-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać460 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2012-09-19
Nie przypadło mi do gustu jedynie że każdy w książce magicznie czyta w myślach i zawsze jest to trafne.
Nie przypadło mi do gustu jedynie że każdy w książce magicznie czyta w myślach i zawsze jest to trafne.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-09-07
Książka rewelacja, mimo że czytałem ją pierwszy raz w wieku szesnastu lat nie odczułem jak niektórzy mówią że jest dla młodszych. Najlepsza postać to według mnie oczywiście Hagrid, powinna być osobna książka o nim chętnie bym przeczytał :)
Przeszkadzało mi jedynie że oglądałem film, zamiast samemu tworzyć w wyobraźni wszystko dopasowywałem do filmu.
Książka rewelacja, mimo że czytałem ją pierwszy raz w wieku szesnastu lat nie odczułem jak niektórzy mówią że jest dla młodszych. Najlepsza postać to według mnie oczywiście Hagrid, powinna być osobna książka o nim chętnie bym przeczytał :)
Przeszkadzało mi jedynie że oglądałem film, zamiast samemu tworzyć w wyobraźni wszystko dopasowywałem do filmu.
2012-08-13
Spodobała mi się szczególnie że opisuję wydarzenia które naprawdę się zdarzyły.
Ciężko mi trochę wyobrazić sobie tak otyłego agenta FBI, którego nie akceptowali koledzy w pracy. Autor trochę siebie podkolorował w książce.
Osobiście nie chciałbym zyskiwać kogoś zaufanie a potem go wystawiać, w dodatku bez skrupułów.
Przyjemnie się czytało, warto zobaczyć jak wygląda świat w oczach "gangsterów". Książkę dostałem od Mamy bo zobaczyła ją za 3zł nową na wyprzedaży, zaskoczyło mnie że za taką cenę można zdobyć dobrą książkę.
Polecam każdemu.
Spodobała mi się szczególnie że opisuję wydarzenia które naprawdę się zdarzyły.
Ciężko mi trochę wyobrazić sobie tak otyłego agenta FBI, którego nie akceptowali koledzy w pracy. Autor trochę siebie podkolorował w książce.
Osobiście nie chciałbym zyskiwać kogoś zaufanie a potem go wystawiać, w dodatku bez skrupułów.
Przyjemnie się czytało, warto zobaczyć jak wygląda świat...
2012-07-29
Książka dobra, jak każda Pratchett'a którą przeczytałem. Jednak brakuje mi tutaj czegoś co można spotkać w nowszych książkach z świata dysku.
Polubiłem Śmierć nie znając wcześniej Koloru Magii, jednak po tej lekturze zbytnio za nim nie przepadam.
Nie podobało mi się gdy dla kaprysu uśmiercił handlarza który był w pobliżu jego rozmowy z Rincewindem, to samo zrobił z przeszkadzającymi mu owadami gdy siedział na drzewie.
Czy Śmierć nie powonień czekać aż skończy się kogoś czas? Oprócz tego skoro mógł zabić dla poprawienia sobie humoru handlarza to czemu nie mógł zabić Rincewinda skoro tak go irytował?
Mimo to polecam każdemu zapoznać się z tą książką.
Książka dobra, jak każda Pratchett'a którą przeczytałem. Jednak brakuje mi tutaj czegoś co można spotkać w nowszych książkach z świata dysku.
Polubiłem Śmierć nie znając wcześniej Koloru Magii, jednak po tej lekturze zbytnio za nim nie przepadam.
Nie podobało mi się gdy dla kaprysu uśmiercił handlarza który był w pobliżu jego rozmowy z Rincewindem, to samo zrobił z...
Książkę zakupiłem 2 lata temu i od tamtej pory czytam ją jedynie fragmentami.
Nie wciąga czytelnika, czasami mam wrażenie że wręcz przeciwnie.
Ciężko dobrnąć do końca, może kiedyś zdołam przeczytać całą.
Mimo to polecam przeczytać dla zabicia czasu, nie można zbyt wiele oczekiwać po tej książce.
Książkę zakupiłem 2 lata temu i od tamtej pory czytam ją jedynie fragmentami.
