Opinie użytkownika
Ani to thriller, ani romans. Dobrze zapowiadający się thriller szybko się rozpędzał, nagle przyhamował, zaczął się wypalać, wpadł w depresję, a na koniec dokonał autodestrukcji. Pączkujący romans dokleił się do thrillera pod koniec jego bytności. Zajął kilka stron, zapowiedział się i ...ostatnia strona.
Pokaż mimo toObsesyjna „Agnes” odbierała mi przyjemność czytania, frustrowała i wytrącała z historii (świetnie ujętej i przedstawionej) oraz kierowała myśli w rejony psychiatrii. Odrealniała też głównego bohatera, który mógłby być szarym człowiekiem zmielonym przez trudne dzieje i koleje losu. Ale gdy w okopach, szpitalu, na skrajnym głodzie itp., itd. On- Alois, polski Forrest Gump...
więcej Pokaż mimo to
Labirynt wątków, bohaterów, historii, którego ścieżki nie zawsze prowadzą do czegokolwiek. Natłok pięknych,elokwentnych zdań w ustach wielu postaci sprawia, że zatraca się ich charakterystyka, oryginalność. Jakby kwestionariusz jednego bohatera rozpisano na wiele głosów. Wonder Woman niezniszczalna, inteligentna, piękna, niezłomna Alicja ociera się o komiksowy kicz.
Znużyła...
Książka przeczytana dawno, dawno temu, a wciąż pamiętam jak cieszyła mnie każda strona.
Pokaż mimo toPolska wersja American Psycho. Świetnie napisana książka, z półki tych "nieodkładalnych".
Pokaż mimo toMiałam okazję porozmawiać z kobietą, koleżanką ze szkolnych lat Tomasza Beksińskiego, która również bywała w domu Beksińskich. Potwierdziła, książka jest wybitnie wierna faktom.
Pokaż mimo toPo tę pozycję sięgnęłam zachęcona wywiadem z autorem na łamach GW, z którego miało wynikać, że „Nieodnaleziona” dotyka palącego problemu „przemocy wobec kobiet”. Jedna z głównych bohaterek rzeczywiście takiej przemocy doświadcza. Ta postać jest jednak plastikowa, myśli i mówi jak nieudolna wersja Lary Croft, jest bezbarwna i płaska, przypomina awatara, do którego dopiero...
więcej Pokaż mimo toSięgając po "kryminał" napisany przez prawnika, miałam prawo oczekiwać przynajmniej poprawnej znajomości procedury karnej. Niestety, zostałam storpedowana ignorancją autora w tej materii. Ilość błędów, absurdów i niemożliwości świadczy o tym, że autor nie zna ani przepisów, ani realiów postępowania karnego. Nie ma znaczenia, iż R. Mróz pracę doktorancką bronił w dziedzinie...
więcej Pokaż mimo to