Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

"Ręce Boga" to debiut, który porusza mocne tematy - bezwzględny morderca, masakryczne zbrodnie, religia i wiara w to, że w imię Boga można, a nawet trzeba czynić zło...
Nikt się nie spodziewał, że na miejscu zbrodni znajdą się tak zmasakrowane zwłoki. To nie było po prostu morderstwo. To rytuał, który ma pokazać policji coś więcej... Zaczyna się gra na czas!
Ja przepadłam i nie mogłam się oderwać. Jeśli lubicie kryminały krwawe, brutalne, z rytualnymi elementami, gdzie już sam początek obiecuje wiele, a później jest tylko lepiej, to czytajcie "Ręce Boga". A ja czekam na kontynuację!

"Ręce Boga" to debiut, który porusza mocne tematy - bezwzględny morderca, masakryczne zbrodnie, religia i wiara w to, że w imię Boga można, a nawet trzeba czynić zło...
Nikt się nie spodziewał, że na miejscu zbrodni znajdą się tak zmasakrowane zwłoki. To nie było po prostu morderstwo. To rytuał, który ma pokazać policji coś więcej... Zaczyna się gra na czas!
Ja przepadłam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Ostatnia róża Szanghaju" to właśnie historia trudnej, burzliwej i namiętnej miłości. To taka miłość, która była niewłaściwa, zakazana, która sprowadzała zagrożenie i która nie powinna się wydarzyć. Ale czy miłość nie rządzi się swoimi prawami, nie zważając na nic i na nikogo? Czy nie wybucha nie patrząc na to, że obok ktoś strzela, ktoś ginie, ktoś traci wszystko... I czy miłość może być wszystkim, może być najważniejsza w obliczu wojny?

Tak wiele pytań... A odpowiedzi? Znajdziecie w książce, w przelanych na papier wspomnieniach głównej bohaterki.

"Ostatnia róża Szanghaju" to właśnie historia trudnej, burzliwej i namiętnej miłości. To taka miłość, która była niewłaściwa, zakazana, która sprowadzała zagrożenie i która nie powinna się wydarzyć. Ale czy miłość nie rządzi się swoimi prawami, nie zważając na nic i na nikogo? Czy nie wybucha nie patrząc na to, że obok ktoś strzela, ktoś ginie, ktoś traci wszystko... I czy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

A czym najbardziej urzekła mnie książka? Powrotem do przeszłości i tajemnicami z nią związanymi.
Główna bohaterka Weronika po latach będzie miała okazję dzięki swojej pracy wrócić do przeszłości i odkryć co się stało w pobliskim lesie i pałacu, który stoi tak blisko jej domu.

Weronika jest utalentowaną rzeźbiarką, która na co dzień nie przyjmuje zleceń, a tworzy to, co w jej duszy gra. Kiedy jednak jej przyjaciółka prosi ją aby zgodziła się przyjąć zlecenie dziewczyna obiecuję się zastanowić. Mieszka w domu, który odziedziczyła po babci, ma w nim swoją pracownię a okolicę zna z dzieciństwa. I to właśnie w okolicy stoi pałac którego tyczy się zlecenie. Dziewczyna miałaby stworzyć rzeźbę która stanie w ogrodzie.

Freya - dziewczyna której rzeźbę ma stworzyć Weronika i której historię przyjdzie jej poznać to postać magiczna, tajemnicza i zakochana w naturze, lasach, zwierzętach... I to właśnie jej historię zapragnie poznać Weronika kiedy zdecyduje się ją wyrzeźbić.

Niesamowicie wciągająca i poruszająca historia, przepełniona duchami przeszłości. Naprawdę warto po nią sięgnąć - bardzo polecam!

A czym najbardziej urzekła mnie książka? Powrotem do przeszłości i tajemnicami z nią związanymi.
Główna bohaterka Weronika po latach będzie miała okazję dzięki swojej pracy wrócić do przeszłości i odkryć co się stało w pobliskim lesie i pałacu, który stoi tak blisko jej domu.

