-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-06-07
2024-06-05
2024-04-21
2024-04-11
2022-10-03
2019-11-11
Och, jak ja kocham ten film. Charyzmatyczną Mirandę. Uroczą Andy. Złośliwą Emily. Kochanego Nigela. Na ekranie ich kocham. To, co w filmie jest dużym atutem – piękne modelki, osobliwe kreacje, blichtr świata mody – w powieści nudzi. Intensywność akcji na poziomie 0. Podobnie z emocjami i humorem – postacie są płytkie i nijakie. Dialogi miałkie. Andy irytująca, a jej metamorfoza potraktowana bardzo powierzchownie.
Książka, w porównaniu z wyśmienitą ekranizacją, wypada bardzo słabo. Jeżeli interesuje Was historia Andrei i Mirandy, a nie chcecie się rozczarować, polecam tylko i wyłącznie film. Natomiast jeśli bardzo chcecie przeczytać książkę, to tylko po obejrzeniu ekranizacji! Obawiam się, że odwrotna kolejność sprawi, że zniechęceni i zawiedzeni nie sięgniecie po film, a to byłaby ogromna strata (wspaniała rola Meryl Streep). Scenariusz na film – TAK (!), lektura książki – NIE (!).
IG @step_books
Och, jak ja kocham ten film. Charyzmatyczną Mirandę. Uroczą Andy. Złośliwą Emily. Kochanego Nigela. Na ekranie ich kocham. To, co w filmie jest dużym atutem – piękne modelki, osobliwe kreacje, blichtr świata mody – w powieści nudzi. Intensywność akcji na poziomie 0. Podobnie z emocjami i humorem – postacie są płytkie i nijakie. Dialogi miałkie. Andy irytująca, a jej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-12-27
2018-12-16
2018-12-10
Książka o niczym. Przegadana. Gdyby nie to, że słuchałam audiobooka sprzątając itd., to na pewno nie dałabym rady jej dokończyć. Niedojrzali, irytujący i przede wszystkim toksyczni bohaterowie. NIE POLECAM.
Btw, jak to możliwe, że ta sama autorka napisała "Normalnych ludzi"? Nie wiem.
Książka o niczym. Przegadana. Gdyby nie to, że słuchałam audiobooka sprzątając itd., to na pewno nie dałabym rady jej dokończyć. Niedojrzali, irytujący i przede wszystkim toksyczni bohaterowie. NIE POLECAM.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBtw, jak to możliwe, że ta sama autorka napisała "Normalnych ludzi"? Nie wiem.