce, bo ja chociaż chciałbym napisać więcej, nie chce psuć Wam radości z jej poznawania.

"Była szczę­ścia­rą, bo nie każ­dej z nas się to przy­tra­fia. Ko­cha­my, ale mi­łość, która to­wa­rzy­szy nam przez życie, wcale nie musi być tych naj­wyż­szych lotów. Co nie ozna­cza, że jest mniej war­to­ścio­wa. Jest po pro­stu inna. Dobra, pięk­na i daje nam speł­nie­nie, lecz bez unie­sie­nia i po­czu­cia, że jest wiecz­na."
⠀
Ostatnio usłyszałam, że jeśli życie...

"Prze­stań­cie speł­niać ocze­ki­wa­nia in­nych, a za­cznij­cie re­ali­zo­wać swoje ma­rze­nia. Być może nie je­stem ide­ałem, ale nie mogę na­rze­kać na życie."
⠀
Ja również do ideałów nie należę, ale nie narzekam. Wiem, że marzenia same się nie spełniają, a trzeba je spełniać, więc niech przyszły rok będzie rokiem spełniania marzeń :)
⠀
Ten rok zdecydowanie jest rokiem poznawania wielu nowych Autorów i Autorów. Dzięki temu poznałam Annę Podsiadło i jej książkę "Cztery pory kobiet".
Spotkanie należało do bardzo udanych, chociaż sama książka nie to słodkie i kolorowe jednorożce.
⠀
Jedna z przyjaciółek zmaga się ze stratą córeczki, pozostałe trzy stoją za nią murem. Wspólnie przeżywając odejście siedmiomiesięcznej Jagódki.
Pozostałe również nie mają idealnego życia. Samotność, romans, problem z zajściem w ciążę. Życie to nie sielanka...
Ale mają to, co najważniejsze.
Mają siebie. A razem tworzą siłę, która jest w stanie przebić każdy mur.
⠀
Czy polecam? Jak najbardziej!
A jeśli czytaliście, dajcie znać w komentarzu.

"Prze­stań­cie speł­niać ocze­ki­wa­nia in­nych, a za­cznij­cie re­ali­zo­wać swoje ma­rze­nia. Być może nie je­stem ide­ałem, ale nie mogę na­rze­kać na życie."
⠀
Ja również do ideałów nie należę, ale nie narzekam. Wiem, że marzenia same się nie spełniają, a trzeba je spełniać, więc niech przyszły rok będzie rokiem spełniania marzeń :)
⠀
Ten rok zdecydowanie jest rokiem...

Uważaj, o czym marzysz, bo jeszcze ci się to spełni."
⠀
Znacie to powiedzenie?
O czym boicie się marzyć?
⠀
Książka, którą daje do myślenia na wielu płaszczyznach.
Para z dzieckiem. Idealne małżeństwo, idealne dziecko. Tak mogłoby się wydawać. Ale coś nie do końca pasuje...
⠀
Mąż, który ucieka w pracę...
Żona, która ma dość siedzenia w domu z dzieckiem...
Bielizna, wiadomości, przypadowy romans.
Co może z tego wyniknąć?
Z pewnością bardzo dobra lektura. Mój błąd, że nie sprawdziłam i wzięłam się za II część, ale nie przeszkadzało mi to, by zatopić się w niej w całości.
Z pewnością sięgnę po książki Autorki, bo warto.

Uważaj, o czym marzysz, bo jeszcze ci się to spełni."
⠀
Znacie to powiedzenie?
O czym boicie się marzyć?
⠀
Książka, którą daje do myślenia na wielu płaszczyznach.
Para z dzieckiem. Idealne małżeństwo, idealne dziecko. Tak mogłoby się wydawać. Ale coś nie do końca pasuje...
⠀
Mąż, który ucieka w pracę...
Żona, która ma dość siedzenia w domu z dzieckiem...
Bielizna,...

