Jak życie rodzica rzutuje na życie dziecka.

Mogło by się wydawać, że dzieci należy przed wszystkim co złe chronić. Zarówno przed zagrożeniami bezpośrednimi płynącymi z otoczenia, jak i przed tymi emocjonalnymi, których źródło jest różnorakie. W temacie zagrożeń emocjonalnych zwykliśmy jako dorośli chronić dzieci także przed tym, co gnębi nieraz nas samych – jednak nie do końca tak się da. Dzieci wiele widzą i rozumieją więcej, niż nam się wydaje. Niniejsza książka opisuje pokrótce to zwrotne sprzężenie i daje całe serie przykładów na to, jak życie dorosłych wpływa na życie dzieci.

Szczęśliwy rodzic to szczęśliwe dziecko. Prawda to niby oczywista, a jednak czasem zapominana. Czasem zaś bagatelizowana w efekcie czego próbujemy odcinać dziecko od własnych problemów i próbować udawać, że uda się wyeliminować ich wpływ na rozwój i funkcjonowanie Naszych Pociech. Nic bardziej mylnego – to się prawdopodobnie nie uda. Dzieci mnóstwo widzą i rozumieją. Efekt odcinania ich i udawania, że nic się nie dzieje może być więc taki, że będą zagubione, pełne lęku i pozostawione bez odpowiedzi na pytania, które w sposób nieuchronny zaczną sobie zadawać. Cóż więc czynić?

Trywialnie można by rzecz – trzeba wtedy wziąć się w garść i wszystkie zagrożenia z naszego życia usunąć. Niestety nieraz nie jest to takie proste, a jako że dzieci wiele widzą – trzeba z nimi umiejętnie postępować. Niniejsza książka daje wiele przykładów na to, jak różne sytuacje życiowe będące udziałem rodzica oddziałują na dziecko. Będzie słów parę zarówno na temat żyjących w permanentnym stresie rodziców, na temat trudnej sytuacji jaką zawsze dla dziecka jest rozwód bądź rozstanie rodziców, a także szereg mniej lub bardziej skomplikowanych sytuacji jakie są udziałem rodziców i mogą się im przydarzyć. Nic nie funkcjonuje w oderwaniu od reszty, przeczytamy zatem o tym, co i jak z naszego życia może odbijać się na dzieciach…

Będzie jednak i konstruktywnie. W kolejnych rozdziałach znajdziemy szereg wskazówek, rad, a także technik postępowania zarówno „z samym sobą” jako dorosłym, a także z dzieckiem w trosce o to, żeby jak najbardziej zminimalizować potencjalne straty najmłodszych w różnych życiowych sytuacjach. Wywody zawarte na kolejnych stronach brzmią spójnie, logicznie, według zapewnień autora oparte są o badania własne, a zatem dają szanse powodzenia w codziennym życiu jako możliwe do zastosowania strategie postępowania.

Książka będąca zarówno ciekawostką, jak również pretekstem do refleksji i zbiorem porad pt. „co robić gdy…”. Takich lektur nigdy zbyt wiele, zwłaszcza jeśli pozwalają one uświadomić nam sobie jak bardzo pewne rzeczy wpływają na nasze dzieci.

Polecam.

Dziękuję Gdańskiemu Wydawnictwu Psychologicznemu za egzemplarz recenzencki.

https://cosnapolce.blogspot.com/2019/05/odwrocona-relacja-kiedy-problemy.html

Jak życie rodzica rzutuje na życie dziecka.

Mogło by się wydawać, że dzieci należy przed wszystkim co złe chronić. Zarówno przed zagrożeniami bezpośrednimi płynącymi z otoczenia, jak i przed tymi emocjonalnymi, których źródło jest różnorakie. W temacie zagrożeń emocjonalnych zwykliśmy jako dorośli chronić dzieci także przed tym, co gnębi nieraz nas samych – jednak nie do...