rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Pierwsza część książki zachwyca, druga mnie znudziła...

Pierwsza część książki zachwyca, druga mnie znudziła...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Genialna, mroczna i przerażająca. „Pamiętam Cię” to książka, której nie powinny czytać osoby ze zbyt bujną wyobraźnią. Opisy skrzypiącej podłogi sprawiały, że przez cały czas nasłuchiwałam czy gdzieś obok mnie nic nie skrzypi, pomimo tego że w mieszkaniu mam kafle i panele, a nie wysłużoną drewnianą podłogę. Przejmujące zimno zimowej Islandii zdawało się czuć na skórze. A przemieszczając się po mieszkaniu rozglądałam się po podłodze czy nie zobaczę mokrych śladów i muszelek.

Genialna, mroczna i przerażająca. „Pamiętam Cię” to książka, której nie powinny czytać osoby ze zbyt bujną wyobraźnią. Opisy skrzypiącej podłogi sprawiały, że przez cały czas nasłuchiwałam czy gdzieś obok mnie nic nie skrzypi, pomimo tego że w mieszkaniu mam kafle i panele, a nie wysłużoną drewnianą podłogę. Przejmujące zimno zimowej Islandii zdawało się czuć na skórze. A...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świat Greya i Any znowu mnie wciągnął. Gdy skończyłam czytać była już ciemna noc... a może raczej powinnam powiedzieć wczesny ranek...? Polecam

Świat Greya i Any znowu mnie wciągnął. Gdy skończyłam czytać była już ciemna noc... a może raczej powinnam powiedzieć wczesny ranek...? Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Całkiem niedawno okładka tej książki atakowała mnie z każdej strony kiedy znajdowałam się w pobliżu jakiejś księgarni. Podchodziłam do tej pozycji bardzo sceptycznie. Nie chciałam poszerzać swojej biblioteczki o tą pozycję... Ale pewnego dnia otrzymałam tą książkę w prezencie od męża. Minęło sporo czasu, aż w końcu po nią sięgnęłam. I... wpadłam.
Książka okazała się rewelacyjna i niesamowicie wciągająca, zaszyłam się więc w kącie i poddałam się jej całkowicie. Tego dnia byłam stracona dla świata. Z niecierpliwością czekam na drugi i trzeci tom.

Całkiem niedawno okładka tej książki atakowała mnie z każdej strony kiedy znajdowałam się w pobliżu jakiejś księgarni. Podchodziłam do tej pozycji bardzo sceptycznie. Nie chciałam poszerzać swojej biblioteczki o tą pozycję... Ale pewnego dnia otrzymałam tą książkę w prezencie od męża. Minęło sporo czasu, aż w końcu po nią sięgnęłam. I... wpadłam.
Książka okazała się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Sięgając po tą książkę spodziewałam się czegoś innego, czegoś "z jajem". A tu.... No cóż... Klara - lekomanka i alkoholiczka właścicielka gadającego kota, stuknięta na maxa, niewiedząca czego chce od życia singielka. Posiadająca beznadziejną przyjaciółkę Wronkę, jeszcze bardziej beznadziejnego kochanka, przyjaciela geja i toksyczną matkę. W połowie książki ma się jej po prostu dość.

Sięgając po tą książkę spodziewałam się czegoś innego, czegoś "z jajem". A tu.... No cóż... Klara - lekomanka i alkoholiczka właścicielka gadającego kota, stuknięta na maxa, niewiedząca czego chce od życia singielka. Posiadająca beznadziejną przyjaciółkę Wronkę, jeszcze bardziej beznadziejnego kochanka, przyjaciela geja i toksyczną matkę. W połowie książki ma się jej po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pornograficzna wersja dalszego życia Śpiącej Królewny i Królewicza.

Pornograficzna wersja dalszego życia Śpiącej Królewny i Królewicza.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Opowiadania opisujące sytuację Żydów podczas II Wojny Światowej. Pokazują jak wiele człowiek jest w stanie poświęcić by ratować życie. Emocji, które wówczas się wyzwalają nawet nie staram się zrozumieć. Najbardziej poruszyło mnie pierwsze opowiadanie "skrawek czasu". Autorka wskazuje czytelnikowi, że miary takie jak czas zmieniają swoje znaczenie. Czas który znamy my zanika... Nie ma godzin, tygodni, miesięcy... Jest czas mierzony od akcji do akcji.