„Jeśli chcesz być szczę­śli­wy jeden dzień – upij się. Jeśli chcesz być szczę­śli­wy przez rok – ożeń się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczę­śli­wy – załóż sobie ogród”."
⠀
Gdyby ktoś grzebał w tej ziemi za mnie, czemu nie. Bo ja nie lubię takich rzeczy... a Ty?
⠀
Prawdopodobnie ostatnia świąteczna książka przeczytana w tym roku, chyba że jakaś szczególnie mnie zaintryguje, w co wątpię.
⠀
Książka Agnieszki Krawczyk to pierwsza część trylogii "Ulica Wierzbowa" i tym razem możecie pogratulować, że zaczęłam od niej, a nie od środka czy od końca :D
⠀
Przy tej ulicy stoi dziewięć domów, w których mieszkają zwyczajnie ludzie, którzy na co dzień zmagają się ze swoimi zmartwieniami. Lekarz rozwodnik, rodzina z niepełnosprawnym synem, staruszek tęskniący za synem, artysta szukający sensu swojego życia - to tylko niektórzy z nich. Mieszka tam również pewna kobieta, znana wszystkim jako Flora Majewska. Kobieta o ogromnym sercu, zwana dobrym duchem okolicy, która w tym roku na Wierzbowej ma zamiar spędzić już ostatnie Święta Bożego Narodzenia. Dlaczego, ano dlatego, że twierdzi, że stan zdrowia jej się pogarsza i szuka domu opieki, w którym będzie jej dobrze.
⠀
Jako pożegnanie chce zostawić każdemu list, który zawierał będzie dobre słowo, wskazówkę lub przestrogę, bo wierzy, że czasem drobny gest może wiele.
⠀
Czy kogoś te listy zmienią?
Tego nie powiem :)
Jeśli chcecie wiedzieć, musicie poznać ją sami.

„Jeśli chcesz być szczę­śli­wy jeden dzień – upij się. Jeśli chcesz być szczę­śli­wy przez rok – ożeń się. Jeśli chcesz przez całe życie być szczę­śli­wy – załóż sobie ogród”."
⠀
Gdyby ktoś grzebał w tej ziemi za mnie, czemu nie. Bo ja nie lubię takich rzeczy... a Ty?
⠀
Prawdopodobnie ostatnia świąteczna książka przeczytana w tym roku, chyba że jakaś szczególnie mnie...

"– Prze­pra­szam, że za­pro­si­łam panią do kuch­ni – po­wie­dzia­ła ko­bie­ta. – Uwa­żam, że kuch­nia to serce każ­de­go domu. Mnie wła­śnie tutaj roz­ma­wia się naj­le­piej."
⠀
Lubicie siedzieć w kuchni?
U wielu ludzi z mojego otoczenia to właśnie kuchnia jest miejscem rozmów, gdzie pijemy kawkę. U mnie w domu też większość przychodzących gości wybiera kuchnię i ja już w poniedziałek właśnie w kuchni wypiję kawę z Mamą.
⠀
"Cicha noc" to piękna i klimatyczna opowieść. Główną jej bohaterką jest Ewa, która po przyjeździe do Drezna zatrudnia się w domu opieki. Chociaż nie ma doświadczenia, nadrabia empatią i różnorodnością pomysłów, które umilają czas podopiecznym.

Pewnego dnia od jednej z nich dostaję prezent na realizację marzeń i motywację do działania. A potem przychodzi jesień. Nowe zlecenie i coś, co na zawsze zostanie w jej sercu. Co to będzie? Tego już nie zdradzę :)

"– Prze­pra­szam, że za­pro­si­łam panią do kuch­ni – po­wie­dzia­ła ko­bie­ta. – Uwa­żam, że kuch­nia to serce każ­de­go domu. Mnie wła­śnie tutaj roz­ma­wia się naj­le­piej."
⠀
Lubicie siedzieć w kuchni?
U wielu ludzi z mojego otoczenia to właśnie kuchnia jest miejscem rozmów, gdzie pijemy kawkę. U mnie w domu też większość przychodzących gości wybiera kuchnię i ja już w...

"– Masz zwy­rod­nia­łe po­czu­cie hu­mo­ru! – obu­rzył się Dar­ski.
– Po­wiedz mi coś, czego jesz­cze nie wiem – za­pro­po­no­wa­ła iro­nicz­nie po­li­cjant­ka."
⠀
A Ty mi powiedz coś o swoim panieńskim nazwisku :) Moje zostało uwiecznione w tytule tej książki, dlatego też zdecydowałam się po nią sięgnąć :)
Kulig w sercu od zawsze, na zawsze ♡
Może dlatego też tak bardzo kocham zimę?
⠀
"Zabójczy kulig" to moje pierwsze spotkanie z Autorem. W sumie nie miałam wielkich oczekiwań. Ale przy tej książce miko spędziłam czas i myślę, że jeszcze sięgnę po książki Autora.
⠀
Spotkanie szóstki przyjaciół po latach miało być czasem rozmów, żartów i miłej atmosfery. Miała to być okazja do odnownienia wzajemnych relacji. Kto wie, może to wszystko by się udało, gdyby nie zabójstwo córki właściciela pensjonatu, w którym znajomi się zatrzymali...
Kulig zakończył się tragedią i teraz pozostaje najważniejsze. Znaleźć mordercę i udowodnić mu winę.
⠀
Zadanie proste nie będzie. Motyw miało wiele osób. Jedna z nich nie jest tą za którą się podaje.
⠀
Śledztwo poprowadzi Krzysztof Darski. Czy uda mu się znaleźć odpowiedź na wszystkie nurtujące pytania?
Tego nie zdradzę, a po książkę Alka Rogozińskiego sięgnąć poradzę.

