To był maj

Okładka książki To był maj
Anna Konstanty Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
292 str. 4 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2017-07-01
Data 1. wyd. pol.:
2017-07-01
Liczba stron:
292
Czas czytania
4 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380836051
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Jakie czasy, taki diabeł Dagmara Adwentowska, Wioletta Barciś, Agnieszka Biskup, Wojciech Gunia, Jakub Janeczek, Anna Konstanty, Piotr Kulpa, Kazimierz Kyrcz jr, Izabela Ozga, Patrycja Pancerz, Dariusz Słowik, Konrad Szybka, Katarzyna Woyciechowska
Ocena 6,7
Jakie czasy, t... Dagmara Adwentowska...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
774
772

Na półkach: , , , ,

Nikt mi nie powie, że okładka nie przyciąga oka. Przyciąga i to jak! Do tego sugestywny tytuł, kojarzący się głównie ze słowami słynnej piosenki zespołu Universe „To był maj”, czy „Małgośką” Maryli Rodowicz. I faktycznie, gdyby się tak przyjrzeć i porównać je z fabułą książki, pewne elementy by się zgadzały, bo dla głównej bohaterki właśnie ten jeden miesiąc w roku, w którym to kończy swoje czterdzieste urodziny okażą się po prostu przełomowym czasem i otwarciem się na nowe. A, jak wiadomo, gdy tylko zakwitają bzy, serce buzuje ferią barw.


Czterdzieste urodziny wcale nie muszą oznaczać kryzysu połowy życia i zatapiania się w ciepło puchowych kapci. Ewa, główna bohaterka najnowszej powieści Anny Konstanty, to od kilku lat wdowa, matka dorastającej córki. Uporządkowany świat Ewy, oparty na rutynie zaznaczają czterdzieste urodziny i świadomość, że jakiś etap w jej życiu już się zakończył. Chociaż, co to właściwie oznacza? Kiedy Marta prosi matkę, by pojechała z nią na pierwsze spotkanie z nowo poznanym chłopakiem, ta wiedziona zdrowym rozsądkiem początkowo się nie zgadza, ale pod wpływem usilnych i skutecznych próśb, przełamuje się. Kobieta nie zdaje sobie sprawy, że spotkanie młodych zaznaczy skutecznie swój ślad. Marta pozna Mateusza, a Ewa pewnego przystojniaka. Nie obejdzie się bez gorących scen, dwuznacznych sytuacji, a nawet dobrego humoru.

Cieszę się, że Autorka pozwala swojej bohaterce odpocząć od życia, obowiązków, pozwoli jej na odrobinę przyjemności i szaleństwa, bo czterdziestka przecież to nie koniec świata. Ewa to bohaterka pozytywna, która odrzuca wszelkie stereotypy i daje się ponieść gorącym emocjom. Budzą się w niej długo uśpione pragnienia i spontaniczność, której dotychczas brakowało w jej uporządkowanym świecie. Poznaje drugą stronę szaleństwa, namiętności, miłości. Te wyrażenia zaczynają nabierać w jej odczuciu zupełnie nowych barw, smaków i kształtów.

„To był maj” Anny Konstanty to gorąca, pełna szaleństw, nabuzowanych emocji książka, która sprawi, że będziecie zatapiać się w nią z wypiekami na twarzy, a codzienność ubierze się w zwiewną, majową sukienkę. Napisana lekko, z pozytywnym przesłaniem, bo nigdy nie jest tak naprawdę za późno na spełnianie się. Opowieść nie tylko o relacjach między mężczyzną a kobietą, ale też o relacjach między matką a córką. Córką, która wkracza powoli w dorosłość i jest niemal jak przyjaciółka.


Książka dla każdej kobiety, jako wytchnienie od codzienności i każdego mężczyzny, by poznał pragnienia kobiety.


Polecam!

http://nietypowerecenzje.blogspot.com/2017/07/recenzja-przedpremierowa-patronat.html

Nikt mi nie powie, że okładka nie przyciąga oka. Przyciąga i to jak! Do tego sugestywny tytuł, kojarzący się głównie ze słowami słynnej piosenki zespołu Universe „To był maj”, czy „Małgośką” Maryli Rodowicz. I faktycznie, gdyby się tak przyjrzeć i porównać je z fabułą książki, pewne elementy by się zgadzały, bo dla głównej bohaterki właśnie ten jeden miesiąc w roku, w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    45
  • Przeczytane
    34
  • Posiadam
    9
  • Proza
    1
  • 😳 Rok 2017 😳
    1
  • Biblioteczka domowa III
    1
  • Ulubione
    1
  • WYZWANIE 2019
    1
  • 2023
    1
  • Moi mali książęta :)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki To był maj


Podobne książki

Przeczytaj także