Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niezwykle smutna, wciągająca, niepozwalająca zapomieć a jednocześnie niezwykle bliska tak jakby NY był tuż obok.

Niezwykle smutna, wciągająca, niepozwalająca zapomieć a jednocześnie niezwykle bliska tak jakby NY był tuż obok.

Czytając 5 letniej córce widziałam łzy w jej oczach. Zmusza do refleksji, dziś w świecie w którym dzieciom zazwyczaj nie brakuje niczego bardzo mądra i zarazem prosto napisana książka. Córeczka mimo mnóstwa pytań o wojnę jej sens i okrucieństwo kolejnego dnia ponownie po nią sięgnęła. Cudowne ilustracje.

Czytając 5 letniej córce widziałam łzy w jej oczach. Zmusza do refleksji, dziś w świecie w którym dzieciom zazwyczaj nie brakuje niczego bardzo mądra i zarazem prosto napisana książka. Córeczka mimo mnóstwa pytań o wojnę jej sens i okrucieństwo kolejnego dnia ponownie po nią sięgnęła. Cudowne ilustracje.

Czytając tę książkę nie spodziewałam się, że jej zakończenie tak bardzo mnie zaskoczy. Nadal tkwię w niedowierzaniu, jak, dlaczego, bo przecież....to niemożliwe.

Czytając tę książkę nie spodziewałam się, że jej zakończenie tak bardzo mnie zaskoczy. Nadal tkwię w niedowierzaniu, jak, dlaczego, bo przecież....to niemożliwe.

Jakże inna książka. Jakże zachwycająca. Jakże zadziwiająca w swej budowie. Pomimo niewątpliwej inności bardzo bliska.
Gdy śmierć tuli dusze dzieci w swych ramionach budzi nadzieję.

Niewątpliwie kusi by sięgnąć po kolejną książkę tego autora.

Jakże inna książka. Jakże zachwycająca. Jakże zadziwiająca w swej budowie. Pomimo niewątpliwej inności bardzo bliska.
Gdy śmierć tuli dusze dzieci w swych ramionach budzi nadzieję.

Niewątpliwie kusi by sięgnąć po kolejną książkę tego autora.

Fascynująca opowieść o miłości i różnych jej obliczach. Zaczarowana i jakże smutna w swej wymowie.

Fascynująca opowieść o miłości i różnych jej obliczach. Zaczarowana i jakże smutna w swej wymowie.

Niezwykle smutna opowieść od której nie da się oderwać. Bez moralizatorstwa uświadamia jak ważny jest każdy dzień życia.

Niezwykle smutna opowieść od której nie da się oderwać. Bez moralizatorstwa uświadamia jak ważny jest każdy dzień życia.

Skończyłam czytać i poczułam niedosyt. Za szybko przeminęło ostatnie słowo, nie już i nie teraz miało być jej zakończenie. A przecież wszystko dopiero przed nami. Jak długo przyjdzie czekać na kolejne słowa?

Skończyłam czytać i poczułam niedosyt. Za szybko przeminęło ostatnie słowo, nie już i nie teraz miało być jej zakończenie. A przecież wszystko dopiero przed nami. Jak długo przyjdzie czekać na kolejne słowa?

Przepiękna historia w której rzeczywistość przeplata się z marzeniami.

Przepiękna historia w której rzeczywistość przeplata się z marzeniami.

Czuje że to koniec niezwykłego spotkania. Nie mogę o niej przestać myśleć.

Wiele już napisano o tej książce. Nie warto się powtarzać. Cieszę się że mam ją na półce.

Kiedyś się jeszcze spotkamy.

Czuje że to koniec niezwykłego spotkania. Nie mogę o niej przestać myśleć.

Wiele już napisano o tej książce. Nie warto się powtarzać. Cieszę się że mam ją na półce.

Kiedyś się jeszcze spotkamy.

Za wcześnie by cokolwiek napisać, bowiem nadal krążę uliczkami Barcelony.

Za wcześnie by cokolwiek napisać, bowiem nadal krążę uliczkami Barcelony.

Czytałam wielokrotnie i jeszcze nie raz przeczytam. Zaczarowany świat magii i codziennego życia wciąga jak mało co. Czasem wybieram na chybił trafił przypadkowy tom i połykam wieczorem. Czasem wyszukuje tego jednego.

Czytałam wielokrotnie i jeszcze nie raz przeczytam. Zaczarowany świat magii i codziennego życia wciąga jak mało co. Czasem wybieram na chybił trafił przypadkowy tom i połykam wieczorem. Czasem wyszukuje tego jednego.

lekka bajka do poduszki w sam raz do odpoczynku po całym dniu

lekka bajka do poduszki w sam raz do odpoczynku po całym dniu

Czytałam ją kilkanaście razy i za każdym odbiór był całkiem inny. Od pełnego zachwytu do lekkiego rozczarowania. Odbiór tej książki zależał od nastroju, chwili, tego czegoś w danym momencie. Mimo iż ostatnimi razy mnie nie zachwycała to pewnego dnia dostanie ją moja córka.

Niestety każda kolejna książka tego autora jest dla mnie coraz gorsza. Ostatnich tytułów nie przebrnęłam wcale.

Czytałam ją kilkanaście razy i za każdym odbiór był całkiem inny. Od pełnego zachwytu do lekkiego rozczarowania. Odbiór tej książki zależał od nastroju, chwili, tego czegoś w danym momencie. Mimo iż ostatnimi razy mnie nie zachwycała to pewnego dnia dostanie ją moja córka.

Niestety każda kolejna książka tego autora jest dla mnie coraz gorsza. Ostatnich tytułów nie...