"– Masz zwy­rod­nia­łe po­czu­cie hu­mo­ru! – obu­rzył się Dar­ski.
– Po­wiedz mi coś, czego jesz­cze nie wiem – za­pro­po­no­wa­ła iro­nicz­nie po­li­cjant­ka."
⠀
A Ty mi powiedz coś o swoim panieńskim nazwisku :) Moje zostało uwiecznione w tytule tej książki, dlatego też zdecydowałam się po nią sięgnąć :)
Kulig w sercu od zawsze, na zawsze ♡
Może dlatego też tak bardzo...

Twoje największe świąteczne książkowe rozczarowanie to?
⠀
Moje właśnie jest tu, dlatego będzie krótko.
Liczyłam na coś fantastycznego, a okropnie się wynudziłam. Dobrze, że był audiobook. Inaczej bym nie przebrnęła...
⠀
Zabrakło mi tu akcji i jakiś emocji. Bardziej określiłabym tę książkę jako obyczajówkę z elementami kryminału.
⠀

Twoje największe świąteczne książkowe rozczarowanie to?
⠀
Moje właśnie jest tu, dlatego będzie krótko.
Liczyłam na coś fantastycznego, a okropnie się wynudziłam. Dobrze, że był audiobook. Inaczej bym nie przebrnęła...
⠀
Zabrakło mi tu akcji i jakiś emocji. Bardziej określiłabym tę książkę jako obyczajówkę z elementami kryminału.
⠀

#polkaAntosia
⠀
Czy Twoje dziecko lubi poznawać ciekawostki? A może lubi liczby?
To książka, która będzie idealna dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej i więcej!
⠀
Szybkie sporty, błyskawica czy drobnoustroje to tematy w niej poruszone. Wszystko ubarwione pięknymi ilustracjami. Fakty, które nawet dorosły przyswoi z łatwością
⠀
Podobało się mi, podobało się Antosiowi. Najlepsza rekomendacją niech będzie fakt, że do niej często wracamy :)

#polkaAntosia
⠀
Czy Twoje dziecko lubi poznawać ciekawostki? A może lubi liczby?
To książka, która będzie idealna dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej i więcej!
⠀
Szybkie sporty, błyskawica czy drobnoustroje to tematy w niej poruszone. Wszystko ubarwione pięknymi ilustracjami. Fakty, które nawet dorosły przyswoi z łatwością
⠀
Podobało się mi, podobało się Antosiowi....

"– Za­wsze my­śla­łam, że środ­ki fi­nan­so­we roz­wią­za­ły­by wiele moich pro­ble­mów, ale widzę, że wy macie pie­nię­dzy pod do­stat­kiem, a nie­spe­cjal­nie was one uszczę­śli­wia­ją.
– Ale po­zwa­la­ją wy­god­nie być nie­szczę­śli­wy­mi, jak po­wie­dział ktoś mądry – uzu­peł­nił z uśmie­chem."
⠀
Szczęśliwy bez pieniędzy, czy nieszczęśliwy z pieniędzmi? U mnie opcja numer jeden. Zdrowie i rodzina, to mieć muszę, reszta jest kwestią względną :)
⠀
Do książki przyciągnęły mnie dwie rzeczy. Nazwisko Autorki oraz okładka. Dla mnie nazwisko Tekieli to gwarancja dobrej, chociaż nie koniecznie tylko szczęśliwej lektury. Bo życie, to nie zawsze pączki z lukrem. Czasem też sól i lukrecja...
⠀
Poznajemy Maję, mamę trzech dziewczynek, która pracuje jako sprzątaczka. Besnik - ojciec dziewczynek zginął w wypadku samochodowym, zostawiając ogromny smutek i żal.
⠀
Pewnej nocy wracając z dyżuru udziela pomocy napotkanemu przypadkowo mężczyźnie. Co będzie dalej? Z pewnością nie będzie białej karocy i koni :) To nie ten kierunek.
⠀
Będzie wiele o tolerancji i do czego może doprowadzić jej brak. Ale będzie również wzruszająco. Jeśli szukacie lektury na grudniowe wieczorny, to polecam "Topniejące serce".

