Ucieczka od bezradności
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2021-09-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-09-06
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324073139
CZEGO OBAWIA SIĘ WSPÓŁCZESNA KULTURA? JAKIE TEMATY WYPIERA? I JAK MOŻEMY PORADZIĆ SOBIE W ŚWIECIE, W KTÓRYM NIE MA MIEJSCA NA BEZRADNOŚĆ?
Tomasz Stawiszyński nie boi się ani trudnych tematów, ani myślenia przewrotnego, idącego w poprzek utartych schematów. Z zacięciem badacza odrzucającego łatwe i oczywiste rozwiązania bierze na warsztat wszystko to, co w kulturze wyparte, czego się boimy, o czym wolimy zapomnieć, a co – paradoksalnie – jest nieodłączną częścią ludzkiej egzystencji.
Śmierć, żałoba, smutek, bo o nich między innymi mowa, to tematy, od których społeczeństwo późnego kapitalizmu odwraca wzrok. Stara się je ukryć, zdeprecjonować, sprowadzić do patologii wymagającej farmakologicznej albo terapeutycznej interwencji. W zamian oferuje nam iluzję wspólnoty zbudowanej w bańce social mediów, opartej na ideologiach wzmagających plemienną lojalność albo nowych mitach, które niebezpiecznie zaczynają przypominać teorie spiskowe.
Dlaczego wciąż uciekamy przed bezradnością? Przed tym, że przemijamy, starzejemy się i nieustannie tracimy to, co pragniemy zachować? Czy kiedykolwiek uda nam się zatrzymać i czy może pomóc w tym modny ostatnio transhumanizm? Nowa monograficzna książka Tomasza Stawiszyńskiego – filozofa, eseisty, dziennikarza – w błyskotliwy sposób próbuje zmierzyć się z tymi pytaniami i umieszcza je w kontekście zbudowanym zarówno przez ważne teksty współczesnej humanistyki, jak i kulturę popularną.
OBOWIĄZKOWA LEKTURA DLA WSZYSTKICH, KTÓRYM NIE WYSTARCZAJĄ PROSTE ODPOWIEDZI NA TRUDNE PYTANIA
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 804
- 923
- 150
- 65
- 37
- 29
- 27
- 18
- 17
- 17
Opinia
Kapitalizm w jego najbardziej agresywnym obliczu, zmienił diametralnie nasze podejście do rzeczywistości, a przede wszystkim nałożył cele, do których wszyscy uczestnicy tego systemu dążyć powinni, jednocześnie odrzucając elementy, które nie wpisują się w jego wizję. Jako że kapitalizm nastawiony jest na zysk winniśmy zatem dążyć do bogactwa, sukcesu, ideału. Odrzucamy stare zasady, w których to plemię i wspólnota były częścią naszej rzeczywistości na rzecz indywidualności, co prowadzi do coraz większej fali samotności, czego paradoksalnie również się obawiamy.
Od czego jeszcze uciekamy? Od wszelkich emocji, które są dla nas niewygodne, które nie wpisują się w uroczy obrazek serwowany nam jako ten jeden właściwy przez media. Uciekamy od smutku, żałoby, boimy się rozmów o śmierci, czy chorobach. Bowiem nie są to elementy charakteryzujące człowieka sukcesu. Człowieka, który do wszystkiego doszedł sam, mając marzenia i cel. A przede wszystkim, posiadając nad wszystkim kontrolę. Największym, bowiem lękiem współczesnego człowieka jest bezradność.
Zapewne każdy z nas zna to doświadczenie, kiedy spotyka nas coś nieprzewidywalnego, na co kompletnie nie mamy wpływu. Problem polega na tym, że kapitalistyczna wizja świata, wmawia nam, że zawsze mamy kontrolę, że jeśli coś pójdzie nie tak, to tylko i wyłącznie dlatego, że za mało się staraliśmy. Wykluczamy zatem czas na smutek i żałobę, na rzecz działania, pracy i dążenia do celu.
Tomasz Stawiszyński znakomicie tłumaczy mechanizmy, które popychają nas pewnego rodzaju zachowań. Obecnie bardzo modna jest astrologia, a także uczestnictwo, w różnego rodzaju podejrzanych warsztatach, które mają na celu uspokojenie nas, zwrócenie nam poczucia kontroli, mimo iż jest to ułuda. Ułuda, która jednak daje nam spokój, niwelując chaos. Ułuda, która bardzo dobrze się sprzedaje, realizując tym samym podstawowy cel kapitalizmu.
Autor zastanawia się, czy nie lepiej jednak powrócić do odczuwania wszelkich emocji, doświadczania wszystkiego nawet najgorszego, zamiast wiecznej ucieczki i próby dążenia do szczęścia. Nasze życie bowiem składa się z cierpienia, utraty a wreszcie śmierci, pisał już o tym Viktor E. Frankl w swojej wspaniałej książce „Człowiek w poszukiwaniu sensu”. Czy zamiast wiecznej gonitwy ku nieśmiertelności, nie lepsza jest akceptacja, że czas człowieka na świecie jest ograniczony, że czas młodości kiedyś się kończy. My zamiast doświadczać życia w pełnym jego zakresie,, uciekamy do ułudy kontroli.
Książka Tomasza Stawiszyńskiego jest niejako odpowiedzią na wszystkie poradniki mówiące nam jak żyć szczęśliwie bowiem takie życie po prostu nie jest możliwe, powołuję na wybitnych filozofów i psychologów, że jednymi się zgadzając z innymi, wchodząc w polemikę. Sama miałam tendencje do wpadania wręcz w całą masę działań, które tak naprawdę miały jedynie zagłuszyć stan bezradności, w którym się znajdowałam. Być może z książki nie dowiecie się, jak żyć, bo kto to wie, natomiast na pewno wywoła w was bardzo potrzebne refleksje i zada aktualne w dzisiejszym świecie pytania.
Kapitalizm w jego najbardziej agresywnym obliczu, zmienił diametralnie nasze podejście do rzeczywistości, a przede wszystkim nałożył cele, do których wszyscy uczestnicy tego systemu dążyć powinni, jednocześnie odrzucając elementy, które nie wpisują się w jego wizję. Jako że kapitalizm nastawiony jest na zysk winniśmy zatem dążyć do bogactwa, sukcesu, ideału. Odrzucamy stare...
więcej Pokaż mimo to