Trzy panie w samochodzie, czyli sekta olimpijska

Baardzo przyjemna książka, lekka, zabawna. Taka typowo wakacyjna :) Perypetie trzech Pań w dojrzałym wieku, które przez tarapaty w jakie popadają, nieustannie wywołują uśmiech na twarzy :) Nooo, a nawet ból brzucha - ze śmiechu rzecz jasna :D Dziesięciu punktów nie dostanie, ale takie mocne sześć ode mnie jak najbardziej. Jak ktoś chce przeczytać coś "lżejszego", to juz nie ma się nad czym zastanawiać :) Warto!

Baardzo przyjemna książka, lekka, zabawna. Taka typowo wakacyjna :) Perypetie trzech Pań w dojrzałym wieku, które przez tarapaty w jakie popadają, nieustannie wywołują uśmiech na twarzy :) Nooo, a nawet ból brzucha - ze śmiechu rzecz jasna :D Dziesięciu punktów nie dostanie, ale takie mocne sześć ode mnie jak najbardziej. Jak ktoś chce przeczytać coś "lżejszego", to...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Bardzo mi się podobała, zdecydowanie lubię to!
Chętnie miałabym wśród swoich przyjaciółek tak zwyczajne-niezwyczajne i na pewno zwariowane dziewczyny.
Panie w wieku przedemerytalnym, 3 koleżanki ze szkoły, nie przejmując się za bardzo co wypada, a co nie, w ramach przygotowań do dalekiej podróży w przyszłe wakacje zaczynają "ćwiczyć" przed podróżą - czyli udają się na wycieczki, aby dopasować się do siebie i nauczyć się radzenia z różnymi przypadkami jakie zdarzyć się mogą w podróży. A że zachowują się często dość nietypowo i mają szczęście do przygód, to - "czyta się".

Bardzo mi się podobała, zdecydowanie lubię to!
Chętnie miałabym wśród swoich przyjaciółek tak zwyczajne-niezwyczajne i na pewno zwariowane dziewczyny.
Panie w wieku przedemerytalnym, 3 koleżanki ze szkoły, nie przejmując się za bardzo co wypada, a co nie, w ramach przygotowań do dalekiej podróży w przyszłe wakacje zaczynają "ćwiczyć" przed podróżą - czyli udają się na...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Książka należy do tych z cyklu mało ambitnej literatury. Bardzo przewidywalne zakończenie.

Książka należy do tych z cyklu mało ambitnej literatury. Bardzo przewidywalne zakończenie.

Pokaż mimo to

Naprawdę udany to był zakup. Książka lekka, śmieszna... po prostu - babie lato.
Podobno to debiut autorki - moim skromnym zdaniem – udany.
Czekam na więcej książek tej Pani.
Polecam.
Śmiechowo było.
PS. Mam jeszcze pytanko: Czy ten autor Jerzy Dychawski – piszący sagę o jakimś Nagiecie, grulach i innych stworach istnieje naprawdę czy to może wymysł autorki? Skłaniam się przy tej drugiej opcji.

Naprawdę udany to był zakup. Książka lekka, śmieszna... po prostu - babie lato.
Podobno to debiut autorki - moim skromnym zdaniem – udany.
Czekam na więcej książek tej Pani.
Polecam.
Śmiechowo było.
PS. Mam jeszcze pytanko: Czy ten autor Jerzy Dychawski – piszący sagę o jakimś Nagiecie, grulach i innych stworach istnieje naprawdę czy to może wymysł autorki? Skłaniam się...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Po "Opowieści Podręcznej" po prostu musiałam sięgnąć po coś lekkiego i przyjemnego. Ten ebook przesiedział na moim Kindlu około 2 lat więc dałam mu szansę :) Było fajnie, było miło, było o kobietach zbliżających się do pięćdziesiątki (w końcu nie o trzydziestoletnich singielkach). Ja się odprężyłam, ubawiłam i co tu dużo mówić - widziałam w tej opowiastce siebie i mój klan czarownic, które niniejszym serdecznie pozdrawiam :)

Po "Opowieści Podręcznej" po prostu musiałam sięgnąć po coś lekkiego i przyjemnego. Ten ebook przesiedział na moim Kindlu około 2 lat więc dałam mu szansę :) Było fajnie, było miło, było o kobietach zbliżających się do pięćdziesiątki (w końcu nie o trzydziestoletnich singielkach). Ja się odprężyłam, ubawiłam i co tu dużo mówić - widziałam w tej opowiastce siebie i mój klan...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Od czasu do czasu lubię przeczytać coś z serii Babie lato. Są to idealne książki na urlop. Taka też jest ta powieść. Czyta się ją z przyjemnością, bardzo szybko. Szybko tez pewnie zapomnę o niej ale nie zmienia to faktu, że miło spędziłam czas.