Weronika jest utalentowaną rzeźbiarką, która na co dzień nie przyjmuje zleceń, a tworzy to, co w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka intryguje od samego początku! Jest nietuzinkowa, pełna świetnego humoru, ale też skłania do refleksji i wywołuje wzruszenia. To skomplikowana opowieść, o równie skomplikowanych relacjach rodzinnych, o macierzyństwie, o uczuciach i relacjach międzyludzkich.

Świetny pomysł na książkę plus mistrzowskie wykonanie – to właśnie cała Liane Moriarty!
To była czytelnicza uczta – odkrywanie z główną bohaterką krok po kroku jej wspomnień i układanie sobie wszystkiego w głowie. Bardzo polecam!

Ta książka intryguje od samego początku! Jest nietuzinkowa, pełna świetnego humoru, ale też skłania do refleksji i wywołuje wzruszenia. To skomplikowana opowieść, o równie skomplikowanych relacjach rodzinnych, o macierzyństwie, o uczuciach i relacjach międzyludzkich.

Świetny pomysł na książkę plus mistrzowskie wykonanie – to właśnie cała Liane Moriarty!
To była czytelnicza...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Niech Was nie zwiedzie ta piękna, kolorowa i wiosenna okładka. Ja byłam pewna że sięgam po uroczą, ciepłą i słodką powieść obyczajową. A co dostałam? Masę emocji od smutku przez samotność aż po łzy...

Przy lekturze tej książki będziecie potrzebować chusteczek...

Jest to opowieść o ludziach, którzy zostali skrzywdzeni - przez najbliższe osoby jakimi byli rodzice, przez obcych ludzi, przez system, czy też przez los, który jak szalony rzucał im kłody pod nogi. Przeczytacie tu o naprawdę trudnych relacjach, które nigdy nie powinny mieć miejsca na poziomie dziecko - rodzic. To historia o ucieczce w nałogi, uzależnienia, złe decyzje, krzywdzące związki czy po prostu w pracę.

Ale jest to przede wszystkim opowieść o samotności - takiej która wdziera się w życie i je po prostu ogarnia, takiej którą bierzemy za pewnik myśląc że tak musi być, że sobie na to zasłużyłam, na nic więcej nie zasługuje, nikt mnie nie pokocha, taki mój los... To takie smutne... Czytanie tych opowieści było naprawdę bolesne.

Ale jest to też opowieść o tym, że gdzieś na świecie jest człowiek, który wyciągnie do nas rękę, który czeka gdzieś tam właśnie dla nas, że dla tej jednej osoby będziemy kimś ważnym i zaczniemy wierzyć - mi też się może udać!

Nie chcę Wam tu opowiadać o bohaterach, bo to byłby spojler, a po za tym każdego z nich musicie poznać sami. Musicie ich zrozumieć i poznać od początku do końca z ich traumami, krzywdami ale i nadziejami.

Mnóstwo emocji, dużo smutku, nadzieja i uśmiech, ale też złamane serce - to da Wam ta książka! Jeśli jesteście gotowi na taką kumulację emocji to czytajcie tę książkę!

Niech Was nie zwiedzie ta piękna, kolorowa i wiosenna okładka. Ja byłam pewna że sięgam po uroczą, ciepłą i słodką powieść obyczajową. A co dostałam? Masę emocji od smutku przez samotność aż po łzy...

Przy lekturze tej książki będziecie potrzebować chusteczek...

Jest to opowieść o ludziach, którzy zostali skrzywdzeni - przez najbliższe osoby jakimi byli rodzice, przez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Małe przyjemności, to jedna z tych książek od których nie można się oderwać. Londyn, rok 1957 - dziennikarka lokalnej gazety dostaje do zbadania pewną sprawę. Dziwną ale i niewiarygodną. Dziennikarka, która na co dzień opiekuje się matką i ma naprawdę niewiele rozrywek w życiu angażuje się w sprawę artykułu nadzwyczaj mocno. Kiedy poznaje kobietę, która napisała do redakcji list i opisała w nim swoją historię, nie ma jeszcze pojęcia, że właśnie zaczyna się lawina zmian w jej życiu.

