Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ja mam jakieś wyjątkowe szczęście zapierać się rękami i nogami przed książkami które ktoś mi gorąco poleca wiedząc że mnie też przypadnie do gustu. Nie wiem czy te osoby nie potrafią mnie odpowiednio przekonać czy to ja je zbywam, w każdym razie oczywiście przeczytałam dopiero kiedy dostałam w prezencie.
Jakie było moje zaskoczenie kiedy po pierwszych stronach zachęcił mnie styl autorki, a następnie wciągnęła cała historia.
Być może to dusza archeologa, która gdzieś tam we mnie drzemie, aktywowała się w trakcie czytania tej pozycji. A może po prostu sama autorka ma niebywały talent do pisania lekko, przyjemnie a zarazem nie nużąco, z pazurem, w otoczce niesamowitej historii.
Jestem zupełnie zaczarowana samym pomysłem stworzenia alternatywnej wizji naszego kraju i wplecenia w to słowiańskich bogów. Do tego każda z postaci jest na swój sposób interesująca i kryje w sobie jakiś smaczek.
Przeczytałam z zapartym tchem, praktycznie od razu z drugim tomem i zupełnie nie rozumiem jak mogłam czekać tak długo z przeczytaniem tej książki.
Nie popełniajcie tego samego błędu! :)

Ja mam jakieś wyjątkowe szczęście zapierać się rękami i nogami przed książkami które ktoś mi gorąco poleca wiedząc że mnie też przypadnie do gustu. Nie wiem czy te osoby nie potrafią mnie odpowiednio przekonać czy to ja je zbywam, w każdym razie oczywiście przeczytałam dopiero kiedy dostałam w prezencie.
Jakie było moje zaskoczenie kiedy po pierwszych stronach zachęcił...

Całkowicie zaskoczyła mnie ta książka. Czytając ją zostajemy nagle, bez przygotowania wrzuceni w wir zdarzeń których nie da się zahamować. Czasem można dostać nieco zawrotów głowy od tego wszystkiego, tym bardziej że cała historia opisana jest nieco ironicznie, w bardzo jaskrawych barwach. Myślę, że nie każdemu może się to spodobać, ale w tym konkretnym przypadku ma to swój urok, nawet okropna córka bohaterki, którą sama momentami miałam ochotę udusić. Była jednakże istotnym elementem całej układanki ;)
Dobrze się bawiłam przy tej książce i cieszę się, że do mnie trafiła, żałuję tylko trochę zakończenia. W książkach które potrafią do mnie trafić chciałabym znaleźć pełniejszy opis dalszych losów bohaterów, niestety najczęściej muszę się domyślać ;)

Całkowicie zaskoczyła mnie ta książka. Czytając ją zostajemy nagle, bez przygotowania wrzuceni w wir zdarzeń których nie da się zahamować. Czasem można dostać nieco zawrotów głowy od tego wszystkiego, tym bardziej że cała historia opisana jest nieco ironicznie, w bardzo jaskrawych barwach. Myślę, że nie każdemu może się to spodobać, ale w tym konkretnym przypadku ma to swój...

Przyznam, że bardzo długo się wzbraniałam przed przeczytaniem tej pozycji. Otrzymałam ją w prezencie i jakoś nie zainteresowała początkowo.
Na szczęście ostatecznie ciekawość zwyciężyła ;)
Przede wszystkim sam pomysł, klimat w jaki został tutaj wytworzony jest nietypowy, to zawsze przyciąga uwagę ;) Chociaż sam motyw walki o sprawiedliwość i własne racje wydaje mi się rozprzestrzeniać na fali Igrzysk Śmierci, to ta książka jest nieco inna. Na prawdę zaskoczyła mnie, pod kilkoma względami. Nie wszystko o czym tutaj czytamy toczy się tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Moim skromnym zdaniem to bardzo duża zaleta książki ;)
Poza tym samo dążenie do ideału, próba odnalezienia siebie w tym szalonym świecie, to zawsze jest temat aktualny, z którym dobrze możemy się utożsamić.
Ciężko mi jednoznacznie się wypowiedzieć na temat tej książki. Bardzo mi się podobała, będę czekała na kontynuację, ale na początku nie mogłam się do niej przekonać, nawet jak już zaczęłam ją czytać.
Może początek książki przypomina trochę szczebiotanie nastolatki, stąd ten dystans ;P Na szczęście nie powstrzymało mnie to i czytałam dalej ;)
Polecam.

Przyznam, że bardzo długo się wzbraniałam przed przeczytaniem tej pozycji. Otrzymałam ją w prezencie i jakoś nie zainteresowała początkowo.
Na szczęście ostatecznie ciekawość zwyciężyła ;)
Przede wszystkim sam pomysł, klimat w jaki został tutaj wytworzony jest nietypowy, to zawsze przyciąga uwagę ;) Chociaż sam motyw walki o sprawiedliwość i własne racje wydaje mi się...

