Niska samoocena u dzieci

Okładka książki Niska samoocena u dzieci Margot Sunderland
Okładka książki Niska samoocena u dzieci
Margot Sunderland Wydawnictwo: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne (GWP) poradniki dla rodziców
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
poradniki dla rodziców
Tytuł oryginału:
Helping children with łów self-esteem. A guidebook
Wydawnictwo:
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne (GWP)
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374897761
Tłumacz:
Anna Sawicka-Chrapkowicz
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
16
3

Na półkach:

Trafiłem na książkę w poszukiwaniu wsparcia dla 11 letniej córki.
Autorka przez 70% czasu pisze tak jakby dziecko miało jednego rodzica - matkę. Słowo "ojciec" pojawia się pierwszy raz dość dokładnie w połowie książki, potem jeszcze ze 3 razy. Czytając ten "poradnik" cześć matek może popaść w depresję, bo autorka większość czasu pokazuje jak wiele błędów popełniają. W skrócie - twoje dziecko ma problemy, znaczy nie kochasz go. W połowie książki, większość kobiet będzie już przekonana że niska samoocena u dziecka to wynik braku czułości z ich strony. Druga połowa rozszerza świat opiekunów dziecka i więcej się mówi o "rodzicach", a nie tylko i wyłącznie o matce. Za to przyczyny niskiej samooceny dziecka stają się bardziej ekstremalne. Depresja ( matki oczywiście, no bo ojciec rzecz jasna ma pomijalny wpływ),bicie dziecka, wykorzystywanie seksualne, twardy rygor, poniżanie i wieczna krytyka... Trąci patologią. Opis wpływu tego rodzaju przypadków zajmuje dobre 40% książki.
Na koniec jest kilka "porad", w stylu " narysuj swojego wewnętrznego krytyka".
Cóż. Mam dziecko z niską samooceną jednak z książki nie dowiedziałem się praktycznie niczego. Nie jesteśmy przypadkiem opisywanej tu patologii, dziecko zawsze miało mnóstwo wsparcia i czułości.
Lekturę zdecydowanie odradzam wrażliwym matkom, które pragną szczęścia swoich dzieci i poświęcają temu wszystkie swoje emocje, a kochają he bezgranicznie. Odrobina samokrytyki i po przeczytaniu tej książki macie depresję jak znalazł.

Trafiłem na książkę w poszukiwaniu wsparcia dla 11 letniej córki.
Autorka przez 70% czasu pisze tak jakby dziecko miało jednego rodzica - matkę. Słowo "ojciec" pojawia się pierwszy raz dość dokładnie w połowie książki, potem jeszcze ze 3 razy. Czytając ten "poradnik" cześć matek może popaść w depresję, bo autorka większość czasu pokazuje jak wiele błędów popełniają. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
300
213

Na półkach: ,

Książka porusza skrajne przypadki, w których dziecięce poczucie wartości jest często narażone na krytykę dorosłych.
Warto przeczytać ku przestrodze oraz by wczuć się w rolę dziecka, które być może zbyt często słyszy od nas słowa pesymizmu bądź zniechęcenia.

Książka porusza skrajne przypadki, w których dziecięce poczucie wartości jest często narażone na krytykę dorosłych.
Warto przeczytać ku przestrodze oraz by wczuć się w rolę dziecka, które być może zbyt często słyszy od nas słowa pesymizmu bądź zniechęcenia.

Pokaż mimo to

avatar
129
48

Na półkach:

Brakowało mi źródeł w wielu miejscach. Widoczne ppdejście psychoanalityczme autorki. Niektóre zdania wydawały się bardzo naciągane i generalizujące. Dla mnie jako psycholożki, nie wniosła wiele. Dla laika może być przydatna na początku poszerzenia wiedzy z psychologii dziecka.

Brakowało mi źródeł w wielu miejscach. Widoczne ppdejście psychoanalityczme autorki. Niektóre zdania wydawały się bardzo naciągane i generalizujące. Dla mnie jako psycholożki, nie wniosła wiele. Dla laika może być przydatna na początku poszerzenia wiedzy z psychologii dziecka.

Pokaż mimo to

avatar
581
468

Na półkach: ,

Straszne.... straszne jest to, że tak łatwo jest spowodować, że dziecko nie będzie wierzyło w siebie... Książka jest świetna, pozycja obowiązkowa dla każdego rodzica, nauczyciela, opiekunki.

Straszne.... straszne jest to, że tak łatwo jest spowodować, że dziecko nie będzie wierzyło w siebie... Książka jest świetna, pozycja obowiązkowa dla każdego rodzica, nauczyciela, opiekunki.

Pokaż mimo to

avatar
2315
2315

Na półkach: , ,

Ważna książka dla każdego rodzica.

