rozwiń zwiń

Święty zdrajca

Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
842
740

Na półkach:

W pierwszym akapicie „Świętego zdrajcy” pada bardzo aktualne pytanie: „ Dokąd może zaprowadzić podsycanie społecznych konfliktów, granie na najniższych instynktach i szczucie na siebie ludzi?”[1] Bardzo mi się podoba, że książka zaczyna się takim akcentem. Coraz częściej ludzie „dzielą się” na własne życzenie. Pandemia jest tego doskonałym przykładem. Zdrowi, chorzy, zaszczepieni, niezaszczepieni – strach przed chorobą wzburzył ogromne fale nienawiści. Podobną segregację możemy znaleźć w innych przejawach życia np. niedawno usłyszałam o przedziałach (w pociągu) bez dzieci. Po co to nam? Walczymy o tolerancję, a przeszkadza nam zmęczone podróżą dziecko. Jesteśmy podzieleni i to bardziej niż większości się wydaje.

Kiedy dochodzi do tragedii szuka się winnego. Kogo obarczyć winą za straszny konflikt, który doprowadził do tego, że ocalała ludność, żyje w oazach na postnuklearnej pustyni. Co zrobić, żeby uchronić świat przed kolejną wojną? Możni z powieści „Święty zdrajca” doszli do wniosku, że źródło nienawiści tkwi w wierze. „Zabijali ojców, matki, synów i córki dla swojego Boga. Czy to ważne jakiego? Jeśli istnienie czegoś doprowadza do śmierci, trzeba zrobić wszystko, aby to przestało istnieć”[2] tak motywowany jest wybór „kozła ofiarnego”. Wszelkie przejawy wiary zostają zakazane i karane śmiercią. Ludziom jednak ciężko porzucić pokrzepiającą moc religii.

„Święty zdrajca” to pełna akcji powieść science fiction o charakterze postapo. Już na pierwszych stronach możemy obserwować starcie żołnierzy BESTII z grupą chrześcijan. Potem pomalutku rysuje się intryga sięgająca najwyższych szczebli władzy ówczesnego Verden, a także rozwija się plan całkowitej likwidacji wierzących. Widzimy więc, że Marcin Kaczmarczyk zadbał o tzw. „nawalanki” oraz o napięcie i zagadkę. Świat i fabuła zostały zaprojektowanie dość sprawie, tempo również jest niezłe, ale mam kilka „ale” - dokładnie dwa – które zaprzątały mi głowę podczas czytania.

Pierwsza i najważniejsza rzecz. Odniosłam wrażenie, że zostały tu pomieszane pojęcia wiara i chrześcijaństwo. Z jakiegoś powodu autor używa ich zamiennie, pomijając inne wyznania. Czy one nie są prześladowane? Czy po wojnie, która dotknęła świat z powieści pozostała wyłącznie wiara chrześcijańska? Trudno mi stwierdzić, czy jest to niedopatrzenie, czy też Marcin Kaczmarczyk niewystarczająco zarysował charakter i skutki konfliktu, jaki poprzedza wydarzenia opisane w „Świętym zdrajcy”. Być może pisarzowi nie udało się jasno przedstawić swojego pomysłu. Możliwe również, iż poszukując synonimów nie zastanowił się nad szerszym znaczeniem słowa wiara.

Nie do końca podobał mi się sposób w jaki zostali przedstawieni chrześcijanie w tej powieści. Zazwyczaj są oni pokazywani, jako łagodni. Przebaczają swoim wrogom krzywdy, które ci im wyrządzają. W końcu przebaczenie jest istotnym elementem tej religii. Zresztą chrześcijanie z książki „Święty zdrajca” sami o sobie mówią: (…) jako wierzący nie mamy w swojej naturze walki. Nie jesteśmy agresorami”[3] To prawda, nie są. Jednak dużo w nich złości i nienawiści. Wpisuje się to na swój sposób w agresywny charakter powieści, ale nie do końca wpisuje się w stereotyp chrześcijanina.

Marcin Kaczmarczyk napisał powieść science fiction o nietolerancji i żądzy władzy. Wykorzystał w niej motyw prześladowania chrześcijan – znany z historii starożytnej, jak i współczesnej, ale jeszcze nie wyeksploatowany w literaturze. Moim zdaniem dobry wybór dla przedstawienia powyższych problemów. Powieść jednak wymaga dopracowania, przemyślenia. Na gruncie „pojęć” nie wszystko zagrało. Niemniej akcja ma dobre tempo, a wykreowany świat jest „jakiś” i za to muszę autora pochwalić.

[1] Marcin Kaczmarczyk, „Święty zdrajca”, wyd. Nowoczesne, Poznań 2022, s. 7.
[2] Tamże, s. 84.
[3] Tamże, s. 97.

W pierwszym akapicie „Świętego zdrajcy” pada bardzo aktualne pytanie: „ Dokąd może zaprowadzić podsycanie społecznych konfliktów, granie na najniższych instynktach i szczucie na siebie ludzi?”[1] Bardzo mi się podoba, że książka zaczyna się takim akcentem. Coraz częściej ludzie „dzielą się” na własne życzenie. Pandemia jest tego doskonałym przykładem. Zdrowi, chorzy,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    23
  • Chcę przeczytać
    11
  • Posiadam
    4
  • 2022
    2
  • Egzemplarz recenzencki
    1
  • Poszukać
    1
  • Z autografem
    1
  • Chcę
    1
  • Fantastyka, fantasy, science fiction
    1
  • Fantasy Horror SF
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Święty zdrajca


Podobne książki

Przeczytaj także