Zacznij kochać dizajn. Jak kolekcjonować polską sztukę użytkową
Zaczyna się niewinnie. Od kupienia pierwszej filiżanki czy lampy. Zazwyczaj dlatego, że nam się podoba. Potem nadchodzi refleksja: jest stara, a może jest coś warta? Zaczynamy szukać, czytać. Powoli wdziera się do naszej świadomości coraz większy niepokój i chaos. Na tym etapie część albo przestaje się tym przejmować i zaczyna z niej pić herbatę, albo… natychmiast rzuca się w wir poszukiwań. Prawie każdy ma w sobie żyłkę odkrywcy. Odkryć skarb, taki prawdziwy, dużo warty. Kto nie marzył o tym w dzieciństwie? Ręka do góry!
Moda na vintage nie przemija. Tylko rzetelna wiedza o przeszłości może pomóc zrozumieć wartość współczesnego designu i nowych nadchodzących trendów we wzornictwie. Ile i czy można zarobić na starym serwisie po ciotce i szklanych wazonach zabranych z naszego rodzinnego domu? Jak dobrze wyceniać i jak nie przepłacać kupując? Jak rozpoznać i zrozumieć co, to znaczy dobry design i czy ważne jest przez kogo był projektowany? To poradnik nie tylko dla wytrawnych kolekcjonerów, ale dla wszystkich miłośników dobrego designu. Lekko napisany, bogato ilustrowany z praktycznymi poradami i wskazówkami. Zawiera informacje dla tych, którzy polują na rynkach staroci, ale także tych, którzy dopiero planują zacząć kolekcjonowanie dobrze zaprojektowanych, współczesnych przedmiotów użytkowych.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Graty po babci
Dizajn to taka pożyteczna dziedzina sprawiająca, że przedmioty codziennego użytku dostarczają nam szczególnej przyjemności z obcowania z nimi. Jak bardzo przyjemne to doznania pokazuje czytelnikom Beata Bochińska, zapraszając do fascynującego świata sztuki użytkowej. Jej najnowsza publikacja to swoiste kompendium wiedzy na temat polskiej sztuki użytkowej, przewodnik, album, podróż sentymentalna i poradnik w jednym. Autorka dzieli się swoim kolekcjonerskim (i naukowym) doświadczeniem, a przede wszystkim ogromną pasją i nie mniej imponującymi zbiorami, które przez wiele lat zgromadziła chroniąc cenne, unikatowe czy zwyczajnie ładne wytwory polskiej sztuki użytkowej.
„Zacznij kochać dizajn” to publikacja napisana lekko acz niebanalnie, bez szpikowania tekstu skomplikowanymi naukowymi terminami, za to z wyzierającą z każdej strony pasją i poczuciem humoru. Znajdą w niej coś dla siebie kompletni abnegaci, wytrawni łowcy wysmakowanych bibelotów, rasowi kolekcjonerzy i początkujący poszukiwacze z detektywistycznym zacięciem. Znajdziemy tu przystępnie podane informacje, mnóstwo ciekawostek, porad dotyczących kolekcjonowania, wyceny znalezisk, rozpoznawania wartościowszych okazów i sporo wskazówek jak nie dać się nabić w przysłowiową butelkę. Autorka rzeczowo wyjaśnia, jak radzić sobie w meandrach zbieractwa i jak rozpocząć przygodę z kolekcjonowaniem, by się na przykład nie zagracić (w szale gromadzenia o to nietrudno) a przy okazji nieco nauczyć i może nawet zarobić.
Książkę ilustrują zdjęcia Maxa Zielińskiego i Elizy Dunajskiej oraz fotografie archiwalne. Trzeba przyznać, że duet fotografów ma oko do rewelacyjnych i nietypowych ujęć. Skoncentrowane na detalach przybliżają przedmioty z zaskakującej perspektywy, czyniąc je zachwycającymi dziełami sztuki. Zdjęć jest tyle, że składają się na drugą opowieść o zbiorach autorki. Bo też intrygujące kolekcje Beaty Bochińskiej mogą być powodem zazdrości niejednego zbieracza. Bochińska ocala to kruche narodowe dziedzictwo z zapałem wyszukując, kupując i kolekcjonując vintage design.