Od czasu do czasu lubię przeczytać coś z serii Babie lato. Są to idealne książki na urlop. Taka też jest ta powieść. Czyta się ją z przyjemnością, bardzo szybko. Szybko tez pewnie zapomnę o niej ale nie zmienia to faktu, że miło spędziłam czas.

Pokaż mimo to

Bardzo ciepła, motywująca opowieść o tym, że niezależnie od wieku warto kultywować przyjaźń, nie bać się wyzwań i szaleć z przyjaciółmi, a wtedy wszystko się ułoży.

Bardzo ciepła, motywująca opowieść o tym, że niezależnie od wieku warto kultywować przyjaźń, nie bać się wyzwań i szaleć z przyjaciółmi, a wtedy wszystko się ułoży.

Pokaż mimo to

Jak na debiut powieściowy całkiem udany eksperyment. Plus za wykreowanie bohaterek z pokolenia pięćdziesięciolatek, a nie jakichś siks. motorem ZMIAN W Ż YCIU 3 PRZTJACIÓŁEK Z LICEUM JEST OLIMPIA, nietuzinkowa postać, ktora osiadła w Portugalii i jest symbolem wszystkiego, czego kobietom brak w codziennym życiu. Jej przyjazd do polski powoduje próbę zorganizowania zjazdu szkolnego. Dzięki naszymklasom i gg odnalezienie dawnych towarzyszy niedoli ze szkolnej ławy nie jest niczym trudnym, szkopuł w tym, że tych ludzi już nic nie łączy. Niewiele osób ma ochotę na odgrzebywanie wspomnień beztroskiej młodości.
jedna z bohaterek odreagowuje rozwód, inne kłopoty z dziećmi i zżyciem zawodowym. Podejmują samochodowe wycieczki, trenując przed wyzwaniem, jakie im zgotowała Olimpia- mają stawić się u niej w Portugalii. Kobiety przekonują się o sile kobiecej przyjaźni, poznają ciekawych ludzi, no i pojawia się tez wątek romansowy. Miłość nie zna się na metrykach i takie optymistyczne przesłanie zostaje nam w pamięci po doczytaniu ostatniej strony. Niby oklepane wątki ale rozwinięte z dużym wdziękiem. Poczucie humoru autorki też rzuca się w oczy. Przyzwoite "babskie" czytadło na działkę w wiosenny weekend.

Jak na debiut powieściowy całkiem udany eksperyment. Plus za wykreowanie bohaterek z pokolenia pięćdziesięciolatek, a nie jakichś siks. motorem ZMIAN W Ż YCIU 3 PRZTJACIÓŁEK Z LICEUM JEST OLIMPIA, nietuzinkowa postać, ktora osiadła w Portugalii i jest symbolem wszystkiego, czego kobietom brak w codziennym życiu. Jej przyjazd do polski powoduje próbę zorganizowania zjazdu...

więcej

mniej

Pokaż mimo to

Życie zaczyna się po 50

Życie zaczyna się po 50

Pokaż mimo to

Przypadkowe spotkanie czterech pań w dojrzałym wieku (Bożeny, Olimpii, Jolki i Marty), niemal w trzydziestą rocznicę zdania matury, owocuje odbudową przyjacielskich więzi ze szkolnych lat i organizacją wspólnych szalonych wypraw samochodem, które zawsze przebiegają inaczej niż było w planach.
Jest to debiut Małgorzaty Thiele, która jest w podobnym wieku jak jej bohaterki i tak jak one udowadnia, że po 40. czy 50. życie nabiera nowych smaków i wartości.
Książkę dobrze się czyta, wnosi dużą dawkę humoru słownego i sytuacyjnego, a postaci w niej występujących trudno nie polubić.
Polecam, dobra rozrywkowa lektura na poprawę nastroju.

Przypadkowe spotkanie czterech pań w dojrzałym wieku (Bożeny, Olimpii, Jolki i Marty), niemal w trzydziestą rocznicę zdania matury, owocuje odbudową przyjacielskich więzi ze szkolnych lat i organizacją wspólnych szalonych wypraw samochodem, które zawsze przebiegają inaczej niż było w planach.
Jest to debiut Małgorzaty Thiele, która jest w podobnym wieku jak jej bohaterki i...

więcej

mniej

Pokaż mimo to