Nie wciąga czytelnika, czasami mam wrażenie że wręcz przeciwnie.
Ciężko dobrnąć do końca, może kiedyś zdołam przeczytać całą.
Mimo to polecam przeczytać dla zabicia czasu, nie można zbyt wiele oczekiwać po tej książce.
2012-07-19
Książkę musiałem przeczytać ze względu że również nazywam się Eryk i ciekawiło mnie jak wygląda postać o tym imieniu.
Czyta się przyjemnie jednak brakuje tutaj humoru który można znaleźć w nowszych książkach z świata dysku, mimo to książka bardzo przyjemna i polecam każdemu.
Książkę musiałem przeczytać ze względu że również nazywam się Eryk i ciekawiło mnie jak wygląda postać o tym imieniu.
Czyta się przyjemnie jednak brakuje tutaj humoru który można znaleźć w nowszych książkach z świata dysku, mimo to książka bardzo przyjemna i polecam każdemu.
2012-07-12
Książka warta przeczytania, przyjemnie się czyta.
Mimo to znalazłem w książce kilka rzeczy których nie rozumiem, latający cadillac? Ludzie żyjący na wenus i marsjanie mimo że jeszcze gazu paraliżującego nie wymyślili? Może nie zrozumiałem tych rzeczy tak jak należy mimo to polecam każdemu przeczytać.
Książka warta przeczytania, przyjemnie się czyta.
Mimo to znalazłem w książce kilka rzeczy których nie rozumiem, latający cadillac? Ludzie żyjący na wenus i marsjanie mimo że jeszcze gazu paraliżującego nie wymyślili? Może nie zrozumiałem tych rzeczy tak jak należy mimo to polecam każdemu przeczytać.
2012-06-05
Polecam każdemu tę książkę, jedna z lepszych które przeczytałem.
Po przeczytaniu książki czuje jedynie niedosyt ponieważ się skończyła, mimo że zakończenie było zaskakujące chciałbym ujrzeć kontynuacje tej książki.
Czytałem w strachu że niedługo ujrzę zakończenie i będę musiał odstawić tą wspaniałą książkę.
Polecam każdemu tę książkę, jedna z lepszych które przeczytałem.
Po przeczytaniu książki czuje jedynie niedosyt ponieważ się skończyła, mimo że zakończenie było zaskakujące chciałbym ujrzeć kontynuacje tej książki.
Czytałem w strachu że niedługo ujrzę zakończenie i będę musiał odstawić tą wspaniałą książkę.
Moja pierwsza książka którą przeczytałem ze Świata Dysku i pozytywnie się zaskoczyłem.
Moja pierwsza książka którą przeczytałem ze Świata Dysku i pozytywnie się zaskoczyłem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Czytałem w katuszach oczekując zakończenia.
Książka nie wciągnęła mnie, raczej przeciwnie.
Widocznie nie przepadam za Stephenem Kingiem, nigdy więcej nie chciałbym mieć styczności z jego dziełami.
Czytałem w katuszach oczekując zakończenia.
Książka nie wciągnęła mnie, raczej przeciwnie.
Widocznie nie przepadam za Stephenem Kingiem, nigdy więcej nie chciałbym mieć styczności z jego dziełami.
Nadaje się jedynie do poczytania przed snem, szczególnie nie wciąga żadne opowiadanie.
Czytałem tą książkę na siłę, często po jednym opowiadaniu miałem dość Stephena Kinga.
Nadaje się jedynie do poczytania przed snem, szczególnie nie wciąga żadne opowiadanie.
Czytałem tą książkę na siłę, często po jednym opowiadaniu miałem dość Stephena Kinga.
Dobra książka, za dużo tematów o snach poruszonych mimo to warto przeczytać. Książka daje nam możliwość zrobienia czegoś ze swoimi snami, uczynienia ich wartościową częścią naszego życia.
Dobra książka, za dużo tematów o snach poruszonych mimo to warto przeczytać. Książka daje nam możliwość zrobienia czegoś ze swoimi snami, uczynienia ich wartościową częścią naszego życia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to