Niska samoocena u dzieci
- Kategoria:
- poradniki dla rodziców
- Tytuł oryginału:
- Helping children with łów self-esteem. A guidebook
- Wydawnictwo:
- Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne (GWP)
- Data wydania:
- 2018-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-01
- Liczba stron:
- 144
- Czas czytania
- 2 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374897761
- Tłumacz:
- Anna Sawicka-Chrapkowicz
Ludzie, którzy potrzebują najwięcej akceptacji, dostają jej najmniej, a ludzie, którzy potrzebują najmniej akceptacji, dostają jej najwięcej.
Wayne W. Dyer
Dzieci powinny wzrastać w miłości, w poczuciu, że są akceptowane i szanowane, że są wyjątkowe takie, jakie są. Zapewnienie przez rodziców odpowiednich wzorców zachowań oraz wsparcia, konieczne jest do utrwalenia pozytywnych postaw. To daje im siłę, umiejętność radzenia sobie z trudnościami, stabilne poczucie własnej wartości.
Dzieci z niską samooceną, czują się nieważne, nie lubią siebie, wciąż mają poczucie, że nie są „wystarczająco dobre”, są samokrytyczne, nieustannie spodziewają się kolejnych porażek lub rozczarowań.
Dzieci, które są odpychane, zawstydzane, krytykowane, którym daje się odczuć, że są niechciane lub niepotrzebne - rozwijają w sobie szereg toksycznych, destrukcyjnych zachowań. Pozwalają się źle traktować, uważając, że nie zasługują na nic lepszego lub gnębią innych, ponieważ czują się bezwartościowe. Unikają konfrontacji, zaniżają znaczenie własnych osiągnięć, wycofują się z zamierzonych działań. Mogą być też bardziej podatne na zaburzenia psychiczne, w tym depresję.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 49
- 27
- 10
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Trafiłem na książkę w poszukiwaniu wsparcia dla 11 letniej córki.
Autorka przez 70% czasu pisze tak jakby dziecko miało jednego rodzica - matkę. Słowo "ojciec" pojawia się pierwszy raz dość dokładnie w połowie książki, potem jeszcze ze 3 razy. Czytając ten "poradnik" cześć matek może popaść w depresję, bo autorka większość czasu pokazuje jak wiele błędów popełniają. W skrócie - twoje dziecko ma problemy, znaczy nie kochasz go. W połowie książki, większość kobiet będzie już przekonana że niska samoocena u dziecka to wynik braku czułości z ich strony. Druga połowa rozszerza świat opiekunów dziecka i więcej się mówi o "rodzicach", a nie tylko i wyłącznie o matce. Za to przyczyny niskiej samooceny dziecka stają się bardziej ekstremalne. Depresja ( matki oczywiście, no bo ojciec rzecz jasna ma pomijalny wpływ),bicie dziecka, wykorzystywanie seksualne, twardy rygor, poniżanie i wieczna krytyka... Trąci patologią. Opis wpływu tego rodzaju przypadków zajmuje dobre 40% książki.
Na koniec jest kilka "porad", w stylu " narysuj swojego wewnętrznego krytyka".
Cóż. Mam dziecko z niską samooceną jednak z książki nie dowiedziałem się praktycznie niczego. Nie jesteśmy przypadkiem opisywanej tu patologii, dziecko zawsze miało mnóstwo wsparcia i czułości.
Lekturę zdecydowanie odradzam wrażliwym matkom, które pragną szczęścia swoich dzieci i poświęcają temu wszystkie swoje emocje, a kochają he bezgranicznie. Odrobina samokrytyki i po przeczytaniu tej książki macie depresję jak znalazł.
Trafiłem na książkę w poszukiwaniu wsparcia dla 11 letniej córki.
więcej Pokaż mimo toAutorka przez 70% czasu pisze tak jakby dziecko miało jednego rodzica - matkę. Słowo "ojciec" pojawia się pierwszy raz dość dokładnie w połowie książki, potem jeszcze ze 3 razy. Czytając ten "poradnik" cześć matek może popaść w depresję, bo autorka większość czasu pokazuje jak wiele błędów popełniają. W...
Książka porusza skrajne przypadki, w których dziecięce poczucie wartości jest często narażone na krytykę dorosłych.
Warto przeczytać ku przestrodze oraz by wczuć się w rolę dziecka, które być może zbyt często słyszy od nas słowa pesymizmu bądź zniechęcenia.
Książka porusza skrajne przypadki, w których dziecięce poczucie wartości jest często narażone na krytykę dorosłych.
Pokaż mimo toWarto przeczytać ku przestrodze oraz by wczuć się w rolę dziecka, które być może zbyt często słyszy od nas słowa pesymizmu bądź zniechęcenia.
Brakowało mi źródeł w wielu miejscach. Widoczne ppdejście psychoanalityczme autorki. Niektóre zdania wydawały się bardzo naciągane i generalizujące. Dla mnie jako psycholożki, nie wniosła wiele. Dla laika może być przydatna na początku poszerzenia wiedzy z psychologii dziecka.
Brakowało mi źródeł w wielu miejscach. Widoczne ppdejście psychoanalityczme autorki. Niektóre zdania wydawały się bardzo naciągane i generalizujące. Dla mnie jako psycholożki, nie wniosła wiele. Dla laika może być przydatna na początku poszerzenia wiedzy z psychologii dziecka.