Dlaczego ta książka jest taka wyjątkowa? Bo ma w sobie tajemnicę, niespełnione marzenia, nadzieję na lepsze jutro i pragnienie - aby w końcu żyć pełnią piersią i czerpać z życia garściami. Bo w końcu życie mamy tylko jedno!

Pełna zaskoczeń fabuła, prowadzi do zakończenia, którego się absolutnie nie spodziewałam i po którym nie mogłam dojść do siebie! Kocham takie historie!

Małe przyjemności, to jedna z tych książek od których nie można się oderwać. Londyn, rok 1957 - dziennikarka lokalnej gazety dostaje do zbadania pewną sprawę. Dziwną ale i niewiarygodną. Dziennikarka, która na co dzień opiekuje się matką i ma naprawdę niewiele rozrywek w życiu angażuje się w sprawę artykułu nadzwyczaj mocno. Kiedy poznaje kobietę, która napisała do redakcji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Paulina Kuzawińska zabiera czytelników do XVI wieku, do wielkiego zamku, w którym mieszka Weronika von Stiber - żona słynnego alchemika. Kobieta od trzech lat nie widziała swego męża i nie ma pojęcia czy ten zaginął i jeszcze kiedyś stanie w progu ich posiadłości czy już nie żyje. Wie jednak, że jej mąż miał przed nią wiele tajemnic i sekretów związanych z jego obsesją jaką była alchemia.
Kiedy dociera do niej wieść, że Aleksander zginał w pożarze nie umie w to uwierzyć i postanawia zaufać swojej intuicji. Weronika z głową pełną pytań wyrusza w podróż – po nowe życie i po odpowiedzi, które mają przybliżyć ją do prawdy.
Jak to się skończy? Nic więcej Wam nie zdradzę, mogę Was jedynie zachęcić abyście sami poznali tę historię, bo naprawdę jest tego warta! Autorka napisała tę książkę w taki sposób, że sama nie wiedziałam, co jest prawdą, a co kłamstwem, kto jest szczery, a kto kłamie, komu można ufać, a od kogo trzeba uciekać…
Ta książka to podróż po zamkowych korytarzach pełna tajemnic, magii, rodzinnych sekretów i dramatów. To też opowieść o miłości i rywalizacji pełna zwrotów akcji!
Wybierzcie się w tę literacką podróż, a z pewnością nie pożałujecie!

Paulina Kuzawińska zabiera czytelników do XVI wieku, do wielkiego zamku, w którym mieszka Weronika von Stiber - żona słynnego alchemika. Kobieta od trzech lat nie widziała swego męża i nie ma pojęcia czy ten zaginął i jeszcze kiedyś stanie w progu ich posiadłości czy już nie żyje. Wie jednak, że jej mąż miał przed nią wiele tajemnic i sekretów związanych z jego obsesją jaką...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka to nie tylko lekka opowieść. Mamy tu mnóstwo rozterek, przemyśleń, a główni bohaterowie staną przed bardzo ważnymi decyzjami, które zmienia ich życie. To też opowieść o przyjaźni i o tym, że warto mieć wokół siebie ludzi, którzy przyjadą do nas nawet w środku nocy.

"Leśniczanka" to idealna książka dla tych, którzy lubią lekkie książki, które jednak dostarczą odpowiednią ilość emocji!

Ta książka to nie tylko lekka opowieść. Mamy tu mnóstwo rozterek, przemyśleń, a główni bohaterowie staną przed bardzo ważnymi decyzjami, które zmienia ich życie. To też opowieść o przyjaźni i o tym, że warto mieć wokół siebie ludzi, którzy przyjadą do nas nawet w środku nocy.