"– Za­wsze my­śla­łam, że środ­ki fi­nan­so­we roz­wią­za­ły­by wiele moich pro­ble­mów, ale widzę, że wy macie pie­nię­dzy pod do­stat­kiem, a nie­spe­cjal­nie was one uszczę­śli­wia­ją.
– Ale po­zwa­la­ją wy­god­nie być nie­szczę­śli­wy­mi, jak po­wie­dział ktoś mądry – uzu­peł­nił z uśmie­chem."
⠀
Szczęśliwy bez pieniędzy, czy nieszczęśliwy z pieniędzmi? U mnie opcja...

"– A ja moi kochani życzę wam wspaniałego czasu spędzonego w Pensjonacie pod świerkami – rzekła Malwina, która była następna."
⠀
Gdybyś mogła/mógł spędzić Święta w każdym miejscu na ziemi, byłabyś/byłbyś w... dokończ w komentarzu :) Jestem bardziej ciekawa. Ja sama wybieram Polskę z rodziną ♡
⠀
"Gwiazdka drugich szans" to opowiadanie. Jak wskazuje tytuł jest to historia o dawaniu drugiej szansy. Czy zawsze i każdy na nią zasługuje?
⠀
Historia jakich wiele, można by rzec. Przypadkowo poznany mężczyzna na bankiecie firmowym. Kobieta z bagażem doświadczeń, wspólna noc. Wyznanie prawdy i cisza. A to wszystko okraszone klimatem pensjonatu, miłych ludzi dookoła, świętami i śniegiem :) czyli w sam raz by dobrze spędzić czas między gotowaniem barszczu a robieniem uszek.
Skusicie się?

"– A ja moi kochani życzę wam wspaniałego czasu spędzonego w Pensjonacie pod świerkami – rzekła Malwina, która była następna."
⠀
Gdybyś mogła/mógł spędzić Święta w każdym miejscu na ziemi, byłabyś/byłbyś w... dokończ w komentarzu :) Jestem bardziej ciekawa. Ja sama wybieram Polskę z rodziną ♡
⠀
"Gwiazdka drugich szans" to opowiadanie. Jak wskazuje tytuł jest to historia o...

#zannkuczytamdozimy #czytam_se
⠀
"Cały bu­dy­nek w krót­kim cza­sie za­peł­niał się lo­ka­to­ra­mi. Byli to lu­dzie, któ­rzy w więk­szo­ści le­d­wie wią­za­li ko­niec z koń­cem, pro­wa­dzi­li życie roz­wią­złe, sta­no­wi­li mar­gi­nes spo­łecz­ny i swoim wy­glą­dem bar­dziej przy­po­mi­na­li że­bra­ków."
⠀
"Nędza", czyli książka po którą zdecydowałam się sięgnąć z wiadomych względów - Autor mieszka w Szwecji i akcja ma miejsce w Malmö. Niestety nie porwała mnie tak, jak tego oczekiwałam.
Była chaotyczna i nudna przez większą część.
⠀
Fakt jest taki, że o narratorze, którym jest Cody, można powiedzieć, że jest chaotyczny. Być może był to zamierzony zabieg, nie wiem. U mnie miłości nie ma.
⠀
Autor zaczyna opowieść spotkaniem wiolonczelisty z bezdomnym chłopakiem mieszkającym w Malmö. Ta rozmowa sprawia, że Cody wraca do przeszłości. Przypomina wszystko co się działo przez te lata i myśli, gdzie mogły się znaleźć, gdyby nie muzyka. Muzyka nadała w końcu właściwy rytm. Ale zanim to nastąpi poznamy porażki i rozczarowania, rozterki i niebezpieczne ulice wielkich miast.
⠀
Jak zawsze nie zniechęcam. Być może nie był to dobry czas na tę książkę...
Jeśli czytaliście, koniecznie dajcie znać w komentarzu co o niej myślicie. Ja się wyłączam, by delektować się "Raje utracone".

