-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2020-07-19
2020-07-19
💊RECENZJA ,,W SKALI OD 1 DO 10"💊
Powieść Ceylan Scott opowiada losy młodej Tamar. Dziewczyna w wyniku traum zwiazanych ze śmiercią jej przyjaciółki Iris, za którą się obwinia, trafia do szpitala psychiatrycznego Lime Grove. Tam spotyka nowych ludzi i walczy o siebie, ale też boryka się z poczuciem zamknięcia w klatce, z brakiem zrozumienia i natarczywymi pytaniami lekarzy: ,,Jak czujesz się w skali od 1 do 10?"
Narracja jest pierwszoosobowa, prowadzona z perspektywy Tamar. Mamy dwa rodzaje rozdziałów - ,,wtedy" i ,,teraz". Książka jest krótka, liczy sobie ok. 240 stron, format jest dosyć mały a czcionka spora, więc czyta się błyskawicznie. Chociaż zdecydowanie szybciej czytałoby się, gdyby książka była bardziej wciągająca. Pamiętajmy, że jest to tylko moje odczucie, nie da się definitywnie powiedzieć: ,,Ta książka jest dobra" albo ,,Ta książka jest zła". Do każdego przemawia coś innego. Akurat mnie sam opis bardzo zaciekawił, lubię takie klimaty w literaturze. Niestety tak jak od początku się obawiałam ze względu na małą objętość, postacie były płytkie, a wiele rozpoczętych wątków pozostało bez zakończenia. Osobiście nie rozumiem sensu takiego zabiegu i bardzo tego nie lubię. Jeśli chodzi o samą fabułę, to najnormalniej w świecie brakowało mi akcji. Na początku bohaterka trafia do szpitala, a potem dzieją się tam jakieś rzeczy - tyle. Wątki pojawiają się ni stąd ni zowąd, akcja nie idzie jednym torem a skacze z miejsca na miejsce, brakuje punktu kulminacyjnego - przynajmniej ja tak to odebrałam.
Muszę jednak tę książkę też za kilka kwestii docenić. Porusza bardzo ważny temat i uświadamia czytelników o problemie chorób psychicznych w dzisiejszym społeczeństwie i to jest zdecydowanie na plus. Kilka momentów bardzo mi się podobało, a czas spędzony z tą książką nie był spędzony źle, choć mogło być lepiej.
Podsumowując dla mnie książka Ceylan Scott zasługuje na 6⭐, w skali od 1 do 10. 😌
💊RECENZJA ,,W SKALI OD 1 DO 10"💊
Powieść Ceylan Scott opowiada losy młodej Tamar. Dziewczyna w wyniku traum zwiazanych ze śmiercią jej przyjaciółki Iris, za którą się obwinia, trafia do szpitala psychiatrycznego Lime Grove. Tam spotyka nowych ludzi i walczy o siebie, ale też boryka się z poczuciem zamknięcia w klatce, z brakiem zrozumienia i natarczywymi pytaniami lekarzy:...
Nev, a właściwie Nevarian Thelarus Axander Rubion Darcorte jest młodym księciem z planety Luvos. Jego ród powoli zaczyna tracić znaczenie. Z tego powodu chłopak wyrusza w misję, której celem jest zdobycie i przeprowadzenie badań naukowych na osobie zakażonej cieniem (substancją z przestrzeni kosmicznej o silnej, lecz niestabilnej energii). Naukowy przełom ma podnieść prestiż rodziny Dracorte'ów.
W ten sposób Nev, który w przebraniu przebywa na Dziedzictwie Kaitanu, skromnym statku poławiaczy cienia, poznaje młodą kapitan Qole Uvgamut. Dwóch ambitnych młodych ludzi, dwa zupełnie inne światy, jedno kiełkujące uczucie i jedna ogromna intryga polityczna, a wszystko na tle fascynującej i nieobliczalnej przestrzeni kosmicznej. To właśnie znajdziecie w ,,Cieniu", czyli fenomenalnym pierwszym tomie ,,Kronik Kaitanu" autorstwa Michaela Millera i AdriAnne Strickland.