"Leśniczanka" to idealna książka dla tych, którzy lubią lekkie książki, które jednak dostarczą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka to historia dwóch przyjaciółek - Marii i Anieli. Dziewczyny znają się od dziecka i mogą ma siebie liczyć w każdej sytuacji. I właśnie podczas zbliżających się świąt będą będą siebie bardzo potrzebowały.
Maria, która od lat tworzy szczęśliwy związek z Adamem będzie musiała tym razem piękny grudniowy czas spędzić bez niego gdyż mężczyzna wyjeżdża służbowo. Marii jest mega przykro, ale rozumie że to dla niego wielka szansa. Natomiast Aniela wpadła na genialny plan. Ponieważ każdy jej przyjazd do domu kończy się pytaniem o narzeczonego, dziewczyna postanawia go sobie... Wynająć!
Jej rodzina nie umie uszanować tego, że dziewczyna jest sama, stąd w jej głowie rodzi się taki szalony pomysł!

Maria wyrusza więc do domu sama, a Aniela z udawanym narzeczonym!

Jeśli więc szukacie książki, która wprawi Was w świąteczny nastrój niebanalną historią to zerknijcie na ten tytuł. To zabawna historia, ale nie tylko. Autorka porusza kilka trudnych i ważnych tematów, co powoduje że książka nie jest przesłodzona, a bardzo prawdziwa.
Co prawda zgadzam się z @polish.bookstore że jedna scena jest tu na wyrost i aż przewróciłam oczami i pomyślałam - takie rzeczy się nie zdarzają. Sprawdźcie sami o jaką scenę mi chodzi ;)

Ta książka to historia dwóch przyjaciółek - Marii i Anieli. Dziewczyny znają się od dziecka i mogą ma siebie liczyć w każdej sytuacji. I właśnie podczas zbliżających się świąt będą będą siebie bardzo potrzebowały.
Maria, która od lat tworzy szczęśliwy związek z Adamem będzie musiała tym razem piękny grudniowy czas spędzić bez niego gdyż mężczyzna wyjeżdża służbowo. Marii...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka to drugi tom Sagi napoleońskiej. Mieszają się tu wojna, miłość i polityka. W tej części znów spotykamy Emilię, która nieustanie walczy o odzyskanie dziecka. Jej drugim pragnieniem jest uwolnienie się od męża tyrana. Jak dobrze byłoby spędzić życie z kimś kogo się kocha... Ale czy on jeszcze żyje. Emilia tak naprawdę nie wie nic, żyje w niepewności, sytuacji i tak naprawdę w niewoli i każdego dnia zastania się jak uratować siebie i córeczkę! Ma wrażanie że pomóc może jej tylko Napoleon.

Ta książka to drugi tom Sagi napoleońskiej. Mieszają się tu wojna, miłość i polityka. W tej części znów spotykamy Emilię, która nieustanie walczy o odzyskanie dziecka. Jej drugim pragnieniem jest uwolnienie się od męża tyrana. Jak dobrze byłoby spędzić życie z kimś kogo się kocha... Ale czy on jeszcze żyje. Emilia tak naprawdę nie wie nic, żyje w niepewności, sytuacji i tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Adela nie chce umierać” to wyjątkowa książka, po której przeczytaniu brak słów aby opowiedzieć o emocjach jakie wzbudziła ta historia. Ta książka to historia Adeli i Adolfa, których połączyła przeszłość, przeżycia i wojna. Spotkali się już po niej, oboje naznaczeni i to nie tylko numerami nadanymi im na zawsze w obozie. Ale to nie jest typowa książka o wojnie. To zupełnie inna książka, która mimo, że swoją historią dotyka wojny, jest też piękna i wzruszająca. To taka książka, której absolutnie nie chce się kończyć czytać...