Bo dizajn to nie tylko estetyka, dizajn zawsze coś znaczy – twierdzi Bochińska. Choć z jej opowieści najwięcej dowiemy się o szkle, porcelanie czy ceramice, miłośnicy mebli i innych tematów pobocznych acz z designem związanych też nie powinni być rozczarowani. Autorka nie zapomina o – często anonimowych – projektantach tych pięknych przedmiotów, wyjaśnia różne pojęcia i sięga do historii. Równie zajmująco przedstawia losy popularnych, masowych wyrobów co prawdziwych dzieł sztuki. Aż dziwne, że nasz rodzimy design nie został doceniony zagranicą i jest tam szerzej nieznany.
Zajmująca to i staranie wydana książka. A przy tym barwna (tak pod względem językowym, jak i graficznym),z gatunku tych czytanych jednym tchem (niestety, czuję niedosyt i żałuję, że nie jest co najmniej dwa razy dłuższa). Gawędziarski styl, pełne pasji opowieści i próba zainteresowania czytelników dizajnem sprawiają, że mamy ochotę po przeczytaniu ruszyć na drugi koniec Polski i kupować, szperać i kolekcjonować, nawet jeśli miałaby za to grozić rodzinna ekskomunika. Cóż, po tak zachęcającej lekturze nie sposób przejść obojętnie obok szklanych wytworów polskiej myśli użytkowej. I nawet, jeśli kiedyś z tych rupieci śmialiśmy się lub patrzeliśmy na nie z pobłażaniem, to dzięki Beacie Bochińskiej do zakochania jeden krok i krótka droga do zostania kolekcjonerem. W końcu obcowanie z ładnymi przedmiotami to przecież sama przyjemność.
Magdalena Świtała
Oceny
Książka na półkach
- 233
- 208
- 81
- 13
- 5
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Zacznij kochać dizajn. Jak kolekcjonować polską sztukę użytkową
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Po lekturze wciąż czuję niedosyt, ale w zupełności rozumiem, jaki był zamysł autorki w tworzeniu tej pozycji. Na pewno jest to jedna z książek, którą warto dodać do biblioteczki, jeżeli design interesuje nas choć trochę!
Po lekturze wciąż czuję niedosyt, ale w zupełności rozumiem, jaki był zamysł autorki w tworzeniu tej pozycji. Na pewno jest to jedna z książek, którą warto dodać do biblioteczki, jeżeli design interesuje nas choć trochę!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNa początku zawsze jest zauroczenie, niezrozumiały zrazu impuls, jakże często niewytłumaczalny racjonalnie zbieg czegoś. Chodzi oczywiście o »zainteresowanie się« lub »okazję«, lub po prostu »przypadek«, ślepy »traf«, czy co tam jeszcze prowadzące do odmiennego stanu świadomości nazywanego kolekcjonerstwem. I niewątpliwie takim odmiennym stanem jest zadziwiająca eskalacja zainteresowania przedmiotami będącymi materialnymi świadkami okresu świetności polskiego wzornictwa użytkowego.
Ta książka nie jest encyklopedią, dokumentacją techniczną, wszechwiednym poradnikiem/przewodnikiem. Nie uczy kolekcjonerstwa. Nie jest to też podręcznik kolekcjonera dla opornych. To książka zachęcająca do hodowania w sobie tego, co już wyrosło na podatnej glebie, albo też niewiele do tego wyklucia się brakuje. Jak szukać, jak ogarniać swoje ogniste zapędy kolekcjonowania, jak oceniać przedmioty naszego pożądania. Jak cenić jakość ponad wszystko i jak ważne zbieraniu przedmiotów są detale i szczegóły.
To książka, która pomaga w przejściu w kolekcjonowaniu od okresu burzy i naporu przez romantyzm do pozytywistycznego umiłowania pospołu estetyki, formy i wartości użytecznych.
Na początku zawsze jest zauroczenie, niezrozumiały zrazu impuls, jakże często niewytłumaczalny racjonalnie zbieg czegoś. Chodzi oczywiście o »zainteresowanie się« lub »okazję«, lub po prostu »przypadek«, ślepy »traf«, czy co tam jeszcze prowadzące do odmiennego stanu świadomości nazywanego kolekcjonerstwem. I niewątpliwie takim odmiennym stanem jest zadziwiająca eskalacja...
