Opinie użytkownika
dnf - 68%
Początek był nawet ciekawy, a latynoska mitologia zachęcała by to czytać. Jednak im dalej tym bardziej się męczyłam. W pewnym momencie stwierdziłam, że chociaż dzieciom skończę to czytać, ale nie mogłam. Za bardzo męczące dla mnie.
Ogólnie całkiem mi się podobała. Zakończenie super i sprawiło, że uśmiech pojawił się mi na twarzy.
Pokaż mimo toNie wiem czy to wina audiobooka, czy nie, ale jakoś mnie nie porwało. Myślałam nawet o tym, żeby przerwać czytanie i odłożyć, a że zostało mi 2h audio, to postanowiłam skończyć. Zakończenie też mnie nie jest jakieś super.
Pokaż mimo to
Ogólnie całkiem spoko. Bardzo mi się podobało.
Szkoda mi się zrobiło Kentaro pod sam koniec. Zakończenie całej tej historii też fajne. Niby wydaje się oklepane, ale ja rzadko się z nim spotykam. Prawie wcale.
Ostatnie 30% książki było dużo lepsze od całej reszty. Początek nie bardzo mi się podobał. Prawie do samego końca nie rozumiałam tej zamiany ciałami/duszami. Ten kolejny epilog był według mnie niepotrzebny, popsuł wszystko. Znalazłam też moment przy którym mogłabym się poryczeć, gdyby był dłuższy.
Pokaż mimo to
30%
Lektor sam w sobie jest fantastyczny. Dobrze się to słucha. Jednak nawet lektor nie jest w stanie uratować tego.
Tej pozycji nie należy brać dosłownie. Jej w sumie nie da się brać inaczej.
Słuchając książki w audio bawiłam się świetnie.
Aaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!
Dlaczego to się musiało skończyć w takim miejscu!? Aż chce się sięgnąć po kolejny tom.
Bardzo mi się podobało, aczkolwiek początek niezbyt dobry i trochę nudnawy. Wciągnęłam się gdzieś w połowie, kiedy to Nona się uczyła na Czerwoną Siostrę. (Chyba tak to mogę nazwać xD)
Zakończenie sprawiło, że chcę sięgnąć po kolejny tom. Jestem ciekawa co wydarzy...
Początek pod względem pisowni jest koszmarny, ale przez to trzeba przejść. Szczerze, to się przestraszyłam, że to przez całą książkę będzie, jednak na szczęście nie.
Jeśli chodzi o fabułę, było całkiem spoko. Na początku było mi szkoda Charliego, bo był traktowany jak głupek i tak też był postrzegany. Potem zaś kiedy sam zaczął zdobywać wiedzę i stał się "mądry" sam...
Zakończenie trochę smutne. Byłam przekonana, że się uda. Aż chce się sięgnąć po kolejny tom i zobaczyć co dalej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Bardzo mi się podobało jak Wallace zmieniał się charakterem. Z dupka zmieniał się w całkiem fajnego gościa. Jednak ten wątek romantyczny, który się pojawił, to według mnie jest niepotrzebny. Gdyby to chociaż się zatrzymało na miłości platonicznej, to nie...
Ogólnie to bardzo fajna książka i przyjemnie mi się ją czytało. Bardzo dobrze się przy niej bawiłam, ale ten wątek...
To zdecydowanie mój ulubiony tom w całej tej serii. Uwielbiam to jak główni bohaterowie przekomarzają się i dogryzają sobie nawzajem.
Pokaż mimo to
Druga połowa książki bardziej mi się podobała niż pierwsza. Mój ulubiony rozdział to 22, gdzie Horance dostał w końcu szansę wyrównać rachunki :)
Zakończenie też mi się bardzo podobało. Jestem ciekawa co będzie dalej, bo szczerze powiedziawszy to nie bardzo pamiętam.
Zacznę od pozytywów: szybko się czyta. Koniec pozytywów xD
Teraz negatywy. Ta książka nie ma w sobie żadnej logiki. Wydarzenia jakie tu się dzieją to zbiór losowych pomysłów przygotowanych wcześniej. Stwierdzenie, że Hailie kręci kołem fortuny niczym Friz jest tu trafne i się z tym zgadzam.
Wciągnęłam się nawet w jednym momencie. Gdzie dość "poważna" scena była tak...
Całkiem przyjemna lektura, jednak najbardziej podobała mi się końcówka i to jak się zakończyło. Ulubiona postać to Roki <3 a ja rzadko mam tak, że mam jakąś ulubioną postać.
Pokaż mimo toBardzo dobrze się bawiłam. Nawet sama zaczęłam rozwiązywać zagadkę morderstwa, co akurat rzadko robię. Jedna sprawa, która była wspomniana w powieści przypominało mi o innej, która wydarzyła się naprawdę.
Pokaż mimo to