Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo przyjemny powrót do fantastyki po długaśnym romansie z kryminałami. Pozycja lekka i przyjemna, daje tylko 7/10 ponieważ niektóre opowiadania były super a inne takie sobie. Jednak koncepcja umiejscowienia akcji we współczesnej Polsce oraz czerpanie elementów fantastycznych z polskich wierzeń ludowych bardzo ale to bardzo przypadła mi do gustu i chętnie pociągnę ta tematykę. Co prawda w pierwszej kolejności przychodzi mi do głowy jedynie Jakub Wedrowycz, ale z pewnością znajdę więcej takich książek.

Bardzo przyjemny powrót do fantastyki po długaśnym romansie z kryminałami. Pozycja lekka i przyjemna, daje tylko 7/10 ponieważ niektóre opowiadania były super a inne takie sobie. Jednak koncepcja umiejscowienia akcji we współczesnej Polsce oraz czerpanie elementów fantastycznych z polskich wierzeń ludowych bardzo ale to bardzo przypadła mi do gustu i chętnie pociągnę ta...

Absolutnie fantastyczna książka. Trochę do posmiania, trochę do pomyślenia. Wspaniała historia, która skłania do pomyślenia „co by było, gdyby?”, a w moim przypadku pozwoliła na dojście do dosyć szczęśliwego wniosku, ze takie właśnie życie mi odpowiada i ze w przypadku drugiej szansy chętnie popełniłabym te same błędy, by dotrzeć do etapu, w którym jestem teraz. Świetnie napisane i warte przeczytania. Polecam serdecznie.

Absolutnie fantastyczna książka. Trochę do posmiania, trochę do pomyślenia. Wspaniała historia, która skłania do pomyślenia „co by było, gdyby?”, a w moim przypadku pozwoliła na dojście do dosyć szczęśliwego wniosku, ze takie właśnie życie mi odpowiada i ze w przypadku drugiej szansy chętnie popełniłabym te same błędy, by dotrzeć do etapu, w którym jestem teraz. Świetnie...

Ogólnie nie jestem zbyt wybredna i wymagająca jeżeli chodzi o tego typu literaturę, wystarczy spojrzeć na mój profil tutaj, żeby zobaczyć ze kryminały i thrillery lubię i zasadniczo większość mi się podoba. Ale to była jakaś masakra. W ogóle zero napięcia przy czytaniu. Głównie dlatego, ze główna bohaterka jest skupiona na użalaniu się nad sobą jak to nie była dostatecznie dobrą matką (ale autorka pokazuje nam, ze po prostu dzieci były dupkami, zreszta miały to po ojcu). Do tego rozległe opisy zupełnie nic nie wnoszące- ani nie mają wpływu na fabułę, ani nie są tez jakoś specjalnie artystyczne. Albo może zbyt artystyczne i nie zrozumiałam, taka ewentualność tez biorę pod uwagę. Konkluzja jest wiec taka, ze mnie osobiście ta książka się nie spodobała, a czy wynika to z moich, czy z książki wad, nie wiem i wole pozostać w błogiej nieświadomości.

Ogólnie nie jestem zbyt wybredna i wymagająca jeżeli chodzi o tego typu literaturę, wystarczy spojrzeć na mój profil tutaj, żeby zobaczyć ze kryminały i thrillery lubię i zasadniczo większość mi się podoba. Ale to była jakaś masakra. W ogóle zero napięcia przy czytaniu. Głównie dlatego, ze główna bohaterka jest skupiona na użalaniu się nad sobą jak to nie była dostatecznie...

Moja trzecia pozycja tego autora i to ta zdecydowanie najbardziej mi się spodobała. Widzę, że niektórzy zarzucają Bussiemu, że książka jest przekombinowana. Może i tak, ja nie odniosłam takiego wrażenia przy czytaniu. Bardzo wciągająca pozycja.

Moja trzecia pozycja tego autora i to ta zdecydowanie najbardziej mi się spodobała. Widzę, że niektórzy zarzucają Bussiemu, że książka jest przekombinowana. Może i tak, ja nie odniosłam takiego wrażenia przy czytaniu. Bardzo wciągająca pozycja.

Przyznam, ze ta książka mnie zupełnie zaskoczyła. Początek niespecjalnie przypadł mi do gustu, bo miałam wrażenie ze to jakieś biadolenie głównej bohaterki. Zupelnie nie zrozumialam chociażby potrzeby zamieszczenia wątku Wołynia, który chociaż ważny i edukacyjny, nie miał znaczenia dla fabuły. Być może jednak coś przeoczyłam. W każdym razie, książka warta przeczytania, warto jednak zarezerwować sobie weekend bo trudno się oderwać i można zarwać nockę. Polecam serdecznie,

Przyznam, ze ta książka mnie zupełnie zaskoczyła. Początek niespecjalnie przypadł mi do gustu, bo miałam wrażenie ze to jakieś biadolenie głównej bohaterki. Zupelnie nie zrozumialam chociażby potrzeby zamieszczenia wątku Wołynia, który chociaż ważny i edukacyjny, nie miał znaczenia dla fabuły. Być może jednak coś przeoczyłam. W każdym razie, książka warta przeczytania,...

Równie udana co pierwsza część. Przyjemna lektura, bardziej zaskakująca intryga.

