Pięciu Nieudanych
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Seria:
- Polecone z Zagranicy
- Tytuł oryginału:
- I cinque malfatti
- Wydawnictwo:
- Dwie Siostry
- Data wydania:
- 2015-09-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-09-10
- Liczba stron:
- 36
- Czas czytania
- 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363696634
- Tłumacz:
- Ewa Nicewicz
- Tagi:
- Ewa Nicewicz-Staszowska polecone z zagranicy
Lekka, poetycka opowieść o tym, że nie trzeba być idealnym, by żyć szczęśliwie. Trzeci tom serii „Polecone z Zagranicy”.
Było ich pięciu. Pięciu nieudanych. Pierwszy – dziurawy, drugi – złożony na pół, trzeci – sflaczały, czwarty – postawiony na głowie. A piąty? Szkoda gadać. Istna katastrofa. Co robili? W sumie nic. Wszystko knocili. Pewnego dnia, nie wiadomo skąd, przybył do nich niezwykły gość…
Ilustracje Autorki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kwintet na piątkę
Jakiś dziwny osobnik pojawia się nagle w okolicy. Jak znajduje się jeden wyróżniający się w morzu podobnych? Może czuje się widoczny, kłujący w oczy, nieprzystający, nie taki albo nawet samotny, odrzucony czy zbędny – taka bywa nasza pierwsza myśl. A dlaczego nie miałby się czuć się wyjątkowy, NADzwyczajny, barwny, dopełniający całość jak kropka nad „i” lub wykrzyknik? Jednemu często trudno, samotne działanie i życie wymaga więcej wysiłku i siły przebicia. Zatem może warto znaleźć kogoś podobnego w byciu niepodobnym? Dwóch innych to już tandem, para do pracy i podwójne wsparcie w trudnościach. Jeden i jeden znaczy więcej niż dwa, bo to już relacja, więź: dwie osoby i coś pomiędzy, dwa kosmosy i siły oddziałujące na nie, kreatywność do kwadratu i większa moc do działania. Gdy zaś dołączy trzeci, czwarty a nawet piąty to powstaje zgrany kwintet nieogranych indywidualistów, drużyna niepodrabialnych oryginałów. O tym właśnie opowiada tom „Pięciu Nieudanych” włoskiej autorki i ilustratorki Beatrice Alemagna.
Ta zabawna, ale i skłaniająca do refleksji książeczka wydaje się być idealnie skrojona na nasze czasy – niespokojne, pełne przemian społecznych, wędrówek i zmian, a także różnic między ludźmi oraz rozbuchanej indywidualizacji z jednej strony i podążania za większością z drugiej. Na uwagę zasługuje prosty, ale pełen ważkich treści tekst przyjazny dla początkującego czytelnika oraz oryginalne ilustracje o przyjaznym przesłaniu, pełne humoru, ciepła i sympatii dla bohaterów. Tom z przyjemnością przeczytają dzieci i dorośli, statystycznie podobni i nieszablonowo odstający. W książce pokazano w interesujący sposób, że o odmienności stanowić może zarówno brak jak i nadmiar, wymiarowość oraz gęstość, nie wspominając o poczuciu nieprzystawalności do ogółu. Bohaterowie szczerze i bez biadolenia opowiadają o swoich słabych stronach, ale i o wynikających z nich pięknych zaletach. Warto odnotować, że ciesząc się przyjaźnią i akceptacją w swoim małym świecie nie zastanawiają się nad swoją innością żyjąc szczęśliwie, a na co dzień mierzą się z własnymi słabościami w duchu pogodzenia się z realiami. Dopiero w konfrontacji z przybyłym gościem czują potrzebę dookreślania i opisywania siebie. Zabawna jest konstatacja, że to przybysz, Idealny – stając się mniejszością i to słabo przystosowaną – okazuje się być nieadekwatny i nie na miejscu w ich małym magicznym domku.
Nie sposób nie postawić sobie po lekturze pytań o znaczenie pojęć normalność, większość, pożytek czy adekwatność. Książka stanowi wspaniałą okazję do rozmów z dziećmi o podobieństwach i różnicach między ludźmi, może także służyć jako inspiracja do przygotowania warsztatów pomagających odkryć potencjał każdego dziecka i podnieść jego samoocenę. Dobrze jest przy tym pamiętać, że jedna wyróżniająca się w tłumie osoba to czasem zalążek dramatu, ale pięciu oryginałów to już grupa i nowa jakość społeczna. Kto wie, może wkrótce dołączą kolejni? Ważne, by każdy z nich był – ni mniej ni więcej – tylko aż sobą.
