Opinie użytkownika
Kolejna część cyklu "Kwiatu paproci".
Magia, miłość, humor, czego chcieć więcej.
Super książka.
Autorka i tym razem mnie nie zawiodła.
Super książka, jak zwykle pełna humoru
Bardzo fajna książka.
To jest moje drugie spotkanie z tym autorem. Ponownie mile mnie zaskoczył.
Przypadkowa zamiana telefonów, głównych bohaterów, doprowadza do wielu zagadek i tajemnic
Od pierwszej chwili książka mnie wciągnęła po same uszy. czyta się lekko i przyjemnie. Dawno już tak książka mnie nie wciągnęła by odstawiać inne rzeczy na bok.
Zabieram się do jej drugiej części.
Takie romansidło :). Nie wiem o co tyle szumu z tymi scenami erotycznymi. W wielu harleqinach takie opisy występują i jakoś nikt się nie burzy. :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Czytałam ją jakieś 20 lat temu. Jak ten czas leci:).
Wtedy wg. mnie to była najlepsza książka horror.
Świetna książka dla dzieci i rodziców :). Książka napisana jest w 2 językach polskim i islandzkim. Po lewej stronie jest tekst po polsku, natomiast po prawej po islandzku. Opowiada o Zuzannie która jest pół-Polką i pół-Islandką. Jest to mała rezolutna inteligentna i pełna wigoru osóbka. Książka ukazuje świat Zuzanny z jej perspektywy, jej przygody i perypetie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Małgorzaty Musierowicz, to pierwsza część z cyklu Jeżycjada.
Książka pełna humoru. Niejednokrotnie wybuchałam śmiechem przy jej słuchaniu.
Opowiada o 16 letniej Cesi i jej zwariowanej rodzince, mieszkającej w żółtym domku. W rodzinnym domu mieszka 8 osób, rodzice, siostra, ciotka, synek ciotki Bobcio, dziadek, Krystyna i Wojtek. Cielęcina bo również i takie pieszczotliwe...
książka pełna ciepła i humoru.
przeniosła mnie do mych dziecięcych lat, kiedy to słuchałam w radio słuchowisk dla dzieci.Nie wiem dlaczego ale przypominają mi się chwile spędzone w Międzygórzu kiedy to biwakowaliśmy z moimi rodzicami i moją siostrą nad pewnym strumykiem.
Na pewno sięgnę po inne książki tej autorki.
Będę musiała tą książkę zaszczepić moim dzieciom.
Wiem, że przeczytałam ale to było tak daaaawno temu. Dlatego nie wystawiam oceny. Książka mi się podobała :).
Czas ponownie przewertować kartki tej lektury
Jak dla mnie to jest cud mniód.
Wielokrotnie przeczytana i zawsze miło się do niej wraca.
Książka jest typowym romansidłem i jak dla mnie niskich lotów.
Młoda kobieta przyjeżdża do Szkocji by napisać książkę i zapomnieć o swych kłopotach. Już zaraz spotyka mężczyznę który stanie się jej kochankiem. Na początku dochodzi między nimi do pewnych tarć ale potem