Dziecięca samoocena to aspekt rozwoju dziecka o którym można mnóstwo powiedzieć, a mimo to ma się wrażenie, że nie powiedziało się wystarczająco wiele. Mowa bowiem o czymś, co dzieje się i stale - jako pewien proces – dokonuje się w głowach Naszych Pociech, a tam (pomimo szczerych chęci) nie jesteśmy w stanie „siedzieć”. Jest to wszakże aspekt szalenie ważny, stąd warto docenić pozycje takie jak ta.

Samoocena u dziecka odgrywa niezwykle istotną rolę. Można powiedzieć – rolę kluczową; zwłaszcza dla ukształtowania się dziecięcej psychiki, osobowości, systemu wartości i wszystkiego co stanowi o tym, kim dziecko stanie się jako osoba dorosła. Pozwolę sobie to podkreślić: samoocena jest dla dziecka niezwykle ważna. Jeśli nie jest pozytywna i jeżeli dziecko nie ma poczucia własnej (pozytywnej) wartości, może z tego nie wyniknąć nic dobrego. Zwłaszcza w długiej perspektywie czasu.

Mam nieodparte wrażenie, że sfera dziecięcej samooceny jest niezwykle i karygodnie często pomijana, a jej rola umniejszana. Często się tę sferę bagatelizuje, a to duży błąd… Wielokrotnie dorośli tłumaczą sobie pewne dziecięce zachowania jako niedojrzałe, mało znaczące („to przecież tylko dziecko”, „wyrośnie z tego”, „nauczy się” – itd.),a to prosta droga do nie zauważenia czegoś dziwnego, co jako niepokojące zachowanie wynika właśnie ze złej samooceny dziecka i może w przyszłości rzutować na funkcjonowanie osoby dorosłej, którą dziecko prędzej czy później się stanie. Rola dorosłych – przede wszystkim rodziców – jest na tym polu szczególnie ważna. Pierwsza i naczelna rada zatem: zauważać, nie bagatelizować, rozmawiać, uczyć, wzmacniać pozytywną samoocenę.

Książka nie jest może napisana językiem prostym, ale za to logicznym, a po przenalizowaniu treści – w pełni zrozumiałym. Nie sposób podważyć tez tu zawartych. Niniejsza lektura została napisana przede wszystkim z myślą o dorosłych, lecz stało się tak nie bez przyczyny – to dorośli bowiem kształtują młode umysły i wpływają najbardziej (obok środowiska rówieśniczego) na stan emocjonalny i psychiczny dzieci. Warto o tym pamiętać.

Lektura w przejrzysty sposób punktuje i kładzie nacisk na wszystko to, co można w omawianej sferze zrobić dla dziecka. Pozytywne wzmacnianie komunikatów, ocen, wygaszanie negatywów w dziecięcym życiu, dużo rozmów, słuchanie, zrozumienie, konstruktywny dialog ukierunkowany na odczucia i potrzeby dziecka – w niczym ta mała wyliczanka Ameryki nie odkrywa, ale jest szalenie istotna. Każdy rodzic, pedagog i wychowawca powinien wszystko co powyżej stosować w codziennych kontakcie z dzieckiem. W trosce o to dziecko właśnie.

„Samoocena…” to pozycja, którą powinien przeczytać w pierwszej kolejności każdy rodzic. Można sobie rzecz jasna poradzić na co dzień i bez takich lektur, ale nie można zaprzeczyć temu, że takie książki mogą wiele rzeczy lepiej naświetlić, na wiele kwestii zwrócić uwagę, co nieco uporządkować i w efekcie po prostu pomóc. Przeczytanie tych kilku rozdziałów o emocjonalnych zagrożeniach, sposobach ich niwelowania oraz o najlepszych strategiach postępowania – a w konsekwencji wychowania – nikomu z całą pewnością nie zaszkodzi. Wręcz przeciwnie moim zdaniem.

Gorąco polecam.

Dziękuję Gdańskiemu Wydawnictwu Psychologicznemu za egzemplarz recenzencki.

https://cosnapolce.blogspot.com/2019/05/niska-samoocena-u-dzieci-praktyczny.html

Ważna książka dla każdego rodzica.

Dziecięca samoocena to aspekt rozwoju dziecka o którym można mnóstwo powiedzieć, a mimo to ma się wrażenie, że nie powiedziało się wystarczająco wiele. Mowa bowiem o czymś, co dzieje się i stale - jako pewien proces – dokonuje się w głowach Naszych Pociech, a tam (pomimo szczerych chęci) nie jesteśmy w stanie „siedzieć”. Jest to wszakże...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    49
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    10
  • Teraz czytam
    3
  • 2019
    2
  • Pedagogika
    2
  • M
    1
  • Psychologia
    1
  • Psychologia i pedagogika
    1
  • Dzieci/rodzina
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Niska samoocena u dzieci


Podobne książki

Przeczytaj także