#zannkuczytamdozimy #czytam_se
⠀
"Cały bu­dy­nek w krót­kim cza­sie za­peł­niał się lo­ka­to­ra­mi. Byli to lu­dzie, któ­rzy w więk­szo­ści le­d­wie wią­za­li ko­niec z koń­cem, pro­wa­dzi­li życie roz­wią­złe, sta­no­wi­li mar­gi­nes spo­łecz­ny i swoim wy­glą­dem bar­dziej przy­po­mi­na­li że­bra­ków."
⠀
"Nędza", czyli książka po którą zdecydowałam się sięgnąć z...

#zannkuczytamdozimy #czytam_se
⠀
"Bo latem mało się musi, a może wszyst­ko."

Tak samo zimą, prawda? Tylko mam wrażenie, że nastawienie do lata jest bardziej pozytywne niż do zimy. Z czego to wynika? Jak myślicie?
⠀
"Mistrzowie opowieści. Skandynawskie lato" to zbiór opowiadań i wspólnym mianowniku - porze roku, którą jest lato.
⠀
Wiele krótszych i dłuższych opowiadań, każde zawierające jakieś przesłanie, niosące emocje, czasem ból i smutek, czasem radość.
⠀
Mnie najbardziej w głowie zapadło opowiadanie Selmy Lagerlöf (#selmalageröf), w przekładzie Justyny Czechowskej (#justynaczechowska) "Letnie marzenie" (#letniemarzenie). Dlaczego? Być może dlatego, że sama byłam 3 razy na koloniach i bardzo miło wspominam ten czas. Pewne znajomości przetrwały do tej pory i pamiętam radość, kiedy dostawałam wiadomość, że mogę jechać. Autorka niestety takiej radości nie zaznała...
⠀
Zbiór polecam i wiem, że sięgnę po ten zimowy. Bo jako osoba która jest zawsze #teamzima nie mogę inaczej.
⠀
Dajcie znać czy znacie, albo czy planujecie. Miłego wieczoru ♡

#zannkuczytamdozimy #czytam_se
⠀
"Bo latem mało się musi, a może wszyst­ko."

Tak samo zimą, prawda? Tylko mam wrażenie, że nastawienie do lata jest bardziej pozytywne niż do zimy. Z czego to wynika? Jak myślicie?
⠀
"Mistrzowie opowieści. Skandynawskie lato" to zbiór opowiadań i wspólnym mianowniku - porze roku, którą jest lato.
⠀
Wiele krótszych i dłuższych opowiadań,...

#zannkuczytamdozimy #czytam_se
⠀
"Świat literatury jest bezlitosny – jako pisarz jesteś tak dobry jak twoja ostatnia książka."
⠀
Szczególnie wtedy, kiedy komuś poślizgnie się noga...
Ale dziś pytanie trochę inne. Jak nazywałby się Twój dom, gdybyś mógł/mogła go nazwać?
"Wieczność", czyli nazwa użyta w książce bardzo mi się podoba! Zastanowiłabym się też nad "Szczęśliwym życiem" lub o prostu "Szczęściem" albo "Armagedonem" :)
⠀
Camilla Grebe stworzyła kolejną książkę godną polecenia. Fani skandynawskich kryminałów z pewnością ją docenią. Podobał mi się jej klimat, nieoczywistość i niespodzianka zaserwowana czytelnikowi, niczym wisienka na torcie.
⠀
Co tu mamy? Tajemnice i kłamstwa.
Kobietę, która odnosiła sukcesy. Redaktorkę, szcześliwą żonę i mamę, która mieszkała w Wieczności.
Kobietę, w której domu doszło do zbrodni, i przed długi czas, nie było wiadomo kto tej zbrodni dokonał.
Kobietę, która sama teraz jest w więzieniu, oskarżona o morderstwo.
⠀
Mimo usilnych starań, zagadka zamkniętego pokoju, nie została przeze mnie rozwiązana. Jeśli szukacie dobrej książki, to polecam "Witajcie w wieczności".

#zannkuczytamdozimy #czytam_se
⠀
"Świat literatury jest bezlitosny – jako pisarz jesteś tak dobry jak twoja ostatnia książka."
⠀
Szczególnie wtedy, kiedy komuś poślizgnie się noga...
Ale dziś pytanie trochę inne. Jak nazywałby się Twój dom, gdybyś mógł/mogła go nazwać?
"Wieczność", czyli nazwa użyta w książce bardzo mi się podoba! Zastanowiłabym się też nad "Szczęśliwym...