„Adela nie chce umierać” to wyjątkowa książka, po której przeczytaniu brak słów aby opowiedzieć o emocjach jakie wzbudziła ta historia. Ta książka to historia Adeli i Adolfa, których połączyła przeszłość, przeżycia i wojna. Spotkali się już po niej, oboje naznaczeni i to nie tylko numerami nadanymi im na zawsze w obozie. Ale to nie jest typowa książka o wojnie. To zupełnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka to historia z pozoru idealnej rodziny, ale wszyscy dobrze wiemy, że ideałów nie ma. Bohaterami tej powieści jest rodzina Delaneyów - Joy i Stan to szczęśliwe małżeństwo z wieloletnim stażem, a także rodzice czworga dzieci. Małżeństwo całe swoje życie zawodowe poświęciło na prowadzenie szkoły tenisowej, która jest jedną z najlepszych szkół w Australii. Mimo wielu lat wspólnego życia i wspólnej pracy wydają się wcale nie być sobą znudzeni i prowadzą zgodne i spokojne życie. Do czasu…
Pewnego dnia Joy znika i nikt nie ma pojęcia gdzie mogłą się udać i czy wszystko z nią w porządku. Nie zabrała ze sobą nic, nawet telefonu. Kiedy rodzina zgłasza zaginięcie policja najmocniej przypatruje się mężowi zaginionej.
Czy zaniknięcie Joy ma związek z tajemniczą dziewczyną, która pojawiła się w jej domu? Czy jej dzieci naprowadzą śledczych na jakiś ślad przypominając sobie różne sytuacje z przeszłości? I czy Stan na pewno nie ma pojęcia co się stało z jego żoną?
Pod nieobecność Joy cała rodzina stara się wspierać ojca i siebie nawzajem i na własną rękę próbują rozwikłać zagadkę zaginięcia matki. Przy okazji wiele spraw z przeszłości nabiera barw i sensu, wiele puzzli wskakuje na swoje miejsce, a skrywane przez lata tajemnice wychodzą na jaw…

Muszę stwierdzić, że momentami czułam się tak, jakbym czytała thriller! Ta historia wciągnęła mnie od pierwszej strony, a zakończenia nie mogłam się totalnie domyślić. Nie pozostaje mi nic innego jak polecić Wam tę historię i obiecać że nie będziecie się przy niej nudzić!

Ta książka to historia z pozoru idealnej rodziny, ale wszyscy dobrze wiemy, że ideałów nie ma. Bohaterami tej powieści jest rodzina Delaneyów - Joy i Stan to szczęśliwe małżeństwo z wieloletnim stażem, a także rodzice czworga dzieci. Małżeństwo całe swoje życie zawodowe poświęciło na prowadzenie szkoły tenisowej, która jest jedną z najlepszych szkół w Australii. Mimo wielu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Akcja książki dzieje się w czasach kampanii napoleońskiej w Prusach Wschodnich.

Ta powieść to historia trudnego uczucia, które zrodziło się w okrutnym czasie wojny. Tytułowa uciekinierka Emilie de Berier musi wyruszyć w drogę, aby uwolnić się od tyrana i odnaleźć kogoś, kto niemalże siłą został jej odebrany. Natomiast Antoni Podolski wyrusza na rozkaz swego przywódcy w poszukiwaniu uciekiniera, który ukradł szalenie ważne dokumenty. Jeśli trafią one w niepowołane ręce, dojdzie do tragedii na arenie międzynarodowej.

Autorka książki zabiera czytelnika w niesamowitą podróż! Bohaterów spotkacie na wojennym froncie, na dworskich balach i w przytulnym dworku. Powieść to także scena dla rozgrywek politycznych wrogów, którzy walczą o władzę.

Jak potoczą się połączone losy Emilie i Antoniego? Czy los będzie dla mnich łaskawy? Czy uczucie zrodzone w tak trudnym czasie, między wieloma niedopowiedzeniami, kłamstwami i intrygami ma szansę przetrwać? A jeśli tak, to jaką cenę przyjdzie im za to zapłacić?