Jowita Marzec
Książka na półkach
- 91
- 70
- 10
- 6
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
„Było ich pięciu. Pięciu nieudanych. Pierwszy był dziurawy. Miał cztery wielkie dziury w samym środku brzucha”.
To niezwykła opowieść, którą przeczytamy w zaledwie kilka minut, ale nie umniejsza to w żadnym wypadku jej wartości. Wydawnictwo Dwie Siostry specjalizuje się w wyszukiwaniu oryginalnych i niesztampowych książek dla dzieci, które często są historiami w równej mierze także dla dorosłych.
Poznajemy pięciu bohaterów – każdy z nich ma jakiś feler. Jednemu coś nie wychodzi, drugi z czymś sobie nie radzi, a kolejny ogólnie jest jakiś taki… nieudany. Wszyscy mieszkają w jednym domu i dobrze się ze sobą czują, mimo tych niedoskonałości. Tymczasem pewnego dnia odwiedza ich ni mniej, ni więcej, tylko pewien doskonały. Pan Idealny ma mnóstwo świetnych pomysłów, genialnych rozwiązań i stara się za wszelką cenę naprawić, to, co nie działa bądź nie wygląda, jak trzeba. Mimo to pięciu towarzyszy z koślawej chatki niespecjalnie jest zainteresowanych jego poradami, a nawet nie do końca rozumieją, dlaczego panu Idealnemu coś nie pasuje. Wprawdzie każdy z nich ma jakieś wady, ale ma również i pewne zalety – umiejętności, których nie posiada nikt inny. Ich gość jest bardzo niezadowolony z takiego obrotu spraw, ale przyjaciele niespecjalnie się nim przejmują i zostawiają go z naburmuszoną miną, a sami idą na spacer, albo może gdzieś indziej…
Opowiastka Beatrice Alemagna zawiera w sobie uniwersalne przesłanie. Przede wszystkim chodzi o akceptację samego siebie, takim, jakim się jest. Docenienie swoich dobrych stron, zadbanie o poczucie własnej wartości zamiast skupiania się na wadach. Bohaterowie są zadowoleni z siebie mimo własnych niedociągnięć, a co cenniejsze, podchodzą do nich z dystansem i humorem. Jednocześnie potrafią odnaleźć w sobie określone talenty, których być może nie mogliby posiadać, gdyby nie ich ograniczenia. Drugą ważną kwestią jest akceptacja innych. Jak często wydaje się niektórym, że mają monopol na posiadanie racji i wiedzą lepiej, co kogoś uszczęśliwi. Zjawiają się z mnóstwem dobrych rad, planem na życie i idealnym wyobrażeniem siebie. Ale z pozoru idealni, wcale tacy nie są. Nie potrafią chociażby być tolerancyjni wobec innych - ich wyglądu, sposobów myślenia, działań czy zainteresowań. To niestety ci, doskonali we własnym mniemaniu, zostają zwykle sami – zbyt idealni, by się do kogoś dopasować.
Cała książeczka okraszona jest specyficznym ilustracjami, przypominającymi w wielu momentach dziecięce rysunki. Być może nie każdemu będzie odpowiadała tego typu stylistyka, ale wydaje mi się, że dzięki temu mali czytelnicy jeszcze bardziej utożsamią się z opowiadaną historią i lepiej ją zrozumieją. Bez względu jednak na to, jak odbierzemy książkę w warstwie obrazkowej, z pewnością zawiera ona mądrą treść przekazaną w przystępnej formie.
Lepiej być trochę nieudanym, niż zbyt idealnym!
„Było ich pięciu. Pięciu nieudanych. Pierwszy był dziurawy. Miał cztery wielkie dziury w samym środku brzucha”.
więcej Pokaż mimo toTo niezwykła opowieść, którą przeczytamy w zaledwie kilka minut, ale nie umniejsza to w żadnym wypadku jej wartości. Wydawnictwo Dwie Siostry specjalizuje się w wyszukiwaniu oryginalnych i niesztampowych książek dla dzieci, które często są historiami w równej...