Opowiadania opisujące sytuację Żydów podczas II Wojny Światowej. Pokazują jak wiele człowiek jest w stanie poświęcić by ratować życie. Emocji, które wówczas się wyzwalają nawet nie staram się zrozumieć. Najbardziej poruszyło mnie pierwsze opowiadanie "skrawek czasu". Autorka wskazuje czytelnikowi, że miary takie jak czas zmieniają swoje znaczenie. Czas który znamy my...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Będąc dzieckiem tragedią było dla mnie gdy koleżanka nie chciała się ze mną bawić; a świat się kończył gdy siostra była na mnie zła. Teraz widzę, że pomimo małych tragedii jakie przeżywa chyba każde dziecko moje dzieciństwo było szczęśliwe. Książka "Dziecko ulicy" jest niesamowita. Już pierwsze strony wciągnęły mnie, tak że nie mogłam się od niej oderwać... Ale zaraz potem wstrząsnęła mną. Pokazuje jak wiele jest w stanie znieść dziecko. Mała istota, która powinna być szczęśliwa tu doświadczyła tylu nieszczęść, że mogłaby obdzielić nimi duże miasto a i tak byłoby za dużo. Niewiarygodne skąd mała Judy brała siłę na to żeby żyć dalej mimo przeciwności losu... Książka zrobiła na mnie niesamowite wrażenie, a przez cały czas jak ją czytałam, miałam wrażenie że nad moją głową unosi się wielki wykrzyknik i ciągle ta sama myśl... "Jak można...?!"

Będąc dzieckiem tragedią było dla mnie gdy koleżanka nie chciała się ze mną bawić; a świat się kończył gdy siostra była na mnie zła. Teraz widzę, że pomimo małych tragedii jakie przeżywa chyba każde dziecko moje dzieciństwo było szczęśliwe. Książka "Dziecko ulicy" jest niesamowita. Już pierwsze strony wciągnęły mnie, tak że nie mogłam się od niej oderwać... Ale zaraz potem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W związku z tym, że sezon urlopowy w pełni a także dlatego, że niedawno w autobusie widziałam dziewczynę czytającą książkę Beaty Pawlikowskiej postanowiłam spróbować. Mimo, że lubię podróżować nigdy nie czytałam przewodników, ani książek podróżniczych. Ale od teraz zacznę.
Pierwszą książką Beaty Pawlikowskiej jaką miałam w rękach była „Blondynka na safari” z mnóstwem zdjęć i przydatnych informacji, ale nie takich typowo przewodnikowych.
„Blondynka Tao. Rajd samochodami przez dżunglę w Malezji” jest książką niezwykłą. Czytając ją miałam wrażenie jakbym była obecna na tym rajdzie i doskonale znała ludzi biorących w nim udział. Niemal czułam rude błoto na swojej skórze, monsunowe ulewy oraz krwiożercze pijawki. Jest napisana w taki sposób, że nie pozwala czytelnikowi oddalić się od niej na dłuższą chwilę, jest on bowiem ciekawy jak zakończy się rajd i czy wszyscy szczęśliwie dotrą do mety pośród wiązanek „hebanowych wujów i morw” :).

W związku z tym, że sezon urlopowy w pełni a także dlatego, że niedawno w autobusie widziałam dziewczynę czytającą książkę Beaty Pawlikowskiej postanowiłam spróbować. Mimo, że lubię podróżować nigdy nie czytałam przewodników, ani książek podróżniczych. Ale od teraz zacznę.
Pierwszą książką Beaty Pawlikowskiej jaką miałam w rękach była „Blondynka na safari” z mnóstwem zdjęć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka niezwykła. Czyta się ją szybko, ale porusza ona temat ciężki jakim jest samotność wśród ludzi. Opisuje dwoje ludzi, którzy nie potrafią odnaleźć się w otaczającym świecie. Jest to opowieść o skutkach traumy jaką przeżyli bohaterowie, która spowodowała, że nie potrafią sobie poradzić z najprostszymi uczuciami, z normalnym życiem obok innych rówieśników. Opowieść o ludziach bardzo zamkniętych w sobie, a jednocześnie bardzo pragnących akceptacji społeczeństwa, o ludziach zatraconych w swoich myślach. Dwoje ludzi tak bardzo różnych i tak podobnych do siebie. I jak tytułowe liczby pierwsze nie mogących się spotkać choć przecież widują się i rozmawiają ze sobą jak tylko potrafią najlepiej.

