„Pola w lesie” to trzecia już – po „Gdy Pola się zgubi” i „Pola na plaży” – książka z cyklu o kilkuletniej zagubialskiej dziewczynce. Choć autorka książek, Gabriela Rzepecka-Weiss, ukończyła japonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, obecnie w niemałym stopniu na swojej drodze zawodowej skupia się na pisaniu książek dla najmłodszych. Jak mówiła w jednym z wywiadów, od zawsze miała wokół siebie dzieci, a przy okazji i mnóstwo pomysłów na to, jak je zabawić. Część z nich wykorzystuje i doskonali w swoich publikacjach.

W każdej z książek o Poli starsi i młodsi czytelnicy znajdą dobre rady związane z tym, jak postępować w danym miejscu czy konkretnej sytuacji. „Gdy Pola się zgubi” to zbiór zasad związanych z tym, co warto, a nawet należy robić, gdy jest się dzieckiem, które się zgubiło. Patronat nad książką objęła Fundacja ITAKA. W „Poli na plaży” czytelnicy i czytelniczki poznają natomiast 8 zasad bezpiecznego plażowania. Nie inaczej jest w przypadku „Poli w lesie” – to również zbiór wskazówek dla dzieci, a także, po części, ich rodziców. Książka – jak można się domyślić – mówi o tym, jak właściwie zachowywać się w lesie. Warto dodać, że wskazówki sformułowane przez Gabrielę Rzepecką-Weiss zyskały uznanie Związku Leśników Polskich w Rzeczypospolitej Polskiej – jednego z patronów tej publikacji.

Być może wszystkie te powyższe zdania brzmią bardzo poważnie, jednak lektura „Poli w lesie” będzie też, jak przypuszczam, dla prawie każdego dziecka dobrą zabawą. Wszystkie te wskazówki, reguły, rady są bowiem wplecione w opowieść. Tym razem Pola wyrusza razem z rodzicami na wyprawę do lasu. Ma zamiar zbierać tam grzyby, poznać zamieszkujące las zwierzęta, odpocząć na łonie przyrody. Jak to zwykle w przypadku planów bywa, nie wszystkie udaje się zrealizować. Część z grzybów i owoców leśnych, które wpadły Poli w oko, okazuje się trująca (na szczęście rodzice ją ostrzegli przed ich zerwaniem). Wyjaśnili również córce, dlaczego karmienie leśnych wiewiórek nie jest wskazane, a sama Pola znów się zgubiła – tym razem w lesie. Na szczęście i ona, i jej rodzice mogli liczyć na pomoc pewnego leśniczego.

W przypadku książek dla najmłodszych nie można nie wspomnieć i o towarzyszących tekstowi ilustracjach. Autorką tych w „Poli w lesie” jest, podobnie jak w przypadku poprzednich części, Magdalena Kozieł-Nowak. Ilustratorka zawsze marzyła o tym, by pracować właśnie przy tworzeniu książek dla dzieci, choć zajmuje się również malarstwem, projektowaniem wnętrz i rysunkiem artystycznym. Wykonane przez nią ilustracje w „Poli w lesie” zachwycają odwzorowaniem jesiennych barw, które można zobaczyć podczas spacerów na łonie przyrody, zachęcają do zagłębienia się w samą lekturę. Zachęcam więc i ja, by po tę książkę sięgnąć!

Anna Sierant