Najnowsze artykuły
-
Artykuły
„Shrek 5”, nowy „Egzorcysta”, powrót Avengersów, a także ekranizacje Kinga, Dahla i Hernana DiazaKonrad Wrzesiński4 -
Artykuły
„Wyluzuj, kobieto“ Katarzyny Grocholi: zadaj autorce pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać23 -
Artykuły
„Herbaciany sztorm”: herbatka z wampiramiSonia Miniewicz1 -
Artykuły
Wakacyjne „Książki. Magazyn do Czytania”. Co w nowym numerze?Konrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[8]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytała:
2020-12-28
2020-12-28
Średnia ocen:
7,5 / 10
1531 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (9 plusów)
Czytelnicy: 3643
Opinie: 198
Zobacz opinię (9 plusów)
Przeczytała:
2020-09-28
2020-09-28
Średnia ocen:
5,0 / 10
224 ocen
Oceniła na:
4 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 547
Opinie: 52
Przeczytała:
2020-02-09
2020-02-09
Cykl:
Małe kobietki (tom 1-2)
Średnia ocen:
7,2 / 10
1761 ocen
Oceniła na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4397
Opinie: 213
Przeczytała:
2020-08-14
2020-08-14
Średnia ocen:
7,4 / 10
38 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 171
Opinie: 7
Przeczytała:
2020-05-09
2020-05-09
Średnia ocen:
7,2 / 10
4909 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 9935
Opinie: 612
Przeczytała:
2020-04-26
2020-04-26
Średnia ocen:
6,1 / 10
823 ocen
Oceniła na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1736
Opinie: 150
Średnia ocen:
7,6 / 10
2964 ocen
Oceniła na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 5068
Opinie: 269
Przeczytała:
2020-03-07
2020-03-07
Średnia ocen:
6,5 / 10
6967 ocen
Oceniła na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 12482
Opinie: 1028
Będę przeciwwagą wśród zachwyconych czytelników. Poza wrzuceniem do worka wielu ważnych (nie chciałabym użyć słowa „modnych”, ale…) kwestii, autorka nie oferuje wiele więcej. Ktoś poniżej napisał, że to książka dla młodego czytelnika – chyba się zgodzę. We mnie nie wzbudziła większych emocji, nie zmusiła do głębszej refleksji, nie wciągnęła, nie wzruszyła (a wzruszam się dość łatwo). Żyjemy w czasach, gdy podejście ideologiczne przesłania nam ocenę danego dzieła (w tym przypadku – produktu?), a niektórych rzeczy nie wypada nie pochwalić.
Brit Bennett, młodziutka autorka, którą łatwo lansować we wszelkiego rodzaju mediach, wymieszała absolutnie topowe wątki: kobiety, kolor, rasizm, lgbt, amerykański sen, LA, NYC, Południe i nawet Midwest. Każdy ten element konotuje pewne skojarzenia, które – nie odbieram jej tego – zgrabnie splata w dość prostą, troszkę niewiarygodną, bo troszkę baśniowo-paraboliczną historię. To musiało się udać. Jak to się teraz mówi, taka powieść „rezonuje” z licznymi grupami, zwłaszcza w USA. W dobie ruchu BLM jest to powieść o empowerment, w kontekście czytelników z innych grup może ocierać się o white guilt, przed którym bynajmniej nie ucieka statystyczny Amerykanin (mówimy o tym sięgającym po nowości wydawnicze), dla młodzieży jest to lekcja o zjawisku „passing” czy przypomnienie reguły jednej kropli krwi. Pytam tylko: czy ta mozaika rzeczywiście tworzy dobrą literaturę?
Mam wrażenie, że nasz literacki światek na oślep kopiuje trendy z rynku amerykańskiego, bo to wygodne rozwiązanie. Działa dwa razy lepiej, jeśli książka ma ładną okładkę. Ten zabieg nie zawsze się udaje. Nie w przypadku powieści Brit Bennett. To książka na wskroś amerykańska, która wydaje się „głęboka” nawet polskiemu czytelnikowi, bo porusza m.in. kwestie rasowe. To dobry punkt wyjścia do dyskusji, ale nie arcydzieło 10/10, bo nie brakuje tutaj i takich opinii. A ja cieszę się, że zapoznałam się z tą książką w formie audiobooka, nie męcząc się z jej czytaniem. Być może wtedy nigdy bym jej nie dokończyła…
Będę przeciwwagą wśród zachwyconych czytelników. Poza wrzuceniem do worka wielu ważnych (nie chciałabym użyć słowa „modnych”, ale…) kwestii, autorka nie oferuje wiele więcej. Ktoś poniżej napisał, że to książka dla młodego czytelnika – chyba się zgodzę. We mnie nie wzbudziła większych emocji, nie zmusiła do głębszej refleksji, nie wciągnęła, nie wzruszyła (a wzruszam się...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to