Pacjent zero
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Joe Ledger (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Patient Zero
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2017-09-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-09-08
- Data 1. wydania:
- 2009-04-16
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374808309
- Tłumacz:
- Anna Studniarek-Więch
- Tagi:
- epidemia literatura amerykańska manipulacja podstęp postapokalipsa postapokaliptyczny świat terroryzm
- Inne
Policjant Joe Ledger, mistrz sztuk walki, dawny wojskowy, zdeklarowany brutalny wojownik, jest przerażony. Człowiek, którego zabił przed chwilą, jest tym samym, którego zabił przed tygodniem. Nie spodziewał się zobaczyć go więcej, z pewnością nie żywego, a już na pewno nie jako element procesu rekrutacji do ściśle tajnej rządowej agencji pod nazwą Wojskowy Departament Nauki. Ale Ludzie w departamencie również są przerażeni, gdyż doszły ich wieści o spisku terrorystycznym jak z koszmarnego snu – próbie rozsiania w Ameryce zarazy. Zarazy, która zabija swoje ofiary, a później zmienia je w zombie.
Czasu jest coraz mniej, a Joe udowodnił, że ma umiejętności konieczne, by poprowadzić jeden z ich oddziałów w terenie.
I tak oto rozpoczyna się rozpaczliwa, składająca się z trzech etapów misja – powstrzymać rozprzestrzenianie się epidemii, rozbić odpowiedzialną za nią komórkę terrorystów i odkryć, kto z jego własnych ludzi dał się kupić terrorystom.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 347
- 277
- 92
- 11
- 9
- 6
- 6
- 5
- 5
- 4
Opinia
To była moja pierwsza styczność z książką o zombie. Nie jest to mój ulubiony motyw w popkulturze ale zainteresował mnie sam opis książki i byłem ciekaw, czy może w żywe trupy w wersji papierowej zainteresują mnie bardziej niż na ekranie. Cóż, nie zainteresowały, a książka nie zachwyciła, ale nie była też zła.
Zdecydowanie najciekawszym elementem “Pacjenta Zero” jest jego wewnętrzny podział. Książka nie jest długa, a jednak składa się z aż 125 rozdziałów (plus epilog)! Mało tego, długość rozdziałów waha się od jednej do kilkudziesięciu stron. Pierwszy rozdział, o ile można go tak nazwać, zawiera zawrotne cztery linijki tekstu, tworzące dwa akapity. Przez swoją budowę książka ta bardziej przypomina coś pomiędzy powieścią, a bardzo opisowym scenariuszem. W połączeniu z formatem i wielkością liter ma to swoją zaletę - bardzo szybko się ją czyta!
Jeśli chodzi o warstwę fabularną to nie jest to nic odkrywczego. Historia jest prosta, pełna widowiskowej akcji, z odpowiednio dawkowanym napięciem i kilkoma zwrotami akcji. Fabuła jest bardzo filmowa, obrazowa i dynamiczna. Czułem się tak, jakbym oglądał całkiem niezłe kino akcji klasy B przełożone na język literacki. Język w żadnym wypadku wybitny, ale spełniający swoją rolę i nie pozwalający się nudzić.
To, co może niektórych odrzucić, to typowy dla amerykańskich filmów akcji patos. I to w dużych ilościach. Mnie samego chwilami łapały skręty żenady na widok przesadnie wyniosłych i patriotycznych tekstów padające z ust bohaterów. Ci zaś byli nieco stereotypowi, nieraz ocierający się o karykaturę - w szczególności antagoniści - ale przez to łatwi do rozróżnienia, zrozumienia i zapamiętania.
Plus na pewno należy się również za pomysł. Połączenie wojny z terroryzmem i zagrożenia apokalipsą zombie brzmi dziwnie, ale wyszło naprawdę ciekawie. Choć samo zakończenie było w moich oczach odrobinę pośpieszne i przewidywalne. Zabrakło tego finalnego efektu wow.
Jest to porządnie zrobiony średniak, lekkie czytadło w sam raz na odmóżdżenie po ciężkim dniu. Trzeba po prostu mieć tego świadomość, nie oczekiwać zbyt wiele i lubić takie rzeczy.
To była moja pierwsza styczność z książką o zombie. Nie jest to mój ulubiony motyw w popkulturze ale zainteresował mnie sam opis książki i byłem ciekaw, czy może w żywe trupy w wersji papierowej zainteresują mnie bardziej niż na ekranie. Cóż, nie zainteresowały, a książka nie zachwyciła, ale nie była też zła.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZdecydowanie najciekawszym elementem “Pacjenta Zero” jest jego...