Książka liczy sobie dokładnie 523 strony. Narracja jest pierwszoosobowa, prowadzona z dwóch perspektyw: Neva i Qole. Powieść została wygodnie podzielona, rozdziały są (przynajmniej w moim odczuciu) nie za krótkie, nie za długie. Bohaterowie zostali wyśmienicie wykreowani, również (a może przede wszystkim) ci drugoplanowi. Postacie nie są płytkie, są wielowymiarowe i ciekawe, a każdy bohater wnosi do historii coś ciekawego.
Podobno jest to książka dla fanów Star Wars, chociaż nie wiem, sama nawet nie oglądałam 🙈 Dlatego zachęcam też tych, którzy wcześniej nie mieli dużej styczności z literaturą typu science-fiction. Ja jestem taką osobą, ale tą książką jestem zachwycona! Opowiada ona nie tylko o politycznych intrygach i świecie niezwykłej technologii, ale też o rozwijających się relacjach, przyjaźni i poświęceniu. Każdy znajdzie coś dla siebie. ,,Cień" to moje odkrycie, jedna z lepszych książek przeczytanych w tym roku. Naprawdę gorąco Was zachęcam do przeczytania, warto! Daję 9/10🌟, bo żadna książka nie jest idealna, chociaż tej niewiele brakuje ❤ Polecam!
Nev, a właściwie Nevarian Thelarus Axander Rubion Darcorte jest młodym księciem z planety Luvos. Jego ród powoli zaczyna tracić znaczenie. Z tego powodu chłopak wyrusza w misję, której celem jest zdobycie i przeprowadzenie badań naukowych na osobie zakażonej cieniem (substancją z przestrzeni kosmicznej o silnej, lecz niestabilnej energii). Naukowy przełom ma podnieść...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
🙊JAK PRZEMÓWIĆ, KIEDY ODEBRANO CI PRAWO GŁOSU?🙊
Czas wyborów to młodzieżowa antyutopia osadzona w Wielkiej Brytanii po procesie Brexitu. Na początku muszę zaznaczyć, że w tej recenzji nie oceniam prawdopodobieństwa rzeczywistego wystąpienia opisanych sytuacji czy autentyczności tła politycznego. Umówmy się - jest to fikcja literacka (chociaż wydaję mi się, że pani Mathias jako rodowita Brytyjka i absolwentka Okswordu wie o czym pisze).
Krótko o fabule: Ash wciąż nie może wrócić do normalnego życia po stracie siostry. Kiedy pewnego dnia w metrze spotyka Zarę, nie ma pojęcia jak wiele dziewczyna ma wspólnego z jego własną historią. Jednak Zara nie może wyjawić mu prawdy, przynajmniej na razie... Wszystko zależy od wyborów. I nie, nie chodzi tu o podejmowane przez nią decyzje: chodzi o wybory parlamentarne. Całość komplikuje fakt, że relacja Asha i Zary staje się coraz bliższa, niestety, ich związek nie ma prawa zaistnieć...
Mam nadzieję, że Was zaciekawiłam. Teraz pora na kilka technicznych informacji. Książka ma 440 stron i została wydana nakładem @wydawnictwo_ya. Narracja jest 3-osobowa, jednak podzielona na perspektywy głównych bohaterów. Krótkie podrozdziały przyspieszają czytanie - książka się nie ciągnie, a zachęca do dalszego poznawania historii. Pamiętam jak czytając obiecywałam sobie, że jeszcze tylko jeden rozdział, a kończyłam po 10, bo nie mogłam się oderwać.
Podsumowując: moim zdaniem jest to bardzo ciekawa pozycja. Nie trafi do moich ulubieńców, z uwagi na to, że pierwsza połowa podobała mi się troszeczkę bardziej niż druga, ale wciąż bardzo lubię tę książkę i miło wspominam jej lekturę. Myślę, że młodzież lub fani książek młodzieżowych, którzy tak jak ja mają już dosyć przesłodzonych, cukierkowych romansideł, a chcą sięgnąć po coś oryginalnego, wnoszącego powiew świeżości, dostarczającego emocji i dającego do myślenia będą zachwyceni. Na mnie ,,Czas Wyborów" wywarł duże wrażenie, dlatego z ręką na sercu polecam. Moja ocena to 8/10 🌟.
