Nietrwała ondulacja, czyli rozterki fryzjerki
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2018-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-03-01
- Liczba stron:
- 238
- Czas czytania
- 3 godz. 58 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380838611
Kiedy zaskakuje nas los, warto wziąć sprawy w swoje ręce i uczesać scenariusz
Zuzka to urocza fryzjerka z milionem pomysłów na minutę, która fryzjerką została… przez przypadek. A tych w jej życiu nie brakuje! Bohaterka dowcipnie opowiada o swoich perypetiach, wtajemniczając nas w zwariowane historie rodzinne. Z tych opowieści poznamy jej ukochanego Krzyśka, zwanego nieślubnym, oraz ich rozkosznego synka Antosia. Niebagatelną rolę w historiach niedoszłej wokalistki odegrają opiekunka Antosia Panika (czyli pani Monika) i jej specyficzny syn Antoni (zwany Banderasem). Los podsuwa różne scenariusze, a podejrzliwość bywa zgubna, dlatego Zuzia wpadnie w małe tarapaty. Czy wybrnie z nich dzięki urokowi osobistemu, zdolnościom fryzjerskim, nieprzeciętnej kreatywności i pomocy osób z najbliższego otoczenia?
Ni stąd, ni zowąd okazało się, że cudze włosy to coś, z czym potrafię zrobić więcej niż inni. A kiedy po pewnym czasie trafiłam na praktykę do samego Karola Meyera i Karol ocenił moje uczesania zdecydowanie lepiej niż jakikolwiek internauta mój wokal, klamka zapadła.
Zostałam fryzjerką.
Od tej chwili przestałam brać pod uwagę ponowne zdawanie chemii, ale tak do końca nie porzuciłam myśli o śpiewaniu. Śpiewająca fryzjerka – to mogło chwycić. Coś jak taksówkarz recytujący wiersze. Widziałam takiego w telewizji. Chodził mi po głowie ten pomysł, dopóki nie zagadnęłam pierwszej klientki. Zaczęłam rozmawiać… i śpiewanie odłożyłam na później. Bo czego to się człowiek nie dowie podczas takiej rozmowy!
Małgorzata Thiele – mieszkanka zakątka Polski, który na mapie prognozy pogody w telewizji zakrywany jest planszą z nazwą dnia tygodnia. Wieloletnie obserwacje przekonały ją, że pod planszą toczy się życie, i to czasem w sposób dość zabawny, o czym opowiedziała w swojej książce „Trzy panie w samochodzie, czyli sekta olimpijska”. Ponieważ tych obserwacji ma więcej, spisała je ponownie i sądzi, że jeszcze o nich opowie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 17
- 8
- 4
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Se te bom (za Chiny nie wiem czy nawet to dobrze ze słuchu zapisałam, znaczy/miało znaczyć - to było dobre )!
A teraz! Przyznać się! Kto nie chodzi do fryzjera?
Ja nie chodzę :) Mam swoja ukochaną fryzjerkę, ten ktoś wie, że o nim mowa, ale nienawidzę się strzyc, farbować, normalnie strata czasu!!! A niektóre panie, uwielbiają (tak, teraz mamy gender, mężczyźni też :) ), bo mają czas dla siebie, relaksik, ploteczki, kawusia, pierdu pierdu..
Jeśli już tam chodzimy, czy nie słyszymy rozmów, nowinek, ten to a tamta tamto? Nie raz samych nas świerzbi żeby się odezwać (jeśli nie prowadzimy własnie sami namiętnej rozmowy). A miejscowy fryzjer to już idealne miejsce na aktualne ploteczki i plotunie.
Książka...bo się rozgadałam.
Zuzanna, Zuzia, obecnie jest w związku (z Krzysztofem) i jest matką Antosia. Nie jest łatwo, bo mały wymaga opieki, to u jednych dziadków, to u drugich dziadków, gdzieś tam jeszcze. No jak w życiu, trzeba sobie radzić. Zuzia przed założeniem swojej rodziny miała plany, jak każdy z nas. Wiecie jednak, że plany się zmieniają, a życie wybiera swoje.
Więc, plany szlag trafił, została fryzjerką. W taki właśnie sposób
pogłębiam swoją wiedzę o świecie i ludziach.
Czy potrzebne nam są studia z logistyki aby ogarnąć bieżące sprawy? Kto nie jak rodzice potrafią być perfekcyjni w planowaniu. Nasza Zuzia, nagle dostaje propozycje od szefa...udział w konkursie, w sensie konkurs, żeby się wykazać. Musi przygotowywać się ...Samorealizacja i kształcenie jest równie ważne jak życie rodzinne. My, dorośli, czasem musimy dokonywać trudnych wyborów. Praca i spełnianie się w niej daje nam przeogromną satysfakcję.
Zuzia..bo znów odpływam. Krzysztof, partner, również potrzebuje czasu na uporządkowanie swojej pracy.
A nasza fryzjerka wpada na pomysł - nowo poznana sąsiadka pomoże w opiece! Sąsiadka, mieszkająca z synem, trzydziestolatkiem już, zwącym się jak syn Zuzi, która może zostać ...
wcielona, do drużyny nianiek.
Panika..yyyy, Pani Monika podejmuje się roli opiekunki. A Antoś z przyjemnością i ze wzajemnością spędza z nią czas.
Mimo fatalnego nastroju zrobiło mi się wesoło..
Jak to w historiach książkowych coś musi być nie tak. Nasza bohaterka podejrzewa o zdradę swojego Krzysia. Wpada na plan, całkiem logiczny. Śmiechu i przygód kupa. Tu urywam, żebyście się mogli sami przekonać co i jak.
Wyłącz te idiotkę..bo nie ręczę za siebie
Nie wie pan, jak się stad wydostać?
Przefajna ta historia. Szybciutko skończyłam bo i taką miałam chęć na dokończenie historii. I w tej całej przygodzie było mi niezwykle sympatycznie. Chętnie zajrzałabym w kolejne perypetie naszej fryzjerki. Podsumuję, jak autorka w tekście - książka jest „wporzo”!
Dowcip, humor, małe i duże niuanse czynią tę książkę całkiem przyjemnie poczytną. Lekka, łatwa i przyjemna. Jeśli szukacie lektury, która wam zapewni odskocznię od codziennej rutyny, zmartwień i niezmartwień TO POLECAM!!! Dobre samopoczucie gwarantowane.
Se te bom (za Chiny nie wiem czy nawet to dobrze ze słuchu zapisałam, znaczy/miało znaczyć - to było dobre )!
więcej Pokaż mimo toA teraz! Przyznać się! Kto nie chodzi do fryzjera?
Ja nie chodzę :) Mam swoja ukochaną fryzjerkę, ten ktoś wie, że o nim mowa, ale nienawidzę się strzyc, farbować, normalnie strata czasu!!! A niektóre panie, uwielbiają (tak, teraz mamy gender, mężczyźni też :) ),...