Ja czuję się zakochana w stylu autorki Joanny Wtulich. Książka jest napisana z dbałością o szczegóły, każde zdanie, każdy wątek są tu przemyślane, wszystko do siebie pasuje i łączy się w znakomitą całość. To doskonałe połącznie romansu i tajemnicy, przepełnione emocjami, które wciągną Was od pierwszej strony!
Bardzo się cieszę. że to pierwszy tom z cyklu Saga Napoleońska i musze stwierdzić, że nie mogę się już doczekać kontynuacji!

Akcja książki dzieje się w czasach kampanii napoleońskiej w Prusach Wschodnich.

Ta powieść to historia trudnego uczucia, które zrodziło się w okrutnym czasie wojny. Tytułowa uciekinierka Emilie de Berier musi wyruszyć w drogę, aby uwolnić się od tyrana i odnaleźć kogoś, kto niemalże siłą został jej odebrany. Natomiast Antoni Podolski wyrusza na rozkaz swego przywódcy w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając tę książkę, będziecie przerażeni, zszokowani i zaniepokojeni. Te uczucia będą Wam towarzyszyły od pierwszej do ostatniej strony. Ale czy specjalistka od szczęśliwych zakończeń sprawi, że i tym razem finał historii ukoi nasze serca? Musicie to odkryć sami!

Totalnie nowe, pisarskie wcielenie Magdaleny Witkiewicz zaskoczyło mnie i zachwyciło jednocześnie. Mam wrażenie, że takiej książki jeszcze nie było. Świat komputerów, aplikacji i sztuczna inteligencja - to wszystko razem wzięte układa się w coś, co trudno opisać słowami. Było przerażająco i niebezpiecznie! Wizjer to książka, po którą naprawdę warto sięgnąć.

Czytając tę książkę, będziecie przerażeni, zszokowani i zaniepokojeni. Te uczucia będą Wam towarzyszyły od pierwszej do ostatniej strony. Ale czy specjalistka od szczęśliwych zakończeń sprawi, że i tym razem finał historii ukoi nasze serca? Musicie to odkryć sami!

Totalnie nowe, pisarskie wcielenie Magdaleny Witkiewicz zaskoczyło mnie i zachwyciło jednocześnie. Mam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Są takie książki, które trzymają w napięciu, mimo że nie są thrillerami. Między słowami i wierszami skrywają tak dużo emocji, że lektura ich wzbudza w czytelniku ogrom przeróżnych uczuć.

Taką książką jest właśnie nowa powieść Anny Skrzypczyńskiej „Gdzieś pomiędzy wierszami”.

Autorka jak nikt inny swoimi słowami umie dotrzeć bardzo głęboko – jak dla mnie Ania jest mistrzem pisania o emocjach i uczuciach, o trudnych decyzjach i dylematach, z jakimi każdemu z nas kiedyś przychodzi się zmierzyć. I z tym wszystkim mierzą się bohaterki powieści.


Autorka zabiera nas do rozgrzanej słońcem Warszawy. Tam życie toczy się własnym rytmem. W jego wir wpadają bohaterki książki – Lidia, Majka i Iza. Każda z dziewczyn żyje inaczej, każda ma swoje radości, ale też troski i rozterki.

Na pierwszy rzut oka każda z nich jest szczęśliwa, spełniona i radośnie wchodzi w nowy dzień. Ale to tylko obrazek, który widzą wszyscy wokół. Zwykła otoczka wszystkich uczuć i emocji, jakie kłębią się w głowie, sercu i duszy.

Trzy kobiety, trzy różne historie.


Tematy, jakie porusza Ania w swojej książce, są bliskie każdej kobiecie. Ja sama odnalazłam w tej powieści cząstkę siebie. To powieść o emocjach, jakie przeżywa wiele kobiet. Tych emocji jest cały ogrom – jest śmiech, są łzy szczęścia, ale też łzy po stracie. Jest też strach o to co będzie jutro. Jest też nadzieja na spełnienie marzeń i pragnień. Wreszcie niedowierzanie, a także ogrom rozterek o to, w którą stronę skręcić na kolejnym rozwidleniu.