Pokaż mimo toStraszne.... straszne jest to, że tak łatwo jest spowodować, że dziecko nie będzie wierzyło w siebie... Książka jest świetna, pozycja obowiązkowa dla każdego rodzica, nauczyciela, opiekunki.
Straszne.... straszne jest to, że tak łatwo jest spowodować, że dziecko nie będzie wierzyło w siebie... Książka jest świetna, pozycja obowiązkowa dla każdego rodzica, nauczyciela, opiekunki.
Pokaż mimo toWażna książka dla każdego rodzica.
Dziecięca samoocena to aspekt rozwoju dziecka o którym można mnóstwo powiedzieć, a mimo to ma się wrażenie, że nie powiedziało się wystarczająco wiele. Mowa bowiem o czymś, co dzieje się i stale - jako pewien proces – dokonuje się w głowach Naszych Pociech, a tam (pomimo szczerych chęci) nie jesteśmy w stanie „siedzieć”. Jest to wszakże aspekt szalenie ważny, stąd warto docenić pozycje takie jak ta.
Samoocena u dziecka odgrywa niezwykle istotną rolę. Można powiedzieć – rolę kluczową; zwłaszcza dla ukształtowania się dziecięcej psychiki, osobowości, systemu wartości i wszystkiego co stanowi o tym, kim dziecko stanie się jako osoba dorosła. Pozwolę sobie to podkreślić: samoocena jest dla dziecka niezwykle ważna. Jeśli nie jest pozytywna i jeżeli dziecko nie ma poczucia własnej (pozytywnej) wartości, może z tego nie wyniknąć nic dobrego. Zwłaszcza w długiej perspektywie czasu.
Mam nieodparte wrażenie, że sfera dziecięcej samooceny jest niezwykle i karygodnie często pomijana, a jej rola umniejszana. Często się tę sferę bagatelizuje, a to duży błąd… Wielokrotnie dorośli tłumaczą sobie pewne dziecięce zachowania jako niedojrzałe, mało znaczące („to przecież tylko dziecko”, „wyrośnie z tego”, „nauczy się” – itd.),a to prosta droga do nie zauważenia czegoś dziwnego, co jako niepokojące zachowanie wynika właśnie ze złej samooceny dziecka i może w przyszłości rzutować na funkcjonowanie osoby dorosłej, którą dziecko prędzej czy później się stanie. Rola dorosłych – przede wszystkim rodziców – jest na tym polu szczególnie ważna. Pierwsza i naczelna rada zatem: zauważać, nie bagatelizować, rozmawiać, uczyć, wzmacniać pozytywną samoocenę.
Książka nie jest może napisana językiem prostym, ale za to logicznym, a po przenalizowaniu treści – w pełni zrozumiałym. Nie sposób podważyć tez tu zawartych. Niniejsza lektura została napisana przede wszystkim z myślą o dorosłych, lecz stało się tak nie bez przyczyny – to dorośli bowiem kształtują młode umysły i wpływają najbardziej (obok środowiska rówieśniczego) na stan emocjonalny i psychiczny dzieci. Warto o tym pamiętać.
Lektura w przejrzysty sposób punktuje i kładzie nacisk na wszystko to, co można w omawianej sferze zrobić dla dziecka. Pozytywne wzmacnianie komunikatów, ocen, wygaszanie negatywów w dziecięcym życiu, dużo rozmów, słuchanie, zrozumienie, konstruktywny dialog ukierunkowany na odczucia i potrzeby dziecka – w niczym ta mała wyliczanka Ameryki nie odkrywa, ale jest szalenie istotna. Każdy rodzic, pedagog i wychowawca powinien wszystko co powyżej stosować w codziennych kontakcie z dzieckiem. W trosce o to dziecko właśnie.
„Samoocena…” to pozycja, którą powinien przeczytać w pierwszej kolejności każdy rodzic. Można sobie rzecz jasna poradzić na co dzień i bez takich lektur, ale nie można zaprzeczyć temu, że takie książki mogą wiele rzeczy lepiej naświetlić, na wiele kwestii zwrócić uwagę, co nieco uporządkować i w efekcie po prostu pomóc. Przeczytanie tych kilku rozdziałów o emocjonalnych zagrożeniach, sposobach ich niwelowania oraz o najlepszych strategiach postępowania – a w konsekwencji wychowania – nikomu z całą pewnością nie zaszkodzi. Wręcz przeciwnie moim zdaniem.
Gorąco polecam.
Dziękuję Gdańskiemu Wydawnictwu Psychologicznemu za egzemplarz recenzencki.
https://cosnapolce.blogspot.com/2019/05/niska-samoocena-u-dzieci-praktyczny.html
Ważna książka dla każdego rodzica.
więcej Pokaż mimo toDziecięca samoocena to aspekt rozwoju dziecka o którym można mnóstwo powiedzieć, a mimo to ma się wrażenie, że nie powiedziało się wystarczająco wiele. Mowa bowiem o czymś, co dzieje się i stale - jako pewien proces – dokonuje się w głowach Naszych Pociech, a tam (pomimo szczerych chęci) nie jesteśmy w stanie „siedzieć”. Jest to wszakże...