Książka niezwykła. Czyta się ją szybko, ale porusza ona temat ciężki jakim jest samotność wśród ludzi. Opisuje dwoje ludzi, którzy nie potrafią odnaleźć się w otaczającym świecie. Jest to opowieść o skutkach traumy jaką przeżyli bohaterowie, która spowodowała, że nie potrafią sobie poradzić z najprostszymi uczuciami, z normalnym życiem obok innych rówieśników. Opowieść o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka inna niż wszystkie... Dokument ukazujący jak martwi ludzie przyczynili się do takiego stanu wiedzy medycznej (i nie tylko) jaki mamy dzisiaj. Niewiarygodne jakim testom poddawany był nieboszczyk, aby zapewnić bezpieczeństwo lub większe doświadczenie lekarzy dla tych żywych. I choć po przeczytaniu tej książki nadal popieram oddawanie organów żeby uratować komuś życie to chyba jednak do zgody dołączę drugą karteczkę - tak na wszelki wypadek - żeby nikomu nie przyszło do głowy przekazywać mnie do crash testów ;)

Książka inna niż wszystkie... Dokument ukazujący jak martwi ludzie przyczynili się do takiego stanu wiedzy medycznej (i nie tylko) jaki mamy dzisiaj. Niewiarygodne jakim testom poddawany był nieboszczyk, aby zapewnić bezpieczeństwo lub większe doświadczenie lekarzy dla tych żywych. I choć po przeczytaniu tej książki nadal popieram oddawanie organów żeby uratować komuś życie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jeśli ktoś lubi czytać o wilkołakach - polecam.

Jeśli ktoś lubi czytać o wilkołakach - polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cudna rzecz. Dzięki tej książce zaczęłam inaczej patrzeć na koty :)

Cudna rzecz. Dzięki tej książce zaczęłam inaczej patrzeć na koty :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Naznaczona Kristin Cast, Phyllis Christine Cast
Ocena 6,4
Naznaczona Kristin Cast, Phyll...

Na półkach: , ,

Sięgnęłam po tą książkę bo jest o wampirach - a takie bardzo lubię. Czyta się ją całkiem dobrze przynajmniej na początku. Książka jest o młodzieży i z myślą o nich została napisana. Ale pewne rzeczy w tej książce z czasem zaczęły mi przeszkadzać. Na początku nie było to aż tak bardzo rażące, ale język (niby młodzieżowy) po pewnym czasie zaczął działać mi na nerwy. W tej sytuacji są dwa wyjścia - albo ja już jestem "za stara" na tego typu książki, albo autorki przesadziły - aby książka łatwo się sprzedała. W książce tej poznajemy Zoey - szesnastolatkę, która jak każdy prowadzi w miarę normalne życie. Niemniej jednak życie rodzinne Zoey jest nieco pokręcone, a to za sprawą ojczyma, który na pokaz stara się stworzyć idealną rodzinę, a w rzeczywistości jest tyranem, który nie uznaje sprzeciwu i matki wpatrzonej w ojczyma jak w obrazek. Gdy zostaje naznaczona i poinformowana o tym, że ma się udać do Domu Nocy, aby tam uczyć się, po czym przejść przemianę w dorosłego wampira, z jednej strony cieszy się z tej sytuacji bo uda jej się wyrwać spod skrzydeł rodziców, a z drugiej jest przerażona bo tak naprawdę w tej chwili jej życie wywróciło się do góry nogami. W nowej szkole poznaje innych adeptów, którzy tak jak ona przygotowują się do przemiany w wampiry. I mam wrażenie, że gdyby autorki skupiły się na tym wątku książka byłaby o wiele ciekawsza. Jednak autorki wplatają wątek miłosny, tak więc Zoey już na samym początku spotyka chłopaka, w którym się zakochuje. Ale żeby nie było tak sielankowo pojawia się też rywalka, która okazuje się być zapatrzoną w siebie tyranką.
Generalnie książka jest ok, jednak oceniłam ją jako średnią z kilku powodów. Po pierwsze zszokowało mnie użycie w niej kilka razy stwierdzenia: "zrobienie komuś laski". Zdaję sobie sprawę z tego, że dzisiaj nastolatki są bardziej odważne i posiadają już całkiem sporą wiedzę, a także i doświadczenia jeśli chodzi o seks, jednak stwierdzenia tego typu zszokowały mnie. Chyba się starzeję - w czasach gdy ja byłam nastolatką, chociaż każdy wiedział co nieco o seksie jednak był to temat tabu i za bardzo nie mówiło się o tym, a już na pewno nie pisało w książkach używając takich określeń. Kolejną rzeczą jaka mi przeszkadzała to to o czym już pisałam czyli język, który spowodował, że zaczęłam się zastanawiać czy w Ameryce żyją naprawdę takie proste i puste nastolatki. Na koniec perełka - rzecz która mnie powaliła: po przeczytaniu ok 150 stron tej książki dowiedziałam się, że Amazonki i Szekspir byli wampirami. I tu w mojej głowie pojawiła się "Seksmisja" i taka scena: "a Kopernik?! Kopernik też była kobietą!".