więcej Pokaż mimo toNo, cóż ... czy ta książka/poradnik jest wystarczająca do tego, aby pokochać dizajn? Być może tak, choć wydaje mi się, że mimo wszystko wymaga to pewnego (wrodzonego lub nabytego) poczucia estetyki i przynajmniej minimalnego interesowania się sztuką; czy wyrobi w nas to coś, co zrobi z nas kolekcjonerów, czy pozostaniemy tylko zwykłymi "zbieraczami"? Na pewno po tej lekturze nie staniemy się kolekcjonerami z krwi i kości, bo to wymaga wieloletniego doświadczenia, umiejętności wertowania katalogów, archiwów wzornictwa, wiedzy, której nie zdobędziemy po przeczytaniu tej pozycji. Przekona się o tym każdy, kto zagłębi się w jej treść, bo autorka wprost o tym pisze. Kolekcjonowanie to sztuka, to bardzo szeroka wiedza, zdobywana przez lata, to prawdziwa pasja, wymagająca intuicji, łutu szczęścia i przede wszystkim pieniędzy. Ale zawsze, chcąc czymś ciekawym wzbogacić czy ozdobić nasze mieszkanie, będziemy posiadać choć minimalne pojęcie, co jest tego warte, a co nie.
Ale mimo tych osobistych zastrzeżeń, przyznać muszę, iż książka zawiera wiele interesujących informacji, dotyczących historii polskiego wzornictwa przemysłowego, w której to dziedzinie Polska stała się światową marką. Ciekawe zdjęcia, ciekawe opowieści o polskich "wzornikach", o kultowych projektach, ikonach dizajnu. Czy jednak to wszystko pozwoli mi z masy różnych rzeczy użytkowych czy typowo dekoracyjnych, zalewających rynek, wyłuskać TO COŚ, co okaże się dizajnerską perełką? Mam wątpliwości ...
No, cóż ... czy ta książka/poradnik jest wystarczająca do tego, aby pokochać dizajn? Być może tak, choć wydaje mi się, że mimo wszystko wymaga to pewnego (wrodzonego lub nabytego) poczucia estetyki i przynajmniej minimalnego interesowania się sztuką; czy wyrobi w nas to coś, co zrobi z nas kolekcjonerów, czy pozostaniemy tylko zwykłymi "zbieraczami"? Na pewno po tej...
więcej Pokaż mimo toPozycja zdecydowanie dla początkujących kolekcjonerów, jako laik nie nastawiony na kolekcjonerstwo lecz po prostu lubiący "ładne przedmioty" i ciekawe formy nie skorzystam z porad zawartych w książce. Mimo wszystko kilka interesujących rzeczy można dla siebie wyciągnąć, obejrzeć ciekawe aranżacje i zdobycze m. in. autorki, poznać nowe nazwiska i internetowe źródła inspiracji. Ciekawa, pięknie wydana, raczej poradnikowa treść z elementami lifestyle, nie wszystkim przypadnie do gustu.
Pozycja zdecydowanie dla początkujących kolekcjonerów, jako laik nie nastawiony na kolekcjonerstwo lecz po prostu lubiący "ładne przedmioty" i ciekawe formy nie skorzystam z porad zawartych w książce. Mimo wszystko kilka interesujących rzeczy można dla siebie wyciągnąć, obejrzeć ciekawe aranżacje i zdobycze m. in. autorki, poznać nowe nazwiska i internetowe źródła...
więcej Pokaż mimo toJestem miłośniczka polskiego designu. Byłam pewna, że ta pozycja poszerzy moja wiedzę (wydawać by się mogło laika),ale tak się nie stało. Wartościowe z książki jest może 10stron. Często potwarzane poglądy dodają książce stron, tylko po co? Przeczytałam, bo to prezent od mamy. Czy polecę komukolwiek, nie.
Jestem miłośniczka polskiego designu. Byłam pewna, że ta pozycja poszerzy moja wiedzę (wydawać by się mogło laika),ale tak się nie stało. Wartościowe z książki jest może 10stron. Często potwarzane poglądy dodają książce stron, tylko po co? Przeczytałam, bo to prezent od mamy. Czy polecę komukolwiek, nie.
Pokaż mimo toLubię remontować stare meble i z tego powodu postanowiłem tę książkę przeczytać. I nie znalazłem w niej nic ciekawego na ten temat. Co więcej zniechęciła mnie też ona do ich kolekcjonowania! Skąd więc taka wysoka ocena? Zwyczajnie, pochłonęła mnie ona bez reszty. Zazdroszczę autorce pasji i tych skoków adrenaliny przy znajdowaniu perełek dizajnu. Czytało mi się bardzo lekko i z wypiekami na twarzy.