🙊JAK PRZEMÓWIĆ, KIEDY ODEBRANO CI PRAWO GŁOSU?🙊
Czas wyborów to młodzieżowa antyutopia osadzona w Wielkiej Brytanii po procesie Brexitu. Na początku muszę zaznaczyć, że w tej recenzji nie oceniam prawdopodobieństwa rzeczywistego wystąpienia opisanych sytuacji czy autentyczności tła politycznego. Umówmy się - jest to fikcja literacka (chociaż wydaję mi się, że pani Mathias...
JAK WYGRAĆ ŻYCIE? 🤔
Chyba każdy z nas zadawał sobie kiedyś takie lub chociaż podobne pytanie. Celem książki Nicoli Morgan jest udzielenie na nie trafnej odpowiedzi. Czy autorce się to udało? Czytajcie do końca 😌
Trzeba zacząć od tego, że poradnik dedykowany jest młodzieży, szczególnie tej młodszej, dopiero wchodzącej w okres dojrzewania. Wynika z tego założenie autorki, że czytelnicy wciąż poznają samych siebie i szukają nowych zainteresowań itd. Z tego powodu w książce znajdziemy liczne quizy. Wydaje mi się to plusem, ponieważ często nawet ci starsi żyją nie wsłuchując się we własne upodobania co do stylu życia, wykonywanych aktywności.
Jak sugeruje podtytuł i okładka, książka ma bardzo pozytywny wydźwięk. Zachęca do dbania o swój nastrój i zawiera ,,zastrzyki pozytywności", czyli krótkie wstawki zawierające zadania do wykonania, które mają na celu poprawę naszego humoru.
W poradniku nie zabrakło też części czysto teoretycznej. Książka w prosty sposób przekazuje podstawową wiedzę dotyczącą funkcjonowania naszego mózgu oraz całego organizmu.
Kolejnym plusem jest bardzo ułatwiający odbiór i korzystny dla czytelnika podział książki na rozdziały, np. bądź sobą, pozystywne nastawienie, dbaj o zdrowie, dbaj o swój mózg itp. Dodatkowo każdy rodział podzielony jest na krótsze teksty, a po każdym z nich zobaczyć możemy spis źródeł, gdzie znajdujemy wiele ciekawych artykułów i stron internetowych (po angielsku, co może być fajnym elementem nauki). Na końcu książki umieszczony został spis telefonów i stron internetowych przydatnych w szczególnie trudnych chwilach. Dla niektórych wydaje się to nieprzydatne, ale innym może dosłownie uratować życie, więc uważam to za ogromny plus.
Ja mam 15 lat i wiele z tej książki już wcześniej wiedziałam. Mimo wszystko cieszę się, że ją przeczytałam. Niektóre rzeczy wydają się być tak oczywiste, że aż o nich zapominamy, a ,,Jak wygrać życie" to dobra przypominajka. Bardzo przyjemnie mi się czytało, spędziłam z nią kilka kąpieli i nawet pomogła mi się odstresować. Myślę, że to pozycja obowiązkowa dla nastolatków, ale zdecydowanie dorosłym nie zaszkodzi, a nawet może wnieść w ich życie wiele nowych pomysłów. Szczerze - nie mam się do czego przyczepić. Mogę wam tę książkę jedynie serdecznie polecić. ❤
JAK WYGRAĆ ŻYCIE? 🤔
Chyba każdy z nas zadawał sobie kiedyś takie lub chociaż podobne pytanie. Celem książki Nicoli Morgan jest udzielenie na nie trafnej odpowiedzi. Czy autorce się to udało? Czytajcie do końca 😌
Trzeba zacząć od tego, że poradnik dedykowany jest młodzieży, szczególnie tej młodszej, dopiero wchodzącej w okres dojrzewania. Wynika z tego założenie autorki,...
🐰TA OPOWIEŚĆ JEST KŁAMSTWEM🐰
Petey jest natolatkiem z wciąż powracającymi atakami paniki, które stara się zagłuszać chorobliwym przywiązaniem do liczb. Wie, że nigdy go nie zawiodą, że są niezmienne i może na nich polegać, tak samo jak na swojej bliźniaczce Bel. Ich matka jest znaną neurobiolożką, która w dniu odebrania prestiżowej nagrody naukowej zostaje zadźgana w brzuch i uprowadzona. Wciąż mało ciekawie? A jeśli dodam, że w całą historię zamieszana jest tajna brytyjska agencja wywiadowcza, a autor wcale nie oszczędza trupów?
