rozwiń zwiń

Thorn

Okładka książki Thorn
Jason Hunt Wydawnictwo: JasonHunt Books literatura piękna
330 str. 5 godz. 30 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
JasonHunt Books
Data wydania:
2015-08-18
Data 1. wyd. pol.:
2015-08-18
Liczba stron:
330
Czas czytania
5 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394196516
Tagi:
motywacja
Średnia ocen

                4,6 4,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,6 / 10
248 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
754
204

Na półkach: , ,

Współczesne książki czasem ciężko jednoznacznie zakwalifikować. Przeplata się w nich, bowiem, wiele różnych gatunków literackich. Połączenia te bywają ciekawą odskocznią od klasycznego postrzegania tematu i wprowadzają w lekko skostniałe czasowo hierarchie, odrobinę świeżości. Niekiedy jednak połączenia dwóch różnych gatunków są naprawdę nietrafione. Kują w oczy. Niszczą przyjemność czytania czy po prostu są zbyt od siebie różne, by mogły „zagrać”. Niestety „Thorn” na tym poziomie przegrał.


To nie jest tak, że się nie cieszę na każdą publikację, którą poczyni bloger, nie. Jestem bardzo pro-blogerska i raduje mnie każdy sukces koleżanki i kolegi po fachu. Tomka Tomczyka aka Kominek aka Jason Hunt szanuję za jego książki o blogowaniu – może nie są dla mnie odkryciem zbyt wielkim, ale całkiem porządnie zbierają wiedzę i wszystkie te rozmowy z innymi ważnymi w polskiej blogosferze są nprawdę ciekawe. Czyta się je sympatycznie, czasem nawet zapisze sobie co ważniejsze informacje – wszystko jest tak, jak być powinno. I nawet butny charakter autora nie przeszkadza :D

Czysta anarchia

Niestety w „Thornie” coś poszło nie tak. Mamy tutaj zaskakujące połączenie (przynajmniej dla mnie, bo nigdy się z takim połączeniem nie spotkałam) powieści obyczajowej o młodym chłopaczku z marzeniami oraz książki motywacyjnej. Fabuła nie jest, przynajmniej w tej części (zobaczymy niedługo jak będzie w części kolejnej), skomplikowana. Poznajemy młodego chłopaka, zwykłego, przeciętnego. Nie wyróżnia się praktycznie niczym poza swoim uporem i chęcią zostania pisarzem. Pisarzem wielkim. Uczy się marnie, ma paru przyjaciół, mieszka w małym nadmorskim miasteczku w USA i się zakochuje. Historia wprowadza nutkę tajemnicy w postaci starego kościółka, do którego nasz młody bohater zagląda i osób, które tam spotyka. Tyle.

Ogólnie rzecz pisząc do fabuły nie mam nic – sama historia mnie nie nudziła, miejscami byłam nawet zainteresowana losami bohaterów, czuło się jakiś klimat chaosu dojrzewania i to było fajne. Niestety gubiłam się coraz bardziej w miarę czytania. Części motywacyjne wyrastały przede mną jakby ktoś je nagle tam umieścił. Nie znalazłam w nich niczego odkrywczego – same prawdy objawione na wzór powieści Paolo Coelho, do którego zresztą sam autor był porównywany dosyć często.

Czytając „Thorna” nie byłam przygotowana na tą całą literacką anarchię jaką zastanę. Autor obiecywał zagadki (których mi się nie udało znaleźć!), tajemnicę (no, może odrobinę), motywację (aha.) i książkę, która zmieni w nas dużo – niestety we mnie nie zmieniła nic. Mea culpa, nic na to nie poradzę :D

Kolejną, dość sporną kwestią, jaką chcę poruszyć jest samo wydanie powieści. Jestem freakiem jeśli chodzi o wydania książek, o cały design, oprawę graficzną i po prostu kocham awangardowe, ciekawe podejście do książki samej w sobie, niestety tutaj się strasznie zawiodłam. Oczekiwałam rewolucji w składzie, w konstrukcji książki a dostałam… fragmenty powiększone na pół strony, dziwny układ tekstu w niektórych miejscach (np. podczas gdy bohater przytacza pewną opowieść i musimy czytać ją, jakbyśmy czytali pergamin – pionowo.) – po prostu zrobiło mi się przykro i mój estetyczny fetyszyzm nie został zaspokojony.

Podsumowanie

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Marty, u której na blogu również zobaczycie recenzję „Thorna” – i pomimo faktu, że w gruncie rzeczy znałam jej odczucia, po książkę sięgnęłam natychmiast po otrzymaniu. Nie muszę pisać, że złamała mi serce, bo to chyba oczywiste :D Jest to powieść przegadana, trochę nieskładna, dla mnie bardzo chaotyczna.

Styl autora, jeśli ktoś kiedykolwiek zajrzał na blog Tomka Tomczyka, albo czytał inne jego książki, ten wie, że ten styl jest bardzo przystępny, a jego teksty czyta się po porostu szybko. Choć jeśli mam wybrać pomiędzy książką a blogiem, to zdecydowanie wolę zajrzeć na bloga autora. Może po prostu oczekuję czegoś innego od literatury. Jeśli nie od formy językowej, to z pewnością od fabuły i konstrukcji jakotakiej. Może, gdybym dostała tę książkę będąc nastolatką w wieku gimnazjalnym to bym się z nią utożsamiła i te prawdy objawione, byłyby dla mnie naprawdę objawione.

Mimo wszystko, nie żałuję spędzonego czasu, było to zdecydowanie inne doświadczenie literackie, nawet jeśli niezbyt udane :)

[https://antymateriablog.wordpress.com/2016/03/18/ksiazka-nie-motywacyjna-thorn-jason-hunt/]

Współczesne książki czasem ciężko jednoznacznie zakwalifikować. Przeplata się w nich, bowiem, wiele różnych gatunków literackich. Połączenia te bywają ciekawą odskocznią od klasycznego postrzegania tematu i wprowadzają w lekko skostniałe czasowo hierarchie, odrobinę świeżości. Niekiedy jednak połączenia dwóch różnych gatunków są naprawdę nietrafione. Kują w oczy. Niszczą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    291
  • Chcę przeczytać
    157
  • Posiadam
    97
  • Ulubione
    7
  • 2015
    6
  • Teraz czytam
    4
  • 2015
    3
  • 2016
    2
  • 2015
    2
  • 52 książki (2015)
    2

Cytaty

Więcej
Tomek Tomczyk Thorn Zobacz więcej
Tomek Tomczyk Thorn Zobacz więcej
Tomek Tomczyk Thorn Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także