Lubię remontować stare meble i z tego powodu postanowiłem tę książkę przeczytać. I nie znalazłem w niej nic ciekawego na ten temat. Co więcej zniechęciła mnie też ona do ich kolekcjonowania! Skąd więc taka wysoka ocena? Zwyczajnie, pochłonęła mnie ona bez reszty. Zazdroszczę autorce pasji i tych skoków adrenaliny przy znajdowaniu perełek dizajnu. Czytało mi się bardzo lekko...
więcej Pokaż mimo toFajna książka, nie tylko dla profesjonalistów. Warto poznać nasz rodzimy design i wzornictwo.
Fajna książka, nie tylko dla profesjonalistów. Warto poznać nasz rodzimy design i wzornictwo.
Pokaż mimo toSpodziewałam się czegoś zupełnie innego po tej książce, tytuł jest dość mylący, wedłu mnie powinien brzmieć "Zacznij kolekcjonować design". Książka jest poradnikiem dla początkującego kolekcjonera, aczkolwiek porady w niej zawarte są mało konkretne, myślę, że gdybym miała teraz zacząć tworzyć swoją pierwszą kolekcję to książka ta nie stałaby się moją biblią. Piękne zdjęcia, ciekawe anegdoty, choć myślałam, że będzie ich więcej.
Spodziewałam się czegoś zupełnie innego po tej książce, tytuł jest dość mylący, wedłu mnie powinien brzmieć "Zacznij kolekcjonować design". Książka jest poradnikiem dla początkującego kolekcjonera, aczkolwiek porady w niej zawarte są mało konkretne, myślę, że gdybym miała teraz zacząć tworzyć swoją pierwszą kolekcję to książka ta nie stałaby się moją biblią. Piękne zdjęcia,...
więcej Pokaż mimo toSpodziewałam się czegoś innego. Więcej informacji o tym jak rozpoznać dobry dizajn, jak wypatrzeć te perełki już tutaj, w tej książce. Natomiast książka odsyła mnie w poszukiwania po zapomnianych archiwach i fabrykach. Tyle co się opatrzyłam na ładne zdjęcia. Fajne wstawki z anegdotkami. PS. Zazdroszczę autorce tej meblościanki z okładki ;)
Spodziewałam się czegoś innego. Więcej informacji o tym jak rozpoznać dobry dizajn, jak wypatrzeć te perełki już tutaj, w tej książce. Natomiast książka odsyła mnie w poszukiwania po zapomnianych archiwach i fabrykach. Tyle co się opatrzyłam na ładne zdjęcia. Fajne wstawki z anegdotkami. PS. Zazdroszczę autorce tej meblościanki z okładki ;)
Pokaż mimo toCóż powiedzieć. Nie kochałam dizajnu wcześniej i zdecydowanie nie kocham go po lekturze tej książki. Mam bardzo mieszane uczucia, bo choć dowiedziałam się kilku interesujących rzeczy (mam na myśli ciekawostki, a nie rzeczywiście przydatną wiedzę),to jednak całość jest bardzo chaotyczna i jak dla mnie nieprzekonująca. Gdybym chciała zacząć kolekcjonowanie, to zdecydowanie wiedza, jaką zdobyłam za sprawą tej lektury, by mi w tym nie pomogła. Mam też wrażenie, że jednym z głównych powodów, dla których powstała książka, było rozreklamowanie kilku stron w sieci, w szczególności miejsca, w którym autorka sprzedaje swoje zbiory. Mam straszny dylemat z oceną. Treść i wrażenia po przeczytaniu oceniam na trzy, ale doceniam bardzo ładne wydanie, zdjęcia, a poza tym... poczułam sympatię do autorki i jej pasji, mimo że nie umiała mnie do tego hobby przekonać.
Cóż powiedzieć. Nie kochałam dizajnu wcześniej i zdecydowanie nie kocham go po lekturze tej książki. Mam bardzo mieszane uczucia, bo choć dowiedziałam się kilku interesujących rzeczy (mam na myśli ciekawostki, a nie rzeczywiście przydatną wiedzę),to jednak całość jest bardzo chaotyczna i jak dla mnie nieprzekonująca. Gdybym chciała zacząć kolekcjonowanie, to zdecydowanie...
więcej Pokaż mimo to