Sięgnęłam po tą książkę bo jest o wampirach - a takie bardzo lubię. Czyta się ją całkiem dobrze przynajmniej na początku. Książka jest o młodzieży i z myślą o nich została napisana. Ale pewne rzeczy w tej książce z czasem zaczęły mi przeszkadzać. Na początku nie było to aż tak bardzo rażące, ale język (niby młodzieżowy) po pewnym czasie zaczął działać mi na nerwy. W tej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie zachwyciła mnie. Mimo, że fajnie się ją czyta (książka z tych lekkich) to raczej nie wezmę do rąk innej części o przygodach Temperance Brennan.

Nie zachwyciła mnie. Mimo, że fajnie się ją czyta (książka z tych lekkich) to raczej nie wezmę do rąk innej części o przygodach Temperance Brennan.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Próbowałam naprawdę ale gdy czwarta osoba z kolei spytała mnie po co się tak męczę i powiedziała, że czytanie powinno być przyjemnością - poddałam się. Jednak doceniam sam pomysł na książkę wiele opowieści w jednym.

Próbowałam naprawdę ale gdy czwarta osoba z kolei spytała mnie po co się tak męczę i powiedziała, że czytanie powinno być przyjemnością - poddałam się. Jednak doceniam sam pomysł na książkę wiele opowieści w jednym.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejna fajna książka o przygodach młodej wiedźmy. Ale ta część (w moim odczuciu) nie jest już tak wciągająca jak dwie pierwsze. Niby W. Redna nadal pozostaje sobą, zabawne sytuacje też są, ale czegoś mi jednak brakowało.

Kolejna fajna książka o przygodach młodej wiedźmy. Ale ta część (w moim odczuciu) nie jest już tak wciągająca jak dwie pierwsze. Niby W. Redna nadal pozostaje sobą, zabawne sytuacje też są, ale czegoś mi jednak brakowało.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jaki jest przepis na drugą część przygód wiedźmy? Zmieszać wredną i niedoświadczoną wiedźmę, trolla którego słownik ogranicza się głównie do przekleństw oraz przystojnego wampira i wysłać ich na poszukiwania. Doprawić dużą dawką humoru i już jest. Wyśmienite.

Jaki jest przepis na drugą część przygód wiedźmy? Zmieszać wredną i niedoświadczoną wiedźmę, trolla którego słownik ogranicza się głównie do przekleństw oraz przystojnego wampira i wysłać ich na poszukiwania. Doprawić dużą dawką humoru i już jest. Wyśmienite.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wredna, uparta wiedźma i wampiry, które nie piją krwi... Sprawdzanie co niektórych metod "podobno" działających na wampiry, z których te nic sobie nie robią, oraz duża dawka humoru co rusz wywołująca uśmiech na twarzy - tak można opisać tą książkę. Ciekawa co też tytułowa wiedźma jeszcze wymyśli zasiadam do drugiej części.

Wredna, uparta wiedźma i wampiry, które nie piją krwi... Sprawdzanie co niektórych metod "podobno" działających na wampiry, z których te nic sobie nie robią, oraz duża dawka humoru co rusz wywołująca uśmiech na twarzy - tak można opisać tą książkę. Ciekawa co też tytułowa wiedźma jeszcze wymyśli zasiadam do drugiej części.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książeczka fantastyczna :) i dla małego i dla dużego. Rysunki cudne.

Książeczka fantastyczna :) i dla małego i dla dużego. Rysunki cudne.

Pokaż mimo to