-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1191
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać451
Biblioteczka
2020-12-11
2020-11-30
2020-05-02
2020-01-06
Nie wiem czy nie nastąpiło zmęczenie materiału, czy może faktycznie powieść kończąca tę dylogię jest znacznie gorsza od pierwszego tomu.
Z ciekawości zajrzałem na swoją opinię dotyczącą "Nieodnalezionej" i zacząłem porównywać, co wtedy mi się tak bardzo spodobało. Wydaje mi się, że tematyka przemocy domowej była tam znacznie szerzej poruszona, a tym samym miała coś magnetycznego - coś co sprawiało że nie sposób było się oderwać.
O tej powieści nie można powiedzieć, że jest zła. Jedynie generowana taśmowo i momentami zastanawiałem się czy nie mam do czynienia z kolejną "Chyłką". Pod tym względem najbardziej można to było wyczuć na podstawie Klizy, której wypowiedzi i sposób działania przypominał ją praktycznie 1:1 - brakowało tylko więcej uszczypliwych uwag. Widać to bardzo przy:
- Wchodzeniu komuś w zdanie
- Prowadzeniu dialogu, który powinien już zostać zakończony (a przez to wypada żenująco)
-Wikipedycznej wszechwiedzy o różnych tematach
Sama historia została poprowadzona ciekawie, ale tylko jeden zwrot akcji był w stanie mnie zaskoczyć.
Narracją prowadzona w pierwszej osobie, dobrze się sprawdza kiedy postacie mają rozbudowaną warstwę psychologiczną - a tego niestety w książkach autora brakuje. Tutaj są one jednowymiarowe, a ich stan i charakter poznajemy tylko przez wybory które podejmują, a nie ich osobiste przemyślenia.
Czas chyba zrobić sobie długą przerwę, bo choć nie wątpię że jeszcze do autora wrócę, to mając ostatnio mało czasu na czytanie wolę poświęcić go czemuś, co wywoła nowe uczucia i przeżycia.
Nie wiem czy nie nastąpiło zmęczenie materiału, czy może faktycznie powieść kończąca tę dylogię jest znacznie gorsza od pierwszego tomu.
Z ciekawości zajrzałem na swoją opinię dotyczącą "Nieodnalezionej" i zacząłem porównywać, co wtedy mi się tak bardzo spodobało. Wydaje mi się, że tematyka przemocy domowej była tam znacznie szerzej poruszona, a tym samym miała coś...
Z treści rozmowy z fotografem:
"To moja historia... Opowiedziałem Pani... Dlaczego zacząłem fotografować? Bo nie znajdowałem słów."
Długo musiałem przechodzić przez tę książkę. Co zachwyca w tej pozycji to skupienie się przede wszystkim na normalnych ludziach. Na ich podejściu do tych wydarzeń. Do wiary w system, który w swoim wydaniu nie miał prawa funkcjonować. Do samego życia "Po Czarnobylu"...
Epilog w formie ogłoszenia biura turystycznego o podróży do Prypeci po zapoznaniu się z tymi historiami wywołuje duży niepokój. Wydaje się nie w porządku urządzać sobie atrakcje z miejsca w którym nastąpiło tyle ludzkich tragedii.
Polecam każdemu, kogo zainteresuje temat - pozycja obowiązkowa.
Z treści rozmowy z fotografem:
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"To moja historia... Opowiedziałem Pani... Dlaczego zacząłem fotografować? Bo nie znajdowałem słów."
Długo musiałem przechodzić przez tę książkę. Co zachwyca w tej pozycji to skupienie się przede wszystkim na normalnych ludziach. Na ich podejściu do tych wydarzeń. Do wiary w system, który w swoim wydaniu nie miał prawa funkcjonować. Do samego...