Autorka książek i podręczników dla dzieci, tłumaczka, nauczycielka, lektorka. Ukończyła japonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, anglistykę na Uniwersytecie Wrocławskim oraz studia podyplomowe w Szkole Głównej Handlowej. Jako stypendystka japońskiego Ministerstwa Edukacji studiowała na Uniwersytecie Okayama w Japonii, gdzie spędziła prawie 10 lat. Zilustrowana przez nią książka „Animal abc” zdobyła główną nagrodę w konkursie Royal Dragonfly Book Award oraz w konkursie Creative Child Award. Lubi robić mnóstwo rzeczy, ale najbardziej wymyślać ciepłe i zabawne historie.Uważa, że doba jest zdecydowanie za krótka. Marzycielka, włóczykij i dumna mama Kacpra i Flory. Męża też pozdrawia (bo zawsze się o to dopytuje). W ogóle całą rodzinę pozdrawia, bo wszyscy są super!
Pola wybiera się z rodzicami na grzyby. Z książki dowiadujemy się, co warto zabrać na wycieczkę oraz jakie zasady obowiązują w lesie. Oto kilka z nich:
1. Gdy na zwierzę się natkniemy, cicho się wycofujemy.
2.Leśnych zwierząt nie karmimy, bo im jeszcze zaszkodzimy.
3.Choć się nawet pięknym wyda, nie dotykaj sama grzyba!
Dzięki temu, że zasady są rymowane, łatwiej utrwalaja się w pamięci. W ten przyjemny sposób przekażemy dzieciom, jak powinniśmy się zachowywać podczas spaceru w lesie.
Rodzina Poli spotyka na swojej drodze różne ptaki, wiewiórkę, czy sarny. W tekście jest dużo wyrazów dźwiękonaśladowczych, co urozimaici i uprzyjemni wspólne czytanie.
'Pola w lesie' to świetna książka dla miłośników spacerów wśród drzew i zachęta dla tych, którzy jeszcze lasu nie pokochali. W lesie może nas spotkać wiele ciekawych przygód!
To była naprawdę świetna książka - nawet moja czterolatka o wysublimowanym guście (się szybko nudzi, taka prawda 😁) słuchała z uwagą. Przypuszczam, że w jej przypadku to ilustracje "zrobiły robotę" 💪 Ale pod względem literackim jest równie dobrze 👌 Pomysł, aby w trakcie nuuuudnej podróży "zamieniać się" w przeróżne postaci, jest bardzo inspirujący i nie omieszkam wypróbować go na mojej własnej ferajnie 😁
Pozytywna, rozbudzająca wyobraźnię, momentami zabawna. No i te ilustracje Pana Macieja 🙂