Jak bardzo przeszłość, którą nosimy w sobie determinuje nasze teraźniejsze działania możemy się przekonać niejednokrotnie we własnym życiu.
Ewę, główną bohaterkę tej powieści, przeszłość w postaci Agnieszki dopada w momencie, gdy wszystko wokół zaczyna się powoli układać. Ewa nareszcie poznaje fragment tragicznego życia swojej babci - Wandy, zaczyna dostrzegać zmianę zachowania kucharki Rozalii wobec siebie, pozwala na rozwijanie się nieśmiałej jeszcze ale już mocnej miłości do Kamila i czuje jego wzajemność. Ale ponieważ nie może być cukierkowo, to do dramatycznego zwrotu akcji przyczynia się właśnie znajoma z przeszłości, której wymaganiom wrażliwa i nieśmiała Ewa po prostu nie umie albo boi się odmówić.
Już po raz drugi kibicuję nie tylko Ewie i Kamilowi, ale i pozostałym, bardzo ciekawym postaciom. A że są one w swoim charakterze niejednoznaczne, jak chociażby Anastazja, to tym bardziej z ciekawością sięgnę po kolejną część perypetii mieszkańców gospody i ich bliskich.
Polecam zdecydowanie, bo książka jest ciekawa życiowo, napisana pięknym językiem i pełna dramaturgii. Mam jednak nadzieję, na optymistyczne zakończenie.

Jak bardzo przeszłość, którą nosimy w sobie determinuje nasze teraźniejsze działania możemy się przekonać niejednokrotnie we własnym życiu.
Ewę, główną bohaterkę tej powieści, przeszłość w postaci Agnieszki dopada w momencie, gdy wszystko wokół zaczyna się powoli układać. Ewa nareszcie poznaje fragment tragicznego życia swojej babci - Wandy, zaczyna dostrzegać zmianę...