„Poprawiny” Haliny Grochowskiej to książka o miłości z czasami PRL-u w tle. W tych trudnych a zarazem posiadających swoją magię czasach, MIŁOŚĆ miała inne oblicze a o romantyczności chyba nikt nie słyszał. Miłość opierała się na innych wartościach 💰

Szczerze przyznam się wam kochani że zupełnie spodziewałam się czegoś innego. Nie ukrywam że interesuje mnie ta tematyka i wiązałam duże nadzieje z tą książką. Ale ta pozycja troszkę mnie rozczarowała. Absolutnie nie mogę ujmować wiadomością jakie zostały przekazane, zawierają opisy z codziennego życia chłopów i robotników, zahaczają dużą miarą w politykę oraz panujący ustrój. Poznajemy losy kilku bohaterów jednak motyw przewodni książki to związek Zuzanny i Józka. On ze wsi ,ona z miasta , jak to była często w filmach tak i tu żadna z rodzin nie była zadowolona z wyboru swojego dziecka. Miłość dwojga ludzi nie tylko różniących się pochodzeniem , klasą ale również można określić ich mianem „Pięknej i Bestii” 😅. W tym przypadku to chyba właśnie ta różnica połączyła tych dwoje❤️.

Książka przez większość czasu przynajmniej dla mnie była chaotyczna, w niektórych monotonna. Nie mniej jednak były momenty które czytałam z zaciekawieniem.I przyznaję że poczułam ducha PRL-u🤫🤫 Kochani jak wiecie ilu czytaczy tyle opinii więc czekam na wasze wrażenia jeśli czytaliście ☕️😉

„Poprawiny” Haliny Grochowskiej to książka o miłości z czasami PRL-u w tle. W tych trudnych a zarazem posiadających swoją magię czasach, MIŁOŚĆ miała inne oblicze a o romantyczności chyba nikt nie słyszał. Miłość opierała się na innych wartościach 💰

Szczerze przyznam się wam kochani że zupełnie spodziewałam się czegoś innego. Nie ukrywam że interesuje mnie ta tematyka i...