-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2024-02-02
2024-02-28
2024-01-23
2024-01-21
2024-02-10
2024-01-19
2024-01-15
2023-12-15
2024-01-03
2024-01-15
2023-11-11
2023-11-07
Ucieszyłam się, że mam powieść Lokko. Niestety po "Gorzkiej czekoladzie" to byle jaka opowieść. Początek bardzo nudny. Później myślę sobie, ekstra, będzie to powieść szpiegowska. Ale nie, dowiedziałam się jedynie, że rola głównej bohaterki w wywiadzie polega na umizgiwaniu się do mężczyzn.
Dodatkowo bardzo mnie irytowała zmiana narratora. Raz w pierwszej osobie opowiada matka, w następnym rozdziale jest to jej córka.
Jak widzę, nie tylko ja mam odczucie, że ta powieść nie należy do udanych.
Ucieszyłam się, że mam powieść Lokko. Niestety po "Gorzkiej czekoladzie" to byle jaka opowieść. Początek bardzo nudny. Później myślę sobie, ekstra, będzie to powieść szpiegowska. Ale nie, dowiedziałam się jedynie, że rola głównej bohaterki w wywiadzie polega na umizgiwaniu się do mężczyzn.
Dodatkowo bardzo mnie irytowała zmiana narratora. Raz w pierwszej osobie opowiada...
2023-11-11
2023-11-11
2023-11-11
2023-10-24
2023-10-24
2023-10-24
2023-10-24
Gdy sięgnęłam po tę pozycję z polecenia Justyny Mazur, okazało się, że przecież widziałam dokument na Netflix pt Zwyczajna rodzina. Po przeczytaniu książki już wiem, że serial był jednostronny. Przedstawił zbrodnię i sprawcę. Książka przedstawia historię dwojga ludzi. Poznajemy ich relację, gdzie dominująca jest kobieta. Do końca nie wiemy co dokładnie się stało ale facet wybrał najgorszy sposób rozpoczęcia nowego życia - zabicia całej rodziny. Bardzo dobra książka, mam nadzieję, że trafię jeszcze na tego autora
Gdy sięgnęłam po tę pozycję z polecenia Justyny Mazur, okazało się, że przecież widziałam dokument na Netflix pt Zwyczajna rodzina. Po przeczytaniu książki już wiem, że serial był jednostronny. Przedstawił zbrodnię i sprawcę. Książka przedstawia historię dwojga ludzi. Poznajemy ich relację, gdzie dominująca jest kobieta. Do końca nie wiemy co dokładnie się stało ale facet...
więcej Pokaż mimo to