To jedna z tych książek, której totalnie nie rozumiesz, ale czytasz dalej ;)

To jedna z tych książek, której totalnie nie rozumiesz, ale czytasz dalej ;)

Książki takie jak ta są moim zdaniem są dobre na gorsze okresy w naszym życiu. Jak nam powszechnie wiadomo, jako ludzie, istoty wielce niedoskonałe, zazwyczaj chcemy być lepsi. Szkoda tylko że lepsi od kogoś, nie od pierwotnych siebie ;p Często porównujemy się z innymi i "czerpiemy siłę" (o ile można to tak nazwać) z krzywdy innych.
Tutaj natomiast dostajemy obraz niezwykłego oddania, by ta krzywda drugiej osoby stała się znośniejsza. A przy okazji w ten sposób sami się doskonalimy.
Nie wiem jak Was, ale mnie ta książka zainspirowała ;)

Książki takie jak ta są moim zdaniem są dobre na gorsze okresy w naszym życiu. Jak nam powszechnie wiadomo, jako ludzie, istoty wielce niedoskonałe, zazwyczaj chcemy być lepsi. Szkoda tylko że lepsi od kogoś, nie od pierwotnych siebie ;p Często porównujemy się z innymi i "czerpiemy siłę" (o ile można to tak nazwać) z krzywdy innych.
Tutaj natomiast dostajemy obraz...

Książka ta ukazuje bardzo ciekawe spojrzenie na naturę człowieka. W końcu jesteśmy stworzeniami tak złożonymi, że nawet sami siebie nie rozumiemy, a tutaj możemy spojrzeć na siebie z perspektywy niezwykłego robota. Bardzo podobał mi się także sposób przedstawienia naszych lęków i uprzedzeń.
Jeżeli miałabym coś skrytykować (choć niechętnie ;)), to powiedziałabym że niewiele miejsca poświęcono uczuciom bardzo ważnym, a mianowicie miłości, przyjaźni czy poczuciu samotności.
Nie mniej jednak odstawiam książkę na półkę z uczuciem zadowolenia ;)

Książka ta ukazuje bardzo ciekawe spojrzenie na naturę człowieka. W końcu jesteśmy stworzeniami tak złożonymi, że nawet sami siebie nie rozumiemy, a tutaj możemy spojrzeć na siebie z perspektywy niezwykłego robota. Bardzo podobał mi się także sposób przedstawienia naszych lęków i uprzedzeń.
Jeżeli miałabym coś skrytykować (choć niechętnie ;)), to powiedziałabym że niewiele...

Ta książka jest jedna z takich którą nie ty pochłaniasz, ale to ona pochłania Ciebie. Próbuje (z bardzo dobrym skutkiem :)) opowiedzieć nie tylko o samych prostytutkach, ale także i o ich klientach, o życiu i mentalności ludzi średniowieczu. W moich rękach znalazła się przypadkiem, zafascynowało mnie że można przeprowadzić na ten temat badania.
Nie miałam także pojęcia jak głęboko zakorzeniona w naszym "życiu" (czy też kulturze, nawykach) może być prostytucja. Także sposób w jaki ją odbierano w średniowieczu był mi obcy, choć gdyby się nad tym chwilkę zastanowić, to przecież niektóre interpretacje są dość sztampowe, takie na jakie i w dzisiejszym świecie możnaby wpaść. Miałam wrażenie, że w trakcie jej czytania mój umysł szeroko się otwierał na zupełnie inne strony niż zazwyczaj, byłam całkowicie pochłonięta nowo odkrytym światem.
Myślę, że jest to książka która oprócz dostarczenia informacji na temat prostytucji przenosi nas niejako do umysłu człowieka średniowiecznego, pozwalając nadążyć za jego tokiem myślenia. I szczerze mówiąc nic dziwnego, że nie potrafimy wymyślić zastosowania dla przedmiotów znajdywanych w paleolicie czy epoce brązu, skoro stan umysłu ludzi żyjących w wieku XIII-XV jest nam tak obcy i tak daleki od naszego.

Ta książka jest jedna z takich którą nie ty pochłaniasz, ale to ona pochłania Ciebie. Próbuje (z bardzo dobrym skutkiem :)) opowiedzieć nie tylko o samych prostytutkach, ale także i o ich klientach, o życiu i mentalności ludzi średniowieczu. W moich rękach znalazła się przypadkiem, zafascynowało mnie że można przeprowadzić na ten temat badania.
Nie miałam także pojęcia jak...