Wyznania gorszycielki
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 2013-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1992-01-01
- Liczba stron:
- 492
- Czas czytania
- 8 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788307032931
- Tagi:
- biografie wspomnienia pamiętniki dzienniki historia wspomnienia
Irena Krzywicka (1899-1994), barwna, skandalizująca postać przedwojennej Warszawy. Orędowniczka wyzwolonej kobiecości. Autorka „Pierwszej krwi”, przyjaciółka Boya-Żeleńskiego. Jej książki i artykuły, kampania na rzecz świadomego macierzyństwa jak i życie osobiste stały się dla wielu wyzwaniem i kamieniem obrazy. Wyznania Ireny Krzywickiej są fascynującą lekturą, pisząc o sobie „gorszycielka” kreśli jednocześnie sugestywny i drapieżny obraz elit swej epoki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 498
- 319
- 59
- 25
- 9
- 8
- 5
- 5
- 4
- 4
Cytaty
Kiedy w parę lat po przewrocie majowym spotkałam Piłsudskiego nos w nos w Alejach Ujazdowskich, idącego sobie po prostu po chodniku, bez ża...
RozwińWraz z postępującą faszyzacją Polski rósł antysemityzm i przybierał coraz większe rozmiary. Nagonka w pismach prawicowych na artystów pocho...
Rozwiń
Opinia
Cieszę się, że odkurzyłam "Wyznania gorszycielki" Krzywickiej. Lektura ta jest ze wszech miar warta uwagi. Oczywiście ze wspomnieniami i autobiografiami trzeba ostrożnie. Po pierwsze dlatego, że nasza pamięć potrafi być niezwykle kreatywna, tu co nieco wybieli, tam co nieco zepchnie w cień, gdzie indziej co nieco poprawi, po drugie dlatego, że większość z nas, pisarze nie są w tym odosobnieni, widzi siebie w innym, lepszym świetle. Rozbrajająca jest Krzywicka, która pisze publikując w książce swoje zdjęcia, że w rzeczywistości była ładniejsza :). Ale zostawmy te dygresje... Uważam, że wiedza o okresie międzywojennym w Polsce jest bezcennym źródłem zrozumienia tego, co dzieje się obecnie. Widać jak wielu problemów nie przepracowaliśmy ani jako naród, ani jako społeczeństwo. "Reforma obyczajów, świadome macierzyństwo, odbrązawianie niektórych "świętości narodowych", popieranie postępowych prądów na zachodzie..." wymienia jednym tchem Krzywicka rzeczy, z powodów których była w Polsce "dostatecznie zwalczana". Do tego stopnia, że jeden z członków PEN CLUBU, którego nazwiska nie warto nawet wymieniać, wystąpił na posiedzeniu z wnioskiem "żeby nas, tj Boya, Słonimskiego i mnie - powiesić. Bez żartów. Uzasadniał." Dziś może powiesiłby ich zdjęcia na szubienicach, kto wie? Takie to nasze polskie piekiełko. Głęboko zakorzenione, żaden wynalazek ostatnich kilku lat. Podobnie jak antysemityzm, szczególnie dotkliwy, gdy większość inteligencji w Polsce (profesorowie, artyści, lekarze, prawnicy) to byli ludzie pochodzenia żydowskiego, często całkowicie, jak Krzywicka, spolonizowani. Czytałam więc książkę Krzywickiej jako rzecz polityczną. I aktualną. Okraszoną masą anegdot o największych artystach tamtych czasów, co stanowi łyżkę miodu w szklance dziegciu.
Cieszę się, że odkurzyłam "Wyznania gorszycielki" Krzywickiej. Lektura ta jest ze wszech miar warta uwagi. Oczywiście ze wspomnieniami i autobiografiami trzeba ostrożnie. Po pierwsze dlatego, że nasza pamięć potrafi być niezwykle kreatywna, tu co nieco wybieli, tam co nieco zepchnie w cień, gdzie indziej co nieco poprawi, po drugie dlatego, że większość z nas, pisarze nie...
więcej Pokaż mimo to