Równie udana co pierwsza część. Przyjemna lektura, bardziej zaskakująca intryga.

Przyjemna, łatwa książka. Zaliczyłabym raczej do książek młodzieżowych, głównie ze względu na dość niewymagająca narracje. Polecam do szybkiego i lekkiego, ale wciągającego czytania.

Przyjemna, łatwa książka. Zaliczyłabym raczej do książek młodzieżowych, głównie ze względu na dość niewymagająca narracje. Polecam do szybkiego i lekkiego, ale wciągającego czytania.

Książka, o której było tak głośno i która strasznie mnie rozczarowała. Być może właśnie dlatego, ze ten cały hype na nią spowodował, że miałam bardzo wysokie oczekiwania. Tymczasem ta książka nie tyle, ze mi się nie spodobała, po prostu nie zachwyciła mnie niczym szczególnym. Niemniej jednak ciekawa jestem kolejnej książki tej autorki.

Książka, o której było tak głośno i która strasznie mnie rozczarowała. Być może właśnie dlatego, ze ten cały hype na nią spowodował, że miałam bardzo wysokie oczekiwania. Tymczasem ta książka nie tyle, ze mi się nie spodobała, po prostu nie zachwyciła mnie niczym szczególnym. Niemniej jednak ciekawa jestem kolejnej książki tej autorki.

Spośród trzech części cyklu „Parabellum” to właśnie ta ostatnia najbardziej mnie wciągnęła. Nie pamietam kiedy ostatnio czytałam książkę prawie do rana i przestałam tylko dlatego, że wypadałoby chociaż trochę się zdrzemnąć. Czytałam z zapartym tchem, serdecznie polecam.

Spośród trzech części cyklu „Parabellum” to właśnie ta ostatnia najbardziej mnie wciągnęła. Nie pamietam kiedy ostatnio czytałam książkę prawie do rana i przestałam tylko dlatego, że wypadałoby chociaż trochę się zdrzemnąć. Czytałam z zapartym tchem, serdecznie polecam.

W mojej ocenie najsłabsza z trzech części cyklu. Niemniej jednak warto przeczytać ją do końca, by przejść do trzeciej, najlepszej i najbardziej wciągającej.

W mojej ocenie najsłabsza z trzech części cyklu. Niemniej jednak warto przeczytać ją do końca, by przejść do trzeciej, najlepszej i najbardziej wciągającej.

Niespecjalnie pociąga mnie tematyka historyczna, a książki o losach Polaków podczas II WŚ przygnębiają mnie często na długie tygodnie. Muszę jednak przyznać, że mimo to z przyjemnością przeczytałam tą pozycję i od razu sięgnęłam po kolejną z tej serii, aby dowiedzieć się, jakie będą dalsze losy bohaterów.

Niespecjalnie pociąga mnie tematyka historyczna, a książki o losach Polaków podczas II WŚ przygnębiają mnie często na długie tygodnie. Muszę jednak przyznać, że mimo to z przyjemnością przeczytałam tą pozycję i od razu sięgnęłam po kolejną z tej serii, aby dowiedzieć się, jakie będą dalsze losy bohaterów.

Świetna intryga, trzymająca w napięciu akcja i zaskakujące zakończenie- wszystko, czego można oczekiwać od Cobena. Brak tylko dowcipu z serii z Myronem, ale i charakter książki inny.

Świetna intryga, trzymająca w napięciu akcja i zaskakujące zakończenie- wszystko, czego można oczekiwać od Cobena. Brak tylko dowcipu z serii z Myronem, ale i charakter książki inny.

Bardzo przyjemna książka, tak na 2 wieczory. Podobały mi się retrospekcje, chociaż nie przepadam za tematem Holocaustu. Polecam.

Bardzo przyjemna książka, tak na 2 wieczory. Podobały mi się retrospekcje, chociaż nie przepadam za tematem Holocaustu. Polecam.

Z rozczarowaniem stwierdzam, że ta książka mnie rozczarowała. Po poprzednich książkach Bondy liczyłam na kolejną,od której nie będę mogła się oderwać. Niestety było inaczej. Ogromny natłok wątków, bohaterów, głębokich opisów bardzo zniechęcał mnie do dalszego czytania. Pomyślałam "Hej, a może ja po prostu jestem zbyt mało wyrafinowanym czytelnikiem?" i zajrzałam na opinię innych użytkowników tego portalu. Okazało się, że nie tylko ja mam takie wrażenie. Niemniej jednak zdaję sobie sprawę, że książka jest napisana bardzo dobrze, mimo, iż przyciężkawo. Liczę więc, że w ostatniej części serii o żywiołach Bonda wróci do swojej formy z czasów powieści o Hubercie Meyerze lub chociażby "Okularnika".

Z rozczarowaniem stwierdzam, że ta książka mnie rozczarowała. Po poprzednich książkach Bondy liczyłam na kolejną,od której nie będę mogła się oderwać. Niestety było inaczej. Ogromny natłok wątków, bohaterów, głębokich opisów bardzo zniechęcał mnie do dalszego czytania. Pomyślałam "Hej, a może ja po prostu jestem zbyt mało wyrafinowanym czytelnikiem?" i zajrzałam na...