Czytajcie tę jakże mądrą powieść obyczajową. To książka o każdym z nas, bo każdy z nas pewnego dnia musiał, lub będzie musiał podjąć jedne z najtrudniejszych decyzji w swoim życiu.

Są takie książki, które trzymają w napięciu, mimo że nie są thrillerami. Między słowami i wierszami skrywają tak dużo emocji, że lektura ich wzbudza w czytelniku ogrom przeróżnych uczuć.

Taką książką jest właśnie nowa powieść Anny Skrzypczyńskiej „Gdzieś pomiędzy wierszami”.

Autorka jak nikt inny swoimi słowami umie dotrzeć bardzo głęboko – jak dla mnie Ania jest mistrzem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia jakie lubię! Takie debiuty to świetna sprawa. Książka wciąga od początku. Czekam na kolejne książki autorki!

Historia jakie lubię! Takie debiuty to świetna sprawa. Książka wciąga od początku. Czekam na kolejne książki autorki!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rachel Abbott napisała naprawdę świetnie skonstruowany thriller psychologiczny. Od pierwszych stron czułam się zaniepokojona i wiedziałam, że wydarzy się coś złego. Każdy z bohaterów jest tu inny, każdy jedyny w swoim rodzaju i jak się okazuje, każdy ma coś za kołnierzem. Bo w trakcie gry w morderstwo wychodzą na jaw różne sprawy, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Okazuje się, że prawie każdy z graczy ma tajemnicę, a Lucas na każdego ma asa w rękawie. Ma on też swoje sposoby, aby uciszyć tych, którzy mówią za dużo i aby wydobyć prawdę z tych, którzy ją znają, ale nie chcą mu jej wyjawić.

Gra w morderstwo przeradza się w pewnym momencie w policyjne śledztwo, co wyprowadza Lucasa z równowagi, bo przez to może nie uda mu się poznać odpowiedzi na pytanie - co stało się przed rokiem w jego posiadłości i kto jest wszystkiemu winien.

Moje pierwsze spotkanie z Rachel Abbott było naprawdę udane. Autorka idealnie zbudowała napięcie i trzymała w niepewności przez całą powieść. W pewnym momencie podejrzewałam już każdego z bohaterów gry, a okazało się, że zakończenie jest zupełnie inne, niż mogło mi to przyjść do głowy. Czegoś takiego się nie spodziewałam.

Koniecznie sprawdźcie to sami - przeczytajcie najnowszą książkę Rachel Abbott!

Rachel Abbott napisała naprawdę świetnie skonstruowany thriller psychologiczny. Od pierwszych stron czułam się zaniepokojona i wiedziałam, że wydarzy się coś złego. Każdy z bohaterów jest tu inny, każdy jedyny w swoim rodzaju i jak się okazuje, każdy ma coś za kołnierzem. Bo w trakcie gry w morderstwo wychodzą na jaw różne sprawy, które nigdy nie powinny ujrzeć światła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo czekałam na tę książkę!
Po lekturze "Będziesz moja" miałam takie WOW! Nie bez powodu książka znalazła się na moim stosiku top 2019!
Dlatego kiedy tylko w mogę ręce trafiła kolejna część przygód Ady i Krystiana to od razu się za nią wzięłam.
Książka "Zaufasz mi" rozpoczęła mój czytelniczy rok.
To był dobrze rozpoczęty rok!
Akcja książki dzieje się w Szczecinie. Po poprzedniej sprawie Ada wyjechała z miasta, a Krystian próbuje ściągnąć ją z powrotem. Wie, że tylko ona pomoże mu w rozwiązaniu nowej sprawy. A sprawa jest niełatwa, bo chodzi o samobójstwa i podejrzenia, że ktoś namawia do nich ludzi...
Ada daje się przekonać, ale to dla niej bardzo ciężki powrót.
I do miasta i do pracy i do Krystiana...

