Dominik Rutkowski

Dominik Rutkowski
Źródło: fot. Zuza Szamocka
6
7,3/10
Urodzony: 11.08.1968
7,3/10średnia ocena książek autora
703 przeczytało książki autora
1 905 chce przeczytać książki autora
11fanów autora
Zostań fanem autora
Sprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas

Książki i czasopisma

  • Wszystkie
  • Książki
  • Czasopisma
Pisać. Rozmowy o książkach Patronat LC
7,0 z 22 ocen
207 czytelników 3 opinie
2020
Złe dzieci
Dominik Rutkowski
Patronat LC
7,2 z 264 ocen
1422 czytelników 68 opinii
2020
Szturman. Jeden z twórców GROM o kulisach działania specjednostek.
2017
Szturman. Jeden z twórców GROM o kulisach działania specjednostek.
Dominik Rutkowski, Krzysztof Przepiórka
7,3 z 98 ocen
242 czytelników 17 opinii
2017
Zadry
Dominik Rutkowski
Patronat LC
7,7 z 193 ocen
551 czytelników 46 opinii
2017
Pozostał gniew
2013
Pozostał gniew
Dominik Rutkowski
7,3 z 53 ocen
150 czytelników 16 opinii
2013
Ile kroków do domu
2012
Ile kroków do domu
Dominik Rutkowski
7,3 z 57 ocen
145 czytelników 12 opinii
2012

Popularne cytaty autora

  • Co stanie się z nią, co stanie się z dzieckiem, kiedy przegrają wojnę, a nad światem zapanuje ta słowiańska zgraja; kiedy nad każdą europejs...

    Co stanie się z nią, co stanie się z dzieckiem, kiedy przegrają wojnę, a nad światem zapanuje ta słowiańska zgraja; kiedy nad każdą europejską stolicą załopocze czerwona flaga? Zwycięzcy będą się mścić, była tego pewna, na dorosłych, na dzieciach, na kobietach, na wszystkich. Pogrążała się w czarnych myślach. Bolszewicy. Zdolny do wszystkiego motłoch. Krwiożerczy i żądny rewanżu. Będą mordować, kobiety gwałcić, mężczyzn wykastrują a dzieci odbiorą. Tak, zabiorą dzieci, silne germańskie dzieci, będą chcieli poprawić tę swoją skurwiałą rasę, wzbogacić krew. Nie cofną się przed niczym. Wychowają na komunistów. Jak się przed tym ochronić?

    2 osoby to lubią
  • Nie odpowiedziała, stanęła do niego plecami i zgięła się wpół. Futro na pochylonych plecach zadrgało spazmatycznie, a do uszu Mollika dotarł...

    Nie odpowiedziała, stanęła do niego plecami i zgięła się wpół. Futro na pochylonych plecach zadrgało spazmatycznie, a do uszu Mollika dotarł głuchy bulgot. Po chwili na płytę lotniska wylał się strumień żółtobeżowych rzygowin. Damą targnęły gwałtowne torsje, a stojący za jej plecami Standartenfuhrer Gustav Mollik pomyślał, że to właściwa reakcja na zetknięcie się z tą kurewską ziemią, że tak właśnie powinno się z nią uczynić, z tym kurewskim krajem, z tymi kurewskimi ludźmi, utopić w morzu wymiocin, ekstrementów, błota, zgnilizny, wszelkiego brudu, zalać nimi, tak żeby nikt nie mógł złapać tchu, żeby każdy z tych pieprzonych Polaczków zachłysnął się smrodem, a potem zginął pod jego powierzchnią, a cała Generalna Gubernia pokryła się cuchnącym kożuchem. Niech się zasklepi jak wystygnięta lawa, tak żeby nic tu nigdy nie wyrosło. Żeby nie pozostał po niej nawet okruch pamięci.

    2 osoby to lubią
Zobacz więcej cytatów

Najnowsze opinie o książkach autora