-
Artykuły
Najlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytaćKonrad Wrzesiński4 -
Artykuły
Sięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać2 -
Artykuły
„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać8 -
Artykuły
Siedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać5
Biblioteczka
2020-12-19
2020-12-08
2020-01-17
Rzadko brakuje mi słów, by wyrazić to, jakie wrażenie wywarła na mnie przeczytana książka. A jest tak właśnie tym razem. Sens to słowo, od którego powinna rozpocząć się ta opinia. Choć wydaje się ono prozaiczne - każdy z nas miał być może okazję odpowiedzieć sobie w duchu na pytanie o sens własnego istnienia - to Autor skłania Czytelnika do zatrzymania się nad tą kwestią i spojrzenia na nią z perspektywy osoby - napiętnowanej z racji własnego pochodzenia, której udało się wyjść cało z piekła II wojny światowej.
Viktor Frankl nie użala się nad sobą, nie tworzy też nimbu wokół własnej osoby. To właśnie trudne i bolesne doświadczenia obozów koncentracyjnych stają się dla niego zwrotnicą pozwalającą nadać właściwy kierunek egzystencji. To, co po sobie zostawił - jest w moich oczach przykładem, jak zastosowanie często najprostszych rozwiązań w życiu, staje się najlepszą drogą, a szczere wsparcie drugiej osoby w potrzebie - najbardziej wartościową terapią.
Rzadko brakuje mi słów, by wyrazić to, jakie wrażenie wywarła na mnie przeczytana książka. A jest tak właśnie tym razem. Sens to słowo, od którego powinna rozpocząć się ta opinia. Choć wydaje się ono prozaiczne - każdy z nas miał być może okazję odpowiedzieć sobie w duchu na pytanie o sens własnego istnienia - to Autor skłania Czytelnika do zatrzymania się nad tą kwestią i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zastanawiam się, co stanowi siłę tej powieści? I dochodzę do wniosku, że słowo. Bardzo banalne, prawda? Ale to słowo posłużyło do opisania czegoś, co wyszło prawdziwie z umysłu i serca Autora. S. Zweig odczuwał nieodpartą potrzebę opowiedzenia o tym, co - mam wrażenie - poruszało go wewnętrznie i nie dawało mu spokoju. Kumulacją tych przeżyć jest budowa osobowości głównej bohaterki. To w jej rysach, stopniu wrażliwości, mocnych i słabych stronach Autor konfrontuje dwa - wydaje się - przeciwstawne sobie światy. Jaki otrzymuje efekt? Na pewno bardzo wiarygodny, a przez to skłaniający do refleksji.
Zastanawiam się, co stanowi siłę tej powieści? I dochodzę do wniosku, że słowo. Bardzo banalne, prawda? Ale to słowo posłużyło do opisania czegoś, co wyszło prawdziwie z umysłu i serca Autora. S. Zweig odczuwał nieodpartą potrzebę opowiedzenia o tym, co - mam wrażenie - poruszało go wewnętrznie i nie dawało mu spokoju. Kumulacją tych przeżyć jest budowa osobowości głównej...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to