W tej książce wiele się dzieje. Ciekawe sytuacje i pędząca akcja. Jest to niewątpliwie plus, bo można baaardzo się wciągnąć. Te szybkie zwroty akcji, niestety były dla mnie czasem trochę nieuzasadnione. W pewnych momentach zauważałam też wątki, które wydawały mi się dosyć dziwne i szczerze - denerwowały mnie. Jednak spokojnie - na koniec wszystko się wyjaśnia, więc jeśli będziecie czytać weźcie to pod uwagę i nie zniechęcajcie się. Jeśli chodzi o kreację bohaterów to myślę, że była po prostu okej. Najważniejsze postacie poznawaliśmy całkiem dobrze, ale właściwie tylko od strony jednej, dominującej cechy co dawało wrażenie, że są wykreowane dosyć płytko. Ale może to i dobrze, bo dzięki temu można było bardziej skupić się na samej akcji, która przecież w thrillerach jest chyba najważniejsza.
Wiem, że może wyglądać to tak, jakbym skupiła się na samych wadach, których kilka wymieniłam, ale po prostu czuję się w obowiązku lojalnie o wszystkich was poinformować. Jednak ta powieść ma bardzo wiele zalet, które zdecydowanie dominują. Podsumowując, polecam wam tę książkę! ❤ Miała wiele wspaniałych, dających do myślenia momentów, a akcja była ciekawa i dynamiczna, a przecież tego właśnie należy od thrillera wymagać. Dlatego jeśli jesteście młodzieżą lub po prostu lubicie czytać książki młodzieżowe, a przemoc i sensacje nie przeszkadzają wam, a wręcz przeciwnie - to jest to książka dla Was.
Ja nie do końca jestem jeszcze oswojona z tym gatunkiem, ale myślę, że moja ocena jest obiektywna i z czystym sumieniem daję 7/10🌟. Za możliwość przeczytania i zrecenzowania dla Was tej książki serdecznie dziękuję @wydawnictwo_ya 😊
🐰TA OPOWIEŚĆ JEST KŁAMSTWEM🐰
Petey jest natolatkiem z wciąż powracającymi atakami paniki, które stara się zagłuszać chorobliwym przywiązaniem do liczb. Wie, że nigdy go nie zawiodą, że są niezmienne i może na nich polegać, tak samo jak na swojej bliźniaczce Bel. Ich matka jest znaną neurobiolożką, która w dniu odebrania prestiżowej nagrody naukowej zostaje zadźgana w brzuch...
Trzy kobiety: średniowieczna mistyczka z Brugii, wiedeńska arystokratka zafascynowana psychoanalizą oraz uzależniona gwiazda filmowa. Pozornie nie łączy ich nic prócz podobnie brzmiących imion. A jednak każda z nich - choć w różny sposób - chce tylko jednego: żyć po swojemu, a nie spełniając oczekiwania i wyobrażenia innych. Opowieść prowadzi nas przez drogę każdej z nich, by przy okazji odkryć przed nami jak ich pozornie skrajne losy bardzo były od siebie zależne.
,,Kobieta w lustrze" - tytuł moim zdaniem idealny, bo każda z nas może się w tej powieści przejrzeć. Postawy i zachowania bohaterek dają nam punkt odniesienia, wprost nie da się przeczytać tej książki bez refleksji nad samą (lub samym) sobą.
Eric Emmanuel-Schmitt to aktualnie jeden z moich ulubionych autorów, więc miałam ogromne oczekiwania względem tej książki. Nie zawiodłam, a wręcz przeciwnie. Mimo dosyć sporej objętości (ponad 450 stronpowieść czyta się bardzo płynnie. Akcja nie galopuje, ale też nie zanudza czytelnika.
No i przyznajcie - to nowe wydanie jest obłędne. A wnętrze jeszcze lepsze. 🥰
Trzy kobiety: średniowieczna mistyczka z Brugii, wiedeńska arystokratka zafascynowana psychoanalizą oraz uzależniona gwiazda filmowa. Pozornie nie łączy ich nic prócz podobnie brzmiących imion. A jednak każda z nich - choć w różny sposób - chce tylko jednego: żyć po swojemu, a nie spełniając oczekiwania i wyobrażenia innych. Opowieść prowadzi nas przez drogę każdej z nich,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to