Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.

Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.

Kiedy człowiek powiada, że nie chce o czymś mówić, zwykle to znaczy, że nie może myśleć o niczym innym.

Kiedy człowiek powiada, że nie chce o czymś mówić, zwykle to znaczy, że nie może myśleć o niczym innym.

Decyzje podjęte w przeszłości kształtują naszą teraźniejszość

Decyzje podjęte w przeszłości kształtują naszą teraźniejszość

Niektóre drogi trzeba pokonywać samotnie.

Niektóre drogi trzeba pokonywać samotnie.

różnica między demokracją a dyktaturą jest taka, że w demokracji najpierw się głosuje, a potem dostaje rozkazy; w dyktaturze nie marnuje się czasu na głosowanie

różnica między demokracją a dyktaturą jest taka, że w demokracji najpierw się głosuje, a potem dostaje rozkazy; w dyktaturze nie marnuje się czasu na głosowanie

Ludzie wiedzą to, z czym wygodniej im się żyje.

Ludzie wiedzą to, z czym wygodniej im się żyje.

Przypuszczam, że wszyscy wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu liczymy na to, że zdarzy się coś niemożliwego.

Przypuszczam, że wszyscy wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu liczymy na to, że zdarzy się coś niemożliwego.

Po sztormie zawsze wychodzi słońce.

Po sztormie zawsze wychodzi słońce.

Na książki zawsze znajdę czas.

Na książki zawsze znajdę czas.

Samotne światełko na tle aksamitu nocy, jak pojedyncza gwiazda na wieczornym niebie.

Samotne światełko na tle aksamitu nocy, jak pojedyncza gwiazda na wieczornym niebie.

- Dla większości ludzi seks jest jak zabawka: nakręca się ją i puszcza wolno. - A miłość? - spytała Valerie. - Miłość jest dla tych, którzy potrafią sobie poradzić z balastem psychicznym. Miłość jest jak wór śmierdzących odpadków, który próbuje się przenieść na plecach przez spieniony strumień cuchnących szczyn.

- Dla większości ludzi seks jest jak zabawka: nakręca się ją i puszcza wolno. - A miłość? - spytała Valerie. - Miłość jest dla tych, którzy potrafią sobie poradzić z balastem psychicznym. Miłość jest jak wór śmierdzących odpadków, który próbuje się przenieść na plecach przez spieniony strumień cuchnących szczyn.

Morał jest taki, że trzeba żyć teraźniejszością. ... - Carpe diem, rozumiesz? Jaki sens ma porzucanie czegoś, co się chce robić teraz, w zamian za przyszłe obietnice, które wcale nie muszą się spełnić? Trzeba żyć chwilą, to jedyne logiczne wyjście.

Morał jest taki, że trzeba żyć teraźniejszością. ... - Carpe diem, rozumiesz? Jaki sens ma porzucanie czegoś, co się chce robić teraz, w zamian za przyszłe obietnice, które wcale nie muszą się spełnić? Trzeba żyć chwilą, to jedyne logiczne wyjście.