Opinie użytkownika
Mimo regularnego światopoglądowego triggera Houellebecq bardzo sprawnie prowadzi przez swoją powieść dając czytelnikowi płynąć w świecie nie tyle pełnym najgorszych koszmarów europejskiej prawicy, co samotności, braku szczęścia i pustego konformizmu. Stanie z boku nigdy jeszcze nie było tak powszechne, aż kątów prawie zabrakło żeby się ukryć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPóźny Konwicki z tym samym rozczarowaniem, zmysłem obserwatora i fenomenalnie trafnymi dialogami co zawsze, ale gdyby ograniczył mówienie o kraju na rzecz mówienia o ludziach w kraju byłaby miłość prawdziwa. Ale nie boli aż tak bardzo, bo to nadal rewelacyjnie napisana rzecz, rewelacyjnie usmutniona i rewelacyjnie sprowadzająca na dno den.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKundera nadal świetnie rysuje portrety psychologiczne swoich bohaterów, ale niewiele w tym wszystkim różnorodności i akcję z wielu perspektyw można by przełożyć na tekst dramatu z korzyścią dla lektury. Ta iście allenowska karuzela miłości i braku miłości zmierza jednak do tak ładnego zakończenia, bo przecież nic się nie stało i nic się nie stanie, kolejny nudny, rutynowy...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWywiad rzeka z człowiekiem rzeką. Z każdym jednym słowem tulę Konwickiego coraz bardziej, a za koci rozdział to już w ogóle. Piękny pan człowiek, Tadeuszu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toChciałbym, żeby Cabre mniej bawił się chronologią i przeplataniem motywów, a bardziej opowiedzeniem ciekawej historii, ale ponoć nie można mieć wszystkiego, więc niech plecie, niech plecie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTomik niemalże wybitny, bo metraż opowiadanek zmusza Murakamiego na większą kreatywność i zabawę oczekiwaniami. I udało się, oszukany czuję się długo po skończeniu lektury. I o takie zaskoczenia nicnierobię.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW czasach gdy na czytanie miałem kupę czasu Dallas było możliwe do przeczytania, za co Bogu dziękuję, bo inaczej do końca świata postrzegałbym Kinga jedynie za rzemieślnika klimatu. I mimo dłużyzn całym serduchem kocham, bo w zakończenie to stary piernik tu potrafi.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOnirycznie czaruje, stylistycznie idealnie zaspokaja, historycznie pachnie jak stare księgi. Sońka, od dziś twój los w moim sercu ma własną półeczkę. A może nawet dwie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLudzie znikają tak samo jak znikali zawsze, a Murakami macha różdżką podobnie, ale jestem mniej oczarowany, może przez powtórkę idealnego i niedoścignionego Tsuruku.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMagiczny sputnik popchnął moją przygodę z Murakamim dalej, bo zakończenie, samotność i wewnętrzne frustracje, ale chyba za dużo tu Harukiego w Harukim.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMomentami chemiczno-fizyczny naukowy bełkot za bardzo wytrąca mnie głupiego z lektury, ale wracam szybko, bo tak pięknie deliryczno-hipisowskiego obrazu społeczeństwa nie ukazał mi nikt nigdy nigdzie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBrak autorskiego szlifu obu panów wcale nie odbiera im czaru, a bitnikarswo bitnikctwo i bitnikowanie chciałbym bardzo na świąteczny prezent.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZbyś jak zwykle czule głaszcze moje serce piękną codziennością, choć właśnie tego codziennego głaskania za mało, a mityczno-epickiego za wiele. Lepiej wyważony tomik dałby więcej radości, choć ten i tak daje jej wiele.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPięknie zilustrowane przemiany irańskiego społeczeństwa z autobiograficznej perspektywy małej wojującej komunistki. Film trochę ogranicza niepotrzebne dygresje, ale nadal to piękna i mądra przede wszystkim historia ze sztandarem w dłoni i wolnością na ustach.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBeznamiętne sprawozdanie z życia podróżnika wyładowane ciągłymi aluzjami do książki, która wydaje się być znacznie ciekawszą niż ta Rysia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW pięknym slangu i niebystrych bohaterach Queneau umieszcza tyle ciepła i piękna, że nawet pomimo ich bucowości ja kocham tych buców i nikomu nie oddam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toI choć anegdotki z planu fajnie zarysowują portret bucowatego neurotyka-artysty, to jednak zamiast miliona nazwisk i żarcików z gwiazd chciałbym poznać ludzką stronę Felliniego. Nie tutaj, nie dziś.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPod iście thrillerową otoczką zgrabnie ukrywa subtelną krytykę inkwizycji. Piękna w zamyśle, piękna w zakończeniu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to