Autorka wymyśliła naprawdę niezłą sprawę, którą grupa śledcza musi rozwiązać.
Akcja toczyła się jednak momentami tak, że trochę się nudziłam. Książka nie wciągnęła mnie aż tak bardzo jak pierwsza ale to pewnie dlatego, że to co najlepsze autorka zostawiła na koniec!

Zakończenie wbija w fotel!
I teraz nie mogę się doczekać trzeciej części przygód Ady i Krystiana!

Bardzo czekałam na tę książkę!
Po lekturze "Będziesz moja" miałam takie WOW! Nie bez powodu książka znalazła się na moim stosiku top 2019!
Dlatego kiedy tylko w mogę ręce trafiła kolejna część przygód Ady i Krystiana to od razu się za nią wzięłam.
Książka "Zaufasz mi" rozpoczęła mój czytelniczy rok.
To był dobrze rozpoczęty rok!
Akcja książki dzieje się w Szczecinie. Po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka to jedno, wielkie WOW!
Kiedy ja wczoraj otworzyłam i zaczęłam czytać, już nie byłam w stanie jej odłożyć. Musiałam dla niej zarwać noc!
Emocji tam tyle, że musiałam robić sobie przerwy bo czułam jak mnie te emocje przygniatają.
Colleen Hoover to mistrzyni bez dwóch zdań.
Pierwszy thriller psychologiczny i od razu jest petarda!

Młoda autorka Lowen zostaje poproszona o dokończenie serii książek - jej koleżanka po fachu uległa wypadkowi i nie może dokończyć pracy. Lowen początkowo jest przeciwna, ale w końcu się zgadza i zabiera się do pracy. Prace zaczyna w domu rodzinnym pisarki, w jej pracowni, z jej mężem i synem u boku...
Każdy dzień, każda nowo przeczytana strona znalezionego maszynopisu przynoszą nowe zagadki, niespodzianki, tajemnice... Szokujące tajemnice...
Atmosfera zagęszcza się z każdą stroną...
Książkę czytałam z zapartym tchem, nie mogąc się doczekać co będzie dalej, jednocześnie się tego bojąc!
Jestem zachwycona tą lekturą i mam nadzieję, że Wy też będziecie!

Ta książka to jedno, wielkie WOW!
Kiedy ja wczoraj otworzyłam i zaczęłam czytać, już nie byłam w stanie jej odłożyć. Musiałam dla niej zarwać noc!
Emocji tam tyle, że musiałam robić sobie przerwy bo czułam jak mnie te emocje przygniatają.
Colleen Hoover to mistrzyni bez dwóch zdań.
Pierwszy thriller psychologiczny i od razu jest petarda!

Młoda autorka Lowen zostaje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historie wojenne, obozowe, to takie historie, które zawsze poruszają. Z tą było tak samo. Za każdym razem czytając o obozowej rzeczywistości czuję wdzięczność, że nie przyszło mi żyć w tamtych czasach. I ze nie przyszło mi być matką w tamtych czasach, tak jak bohaterka książki...
Historię Helen po prostu musicie poznać! Ta książka to must have dla każdego, kto nie docenia tego jak, gdzie i w jakich czasach żyje.
Heroizm, siła i miłość Helen to piękne aspekty obozowej, strasznej rzeczywistości.
Tej książki nie da się zapomnieć, w głowie i sercu zostanie na zawsze....
Polecam bardzo bardzo bardzo tę tragiczną historię matki, całej rodziny. Pięknie napisana, poruszająca historia.

Historie wojenne, obozowe, to takie historie, które zawsze poruszają. Z tą było tak samo. Za każdym razem czytając o obozowej rzeczywistości czuję wdzięczność, że nie przyszło mi żyć w tamtych czasach. I ze nie przyszło mi być matką w tamtych czasach, tak jak bohaterka książki...
Historię Helen po prostu musicie poznać! Ta książka to must have dla każdego, kto nie docenia...

więcej Pokaż mimo to