Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Im więcej przeczytałam, tym bardziej byłam przerażona, zwierzęta świetnie groteskowo uwypuklają wszystkie nasze ludzkie słabości.

Im więcej przeczytałam, tym bardziej byłam przerażona, zwierzęta świetnie groteskowo uwypuklają wszystkie nasze ludzkie słabości.

Tokarczuk świetnie opisuje rzeczywistość pełną uczuć, obaw, ulotnych radości. Czytając, przypominam sobie że warto czasem przestać myśleć na chwilę, pokontemplować rzeczywistość taką jaka jest.

Tokarczuk świetnie opisuje rzeczywistość pełną uczuć, obaw, ulotnych radości. Czytając, przypominam sobie że warto czasem przestać myśleć na chwilę, pokontemplować rzeczywistość taką jaka jest.

Czytając książkę zastanawiam się na ile jest ona obiektywna, autorka wyprowadziła się z Danii w wieku 18 lat, i jej oceny mogą być trochę wyidealizowane przez dziecięce wspomnienia, aczkolwiek książka jest fajnie napisana i dobrze się ją czyta.

Czytając książkę zastanawiam się na ile jest ona obiektywna, autorka wyprowadziła się z Danii w wieku 18 lat, i jej oceny mogą być trochę wyidealizowane przez dziecięce wspomnienia, aczkolwiek książka jest fajnie napisana i dobrze się ją czyta.

Reportaże Springera to jedne z moich ulubionych pozycji. W tym przypadku także się nie zawiodłam. W książce znalazłam wiele nowych ciekawych miejsc, a te znane zobaczyłam z innej perspektywy.

Reportaże Springera to jedne z moich ulubionych pozycji. W tym przypadku także się nie zawiodłam. W książce znalazłam wiele nowych ciekawych miejsc, a te znane zobaczyłam z innej perspektywy.

Fajna książka, nie tylko dla profesjonalistów. Warto poznać nasz rodzimy design i wzornictwo.

Fajna książka, nie tylko dla profesjonalistów. Warto poznać nasz rodzimy design i wzornictwo.

Książka z rodzaju tych, które można przeczytać w kilka wieczorów.

Książka z rodzaju tych, które można przeczytać w kilka wieczorów.

Język jakim przedstawione są wydarzenia bardziej przypomina sprawozdanie, dziennik. Brakowało mi tutaj duchowego wymiaru samej wspinaczki.

Język jakim przedstawione są wydarzenia bardziej przypomina sprawozdanie, dziennik. Brakowało mi tutaj duchowego wymiaru samej wspinaczki.

Świetna książka historyczna pisana prostym i przystępnym językiem, polecam nie tylko mieszkańcom Krakowa. Po przeczytaniu inaczej postrzega się miasto i jego dzielnice.

Świetna książka historyczna pisana prostym i przystępnym językiem, polecam nie tylko mieszkańcom Krakowa. Po przeczytaniu inaczej postrzega się miasto i jego dzielnice.

ciekawe spojrzenie na amerykański wymiar sprawiedliwości, jednak sama książka trochę przewidywalna

ciekawe spojrzenie na amerykański wymiar sprawiedliwości, jednak sama książka trochę przewidywalna

Alaska to inny świat, czytając książkę czułam się jakbym cofnęła się w czasie

Alaska to inny świat, czytając książkę czułam się jakbym cofnęła się w czasie